-
21. Data: 2007-12-09 14:28:03
Temat: Re: procedura interwencji na zgloszenie o zaklocaniu ciszy nocnej
Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>
"Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote
>> A np.obawa, że czynność zostanie przerwana, albo osobnik zamiast z
>> dowodem osobistym, z pokoju wróci z siekierą czy ucieknie przez okno? W
>> końcu przy legitymowaniu na ulicy itp. taktyka zakłada obserwację ruchów
>> legitymowanego, dlaczego tu miałby łązić sobie po lokalu, a policjanci
>> czekaliby przed drzwiami...?
>
> Tu się cozywiście z Tobą zgadzam, ale to kwestia taktyki, a nie
> bezpieczeństwa.
I chyba z tego samego wynika zwyczaj kładzenia ludzi na ziemie przy
zatrzymaniu, żadania wyjęcia rąk z kieszeni itd. bo bezpośrednio w aktach
prawnych o takich upranieniach się nie mówi, a jednak się stosuje.
-
22. Data: 2007-12-09 14:38:11
Temat: Re: procedura interwencji na zgloszenie o zaklocaniu ciszy nocnej
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl> napisał w
wiadomości news:fjgu1m$enc$1@z-news.pwr.wroc.pl...
> I chyba z tego samego wynika zwyczaj kładzenia ludzi na ziemie przy
> zatrzymaniu, żadania wyjęcia rąk z kieszeni itd. bo bezpośrednio w aktach
> prawnych o takich uprawnieniach się nie mówi, a jednak się stosuje.
Tak. Co do kładzenia, to chodzi również o to, by zatrzymany nie uderzył
gdzieś celowo i nie było potem potrzeby udowadniania, ze guza sobie nabił
sam, a nie nabili mu go policjanci.
-
23. Data: 2007-12-09 14:41:57
Temat: Re: procedura interwencji na zgloszenie o zaklocaniu ciszy nocnej
Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>
"Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote
>> Albo: skoro otworzył drzwi to mogłem wejść i przywrócić porządek i brak
>> zgody lokatora nie jest przeszkodą, bo Policja działa w ramach uprawnień
>> do ścigania sprawców wykroczeń, zapewnienia spokoju i porządku itd, może
>> mu wydać polecenia na podstawie prawa. Nie dokonuje przeszukania w sensie
>> kpk,kpow.
>
> To jest oczywiście podstawowy sposób,
Tyle, że ja się zastanawiam czy faktycznie tak można uzasadniać, czy jednak
ograniczanie praw konstytucyjnych dozwolone jest tylko jedynie w zakresie
określonenej w ustawie konkretniej czynności np. legitymowanie, zatrzymanie
itd. Bo przecież powołując się na ogólne uprawnienie do ścigania sprawców
czy czynności dochodzeniowo-śledczych praktycznie możnaby uzasadnić każdą
dowolną czynność mającą choćby luźny związek ze ogólnym zadaniem służby.
Choćby wywarzenia drzwi bez przeszukania jeśli to związane z ogólnymi
zadania, a jednak chyba nie o to chodzi...
-
24. Data: 2007-12-09 14:47:40
Temat: Re: procedura interwencji na zgloszenie o zaklocaniu ciszy nocnej
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl> napisał w
wiadomości news:fjgurn$fcj$1@z-news.pwr.wroc.pl...
> Tyle, że ja się zastanawiam czy faktycznie tak można uzasadniać, czy
> jednak ograniczanie praw konstytucyjnych dozwolone jest tylko jedynie w
> zakresie określonenej w ustawie konkretniej czynności np. legitymowanie,
> zatrzymanie itd. Bo przecież powołując się na ogólne uprawnienie do
> ścigania sprawców czy czynności dochodzeniowo-śledczych praktycznie
> możnaby uzasadnić każdą dowolną czynność mającą choćby luźny związek ze
> ogólnym zadaniem służby. Choćby wywarzenia drzwi bez przeszukania jeśli
> to związane z ogólnymi zadania, a jednak chyba nie o to chodzi...
Zawsze można po prostu zatrzymać sprawcę zakłócenia ciszy nocnej :-)
-
25. Data: 2007-12-09 15:01:02
Temat: Re: procedura interwencji na zgloszenie o zaklocaniu ciszy nocnej
Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>
"Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote
>
> Zawsze można po prostu zatrzymać sprawcę zakłócenia ciszy nocnej :-)
No jak grzecznie wyjdzie, poda dokumenty i przyjmie mandat w drzwiach, to
jakoś takiego zatrzymania nie widzę: tożsamość znana, zagrożnia nie stwarza,
więc jakie przesłanki...?
-
26. Data: 2007-12-09 15:08:34
Temat: Re: procedura interwencji na zgloszenie o zaklocaniu ciszy nocnej
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
żytkownik "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl> napisał w
wiadomości news:fjgvvh$fum$1@z-news.pwr.wroc.pl...
>> Zawsze można po prostu zatrzymać sprawcę zakłócenia ciszy nocnej :-)
> No jak grzecznie wyjdzie, poda dokumenty i przyjmie mandat w drzwiach, to
> jakoś takiego zatrzymania nie widzę: tożsamość znana, zagrożnia nie
> stwarza, więc jakie przesłanki...?
Oczywiście, ale próbę wejścia do mieszkania po dowód można uznać za
ucieczkę :-)
-
27. Data: 2007-12-09 20:20:10
Temat: Re: procedura interwencji na zgloszenie o zaklocaniu ciszy nocnej
Od: pit <p...@w...pl>
Piotr [trzykoty] pisze:
> "pit" <p...@w...pl> wrote
>> jak powinna wygladac taka interwencja?
>
> Dobrowolna rozmowa z lokatorami zakłócającymi porządek, pouczenie lub
> mandat, polecenie ściszenia itd. Jak nie to wniosek do sądu grodzkiego.
>
Dziekuje za wszystkie odpowiedzi. Mam jeszcze jedno, ale to juz tyczy
mandatu, wiec zaczne nowy watek, aby nie robic balaganu.
pozdr
pit
-
28. Data: 2007-12-18 17:38:42
Temat: Re: procedura interwencji na zgloszenie o zaklocaniu ciszy nocnej
Od: " 666" <j...@w...eu>
Ty się nie śmiej, w podobnych okolicznosciach zostałem pobity przez srasz wiejską, a
prokuratura umorzyła postepowanie
przeciwko srasznikom z mojego wniosku o popełnienie przez nich przestępstwa
twierdząc, że musieli użyć środków przymusu,
aby mnie doprowadzić na policję (spod mojego własnego domu, do którego drzwi
zadzwonili i po otwarciu przez mnie
zapytali, czy ja to ja ;)) dla ustalenia tozsamości...
JaC
-----
> Oczywiście, ale próbę wejścia do mieszkania po dowód można uznać za ucieczkę :-)