witam.
mam taki problem. po zgloszonej reklamacji, okazalo sie ze jej pozytywne
rozpoatrzenie jest dla mnie mniej korzystne. jednoczesnie zaznaczono ze nie
ma odwrotu. czy naprawde nie mozna anulowac mojej reklamacji?

otrzymalem faktury korygujace. jest ich duzo. niektore sa dodatnie niektore
ujemne. po zsumowaniu tego wszystkiego wynika ze musze zapalcic jakies 30 pln
na plus.

na ostatnim rachunku jednak jest pozycja "korekta" i suma ponad 400 pln.

o co w tym chodzi?

pozdrawiam
Wojtek

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Wojtek napisał(a):

> mam taki problem. po zgloszonej reklamacji, okazalo sie ze jej pozytywne
> rozpoatrzenie jest dla mnie mniej korzystne. jednoczesnie zaznaczono ze nie
> ma odwrotu. czy naprawde nie mozna anulowac mojej reklamacji?

Oświadczenie woli złożone drugiej stronie może być cofnięte za jej zgodą.


--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
którymi staramy się je ukryć."

do góry

Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:darc28$dlk$3@nemesis.news.tpi.pl...
> Wojtek napisał(a):
>
>> mam taki problem. po zgloszonej reklamacji, okazalo sie ze jej pozytywne
>> rozpoatrzenie jest dla mnie mniej korzystne. jednoczesnie zaznaczono ze
>> nie ma odwrotu. czy naprawde nie mozna anulowac mojej reklamacji?
>
> Oświadczenie woli złożone drugiej stronie może być cofnięte za jej zgodą.
>
??

A to bardzo ciekawy pogląd. Chętnie bym zapoznał się z podstawą prawną.

EQ

do góry

Użytkownik "Wojtek " <z...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:darbm4$qog$1@inews.gazeta.pl...
> witam.
> mam taki problem. po zgloszonej reklamacji, okazalo sie ze jej pozytywne
> rozpoatrzenie jest dla mnie mniej korzystne. jednoczesnie zaznaczono ze
> nie
> ma odwrotu. czy naprawde nie mozna anulowac mojej reklamacji?
>
> otrzymalem faktury korygujace. jest ich duzo. niektore sa dodatnie
> niektore
> ujemne. po zsumowaniu tego wszystkiego wynika ze musze zapalcic jakies 30
> pln
> na plus.
>
> na ostatnim rachunku jednak jest pozycja "korekta" i suma ponad 400 pln.
>

My także nie wiemy. Nie napisałeś nawet na jakiej podstawie dochodziłeś
roszczeń (rękojmia cywilna/konsumencka, gwarancja, niewykonianie
zobowiązania)...

EQ

do góry

Equipment napisał(a):

>
> ??
>
> A to bardzo ciekawy pogląd. Chętnie bym zapoznał się z podstawą prawną.
>

To dla mnie jest sprawa dość oczywista, że nie zastanawiałem się nad
podstawą prawną.
Skoro oświadczenie woli złocone drugiej stronie zmierza do wywołania
określonego skutku to jeśli druga strona się na to zgodzi można poprzez
umowe (czyli poprzez zgodne oświadczenia woli) skutek prawny
pierwszego oświadczenia woli cofnąć. Problematyczne może to być co
najwyżej w sytuacji kiedy skutek prawny juz nastąpił, ale ja dopuściłbym
wycofanie oświadczania również w takiej sytuacji - co w istocie rzecz
byłoby umową zmierzająca do wywołania skutków prawnych jakie istniałby
przed pierwszym oświadczeniem woli.

Przykładowo: 1986.10.17 uchwała SN z 17-10-1986 - zasada prawna III
PZP 60/86 OSNC 1987/5-6/67 - mowa tam o cofaniu za zgodą pracownika
przez pracodawcę oświadczenia woli o rozwiązaniu umowy o pracę bez
zachowania okresu wypowiedzenia.

--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
którymi staramy się je ukryć."

do góry

Wojtek napisał(a):
> witam.
> mam taki problem. po zgloszonej reklamacji, okazalo sie ze jej pozytywne
> rozpoatrzenie jest dla mnie mniej korzystne. jednoczesnie zaznaczono ze nie
> ma odwrotu. czy naprawde nie mozna anulowac mojej reklamacji?
>
> otrzymalem faktury korygujace. jest ich duzo. niektore sa dodatnie niektore
> ujemne. po zsumowaniu tego wszystkiego wynika ze musze zapalcic jakies 30 pln
> na plus.
>
> na ostatnim rachunku jednak jest pozycja "korekta" i suma ponad 400 pln.
>
> o co w tym chodzi?
>
> pozdrawiam
> Wojtek
>

chyba chodzi o reklamacje w TP.SA, nie mozesz jej cofnąć, pracuje tam
przy rozpatrywaniu reklamacji, mozesz juz tylko odwołac sie przez sąd

do góry