Witam

Bylem ze znajomym na stacji statoil. Chcial tankowac ale z dystrubutora
lecialo tylko powietrze.
W sumie naliczylo mu 3 litry. Poszedl powiedziec, ze cos jest nie tak a
obsluga wmawiala mu,
ze ma zapowietrzony zbiornik (na zadnej stacji przedtem ani potem sie to nie
zdarzylo a nowoczesne
auto ma sprawnie dzialajace odpowietrzanie). Chcial zeby ktos z obslugi
poszedl to zobaczyc - nie
ma takiej mozliwosci. Podejscie typu "plac i spiepszaj albo wzywamy
policje". No i zaplacil za te 3 litry.

Co mozna bylo zrobic ? Policje wzywac na miejsce ? Swiadka znalezc ktory
stwierdzi, ze cos jest
nie tak ? Czy to moglem byc ja jezeli z nim przyjechalem ?

do góry

Użytkownik "tu-i-tam" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:eqiv77$irn$1@inews.gazeta.pl...

Z technicznego punktu widzenia mało to prawdopodobne, bowiem przepływające
paliwo uruchamia licznik. Możliwe jest teoretycznie uruchomienie licznika przez
paliwo z powietrzem, ale nie damo powietrze. Skoro po naciśnięciu nie leciało
paliwo, to pytanie, gdzie się podziała. Przez licznik przeszło. Obsługa stacji
zadziałała bardzo głupio, bo po takim raporcie należy sprawdzić, czy czasem
paliwo nie wlewa się do dystrybutora. Jedyna możliwość, ale rodzi
niebezpieczeństwo wybuchu.

Ogólnie w każdym takim wypadku należy wzywać Policję. policjant, gdy stwierdzi
taki stan rzeczy będzie wiedział co zrobić.

do góry

Dnia 09.02.2007 tu-i-tam <t...@o...pl> napisał/a:
> Bylem ze znajomym na stacji statoil. Chcial tankowac ale z dystrubutora
> lecialo tylko powietrze.

Syczało czy jak?

--
Marcin

do góry

Dnia 09.02.2007 Robert Tomasik <r...@g...pl> napisał/a:
> Użytkownik "tu-i-tam" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:eqiv77$irn$1@inews.gazeta.pl...
>
> Z technicznego punktu widzenia mało to prawdopodobne, bowiem przepływające
> paliwo uruchamia licznik. Możliwe jest teoretycznie uruchomienie licznika przez
> paliwo z powietrzem, ale nie damo powietrze. Skoro po naciśnięciu nie leciało

3 litry to zejdzie pewnie na przewody od licznika, wiec w sumie może i
możliwe.

--
Marcin

do góry

Użytkownik "Marcin Debowski" <a...@I...ml1.net> napisał w
wiadomości news:anqv94-hf3.ln1@ziutka.router...
> Dnia 09.02.2007 tu-i-tam <t...@o...pl> napisał/a:
>> Bylem ze znajomym na stacji statoil. Chcial tankowac ale z dystrubutora
>> lecialo tylko powietrze.
> Syczało czy jak?

Jak to waz, to i syczal ;-).

pozdrawiam
goore

do góry

Użytkownik "Marcin Debowski" <a...@I...ml1.net> napisał w wiadomości
news:2pqv94-hf3.ln1@ziutka.router...

> 3 litry to zejdzie pewnie na przewody od licznika, wiec w sumie może i
> możliwe.

A co się stało z tym paliwem, co tam wcześniej było?

do góry

Użytkownik "tu-i-tam" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:eqiv77$irn$1@inews.gazeta.pl...
> Witam
>
> Bylem ze znajomym na stacji statoil. Chcial tankowac ale z dystrubutora
> lecialo tylko powietrze.
> W sumie naliczylo mu 3 litry.
>
> Co mozna bylo zrobic ? Policje wzywac na miejsce ? Swiadka znalezc ktory
> stwierdzi, ze cos jest
> nie tak ? Czy to moglem byc ja jezeli z nim przyjechalem ?

Miałem podobnie, tyle, że na innej stacji, gdzie w dystrybutorze przy wężu
był taki wiatraczek z benzyną. "Zatankowałem" trochę paliwa, bo po 1-2 min.
zorientowałem się, że w wiatraczku jest powietrze. Podjechałem do innego
dystrybutora, za powietrze nie płaciłem, bo powiedziałem, że zgodnie z
informacją naklejoną na dystrybutorze, tam nie powinno być powietrza. Facet
się zdziwił ale musiał się ze mną zgodzić, bo racja nie stała po jego
stronie. .

do góry

> A co się stało z tym paliwem, co tam wcześniej było?

No jak dystrybutor przez miesiąc był nieużywany to wyparować mogło :-)

+inż.leva+

do góry

Dnia 10.02.2007 Robert Tomasik <r...@g...pl> napisał/a:
> Użytkownik "Marcin Debowski" <a...@I...ml1.net> napisał w wiadomości
> news:2pqv94-hf3.ln1@ziutka.router...
>
>> 3 litry to zejdzie pewnie na przewody od licznika, wiec w sumie może i
>> możliwe.
>
> A co się stało z tym paliwem, co tam wcześniej było?

Tego to najtęższe głowy nie wiedzą, ale skoro może wyciec gdzieś ze
środka to pewnie równie łatwo lub łatwiej z końcówki dystrybutora.

--
Marcin

do góry

Użytkownik "Marcin Debowski" <a...@I...ml1.net> napisał w wiadomości
news:tao4a4-0mu.ln1@ziutka.router...

> Tego to najtęższe głowy nie wiedzą, ale skoro może wyciec gdzieś ze
> środka to pewnie równie łatwo lub łatwiej z końcówki dystrybutora.

3 litry to trochę zbyt dużo, by nie było plamy.

do góry