-
11. Data: 2005-03-27 23:30:41
Temat: Re: problem z wypożyczalnią
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał
w wiadomości news:d27dcv$s49$1@opal.futuro.pl...
> Licencję nabyli z poprzednią płytą. Teraz tylko ewentualnie potrzebują
> nowy nośnik.
W tym wypadku to akurat tak nie działa. Licencjonowany jest każdy
egzemplaż płyty z osobna.
>
> > filmie jest napisane zastrzeżenie, że nie wolno go wypożyczać ani
> > publicznie odtwarzać. Ten hologram, to najprawdopodobniej nie
hologram
> > wypożyczalni, tylko bodaj ZAIKS-u albo organizacji FOTA (nie
pamiętam,
> > kto wydaje, a obydwie organizacje się tym zajmują). W każdym razie
to
>
> ZAIKS i inne cerbery naklejają swoje hologramy na OPAKOWANIACH.
>
> A Tomek wyraźnie napisał, że hologram był naklejony na PŁYTĘ. Swoją
> drogą to głupota - wszelkie naklejki naruszają wyważenie płyty. A to
> może spowodować... uszkodzenie magnetowidu :-D
>
> Jeśli w magnetowidze nawalił mechanizm, można ewentualnie podejrzewać,
> że to wina tej naklejki ;->
A w tym jest sporo racji. Ale nie znam się aż tak bardzo. Na płytach
CD-R naklejam czasem etykity samoprzylepne (krążki) i jakoś nie niszczą
napędu.
>
> > właśnie ów hologram powoduje, że płyta normalnie w detalu kosztująca
75
> > zł w wersji z cesją praw autorskich do wypożyczenia kosztuje
znacznie
> > więcej. Czy akurat 750 zł, to tego nie wiem, ale może to być ten
rząd
> > wartości.
>
> Deczko się chyba w cenach nie orientujesz :)
Nie pisałem, ze się orientuję.
-
12. Data: 2005-03-28 00:32:04
Temat: Re: problem z wypożyczalnią
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Robert Tomasik wrote:
>>Licencję nabyli z poprzednią płytą. Teraz tylko ewentualnie potrzebują
>>nowy nośnik.
>
> W tym wypadku to akurat tak nie działa. Licencjonowany jest każdy
> egzemplaż płyty z osobna.
I wydawcy się dziwią, aczego w społeczeństwie cięzko wykrzesać
zdecydowane i jednoznaczne potępienie piractwa ;-/
>>A Tomek wyraźnie napisał, że hologram był naklejony na PŁYTĘ. Swoją
>>drogą to głupota - wszelkie naklejki naruszają wyważenie płyty. A to
>>może spowodować... uszkodzenie magnetowidu :-D
>>
>>Jeśli w magnetowidze nawalił mechanizm, można ewentualnie podejrzewać,
Tfu! Odtwarzaczu DVD :)
>>że to wina tej naklejki ;->
>
>
> A w tym jest sporo racji. Ale nie znam się aż tak bardzo. Na płytach
> CD-R naklejam czasem etykity samoprzylepne (krążki) i jakoś nie niszczą
> napędu.
Primo: takie etykietki w postaci krążków? No to one są symetryczne - a
ja raczej wątpię w hologram wypożyczalni na całą płytę.
Secundo: jak zauważyłeś, dodałem 'mordkę' - nie pisałem całkiem serio,
ale skoro owa wypożyczalnia wysuwa absurdalne roszczenia, to i można się
posunąć do 'nieco' naciąganych pretensji wobec nich ;->
-
13. Data: 2005-03-28 08:31:08
Temat: Re: problem z wypożyczalnią
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał
w wiadomości news:d27ja4$th3$2@opal.futuro.pl...
> I wydawcy się dziwią, aczego w społeczeństwie cięzko wykrzesać
> zdecydowane i jednoznaczne potępienie piractwa ;-/
>
Ciężkie prawo, ale prawo.
> Tfu! Odtwarzaczu DVD :)
Dokładnie.
>
> Primo: takie etykietki w postaci krążków? No to one są symetryczne - a
> ja raczej wątpię w hologram wypożyczalni na całą płytę.
>
> Secundo: jak zauważyłeś, dodałem 'mordkę' - nie pisałem całkiem serio,
> ale skoro owa wypożyczalnia wysuwa absurdalne roszczenia, to i można
się
> posunąć do 'nieco' naciąganych pretensji wobec nich ;->
Uwaga na czasie. Ciekawe co powiedzą, jak klient przyjdzie i powie, że
uszkodzenie DVD było wynikiem ich hologramu i mają za naprawę naprawić.
-
14. Data: 2005-03-28 13:35:30
Temat: Re: problem z wypożyczalnią
Od: "Tomek" <t...@...pl>
Robert Tomasik napisał(a):
> Wyjaśnij im, że Ty nie uszkadzałeś owej płyty, tylko uszkodził ją
> odtwarzacz DVD, za który Ty ponosisz odpowiedzialność cywilną na
> zasadach ogólnych.
W zasadzie to zarysował pracownik serwisu nieumiejętnie ją wyjmując lub
nie wiem co, ale na pewno nie sam odtwarzacz.
> Zapis w regulaminie o karze umownej za zniszczenie
> mógł by przejść przed sądem, gdybyś to celowo zniszczył ze złośliwości i
> swawoli.
Moim zdaniem bardzo trudno jest udowodnić, że ktokolwiek uszkodził płytę
celowo. Nawet gdyby uszkodzenie nastąpiło z winy użytkownika, bo np. ją
upuścił czy też płytką "zaopiekowało" się małe dziecko, to czy nadal można
mówić o celowości? W tym wypadku w grę wchodzi nienależyte obchodzenie się
albo niezachowanie ostrożnści, ale celowość jest bardzo trudno udowodnić.
Tak czy inaczej uważam, że w tym czy innym wypadku klient powinien być
zobowiązany odkupić płytę i tyle. Gorzej gdyby już nie było jej w
sprzedaży, ale jak jest, to żądnie zapłaty kilkukrotności jej wartości
jest MZ absurdem.
Pozdrawiam
Tomek
-
15. Data: 2005-03-28 14:39:03
Temat: Re: problem z wypożyczalnią
Od: "Onzo" <b...@w...pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d27fms$hp$1@inews.gazeta.pl...
> > Jeśli w magnetowidze nawalił mechanizm, można ewentualnie podejrzewać,
> > że to wina tej naklejki ;->
>
> A w tym jest sporo racji. Ale nie znam się aż tak bardzo. Na płytach
> CD-R naklejam czasem etykity samoprzylepne (krążki) i jakoś nie niszczą
> napędu.
Ale producenci większości płyt zabraniają naklejania czegokolwiek pisząc, że
może to uszkodzić czytnik. Niezależnie od tego czy jest to możliwe czy nie,
w przypadku gdy rzeczywiście DVD zostało uszkodzone, moża sądzić, że właśnie
to było przyczyną. Skoro producenci sami o tym piszą....
Pzdr
Onzo
-
16. Data: 2005-03-28 18:13:55
Temat: Re: problem z wypożyczalnią
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Tomek" <t...@...pl> napisał w wiadomości
news:d291g2$39r$1@nemesis.news.tpi.pl...
> W zasadzie to zarysował pracownik serwisu nieumiejętnie ją wyjmując
lub
> nie wiem co, ale na pewno nie sam odtwarzacz.
No to Ty odpowiadasz za to wobec wypożyczalni, ale za do możesz ścigać
serwis.
>
> > Zapis w regulaminie o karze umownej za zniszczenie
> > mógł by przejść przed sądem, gdybyś to celowo zniszczył ze
złośliwości i
> > swawoli.
>
> Moim zdaniem bardzo trudno jest udowodnić, że ktokolwiek uszkodził
płytę
> celowo. Nawet gdyby uszkodzenie nastąpiło z winy użytkownika, bo np.
ją
> upuścił czy też płytką "zaopiekowało" się małe dziecko, to czy nadal
można
> mówić o celowości? W tym wypadku w grę wchodzi nienależyte obchodzenie
się
> albo niezachowanie ostrożnści, ale celowość jest bardzo trudno
udowodnić.
> Tak czy inaczej uważam, że w tym czy innym wypadku klient powinien być
> zobowiązany odkupić płytę i tyle. Gorzej gdyby już nie było jej w
> sprzedaży, ale jak jest, to żądnie zapłaty kilkukrotności jej wartości
> jest MZ absurdem.
Jestem tego samego zdania co Ty. O celowym niszczeniu wspomniałem
niejako przy okazji.