-
21. Data: 2003-03-11 12:50:19
Temat: Re: problem spamu
Od: "pix" <p...@w...pl>
> > BTW - jak nowe prawo wpłynie na darmowe konta pocztowe ?
> > AFAIR to przy zakładaniu konta nie dawałem _pisemnej_ zgody na
> > otrzymywanie reklamówek.
> >
> Być może było to ujęte w regulaminie bezpłatnego konta.
Ujęte w regulaminie jest - lecz ustawodawca wyraźnie zażyczył
sobie formy pisemnej wyrażenia zgody, a to jednak nie to samo.
Zastanawiam się, czy przypadkiem nie dałoby się tutaj pogonić tych
wszystkich onetów i podobnych, a przy okazji zlikwidować szkodliwą
konkurencję dla firm oferujących płatne konta komercyjne ;-)
Pix
-
22. Data: 2003-03-11 13:33:57
Temat: Re: problem spamu
Od: gryz0N <g...@i...pl>
HaNkA ReDhUnTeR napisał:
> Piszesz ze znajdujesz
> klientow przez net. Slicznie - ale pewnie na kazde 100 mejli wyslanych przez
> Ciebie tylko jakis tam maly procent konczy sie finalizacja transakcji. Cala
> reszta laduje w koszu jako śmieci. Jesli kosztem 100drzew robi sie 100
> wykalaczek to jest to operacja nieoplacalna, prawda?
Czy w takim razie powinno sie pozdejmowac wszystkie szyldy reklamowe z
ulic? Przeciez codziennie widzisz tyle spamu na kazdej ulicy.
W tym przypadku rowniez np. szyld 'naprawa obuwia - nejlepiej na
swiecie' mozna potraktowac jako niechciana reklama. 100 osob przejdzie
obok niej obojetnie, a stopierwsza wejdzie.
Nie jestem absolutnie za spamowaniem.
Jednak co innego jest e-mail z reklama na prywatne konto [bez zgody
wlasciciela konta], a co innego oferta handlowa zlozona firmie.
Prawdopodobnie mozna 'obejsc' ta ustawe. Wystarczy w naglowku badz
temacie wpisac 'oferta handlowa'.
Pozdrawiam
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
23. Data: 2003-03-11 14:06:04
Temat: Re: problem spamu
Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter[BEZ_TEGO]@interia.pl>
Użytkownik "Kuba" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b4k982$6mo$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Wcześniej wysyłałem co roku 3000 - 2000 listów (zwykłych
> adresowanych) ostatnio odzew był na poziomie 0,5%
Czyli moja teoria o robieniu 1000wykalaczek kosztem 1000dzrzew sie sprawdza.
A nie szkoda Ci bylo pieniedzy na znaczki?
>np. w takiej
> wyborczej, ile stron cię zainteresuje ale ile to zwykły spam tyle że na
> papierze, który zaraz trafia do kosza?
Po pierwsze KUPUJĘ "Wyborczą" zdając sobie sprawę ze w środku są reklamy i
ogłoszenia. Po drugie - mam wybór - mogę ich nie czytac - wywalam po prostu
do smieci caly ten chłam, którym jest nafaszerowana Wyborcza + wszelkie
strony z dodatkami ogłoszeniowymi.
> A jak siadasz przed TVbetoniarką to po to żeby obejrzeć np. telenowelę czy
> kolejną reklamę proszku do prania lub pilarek łańcuchowych.
Szczerze mówiac nie oglądam programów, które tną filmy reklamami wiec
zostaję w magicznym kręgu canal+ i HBO:-)))
> Czy mniej irytują cię telefony lub odwiedziny natrętnych akwizytorów?
Posyłam ich do diabła a akwizytorów nie wpuszczam korzystajac z
dobrodziejstwa domofonu:-)
> Tak na marginesie tej ustawy to chyba już nie można wysłać CV
Można:-))
HaNkA
-
24. Data: 2003-03-11 14:44:34
Temat: Re: problem spamu
Od: ".:TOMAS:." <t...@p...onet.pl>
"BeataP " <s...@N...gazeta.pl> wrote in message
news:b4k957$oqj$1@inews.gazeta.pl...
>
> Popieram HaNkę w 100% i pozwolę sobie podsunąć propozycję. Umieść stronę
ze
> swoja ofertą w internecie. To naprawdę proste, wystarczy jakieś darmowe
> konto i prosty program (może być nawet Word). Zadbaj o dużą ilość słów
> kluczowych i obecność w większych wyszukiwarkach. Zainteresowani ofertą
> znajdą Cię sami, zapewniam - i to nie gołosłownie. Firma, w której pracuję
> (i setki innych) stosuje to proste rozwiązanie i jakoś klienci się
> zgłaszają, bez tego, żebyśmy się musieli uciekać do spamowania komuś
> skrzynek.
hmmm...jestem przeciwko spamowi...ale, nie wrzucajmy wszystkiego do jednego
worka.
jesli wysle jednego maila, do firmy x (np. firmy zajmujacej sie
ksiegowoscia), ktorej adres
znalazlem w internecie, z pytaniem, czy czasem nie chca usprawnic firmy i
zakupic programu (do ksiegowania)...to bede spamerem?
ogolnie w naszym kraju jest tendencja zabijania malej
przedsiebiorczosci...bo kto sobie pozwoli
na kampanie reklamowa....teraz ciezko jest oplacic ZUS, podatki a reklama???
Pani Beata ma podejscie idyllistyczne...czasy sa ciezke..recesja...ciezko
jest teraz cos sprzedac, a wedlug
Pani podejscia sami sie ludzie zglosza...jesli tak..to po co reklamuja sie
firmy...klienci sami przeciez trafia.
a reklama przeciez dzwignia handlu :))
powinno sie walczyc ze spamem o tresciach sprzecznych z ogolnie przyjetymi
normami itd.
a z tego wynika...ze ustawodawca chce tez dac zarobic poczcie polskiej..
POZDRAWIAM
-
25. Data: 2003-03-11 15:07:41
Temat: Re: problem spamu
Od: " jeruba" <j...@N...gazeta.pl>
Hm,
Trochę dziecinna ta dyskusja. I jakoś tchnie w niej mocno duchem Marksa i
Engelsa.
Powiem może banalnie ale mając najlepszy produkt nie sprzedaż go bez
marketingu i reklamy.
pozdrawiam,
j.j
ps. moja firma wciska się z usługami do ludzi, musimy dzwonić, chodzić na
spotkania i co czy robimy źle, czy jesteśmy nie etyczni, czy jesteśmy
przestępcami. Banki się zabijają aby trzymac u nich pieniądze, podwykonawcy
też myślą jak się wkręcić do współpracy. Gdyby nie ta determinacja nie byłoby
miejsc pracy itd itd:)))))
ps. miejmy więcej rozwagi i rozsądku oraz dystansu
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
26. Data: 2003-03-11 15:42:51
Temat: Re: problem spamu
Od: ".:TOMAS:." <t...@p...onet.pl>
" jeruba" <j...@N...gazeta.pl> wrote in message
news:b4ku3t$e6n$1@inews.gazeta.pl...
> Powiem może banalnie ale mając najlepszy produkt nie sprzedaż go bez
> marketingu i reklamy.
>
racja...to nie gospodarka planowa...ale ciezki kapitalizm, nikt nikomu nic
nie da...
samemu trzeba walczyc...
> ps. moja firma wciska się z usługami do ludzi, musimy dzwonić, chodzić na
> spotkania i co czy robimy źle, czy jesteśmy nie etyczni, czy jesteśmy
> przestępcami.
Jeruba, jestecie pracowici i operatywni....neistety niektorzy chca isc na
latwize i
wykasowac konkurencje, bo im sie nei chce zdobywac klienta...ot taka nasza
polska szabelka...
po co ma miec ktos lepiej od nas...ale samemu do pracy sie nie wezmiemy
>Banki się zabijają aby trzymac u nich pieniądze, podwykonawcy też myślą
jak się wkręcić do współpracy.
>Gdyby nie ta determinacja nie byłoby miejsc pracy itd itd:)))))
> ps. miejmy więcej rozwagi i rozsądku oraz dystansu
racja....zreszta czy rzadu interesuja male firmy? umazaja dlugi nierentownym
molochom...
a malej przedsiebiorczosci daja tylko prezenty w postaci podatkow i takiego
bubla prawnego.
powinno sie scigac spamerow wysylajacych na prywatne maile a nie na
firmowe...
pozdrawiam
-
27. Data: 2003-03-11 18:12:52
Temat: Re: problem spamu
Od: "Tomek.." <t...@p...onet.pl>
Ja dyskusję zacząłem i niestety stwierdzam to czego się obawiałem.. ani
jednej merytorycznej odpowiedzi fachowca/prawnika który mógłby pokusić się o
interpretację nowych przepisów. A co do uwag osób które się wypowiadały... z
niektórymi się zgadzam, z niektórymi nie.. ale niech proszę nie wypowiadają
się ludzie na temat sprzedaży czy prowadzenia firmy lub metodach docierania
do klientów.. ludzie którzy nigdy w życiu nie prowadzili własnej firmy, za
WŁASNE PIENIĄDZE!!!!! I nawet Ci którzy pracują w dużych firmach na
odpowiedzialnych stanowiskach (jeśli nawet obracją w jakielkolwiek formie
dużymi pieniędzmi). Twierdzę że nie zielonego macie pojęcia o czym mówi
każda osoba pracująca dla siebie, w swojej firnie i za własne pieniądze!!!!!
Każdy wasz ruch spowoduje co najwyżej obcięcie waszej pensji, brak premii
albo co najwyżej was wywalą. I znajdziecie sobie w końcu nową pracę.
pozdrawiam
i proszę... oburzeni "pracownicy" i "nie właściciele firm" nie wdawajmy się
w kolejną, nic nie wnoszącą dyskusję.
--
http://www.komrel.net - Twoj Serwer Sukcesu!
-
28. Data: 2003-03-11 19:12:09
Temat: Re: problem spamu
Od: "BeataP " <s...@N...gazeta.pl>
Tomek.. <t...@p...onet.pl> napisał(a):
> niech proszę nie wypowiadają
> się ludzie na temat sprzedaży czy prowadzenia firmy lub metodach
docierania
> do klientów.. ludzie którzy nigdy w życiu nie prowadzili własnej firmy, za
> WŁASNE PIENIĄDZE!!!!! I nawet Ci którzy pracują w dużych firmach na
> odpowiedzialnych stanowiskach (jeśli nawet obracją w jakielkolwiek formie
> dużymi pieniędzmi). Twierdzę że nie zielonego macie pojęcia o czym mówi
> każda osoba pracująca dla siebie, w swojej firnie i za własne
pieniądze!!!!!
Ekhm... ponieważ ja też się wypowiedziałam o metodach docierania do
klientów, to pozwolę sobie dodać, że firma, w której pracuję, jest:
a) malutka
b) nie całkiem moja własna, jedynie w połowie (własność męża)
c) pracujemy w niej z mężem jak najbardziej dla siebie (a jeszcze bardziej
dla dwójki naszych dzieci)
d) za jak najbardziej WŁASNE PIENIĄDZE!!!!
e) więc chyba jakieś tam bladozielone pojęcie mam
f) a i tak nie wysyłam spamu ;-))))
> i proszę... oburzeni "pracownicy" i "nie właściciele firm" nie wdawajmy
się
> w kolejną, nic nie wnoszącą dyskusję.
Z pewnością nie zamierzam, to tylko gwoli uściślenia. A swoją drogą, listy
dyskusyjne mają to do siebie, że swoje 3 grosze wtrąca każdy, kto ma ochotę.
Takie każdego prawo i prośby czy groźby zazwyczaj niewiele
dają :-))
Pozdrawiam ciepło
BeataP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
29. Data: 2003-03-11 19:14:17
Temat: Re: problem spamu
Od: "BeataP " <s...@N...gazeta.pl>
:TOMAS:. <t...@p...onet.pl> napisał(a):
> Pani Beata ma podejscie idyllistyczne...
Eee tam... ani idyllistyczne, ani idealistyczne ;-). Pani Beata nie lubi
spamu i akwizytorów i tyle...
>czasy sa ciezke..recesja...ciezko
> jest teraz cos sprzedac, a wedlug
> Pani podejscia sami sie ludzie zglosza...jesli tak..to po co reklamuja sie
> firmy...klienci sami przeciez trafia.
> a reklama przeciez dzwignia handlu :))
Że ciężko, to fakt. Ale reklama to jeszcze nie spam. Na moim osiedlu jest
wiele małych sklepików, które często _reklamują_ się w ten sposób, że
rozlepiają ogłoszenia na klatkach (za zgodą administracji). Gdyby chodzili
po blokach i dzwonili do każdych drzwi, recytując "Dzień dobry pani,
uprzejmie informujemy, że jutro w naszym sklepie może pani kupić kurczaki po
3,50 za kilogram" - to byłby spam ;-)
> POZDRAWIAM
Ja również
(Pani?) BeataP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
30. Data: 2003-03-11 20:05:16
Temat: Re: problem spamu
Od: ".:TOMAS:." <t...@p...onet.pl>
"Tomek.." <t...@p...onet.pl> wrote in message
news:b4l8gj$t45$1@sklad.atcom.net.pl...
> Ja dyskusję zacząłem i niestety stwierdzam to czego się obawiałem.. ani
> jednej merytorycznej odpowiedzi fachowca/prawnika który mógłby pokusić się
o
> interpretację nowych przepisów. A co do uwag osób które się wypowiadały...
z
> niektórymi się zgadzam, z niektórymi nie.. ale niech proszę nie
wypowiadają
> się ludzie na temat sprzedaży czy prowadzenia firmy lub metodach
docierania
> do klientów.. (..)
proponuje zajrzez tutaj
http://www.cneb.pl/download/Jak_nie_zostac_spamerem.
pdf
bardzo fajny artykul Piotra Majewskiego z Czasna Ebiznes.
pozdrawiam