eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoproblem spamu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 63

  • 51. Data: 2003-03-13 12:11:30
    Temat: Re: problem spamu
    Od: "SOTB" <k...@z...pl>

    > Wlasnie Tomku dales sobie odpowiedz. "Nienormalny" to i tak bardzo
    subtelny
    > przymiotnik okreslajacy nasz kraj.
    > Ustawa jest dla mnie typowo bolszewicka: zabic konkurencyjnosc, utrudnic
    > dzialalnosc prywatnych firm, podniesc koszty ich dzialania, cofnac sie o
    cala
    > epoke (do ery wysylania listow)

    ROTFL.
    A to faktycznie państwowe firmy na tym zarobią sporo. :-)

    > Juz widze powrot do przesylania ofert faxem. I tu szlag mnie trafia gdy
    > pomysle sobie ile MOJEGO papieru na to pojdzie.

    Pamiętaj, że faksem też nie wolno bez zgody. I właśnie po to, żebyś nie
    marnował papieru musisz mieć zgodę drugiej strony na przesyłanie oferty
    handlowej. A jeśli masz już zgodę, to znaczy, że wcale nie musisz marnować
    papieru - od czego email.
    Nie pomyślałeś? Ach... ci zwolennicy spamu.

    > A prawdziwi, najgorsi spamerzy - wysylajacy pornografie i wirusy i tak
    beda
    > bezkarni bo robia to spoza granic naszego kraju.

    Nic nie stoi na przeszkodzie byś spamował za granicę. Z tego bym się
    naprawdę ucieszył.

    > Komuno wroc? Juz wrocila!

    O...kolejny zwolennik spamu!
    Od kiedy to mniejszość stanowi co jest normalne, a co nie?
    Konkurencyjnością nazywasz zawalenie komuś skrzynki śmieciami? Kto komu
    więcej spamu nawrzuca do skrzynki mailowej? To działalność prywatnych firm
    spamerskich polega na utrudnianiu życia innym i podnosi koszty ich
    działania. To właśnie przez spam moglibyśmy się cofnąć do poprzedniej epoki.
    Już kilka razy musiałem zmieniać adres skrzynki. Ostatecznie mogłoby mnie to
    za dużo kosztować.

    SOTB



  • 52. Data: 2003-03-13 12:42:22
    Temat: Re: problem spamu
    Od: "SOTB" <k...@z...pl>

    > > Nadal
    > > twierdzę, że wysyłanie spamu stanowi nieuczciwą konkurencję.
    >
    > A ja dalej twierdzę, że mimo wszystko niczego _nieuczciwego_
    > w spamie nie widzę i to dosyć niefortunne określenie.
    > Od 10 marca jest po prostu zakazany, bo tak stanowi ustawa.
    > Zauważ, że każda reklama zakłada wtykanie jej odbiorcy niejako
    > "na siłę" - niezależnie od tego czy w TV, radio czy prasie.

    A jeżeli ktoś specjalnie zawali Ci skrzynkę swoim spamem i twoi klienci mają
    ograniczoną możliwość kontaktu z Tobą. Wtedy też nie jest to nieuczciwa
    konkurencja?

    SOTB



  • 53. Data: 2003-03-13 13:27:59
    Temat: Re: problem spamu
    Od: "pix" <p...@w...pl>

    > > A ja dalej twierdzę, że mimo wszystko niczego _nieuczciwego_
    > > w spamie nie widzę i to dosyć niefortunne określenie.
    > > Od 10 marca jest po prostu zakazany, bo tak stanowi ustawa.
    > > Zauważ, że każda reklama zakłada wtykanie jej odbiorcy niejako
    > > "na siłę" - niezależnie od tego czy w TV, radio czy prasie.
    >
    > A jeżeli ktoś specjalnie zawali Ci skrzynkę swoim spamem i twoi klienci
    mają
    > ograniczoną możliwość kontaktu z Tobą. Wtedy też nie jest to nieuczciwa
    > konkurencja?

    Wydaje mi się, że mylisz ze sobą zupełnie różne rzeczy.
    Spam (w rozumieniu ustawowym) nie służy do zatykania skrzynek tylko
    do reklamowania towarów, usług itd.
    Jeśli ktoś będzie chciał zatkać czyjąś skrzynkę to już prędzej wyśle
    nie własną ofertę handlową tylko jakieś wielkie bitmapy czy inne śmieci,
    które uczynią to bardziej skutecznie.
    Nazywanie spamu nieuczciwym tylko dlatego, że jest darmowy, dostępny
    dla każdego i nie wymaga opłacania się mediom czy państwu (podatki) jest
    według mnie zupełnym pomieszaniem pojęć.
    IMHO można go nazwać np. drażniącym (jak większość innych reklam), ale
    rozpatrywanie zjawiska w kategoriach "uczciwości" to nieporozumienie.

    Pix


  • 54. Data: 2003-03-13 13:33:33
    Temat: Re: problem spamu
    Od: "pix" <p...@w...pl>

    > A to faktycznie państwowe firmy na tym zarobią sporo. :-)

    Poczta Polska ?

    > Nic nie stoi na przeszkodzie byś spamował za granicę. Z tego bym się
    > naprawdę ucieszył.

    Ależ stoi i to jak najbardziej - nasza ustawa nie czyni tutaj wyjątku ;-)

    Pix


  • 55. Data: 2003-03-13 14:29:08
    Temat: Re: problem spamu
    Od: Jureq <j...@X...ze.spamemX.op.pl>

    pix wrote:

    > Wydaje mi się, że mylisz ze sobą zupełnie różne rzeczy.
    > Spam (w rozumieniu ustawowym) nie służy do zatykania skrzynek tylko
    > do reklamowania towarów, usług itd.
    > Jeśli ktoś będzie chciał zatkać czyjąś skrzynkę to już prędzej wyśle
    > nie własną ofertę handlową tylko jakieś wielkie bitmapy czy inne
    > śmieci, które uczynią to bardziej skutecznie.
    > Nazywanie spamu nieuczciwym tylko dlatego, że jest darmowy, dostępny
    > dla każdego i nie wymaga opłacania się mediom czy państwu (podatki)
    > jest według mnie zupełnym pomieszaniem pojęć.
    > IMHO można go nazwać np. drażniącym (jak większość innych reklam), ale
    > rozpatrywanie zjawiska w kategoriach "uczciwości" to nieporozumienie.

    Niestety nie jest darmowy. Osoby korzystające np. z modemów płacą za
    czas ściągania z servera poczty ze spamem.


  • 56. Data: 2003-03-13 15:10:28
    Temat: Re: problem spamu
    Od: "pix" <p...@w...pl>

    > Niestety nie jest darmowy. Osoby korzystające np. z modemów płacą za
    > czas ściągania z servera poczty ze spamem.

    Pisałem o darmowości w tym sensie, że na wysyłce nie zarabia TV,
    radio, gazety, drukarnie, poczta jak również fiskus.
    Co do modemów - to temat na inną grupę, ale chyba powoli odchodzą
    jednak do lamusa.

    Pix


  • 57. Data: 2003-03-14 11:04:01
    Temat: Re: problem spamu
    Od: "Marczello" <m...@N...gazeta.pl>

    SOTB <k...@z...pl> napisał(a):


    >
    >
    > Nic nie stoi na przeszkodzie byś spamował za granicę. Z tego bym się
    > naprawdę ucieszył.
    >


    Z czego bys sie ucieszyl? Kali ukrasc slonia to dobrze ale Kalemu ukrasc
    slonia to zle. Moze sam jestes mega-spamerem i po prostu walczysz w ten
    sposob ze swoja konkurencja w postaci innych spamerow? ;-)) Skad my to znamy?
    Moze Ty sam "lobbowales" te ustawe? Przyszedl Lew do Adama? ;-)))


    > > Komuno wroc? Juz wrocila!
    >
    > O...kolejny zwolennik spamu!
    > Od kiedy to mniejszość stanowi co jest normalne, a co nie?

    Moze jestem mniejszoscia ale bycie w wiekszosci nie jest dla mnie zadna
    nobilitacja. Jak spojrze na reprezentantow "wiekszosci" w naszym parlamencie
    nie mam czego zalowac.
    Gratuje trafnosci wyciagania wnioskow.
    Krytykujac bzdurna ustawe (wyraznie to napisalem) rozrozniam zwalczanie
    konkurencyjnosci prywatnego biznesu w Polsce (strategia naszego rzadu: Po
    pierwsze - zniszczyc przedsiebiorczosc) a zwykle pzrestepstwa karne w postaci
    rozsylania pornografii i wirusow. Ale 20 lat temu czerwoni tez wyzywali
    (tzw. "garstke") opozycjonistow od wichrzycieli spolecznego ladu i porzadku.

    > Konkurencyjnością nazywasz zawalenie komuś skrzynki śmieciami? Kto komu
    > więcej spamu nawrzuca do skrzynki mailowej? To działalność prywatnych firm
    > spamerskich polega na utrudnianiu życia innym i podnosi koszty ich
    > działania.

    Widze ze do worka "spamer" wrzucasz reklamy handlowe i porno/wirusy.
    1. Jezeli spamerem nazywasz firme, ktora sie reklamuje to ich dzialalnosc
    nie "polega" a "powoduje" cos o czym mowisz.
    2. Reklamujacym porno tez nie chodzi pewnie o utrudnianie zycia ale o
    uprzyjemnianie na wiadomych stronach ;-))))) - Zaraz zostane nazwany
    zwoleninikiem porno w sieci albo liderem klubu pedofilow
    3. Utrudniaja zycie psychole celowo rozsylajace wirusy.


    pzdrw
    Marczello (ktory wykasowal juz dzis ze swojej skrzynki 3 spamy i odebral 4
    faxy ze spamem bez pytania o zgode!!)

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 58. Data: 2003-03-14 21:39:36
    Temat: Re: problem spamu
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 13 Mar 2003, my name wrote:

    >+ Tomek.. <t...@p...onet.pl> napisał(a):
    [...]
    >+ Wlasnie Tomku dales sobie odpowiedz. "Nienormalny" to i tak bardzo subtelny
    >+ przymiotnik okreslajacy nasz kraj.

    Miejscami można by się zgodzić. Tyle, że *w kwestii spamu*
    ja się nie zgodzę.

    >+ Ustawa jest dla mnie typowo bolszewicka: zabic konkurencyjnosc, utrudnic
    >+ dzialalnosc prywatnych firm, podniesc koszty ich dzialania,

    Znaczy, to są własności spamu. Mam kasować (bo przecież czytał
    nie będę) kilkanaście/dziesiąt listów dziennie, uważając
    żeby nie skasować jakiegoś "normalnego" - i to uważasz za
    "normalne" ?

    >+ cofnac sie o cala epoke (do ery wysylania listow)

    Ależ, jeśli mi się zdarzy raz na dwa miesiące mail skierowany
    *do mnie* (a nie do tysiąca adresów kosiarką zebranych skąd
    popadło) - to bym zrozumiał. Śmieci z automatu... przykro mi,
    nie popieram.

    pzdr, Gotfryd


  • 59. Data: 2003-03-14 21:41:40
    Temat: Re: problem spamu
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 13 Mar 2003, pix wrote:

    >+ > Niestety nie jest darmowy. [...]
    >+
    >+ Pisałem o darmowości w tym sensie, że na wysyłce nie zarabia TV,
    >+ radio, gazety, drukarnie, poczta jak również fiskus.

    Pomijając modemy - nie jest darmowy dla odbiorcy, który dostaje
    znaczące ilości spamu. "Odsianie" go kosztuje - czas !

    pzdr, Gotfryd


  • 60. Data: 2003-03-14 23:10:33
    Temat: Re: problem spamu
    Od: "pix" <p...@w...pl>

    > Pomijając modemy - nie jest darmowy dla odbiorcy, który dostaje
    > znaczące ilości spamu. "Odsianie" go kosztuje - czas !

    A czas to pieniądz :-))
    Dla osób nadwrażliwych istnieją różniste sposoby jak np. filtry
    wszelkiej maści. Zakazanie spamu w PL niczego w tym względzie
    nie zmieni.
    Spójrz sobie na mój adres - nawet niczego nie próbuję z nim kombinować
    Owszem, od czasu do czasu przyjdzie sobie jakaś niezamawiana
    przesyłka - wtedy wrzucam ją do kosza. Chwila moment i po kłopocie,
    więc IMHO jest to problem mocno przesadzony.
    Jak mogę zauważyć to większość spamu i tak przychodzi do mnie
    z zagranicy, więc nasza ustawa jest tu hmm... :-)

    BTW - ile kosztuje minuta "pracy" polskiego internauty - masz może
    jakiś ciekawy link?

    > pzdr, Gotfryd
    wzjm. Pix

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1