eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › problem z przekaznikiem komorkowym...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 48

  • 11. Data: 2007-06-09 14:26:56
    Temat: Re: problem z przekaznikiem komorkowym...
    Od: Arek <a...@e...net>

    Użytkownik Maciej Bebenek napisał:
    > Stacja bazowa nadaje zwykle z większą mocą, do 20 W, ale rację ma Robert

    Masz rację.

    > 2 W

    To chyba jak zaskoczy w 900 MHz

    > Są i 1600 ;-)

    O dżisus! Faktycznie. Moja maszynka do diamentów ma nawet dwie
    o mocy 12 kW każda !

    O kurczę - chyba wypadną mi ostatnie zęby i cały już wylenieje :(

    ubawiony
    Arek

    --

    www.eteria.net


  • 12. Data: 2007-06-09 17:36:26
    Temat: Re: problem z przekaznikiem komorkowym...
    Od: "SDD" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
    news:f4ed8e$8d1$1@news.onet.pl...

    > A swoją droga właśnie odkryłem coś strasznego - nad moją głową PROMIENIUJE
    > żarówka z mocą 75 W !!!!!!!

    Wiesz Arni - jak wynaleziono promienie X to tez pewnie byli tacy, co
    podkpiwali sobie z tych, ktorzy sie ich obawiali. Takoz i z promieniowaniem
    gamma. Czas i rozwoj nauki zweryfikowal te kpiny. Moze to samo czeka tych,
    ktorzy kpia ze szkodliwowosci dlugotrwalego poodawania ludzkiego organizmu
    dzialaniu fal o nizszych czestotliwosciach...

    Pozdrawiam
    SDD



  • 13. Data: 2007-06-09 18:59:01
    Temat: Re: problem z przekaznikiem komorkowym...
    Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>

    SDD napisał(a):
    > Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
    > news:f4ed8e$8d1$1@news.onet.pl...
    >
    >> A swoją droga właśnie odkryłem coś strasznego - nad moją głową PROMIENIUJE
    >> żarówka z mocą 75 W !!!!!!!
    >
    > Wiesz Arni - jak wynaleziono promienie X to tez pewnie byli tacy, co
    > podkpiwali sobie z tych, ktorzy sie ich obawiali. Takoz i z promieniowaniem
    > gamma. Czas i rozwoj nauki zweryfikowal te kpiny. Moze to samo czeka tych,
    > ktorzy kpia ze szkodliwowosci dlugotrwalego poodawania ludzkiego organizmu
    > dzialaniu fal o nizszych czestotliwosciach...
    >

    Sądzę, że nikt sobie nie kpi. Znając A.B. (i pomijając jego zachowanie)
    wiem, że raczej nie pomyli promieniowania cieplnego z radiowym ;)

    A wracając do Twojej kwestii - nikt nie neguje, że emisja promieniowania
    elektromagnetycznego jest całkowicie obojetna dla organizmów zywych.
    Problemem jest znalezienie optimum. Bez fal em nie mozna już żyć. To, ze
    widać akurat maszt stacji bazowej nie oznacza, że sąsiad za ścianą nie
    ma podkręconego punktu WiFi i efektywna energia, jaką wchłania Twoje
    ciało jest 1000 razy większa od AP sąsiada, niż z odległej o
    kilkadziesiąt metrów anteny BTSa.

    Polskie normy są jednymi z najbardziej ostrych na całym świecie, a
    procedura budowy takiej stacji - najbardziej upierdliwa. Z punktu
    widzenia społeczeństwa o wiele lepiej jest mieć 100 stacji równomiernie
    rozsianych emitujacych sygnał z moca 10 W niż jedną o mocy 1000 W. I
    bezpieczniej i efektywniej można z tego skorzystać.

    M.

    PS. Nigdy nie słyszałem o protestach przeciwko nadajnikom telewizyjnym,
    a moce tam są dużo większe, dochodzące nawet do 1 MW. Tu mozna sobie
    poczytać, jakimi mocami obraca radio i telewizja
    http://www.emitel.pl/mapa_obiektow


  • 14. Data: 2007-06-09 19:29:02
    Temat: Re: problem z przekaznikiem komorkowym...
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
    news:f4cn0i$t33$1@news.onet.pl...

    > Jakie promieniowanie!?

    Jakiekolwiek. Skoro pytający się go obawia,

    > Przy tym to kuchenka mikrofalowa jest pikusiem , raptem 800 Wat.

    Z tym, ze zrzadka to promieniowanie wychodzi na zewnątrz, a w zasadzie nie
    powinno w ogóle.


  • 15. Data: 2007-06-09 19:43:52
    Temat: Re: problem z przekaznikiem komorkowym...
    Od: "PiotRek" <b...@g...pl.invalid>

    Użytkownik "Maciej Bebenek" <m...@t...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:f4et9a$215q$1@news2.ipartners.pl...
    > A wracając do Twojej kwestii - nikt nie neguje, że emisja promieniowania
    > elektromagnetycznego jest całkowicie obojetna dla organizmów zywych.

    Maćku, czy na pewno chciałeś napisać to, co powyżej napisałeś? ;->

    --
    Pozdrawiam

    Piotr


  • 16. Data: 2007-06-09 19:56:55
    Temat: Re: problem z przekaznikiem komorkowym...
    Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>

    PiotRek napisał(a):
    > Użytkownik "Maciej Bebenek" <m...@t...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:f4et9a$215q$1@news2.ipartners.pl...
    >> A wracając do Twojej kwestii - nikt nie neguje, że emisja promieniowania
    >> elektromagnetycznego jest całkowicie obojetna dla organizmów zywych.
    >
    > Maćku, czy na pewno chciałeś napisać to, co powyżej napisałeś? ;->
    >

    Może lepiej by zabrzmiało "nikt nie twierdzi" :-)

    Dzięki, Piotrze

    M.


  • 17. Data: 2007-06-09 20:12:10
    Temat: Re: problem z przekaznikiem komorkowym...
    Od: Arek <a...@e...net>

    Użytkownik SDD napisał:
    > Wiesz Arni - jak wynaleziono promienie X to tez pewnie byli tacy, co
    > podkpiwali sobie z tych, ktorzy sie ich obawiali. Takoz i z promieniowaniem
    > gamma. Czas i rozwoj nauki zweryfikowal te kpiny. Moze to samo czeka tych,
    > ktorzy kpia ze szkodliwowosci dlugotrwalego poodawania ludzkiego organizmu
    > dzialaniu fal o nizszych czestotliwosciach...

    - Po pierwsze - znajmy proporcje i możliwości.
    Cóż to za moc kilku Wat!?

    - Po drugie czy szkodzi ?
    To, że coś wpływa na nasz organizm nie znaczy, że musi być szkodliwe, a
    wręcz przeciwne, może być zbawienne/
    Jeżeli fala elektromagnetyczna o częstotliwości 900 lub 1800 GHz ma
    szkodzić to NIEWYOBRAŻALNIE bardziej szkodzi telefon nadający z mocą 1W
    (czy nawet 2W) będący przy głowie niż jakakolwiek stacja bazowa nadająca
    nawet z mocą 20W, ale stojąca ileś tam metrów dalej i za betonem.

    - Po trzecie co najmniej obłudne - jeśli nie egoistyczne - jest jeśli Ci
    sami ludzie co chcą mieć telefonię komórkową, używają jej, burzyli się,
    gdy infrastruktura ma stać akurat koło nich i żądają by była u sąsiada .
    Pomijam przy tym, że jak już inni zauważyli - ta u sąsiada bardziej
    wpływa niż ta nad głową.

    - Po czwarte - nie śmiej się z mojego przykładu żarówki. To, że nadaje
    fale elektromagnetyczne w zakresie widzialnym, nie oznacza, że przy
    okazji nie emituje innych fal o innych częstotliwościach.


    Reasumując.

    Goście, którzy z przerażeniem na twarzy myślą o przekaźnikach są dla
    mnie takimi samymi typami co w dobie powstania parowozów obarczali je
    wszelkimi winami za plagi i kazali chodzić człowiekowi z flagą przed
    takowym potworem.

    pozdrawiam
    Arek

    --

    www.arnoldbuzdygan.com



  • 18. Data: 2007-06-09 20:13:42
    Temat: Re: problem z przekaznikiem komorkowym...
    Od: Arek <a...@e...net>

    Użytkownik Maciej Bebenek napisał:
    > PS. Nigdy nie słyszałem o protestach przeciwko nadajnikom telewizyjnym,
    > a moce tam są dużo większe, dochodzące nawet do 1 MW. Tu mozna sobie
    > poczytać, jakimi mocami obraca radio i telewizja
    > http://www.emitel.pl/mapa_obiektow

    Były takie protesty.
    Z ich powodu nie odbudowano najwyższego masztu Europy po jego zawaleniu się.

    pozdrawiam
    Arek

    --

    www.eteria.net


  • 19. Data: 2007-06-09 20:24:22
    Temat: Re: problem z przekaznikiem komorkowym...
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
    news:f4f1j7$3g1$1@news.onet.pl...

    > - Po drugie czy szkodzi ?
    > To, że coś wpływa na nasz organizm nie znaczy, że musi być szkodliwe, a
    > wręcz przeciwne, może być zbawienne/
    > Jeżeli fala elektromagnetyczna o częstotliwości 900 lub 1800 GHz ma
    > szkodzić to NIEWYOBRAŻALNIE bardziej szkodzi telefon nadający z mocą 1W
    > (czy nawet 2W) będący przy głowie niż jakakolwiek stacja bazowa nadająca
    > nawet z mocą 20W, ale stojąca ileś tam metrów dalej i za betonem.

    Tylko, że ów telefon nadaje co pewien czas i nie zawsze przy głowie, zaś
    stacja nadaje cały czas. Tak wiec, choć uważam, ze generalnie masz rację co
    do faktu, ze szkodliwe to nie jest, to akurat argument do wykazania tego
    faktu nienajszczęśliwiej wybrałeś.
    >
    > - Po trzecie co najmniej obłudne - jeśli nie egoistyczne - jest jeśli Ci
    > sami ludzie co chcą mieć telefonię komórkową, używają jej, burzyli się,
    > gdy infrastruktura ma stać akurat koło nich i żądają by była u sąsiada .
    > Pomijam przy tym, że jak już inni zauważyli - ta u sąsiada bardziej
    > wpływa niż ta nad głową.

    Teoretycznie można domagać sie umieszczenia ich w odludnych rejonach.
    >
    > - Po czwarte - nie śmiej się z mojego przykładu żarówki. To, że nadaje
    > fale elektromagnetyczne w zakresie widzialnym, nie oznacza, że przy
    > okazji nie emituje innych fal o innych częstotliwościach.

    Z całą pewnością, ale przecież nie z taką samą mocą.


  • 20. Data: 2007-06-09 20:36:47
    Temat: Re: problem z przekaznikiem komorkowym...
    Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>

    Arek napisał(a):
    > Użytkownik Maciej Bebenek napisał:
    >> PS. Nigdy nie słyszałem o protestach przeciwko nadajnikom
    >> telewizyjnym, a moce tam są dużo większe, dochodzące nawet do 1 MW. Tu
    >> mozna sobie poczytać, jakimi mocami obraca radio i telewizja
    >> http://www.emitel.pl/mapa_obiektow
    >
    > Były takie protesty.
    > Z ich powodu nie odbudowano najwyższego masztu Europy po jego zawaleniu
    > się.

    Dlatego napisałem "telewizyjnym" :-)

    M.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1