eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › problem z pracownikiem
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 53

  • 11. Data: 2006-07-27 21:40:07
    Temat: Re: problem z pracownikiem
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "NORT" <hinka[USUN_TO]@wp.pl> napisał w wiadomości
    news:eaam31$135$1@nemesis.news.tpi.pl...

    > Były pracownik mojej firmy który powinien zostać zwolniony dyscyplinarnie
    > otrzymał w wyniku usilnych próś z jego strony świadectwo za porozumieniem
    > stron po upływie ponad pół rocznym przysłał mi żadanie wypłaty kilku tysięcy
    > złotych tytułem zaległych przepracowanych nadgodzin których nigdy nie było.
    > powołuje się przy tym na żekomą rozmowę z właścicielem firmy który nigdy jej
    > właścicielem ani udziałowcem nie był.

    Ów pracownik będzie musiał jeszcze dowieść, że traka rozmowa miała miejsce oarz
    była skuteczna dla Waszej firmy. O ile nie wystepują dodatkowe okoliczności,
    októrych nie piszesz, to nie widzę możliwości wygrania przez pracownka sprawy.

    > W "wezwaniu przedprocesowym" otrzymałem 6 dni na wpłatę żadanej kwoty na konto
    > i informację, że nie uregulowanie rozszczenia w podanym terminie spowoduje
    > przez tego pracownika skierowanie sprawy na drogę sądową (czy to nie wygląda
    > czasem jak wyłudzenie?)

    Nie, to nie jest wyłudzenie.

    > co mamogę z takim pismem zrobić? i co na nie odpowiedzieć?
    > może jakieś artykuły prawne?

    Jeśli uważasz, że gość nie ma racji, to mu to napisz.


  • 12. Data: 2006-07-28 02:12:30
    Temat: Re: problem z pracownikiem
    Od: "tomm" <t...@p...gazeta.pl>

    > Pracownik nie może zrzec się prawa do wynagrodzenia (KP art. 84).
    > Zresztą - czy ktoś normalny, podpisałby tak po prostu kwit pozbawiający go
    > należnych mu pieniędzy? W jakim celu?

    alek juz czesciowo odpisal, tzn. ze przeciez nie mial naleznosci do
    zrzekania sie,

    a ja dodam, ze bym postawial warunek, ze albo to stwierdzi pisemnie,
    albo zostanie zwolniony dyscyplinarnie tak jak mu sie to nalezalo

    Tomek



  • 13. Data: 2006-07-28 08:16:09
    Temat: Re: problem z pracownikiem
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:eabajv$k8n$1@atlantis.news.tpi.pl Alek
    <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> pisze:

    > A skąd wziąłeś to zrzeczenie się należnego wynagrodzenia?
    > Przecież w pierwszym poście stoi jak wół: "przysłał mi żadanie wypłaty
    > kilku tysięcy złotych tytułem zaległych przepracowanych nadgodzin
    > których nigdy nie było".
    > ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    Ot, rozumienie wybiórcze... ;)
    W pierwszym poście stoi jak wół, że jedna strona twierdzi iż należność
    istnieje, a druga że nie.

    > Ten dodatkowy dokument nie byłby zrzeczeniem się czegoś tylko
    > potwierdzeniem FAKTU braku jakichkolwiek należności.
    Sytuacja z pierwszego postu miała już miejsce i o podpisywaniu tego typu
    oświadczeń (bo nie "umów" przecież, jak pisał tomm) nie może być mowy. Autor
    pytał zresztą o to co może zrobić teraz, a nie co mógł zrobić przedtem.
    Stąd IMO w tej części wątku rozmawiamy na poziomie ogólnym.
    Przede wszystkim pracownik nie musi składać ani podpisywać żadnych
    dodatkowych dokumentów nie przewidzianych prawem pracy.
    Z chwilą rozwiązania stosunku zaległe należności płacowe mogą istnieć albo
    nie. W pierwszym przypadku pracownik składając takie oświadczenie zrzekałby
    się wynagrodzenia i dodatkowo poświadczał nieprawdę.
    Zaś w drugim przypadku może oświadczać jak chce, że nie ma roszczeń
    płacowych - tylko po co?

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 14. Data: 2006-07-28 08:34:43
    Temat: Re: problem z pracownikiem
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:eabrqj$qi3$1@inews.gazeta.pl tomm
    <t...@p...gazeta.pl> pisze:

    > bym postawial warunek, ze albo to stwierdzi pisemnie,
    > albo zostanie zwolniony dyscyplinarnie tak jak mu sie to nalezalo
    Szybko zmieniasz zdanie. Najpierw chcesz dokonywać niedopuszczalnych wpisów
    do świadectwa pracy, potem zawierać "umowę"(?) o braku roszczeń, a na koniec
    szantażować zwolnieniem dyscyplinarnym za brak jednostronnego pisemnego
    oświadczenia o niewnoszeniu roszczeń. :)
    Pracownik niczego takiego nie musi składać ani podpisywać.
    Zaznaczam - choć wydawało mi się to jasne - że rozpatruję problem w pewnym
    oderwaniu od sytuacji przedstawionej przez wątkotwórcę, jako że ona już
    miała miejsce, zaś autor nie pytał co mógł zrobić, tylko co może zrobić
    teraz.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 15. Data: 2006-07-28 10:15:53
    Temat: Re: problem z pracownikiem
    Od: "tomm" <t...@p...gazeta.pl>

    > Szybko zmieniasz zdanie. Najpierw chcesz dokonywać niedopuszczalnych
    > wpisów do świadectwa pracy, potem zawierać "umowę"(?) o braku roszczeń, a
    > na koniec

    wyrazilem sie ogolnie o dodaniu punktu zapisu o tym, i ok,
    nie moze byc na swiadetwie tomoze byc na osobnej umowie

    > szantażować zwolnieniem dyscyplinarnym za brak jednostronnego pisemnego
    > oświadczenia o niewnoszeniu roszczeń. :)

    przeczytaj pierwszego posta, pisze tam jasno, ze ten procownik zaslugiwal
    na zwolnienie dyscyplinarne i udalo mu sie ublagac pracodawce aby dal
    mu za wypowiedzniem stron,
    wiec ja bym radzil zgodzic sie dac za wypowiedzieniem stron ale z podpisanym
    oswiadczeniem, ze wszelkie rozliczenia zostaly dokonane

    > Pracownik niczego takiego nie musi składać ani podpisywać.

    nie musi, ale jak nie podpisze to mu dac dysiplinarne bo na takie zaslugiwal
    (nie wiem co zrobil, moze przyszedl do pracy w stanie wskazujacym .. )

    widac teraz i tak pracy nie moze znalezc to postanowil "zarobic" sobie
    na bylym pracodawcy u ktoregoi tak juz nie ma szans

    Tomek




  • 16. Data: 2006-07-28 10:28:04
    Temat: Re: problem z pracownikiem
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:eaco4u$emq$1@inews.gazeta.pl tomm
    <t...@p...gazeta.pl> pisze:

    > przeczytaj pierwszego posta, pisze tam jasno
    Tu też jasno (że zacytuję sam siebie):
    <cit>
    Zaznaczam - choć wydawało mi się to jasne - że rozpatruję problem w pewnym
    oderwaniu od sytuacji przedstawionej przez wątkotwórcę, jako że ona już
    miała miejsce, zaś autor nie pytał co mógł zrobić, tylko co może zrobić
    teraz.
    </cit>

    > wiec ja bym radzil zgodzic sie dac za wypowiedzieniem stron
    A co to jest wypowiedzenie stron?

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 17. Data: 2006-07-28 10:38:13
    Temat: Re: problem z pracownikiem
    Od: "NORT" <hinka[USUN_TO]@wp.pl>

    racji nie ma bo nadgodzin nie było

    nort



  • 18. Data: 2006-07-28 10:38:53
    Temat: Re: problem z pracownikiem
    Od: "NORT" <hinka[USUN_TO]@wp.pl>

    a jak się ma miękkie serce to trza mnieć twardą d....

    nort



  • 19. Data: 2006-07-28 10:41:03
    Temat: Re: problem z pracownikiem
    Od: "NORT" <hinka[USUN_TO]@wp.pl>

    na porozumieniu stron nikt nie wnosi żadnych uwag


    nort



  • 20. Data: 2006-07-28 10:43:45
    Temat: Re: problem z pracownikiem
    Od: "NORT" <hinka[USUN_TO]@wp.pl>

    na świadectwie jest dopisek że pracownik ten ma prawo odwołać się od
    świadectwa i jego treści w kótrj jest mowa o etacie i godzinach pracy do
    sądu pracy

    nort


strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1