-
1. Data: 2004-09-15 06:41:31
Temat: problem z rejestracją
Od: "palermos" <p...@g...SKASUJ-TO.pl>
Cześć
Sytuacja wygląda następująco:
Auto sprowadzone z niemczech.
Wszystkie połaty porobione, zostaje tylko rejestracja - i tu pojawia sie
wielki problem, poradzcie CO MAM ZROBIĆ !!!
Na bloku silnika jest nabity nowy numer z powodu iż kadłub silnika był
wymieniany jest faktura z niemieckiego serwisu. Silnik jest identyczny z
oryginalnym nic nie było kombinowane problem tylko z tym iz w serwisie nie do
konca zeszlifowali ten poprzedni i na przeglądzie napisali ze numer nie jest
fabryczny, wysłali mnie do rzeczowznawcy który to ocenił iz faktycznie nie
jest on fabryczny (no bo nie jest) ale istnieje mozliwosc jego nabicia. Z tym
wszystkim udałem sie do WK a tam jeden pierd taki powiedziłą ze on mi nie da
zezwolenia na nabicie nowych numerów bo to nie jest zgodne z przepisami -
formalista jeden zas...
Co proponujecie z tym fantem ? Pisać do Ministerstwa Infrastruktury o
odstępstwo od warunków technicznych pojazdów czy moze poczekać aż
zardzewieje ;)i jeszce raz jechać na przegląd i starać sie od wpis od
rzeczoznawcy ze numer nieczytelny z powodu rdzy. Tak to juz jest w polsce ze
jak człowiek chce uczciwie to mu kłody pod nogi rzucają wiec trza kombinować
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2004-09-15 07:18:39
Temat: Re: problem z rejestracją
Od: Boguslaw Szostak <a...@a...edu.pl>
palermos pisze:
> Cześć
>
> Sytuacja wygląda następująco:
> Auto sprowadzone z niemczech.
> Wszystkie połaty porobione, zostaje tylko rejestracja - i tu pojawia sie
> wielki problem, poradzcie CO MAM ZROBIĆ !!!
> Na bloku silnika jest nabity nowy numer z powodu iż kadłub silnika był
> wymieniany jest faktura z niemieckiego serwisu. Silnik jest identyczny z
> oryginalnym nic nie było kombinowane problem tylko z tym iz w serwisie nie
> do konca zeszlifowali ten poprzedni i na przeglądzie napisali ze numer nie
> jest fabryczny, wysłali mnie do rzeczowznawcy który to ocenił iz
> faktycznie nie jest on fabryczny (no bo nie jest) ale istnieje mozliwosc
> jego nabicia. Z tym wszystkim udałem sie do WK a tam jeden pierd taki
> powiedziłą ze on mi nie da zezwolenia na nabicie nowych numerów bo to nie
> jest zgodne z przepisami - formalista jeden zas...
> Co proponujecie z tym fantem ? Pisać do Ministerstwa Infrastruktury o
> odstępstwo od warunków technicznych pojazdów czy moze poczekać aż
> zardzewieje ;)i jeszce raz jechać na przegląd i starać sie od wpis od
> rzeczoznawcy ze numer nieczytelny z powodu rdzy. Tak to juz jest w polsce
> ze jak człowiek chce uczciwie to mu kłody pod nogi rzucają wiec trza
> kombinować
>
A moze poczekac az nie bedzie numerow silnika w dowodach ?
Boguslaw
-
3. Data: 2004-09-15 07:39:16
Temat: Re: problem z rejestracją
Od: "palermos" <p...@W...gazeta.pl>
> A moze poczekac az nie bedzie numerow silnika w dowodach ?
Niestety od 1 paź. znikają one tylko z dowodu rej. ale nadal sa
ewidencjonowane chociaż i od tego chcą odstąpić ale narazie prawo stanowi
inaczej :( tak że jak na razie są potrzebne a kiedy zmienią to ustawe to już
chyba nikt z nas nie wie
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2004-09-15 20:02:15
Temat: Re: problem z rejestracją
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "palermos" <p...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:ci8o6r$f0b$1@inews.gazeta.pl...
Ja bym proponował przede wszystkim zwrócić się na piśmie do Wydziału
komunikacji. "Na gębę", to Cię mogą spławić, ale w piśmie muszą wskazać
drogę załatwienia sprawy. W końcu wymiana silnika byłą zgodna z prawem
niemieckim, gdzie silnik traktuje się jako część zamienną.
-
5. Data: 2004-09-16 19:27:54
Temat: Re: problem z rejestracją
Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>
"palermos" <p...@W...gazeta.pl> napisał:
>a kiedy zmienią to ustawe to już chyba nikt z nas nie wie
A dlaczego ustawę ? I którą ?
Artur Golański