-
1. Data: 2006-07-27 15:26:02
Temat: problem z pracownikiem
Od: "NORT" <hinka[USUN_TO]@wp.pl>
mam pewien problem!
Były pracownik mojej firmy który powinien zostać zwolniony dyscyplinarnie
otrzymał w wyniku usilnych próś z jego strony świadectwo za porozumieniem
stron po upływie ponad pół rocznym przysłał mi żadanie wypłaty kilku tysięcy
złotych tytułem zaległych przepracowanych nadgodzin których nigdy nie było.
powołuje się przy tym na żekomą rozmowę z właścicielem firmy który nigdy jej
właścicielem ani udziałowcem nie był.
W "wezwaniu przedprocesowym" otrzymałem 6 dni na wpłatę żadanej kwoty na
konto i informację, że nie uregulowanie rozszczenia w podanym terminie
spowoduje przez tego pracownika skierowanie sprawy na drogę sądową (czy to
nie wygląda czasem jak wyłudzenie?)
co mamogę z takim pismem zrobić? i co na nie odpowiedzieć?
może jakieś artykuły prawne?
--
Pozdrawiam
nort
-
2. Data: 2006-07-27 15:48:25
Temat: Re: problem z pracownikiem
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Osoba przedstawiająca się jako *NORT* stuknęła w klawisze i oto co
powstało:
> Były pracownik mojej firmy który powinien zostać zwolniony
> dyscyplinarnie otrzymał w wyniku usilnych próś z jego strony
> świadectwo za porozumieniem stron po upływie ponad pół rocznym
> przysłał mi żadanie wypłaty kilku tysięcy złotych tytułem
> zaległych przepracowanych nadgodzin których nigdy nie było
To nie ma znaczenia jeśli chodzi o nadgodziny, nawet gdyby został
zwolniony dyscyplinarnie, nie spowodowałoby to utraty prawa do dodatku za
nadgodziny.
> się przy tym na żekomą rozmowę z właścicielem firmy który nigdy jej
> właścicielem ani udziałowcem nie był. W "wezwaniu przedprocesowym"
> otrzymałem 6 dni na wpłatę żadanej kwoty na konto i informację, że
> nie uregulowanie rozszczenia w podanym terminie spowoduje przez tego
> pracownika skierowanie sprawy na drogę sądową (czy to nie wygląda
> czasem jak wyłudzenie?) co mamogę z takim pismem zrobić? i co na nie
> odpowiedzieć? może jakieś artykuły prawne?
Zastanów się czy ów człowiek ma rację czy jej nie ma. Jeśli ma -
trzeba się dogadać i tyle.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
||| JID:o...@j...org ||| http://olgierd.wordpress.com |||
-
3. Data: 2006-07-27 16:07:56
Temat: Re: problem z pracownikiem
Od: "tomm" <t...@p...gazeta.pl>
> otrzymał w wyniku usilnych próś z jego strony świadectwo za porozumieniem
> stron po upływie ponad pół rocznym przysłał mi żadanie wypłaty kilku
> tysięcy
nauczka, ze bylo trzeba dodac punkt, ze nie wnosi zadnych roszczen i ze
wszelkie
kwestie finansowe sa rozliczone,
ktos to odszedl i ma spalone mosty tak potem bowiem moze postepowac
Tomek
-
4. Data: 2006-07-27 16:41:45
Temat: Re: problem z pracownikiem
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:eaaocv$cam$1@inews.gazeta.pl tomm
<t...@p...gazeta.pl> pisze:
>> otrzymał w wyniku usilnych próś z jego strony świadectwo za
>> porozumieniem stron po upływie ponad pół rocznym przysłał mi żadanie
>> wypłaty kilku tysięcy
> nauczka, ze bylo trzeba dodac punkt, ze nie wnosi zadnych roszczen i ze
> wszelkie
> kwestie finansowe sa rozliczone,
> ktos to odszedl i ma spalone mosty tak potem bowiem moze postepowac
Nie wypisuj bzdur, bo kogoś w błąd wprowadzisz.
Na świadectwie pracy mogą być zawarte wyłącznie informacje enumeratywnie
wymienione w prawie pracy. Pracodawca nie może niczego dodawać wg własnego
widzimisię.
Prawo natomiast określa, że pracownik ma prawo żądać umieszczenia na
świadectwie dodatkowych, wskazanych przez niego informacji.
--
Pozdrawiam
Jotte
-
5. Data: 2006-07-27 16:51:51
Temat: Re: problem z pracownikiem
Od: kam <#k...@w...pl#>
Jotte napisał(a):
> Nie wypisuj bzdur, bo kogoś w błąd wprowadzisz.
> Na świadectwie pracy mogą być zawarte wyłącznie informacje enumeratywnie
> wymienione w prawie pracy. Pracodawca nie może niczego dodawać wg
> własnego widzimisię.
odniosłem wrażenie, że mowa była nie o świadectwie, a o porozumieniu o
rozwiązaniu stosunku pracy
KG
-
6. Data: 2006-07-27 17:10:32
Temat: Re: problem z pracownikiem
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:eaar1p$kkg$1@inews.gazeta.pl kam <#k...@w...pl#>
pisze:
> odniosłem wrażenie,
Nic na to nie poradzę. ;)
> że mowa była nie o świadectwie, a o porozumieniu o rozwiązaniu stosunku
> pracy
Ja starałem się nie opierać na wrażeniach, ale na treści postu oraz zapisach
prawa pracy. Dokument rozwiązujący stosunek pracy (bez względu na tryb) jest
jedynie dokumentem między pracodawcą a pracownikiem. Natomiast na
świadectwie pracy bedącym dokumentem, którym pracownik posługuje się "na
zewnątrz" umieszczana jest informacja o trybie rozwiązania lub wygaśnięcia
stosunku pracy (art. 97 § 2 KP oraz Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki
Socjalnej w sprawie szczegółowej treści świadectwa pracy oraz sposobu jego
wydawania i prostowania, ze zmianami). Dlatego zapewne pracownik zagrożony
zwolnieniem dyscyplinarnym (art. 52 KP) usilnie prosił o porozumienie stron.
--
Pozdrawiam
Jotte
-
7. Data: 2006-07-27 18:44:13
Temat: Re: problem z pracownikiem
Od: "tomm" <t...@p...gazeta.pl>
> Nie wypisuj bzdur, bo kogoś w błąd wprowadzisz.
> Na świadectwie pracy mogą być zawarte wyłącznie informacje enumeratywnie
> wymienione w prawie pracy. Pracodawca nie może niczego dodawać wg własnego
masz racje, sorki,
ale chyba mozna spisac zupelnie dodatkowa umowe,
gdzie mowa by byla, ze np zadna ze stron nie ma rozszczen ??
Tomek
-
8. Data: 2006-07-27 20:09:54
Temat: Re: problem z pracownikiem
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:eab1i5$eem$1@inews.gazeta.pl tomm
<t...@p...gazeta.pl> pisze:
> ale chyba mozna spisac zupelnie dodatkowa umowe,
> gdzie mowa by byla, ze np zadna ze stron nie ma rozszczen ??
Pracownik nie może zrzec się prawa do wynagrodzenia (KP art. 84).
Zresztą - czy ktoś normalny, podpisałby tak po prostu kwit pozbawiający go
należnych mu pieniędzy? W jakim celu?
--
Pozdrawiam
Jotte
-
9. Data: 2006-07-27 20:12:55
Temat: Re: problem z pracownikiem
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Osoba przedstawiająca się jako *kam* stuknęła w klawisze i oto co
powstało:
> odniosłem wrażenie, że mowa była nie o świadectwie, a o porozumieniu
> o rozwiązaniu stosunku pracy
Ech, nawet wpisanie takiej adnotacji *w dobrej wierze* jest traktowane
przez sądy jak oszukaństwo.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
||| JID:o...@j...org ||| http://olgierd.wordpress.com |||
-
10. Data: 2006-07-27 21:17:48
Temat: Re: problem z pracownikiem
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
news:eab6id$5l7$1@news.dialog.net.pl...
>
> > ale chyba mozna spisac zupelnie dodatkowa umowe,
> > gdzie mowa by byla, ze np zadna ze stron nie ma rozszczen ??
>
> Pracownik nie może zrzec się prawa do wynagrodzenia (KP art. 84).
> Zresztą - czy ktoś normalny, podpisałby tak po prostu kwit pozbawiający
go > należnych mu pieniędzy? W jakim celu?
A skąd wziąłeś to zrzeczenie się należnego wynagrodzenia?
Przecież w pierwszym poście stoi jak wół: "przysłał mi żadanie wypłaty
kilku tysięcy złotych tytułem zaległych przepracowanych nadgodzin
których nigdy nie było".
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Ten dodatkowy dokument nie byłby zrzeczeniem się czegoś tylko
potwierdzeniem FAKTU braku jakichkolwiek należności.