W wiadomości news:pan.2006.08.09.19.07.00.659862@olgierd.wordpres
s.com
Olgierd <n...@n...problem> pisze:

> Osoba przedstawiająca się jako *Jotte* stuknęła w klawisze i oto co
> powstało:
>>> czy nalezy mi sie odprawa?
>> Nie.
> Co??????????
To:
http://www.egospodarka.pl/14047,Kiedy-odprawa-przy-z
wolnieniach-indywidualnych,1,34,3.html

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

Osoba przedstawiająca się jako *Jotte* stuknęła w klawisze i oto co
powstało:

>> Co??????????

> To:

OK, przeczytałem raz jeszcze początkowego posta - w hotelu pracowało
poniżej 20 osób.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
|| JID:o...@j...org || http://olgierd.wordpress.com ||

do góry

W wiadomości news:pan.2006.08.09.19.33.37.560063@olgierd.wordpres
s.com
Olgierd <n...@n...problem> pisze:

>>> Co??????????
>> To:
> OK, przeczytałem raz jeszcze początkowego posta - w hotelu pracowało
> poniżej 20 osób.
Ano widzisz.

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

Użytkownik "Olgierd" <n...@n...problem> napisał w wiadomości
news:pan.2006.08.09.19.07.34.491538@olgierd.wordpres
s.com...
> Osoba przedstawiająca się jako *Lookasik* stuknęła w klawisze i oto co
> powstało:
>
>>> Świadkowie .... skoro list obecności nie ma, brak indywidualnej list
>>> czasu
>>> pracy pracownika .... - wybacz - ale to *obowiązek* pracodawcy
>>> prowadzenie
>>> tej ewidencji - i to bynajmniej nie w celu generowania papierkologii -
>>> ale
>>> w celu "ochrony swojego tyłka" - i tak stanowi prawo.
>>
>> wierzysz w to ,ze nie ma ??? Byl PIP i niezareagowalby na to?? Poza tym
>> pracodawca musialby byc kompletnym baranem, zeby potargac listy
>> obecnosci. W
>> sklepie z kartoflami uwierze ale w hotelu nie. :):):):)
>
> Tak? A co powiesz na dużą spółkę giełdową, w której dzieją się
> identyczne chece?
>
To powiem ,ze chyba ciagle nie moge uwierzyc gdzie zyje, a nadto ,ze trzeba
byc wyjatkowo durnym ,zeby dac sie wycyckac z tak glupiego powodu ...
dlatego zawsze nie moge uwierzyc, ze ktos dziala na wlasna niekorzysc.

Widc kompltn nieznajomosc. Pracodawca sadzi, ze jak nie ma papierow to
pracownik ni bedzie nial jak wykazac .... przykre to

do góry

Osoba przedstawiająca się jako *Lookasik* stuknęła w klawisze i oto co
powstało:

> To powiem ,ze chyba ciagle nie moge uwierzyc gdzie zyje, a nadto ,ze trzeba
> byc wyjatkowo durnym ,zeby dac sie wycyckac z tak glupiego powodu ...
> dlatego zawsze nie moge uwierzyc, ze ktos dziala na wlasna niekorzysc.

Tak, niestety tak to właśnie wygląda - likwidowanie
niewygodnych dokumentów przeradza się w brak dokumentów.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
|| JID:o...@j...org || http://olgierd.wordpress.com ||

do góry

Witam

Jotte napisał(a) :
> Faktycznie - likwidacja stanowiska recepcjonistki w hotelu jest malo
> wiarygodna jesli nie wiaze sie z likwidacja hotelu. ;)

Przesadzasz. Teraz będzie dyrektor d/s kontaktów zewnętrznych :-D

--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0xA10BD502
Ale jak możesz strzelać do kobiet i dzieci?!
Łatwo - wolniej uciekają (C) by S.C.

do góry

Olgierd napisał(a):
> Osoba przedstawiająca się jako *Jotte* stuknęła w klawisze i oto co
> powstało:
>
>>> Co??????????
>
>> To:
>
> OK, przeczytałem raz jeszcze początkowego posta - w hotelu pracowało
> poniżej 20 osób.
>

W początkowym poście nie ma nic o tym że w hotelu pracowało mniej niż 20
osób. Mowa tam tylko o jednej grupie zawodowej - pracownicy hotelu to
nie tylko recepcjonistki. Skoro samych recepcjonistek było 10 to
wszystkich pracowników hotelu zapewne, dużo dużo więcej.

--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."

do góry

Jotte napisał(a):

>
>> prawdziwa przyczyna mojego zwolnienia byla wczorajsza sprzeczka z
>> szefem poniewaz wyzywa personel od idiotów , debilów itp wiec
>> nieprawda jest ze stanowisko zostaje zlikwodowane!!
> Faktycznie - likwidacja stanowiska recepcjonistki w hotelu jest malo
> wiarygodna jesli nie wiaze sie z likwidacja hotelu. ;)

A jakie to ma znaczenie? Przy umowie na czas określony nie trzeba
podawać żadnej przyczyny wypowiedzenia. A skoro tak to podanie przyczyny
nieprawdziwej nie powoduje powstania żadnych roszczeń po stronie pracownika.
A podanie przyczyny "likwidacja ..." jest tylko korzystne dla pracownika
bo ułatwia mu dochodzenie ewentualnej odprawy.

>
>> czy nalezy mi sie odprawa?
> Nie.
>

Raczej tak. Chyba że będzie się upierała że rzeczywista przyczyna
wypowiedzenia była inna, na przykład spór z przełożonym.



--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."

do góry

W wiadomości news:ebpfn4$m3o$1@nemesis.news.tpi.pl Johnson
<j...@n...pl> pisze:

>>> prawdziwa przyczyna mojego zwolnienia byla wczorajsza sprzeczka z
>>> szefem poniewaz wyzywa personel od idiotów , debilów itp wiec
>>> nieprawda jest ze stanowisko zostaje zlikwodowane!!
>> Faktycznie - likwidacja stanowiska recepcjonistki w hotelu jest malo
>> wiarygodna jesli nie wiaze sie z likwidacja hotelu. ;)
> A jakie to ma znaczenie?
A mówi ktoś, że ma? Emotikon widzisz?

>>> czy nalezy mi sie odprawa?
>> Nie.
> Raczej tak.
To zależy jak rozumieć liczbę 10 pracowników. Wobec niezręczności językowej
autorki przyjąłem, że 10 dotyczy całości zatrudnionych.

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

Jotte napisał(a):

> To zależy jak rozumieć liczbę 10 pracowników. Wobec niezręczności
> językowej autorki przyjąłem, że 10 dotyczy całości zatrudnionych.
>

Ja zrozumiem to inaczej. Podane masz stanowisko na którym jest
zatrudniane do 10 recepcjonistek. W hotelu nie pracują tylko
recepcjonistki. Jest to zresztą mniejszościowa grupa zawodowa w ramach
hotelu. Najwięcej z tego co mi wiadomo jest pokojowych.

--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."

do góry