-
11. Data: 2005-02-07 19:49:55
Temat: Re: program typu Trial
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Wojtek Szweicer napisał(a):
>> Chcesz powiedziec, ze nie zrozumial ale sie zgodzil?
> Nie wiedział, ale było napisane "No" i kliknął i program nie działał
> dalej, a jak kliknął drugie "Yes" (co to za dziwne słowo na "y"?) i
> poszło dalej... Skąd miał wiedzieć, że to licencja?
Hmmm... Czy aby nie to wlasnie zanczy "nie zrozumial"? ;)
j.
-
12. Data: 2005-02-07 19:56:11
Temat: Re: program typu Trial
Od: Wojtek Szweicer <w...@p...onet.pl>
Dnia 2005-02-07 20:49 :
> Wojtek Szweicer napisał(a):
>
>
>>>Chcesz powiedziec, ze nie zrozumial ale sie zgodzil?
>
>>Nie wiedział, ale było napisane "No" i kliknął i program nie działał
>>dalej, a jak kliknął drugie "Yes" (co to za dziwne słowo na "y"?) i
>>poszło dalej... Skąd miał wiedzieć, że to licencja?
>
>
> Hmmm... Czy aby nie to wlasnie zanczy "nie zrozumial"? ;)
No właśnie: nie zrozumiał, ale (wg twórców programu) się zgodził.
("kto doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia mieniem..."
;) )
w.
-
13. Data: 2005-02-07 19:56:42
Temat: Re: program typu Trial
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Wojtek Szweicer napisał(a):
> No właśnie: nie zrozumiał, ale (wg twórców programu) się zgodził.
> ("kto doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia mieniem..."
Problem w tym, ze to jest bardzo naiwne tlumaczenie i stawiam wodke
przeciwko kranowie, ze dobry prawnik by takiego naiwniaka zjadl
razem z kopytami. ;P
j.
-
14. Data: 2005-02-07 20:00:10
Temat: Re: program typu Trial
Od: Arek <a...@e...net>
januszek rzecze:
> Nie do konca. Instalujac wersje trial musisz zgodzic sie na warunki
> licencji dla tej wersji. Skoro sie zgodziles to i odpowiadasz...
Po pierwsze - to NIE jest licencja.
Po drugie - kliknięcie NIE jest wyrazem akceptacji żadnej umowy, lecz
jedynie wolą instalacji programu - brak mu bowiem jednoznaczności i
rozdzielenie tych rzeczy.
pozdrawiam
Arek
--
www.eteria.net - rozmawiaj za darmo
-
15. Data: 2005-02-07 20:47:37
Temat: Re: program typu Trial
Od: Paszczak <s...@h...pl>
Wojtek Szweicer <w...@p...onet.pl> wrote:
> Nie wiedział, ale było napisane "No" i kliknął i program nie działał
> dalej, a jak kliknął drugie "Yes" (co to za dziwne słowo na "y"?) i
> poszło dalej... Skąd miał wiedzieć, że to licencja?
Dali jakiś papier, facet podpisał się po prawej stronie kartki, to ja
podpisałem się po lewej. Dopóki nie podpisałem to gościu nie chciał oddać
kluczyków od samochodu. A teraz jakiś bysio za mną gania i za cholerę nie
wiem, o co chodzi...
Swoją drogą to między 'licence'/'license' a 'licencja' jest kosmiczna
różnica.
A gdyby pytanie brzmiało np. 'do you want to delete all your disk contents
before instalation'?
P.
-
16. Data: 2005-02-07 20:49:16
Temat: Re: program typu Trial
Od: Paszczak <s...@h...pl>
Arek <a...@e...net> wrote:
> Po pierwsze - to NIE jest licencja.
> Po drugie - kliknięcie NIE jest wyrazem akceptacji żadnej umowy, lecz
> jedynie wolą instalacji programu - brak mu bowiem jednoznaczności i
> rozdzielenie tych rzeczy.
Co nie znaczy, że licencja nie zostanie złamana.
P.
-
17. Data: 2005-02-08 04:36:46
Temat: Re: program typu Trial
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Joanna wrote:
> Czy sciagajac free trial na 30 dni moge na nim zrobic prace ktora robie na
> potrzeby firmy i ktora pozniej bedzie rozdawana klientom na CD? chodzi np o
> trial macromedia director, ew. mysle o programie konwertujacym powerpointa
> do flash.
Jeśli nie ma żadnych dodatkowych zastrzeżeń (typu zakaz komercyjnego
zastosowania) i zmieścisz się w tych 30 dniach - to dlaczego by nie?
Jeśli zastrzeżenia są, to przestępstwa ani nawet wykroczenia nie
popełniasz. Można by Cię tylko ścigać cywilnie - zakładając, że nie
dłubałabyś w kodzie w celu ominięcia 30-dnowego limitu.
-
18. Data: 2005-02-08 04:55:33
Temat: Re: program typu Trial
Od: pixel <g...@g...com>
On Mon, 7 Feb 2005 20:30:07 +0100, Przemek R. wrote:
>> Chcesz powiedziec, ze nie zrozumial ale sie zgodzil?
> klikanl jakies "YES I AGREE" :)
Po kliknięci na "NO" program się dziwnie wyłączał więc następnym razem
kliknął na "YES" i zadziałało =)
--
?pixel(TM)
?Informacja jak skonfigurować czytniki, aby pokazywały
?poprawnie UTF-8 -> http://athantor.kgb.pl/utf/utf8.html
-
19. Data: 2005-02-08 05:01:43
Temat: Re: program typu Trial
Od: pixel <g...@g...com>
On Tue, 08 Feb 2005 05:36:46 +0100, Andrzej Lawa wrote:
>> Czy sciagajac free trial na 30 dni moge na nim zrobic prace ktora robie na
>> potrzeby firmy i ktora pozniej bedzie rozdawana klientom na CD? chodzi np o
>> trial macromedia director, ew. mysle o programie konwertujacym powerpointa
>> do flash.
> Jeśli nie ma żadnych dodatkowych zastrzeżeń (typu zakaz komercyjnego
> zastosowania) i zmieścisz się w tych 30 dniach - to dlaczego by nie?
>
> Jeśli zastrzeżenia są, to przestępstwa ani nawet wykroczenia nie
> popełniasz. Można by Cię tylko ścigać cywilnie - zakładając, że nie
> dłubałabyś w kodzie w celu ominięcia 30-dnowego limitu.
Dlaczego wy wszyscy odnosicie się do niej per "on"?
Przecież podpisuje się jako Joanna :)
--
?pixel(TM)
?Informacja jak skonfigurować czytniki, aby pokazywały
?poprawnie UTF-8 -> http://athantor.kgb.pl/utf/utf8.html
-
20. Data: 2005-02-08 05:01:44
Temat: Re: program typu Trial
Od: pixel <g...@g...com>
On Mon, 7 Feb 2005 20:49:16 +0000 (UTC), Paszczak wrote:
>> Po pierwsze - to NIE jest licencja.
>> Po drugie - kliknięcie NIE jest wyrazem akceptacji żadnej umowy, lecz
>> jedynie wolą instalacji programu - brak mu bowiem jednoznaczności i
>> rozdzielenie tych rzeczy.
> Co nie znaczy, że licencja nie zostanie złamana.
Jeżeli nie ma polskiej licencji to chyba wina autora programu.
Tak na dobrą sprawę, zawsze można się pobawić jakimś resource editorem i
zmienić licencję na swoją ;)
--
?pixel(TM)
?Informacja jak skonfigurować czytniki, aby pokazywały
?poprawnie UTF-8 -> http://athantor.kgb.pl/utf/utf8.html