Mam taki problemik i nie wiem jak go rozwiązać aby obydwie strony były
zadowolone i zabezpieczone.Chodzi o pożyczkę gotówkowa pod zastaw auta.I tu
jest problem natury finansowej a dokładnie chodzi o VAT.przedmiotem zastawu
miałby być bus wartości 50.000 zł pożyczka 40.000 tylko jak to zrobić aby
pożyczajcy był zabezpieczony tym autem ale abym nie musiał go
przerejetrowywac.Problem tkwi w kosztach takiej operacji.
Umowa kupna - sprzedazy 2% wartosci VAT 22 % od faktury no i nowe
ubezpieczenie.Poza tym chcę aby auto było po wywiązaniu sie z pożyczki (3
m-ce) nadal na firmę.Znowu ta procedura to paranoja.
Proszę o ewentualną podpowiedz jak to zrobić aby tego uniknac a pożyczajacy
mogł się zabezpieczyć tak abym nie mogł np.sprzedać tego busa czy
ewentualnie wziąść inną powtórną pożyczke pod niego.
Czy to jest wogóle prawnie wykonalne?

Pozdr J.R.

do góry

Nie wiem o co chodzi z tym VATem i kwotami, ale powiedz od kogo chcesz
pozyczyc te pieniadze. Jest cos takiego, jak zastawa rejestrowy.

Pozdrawiam

--
Depi.

do góry

Albo przewłaszczenie na zabezpieczenie...
Użytkownik "Marcin Olender" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
news:b2g37b$ib2$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Nie wiem o co chodzi z tym VATem i kwotami, ale powiedz od kogo chcesz
> pozyczyc te pieniadze. Jest cos takiego, jak zastawa rejestrowy.
>
> Pozdrawiam
>
> --
> Depi.
>
>

do góry

"Milamber" <m...@w...pl> wrote in message
news:b2ga85$5cr$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Albo przewłaszczenie na zabezpieczenie...

A skutki podatkowe? Przeciez wierzyciel staje sie wtedy wlascicielem rzeczy.

Pozdrawiam

--
Depi.

do góry

----- Original Message -----
From: "Marcin Olender" <d...@g...pl>
To: <p...@n...pl>

: A skutki podatkowe? Przeciez wierzyciel staje sie wtedy wlascicielem
rzeczy.

no to przeniesienie z zastrzeżeniem terminu albo pod warunkiem :-)

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo

do góry

"Marcin Surowiec" <s...@d...pl> wrote in message
news:002b01c2d3fe$2e406040$a740200a@zm...
>
> ----- Original Message -----
> From: "Marcin Olender" <d...@g...pl>
> To: <p...@n...pl>
>
> : A skutki podatkowe? Przeciez wierzyciel staje sie wtedy wlascicielem
> rzeczy.
>
> no to przeniesienie z zastrzeżeniem terminu albo pod warunkiem :-)
>
Hem. No ale w którą stronę tym razem? Takie anty-przeniesienie na
zabezpieczenie, tzn. wierzyciel przenosi z powrotem na dłużnika własność z
warunkiem rozwiazującym w razie nie spłacenia pożyczki? Ja się zgubiłem...

Pozdrawiam

--
Depi.

do góry

----- Original Message -----
From: "Marcin Olender" <d...@g...pl>
To: <p...@n...pl>

: Hem. No ale w którą stronę tym razem? Takie anty-przeniesienie na
: zabezpieczenie, tzn. wierzyciel przenosi z powrotem na dłużnika własność z
: warunkiem rozwiazującym w razie nie spłacenia pożyczki? Ja się zgubiłem...

nie za bardzo znam stan faktyczny bo przegapiłem wcześniejsze posty,
zaproponowałem, ze dłużnik przenosi własność pod warunkiem, że nie spłaci
pożyczki do jakiegoś tam dnia.
Jeśłi to nie ma związku to przepraszam :-)

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo

do góry

"Marcin Surowiec" <s...@d...pl> wrote in message
news:083501c2d437$a7dec700$a740200a@zm...
>
> ----- Original Message -----
> From: "Marcin Olender" <d...@g...pl>
> To: <p...@n...pl>
>
> : Hem. No ale w którą stronę tym razem? Takie anty-przeniesienie na
> : zabezpieczenie, tzn. wierzyciel przenosi z powrotem na dłużnika własność
z
> : warunkiem rozwiazującym w razie nie spłacenia pożyczki? Ja się
zgubiłem...
>
> nie za bardzo znam stan faktyczny bo przegapiłem wcześniejsze posty,
> zaproponowałem, ze dłużnik przenosi własność pod warunkiem, że nie spłaci
> pożyczki do jakiegoś tam dnia.
> Jeśłi to nie ma związku to przepraszam :-)
>
NIe no - ma. To jest właśnie przewłaszczenie na zabezpieczenie. Moim
zastrzeżeniem do takiej formy zabezpieczenia spłaty kredytu było to, że recz
staje się włąsnośćią wierzyciela, przez co ( IMO ) dłużnik nie może wliczać
kosztów jej utrzymania ( ani chyba nawet rat kredytu ) w KUPę. Chyba, że
jakiś przepis szczególny by na to pozwalał, ale wątpie, bo to już byłoby
mocno zakręcone.

Pozdrawiam

--
Depi.

do góry