>
> cena oczywiscie bedzie nizsza niz na rynku, narazie dam do biura
> nieruchomosci, dzialka jest rolna

A gdzie tą działkę masz?

zbyszek

do góry

Użytkownik "zbyszek" <z...@o...eu> napisał w wiadomości
news:gg8qp6$cvh$1@news.onet.pl...
> >
>> cena oczywiscie bedzie nizsza niz na rynku, narazie dam do biura
>> nieruchomosci, dzialka jest rolna
>
> A gdzie tą działkę masz?
>
woj lubelskie

do góry

Użytkownik "Adas" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gfq3g5$n0$1@news.onet.pl...
> jestem wspolwlascicielem ziemi, okolo 3 hektary.w ksiedze jestem zapisany
> jeszcze z jedna osoba jako wlasciciele. co moge z ta ziemia zrobic jako
> wlasciciel polowy?czy moge sprzedac swoja polowe, czy musze przez sad
> dzielic pole?ta druga osoba nie ma zamiaru splacic mojej czesci ani tez
> sprzedac mi swojej polowy. plis help
>
jeszcze mam pytanie:
jesli ktos nawet kupi udzial to jak ma uzywac polowy pola?czy dopiero musi
zniesc wspolwlasnosc i podzielic jakos pole na pol?

do góry

On Sun, 23 Nov 2008, Adas wrote:

> jeszcze mam pytanie:
> jesli ktos nawet kupi udzial to jak ma uzywac polowy pola?

"W porozumieniu z drugim współwłaścicielem".
Albo jak ktoś woli formalnie: "w takim zakresie, jaki daje
się pogodzić ze współposiadaczem i korzystaniem z rzeczy przez
pozostałych współwłaœcicieli", art. 206 KC

Przy trafieniu na współwłaściciela ćwoka "niedasię".
Stąd oczekiwanie, że ułamkowa współwłasność jest warta tyle samo
co stosowna część całej własności może być zbytnim optymizmem :D

> czy dopiero musi
> zniesc wspolwlasnosc i podzielic jakos pole na pol?

Nie musi.
Ktoś tu niedawno rzucił rzymską maksymą opisującą ze można sobie
"podzielić" i użytkować każdy część.
Ale *formalnie* *prawa* do podzielenia nikt ze współwłaścicieli
nie ma - musi się "dogadać".
Doskonale widać negowanie małego kwantyfikatora wielkim :)

pzdr, Gotfryd

do góry

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0811271528550.3480@quad...
> On Sun, 23 Nov 2008, Adas wrote:
>
>> jeszcze mam pytanie:
>> jesli ktos nawet kupi udzial to jak ma uzywac polowy pola?
>
> "W porozumieniu z drugim współwłaścicielem".
> Albo jak ktoś woli formalnie: "w takim zakresie, jaki daje
> się pogodzić ze współposiadaczem i korzystaniem z rzeczy przez
> pozostałych współwłaścicieli", art. 206 KC
>
> Przy trafieniu na współwłaściciela ćwoka "niedasię".
> Stąd oczekiwanie, że ułamkowa współwłasność jest warta tyle samo
> co stosowna część całej własności może być zbytnim optymizmem :D
>
>> czy dopiero musi
>> zniesc wspolwlasnosc i podzielic jakos pole na pol?
>
> Nie musi.
> Ktoś tu niedawno rzucił rzymską maksymą opisującą ze można sobie
> "podzielić" i użytkować każdy część.
> Ale *formalnie* *prawa* do podzielenia nikt ze współwłaścicieli
> nie ma - musi się "dogadać".
> Doskonale widać negowanie małego kwantyfikatora wielkim :)

super, thx

do góry