-
41. Data: 2010-05-29 20:00:22
Temat: Re: prawo unijne czy polskie ?
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:htrrb6$j79$1@inews.gazeta.pl Johnson <j...@n...pl>
pisze:
>>>> Idź se stań przed polskim sądem.
>>> I ? Stawałem nie raz i nie zauważyłem by oczywistości wymagały dowodu.
>> Widocznie stawałeś przed budynkiem i tam miałeś te wizje "oczywistości".
>> Ja miałem na myśli wokandę.
> Oczywistość tego że mam rację co do tego że oczyiusta oczywistość nie
> wymaga dowodu jest tak oczywista, że poniżające byłoby pisanie dalszych
> oczywistości.
Pielęgniarka z lekami się spóźniła?
--
Jotte
-
42. Data: 2010-05-29 22:22:29
Temat: Re: prawo unijne czy polskie ?
Od: mvoicem <m...@g...com>
(29.05.2010 20:56), Johnson wrote:
> mi pisze:
>
>>
>> Poruszyłeś istotną kwestię - omamy. Jesteś pewny, że to było do ciebie?
>>
>
> Masz omamy. Pisałeś do "Jan" który sprawia wrażenie przeciwnika unii a
> pisałeś do niego jakby był zwolennikiem. Albo nie umiesz wyrażać swoich
> myśli i trudno cię zrozumieć.
Na co Jotte odpowiedział: "Nic takiego nie napisałem." .
Albo więc Jotte to Jan, albo Jotte ma omamy.
p. m.
-
43. Data: 2010-05-30 00:12:48
Temat: Re: prawo unijne czy polskie ?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Johnson wrote:
>
> Oczywistości nie wymagają dowodu.
>
Niestety nie dotyczy to polskich sądów.
-
44. Data: 2010-05-30 08:38:06
Temat: Re: prawo unijne czy polskie ?
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:4c0193a4$0$2585$65785112@news.neostrada.pl mvoicem
<m...@g...com> pisze:
>>> Poruszyłeś istotną kwestię - omamy. Jesteś pewny, że to było do ciebie?
>> Masz omamy. Pisałeś do "Jan" który sprawia wrażenie przeciwnika unii a
>> pisałeś do niego jakby był zwolennikiem. Albo nie umiesz wyrażać swoich
>> myśli i trudno cię zrozumieć.
> Na co Jotte odpowiedział: "Nic takiego nie napisałem." .
> Albo więc Jotte to Jan, albo Jotte ma omamy.
Jam nie Jan, choć takie imię mam.
Ale o co właściwie chodzi?
--
Jotte
-
45. Data: 2010-05-30 10:51:49
Temat: Re: prawo unijne czy polskie ? [OT]
Od: mi <m...@o...pl>
Jotte wrote:
>>> Widzę, że wracasz do formy i spowrotem zaczynasz trolować. Rzuć
>>> jeszcze tekstem o wariatkowie. Już jakieś 3 lata grupy nie raczyłeś
>>> swoim wydzielinami.
>> A świstak siedzi i zawija je w te sreberka ...
> Bo świstak jest od dawna matołem.
> "Spowrotem"...
Cierpisz na jakieś kompleksy, że na usenecie się musisz dowartościować?
Popełniłem błąd ortograficzny, nie pierwszy raz zresztą pod wpływem
czytanych błędów w necie. Cieszę się, że tak błahymi sprawami potrafisz
się wywyższyć. Pominę przytaczanie twoich błędów, bo szkoda dyskutować z
kimś takim.
btw, grupa p.s.p jest zadziwiająca, jest tu chyba najwyższe zagęszczenie
trolli z wyższym wykształceniem i rozdmuchanym ego.
mi
-
46. Data: 2010-05-30 10:53:29
Temat: Re: prawo unijne czy polskie ?
Od: Johnson <j...@n...pl>
Jotte pisze:
> Pielęgniarka z lekami się spóźniła?
>
To twoja pielęgniarka. Ty powinieneś wiedzieć.
--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.
-
47. Data: 2010-05-30 10:55:06
Temat: Re: prawo unijne czy polskie ?
Od: Johnson <j...@n...pl>
witek pisze:
>>
>> Oczywistości nie wymagają dowodu.
>>
>
> Niestety nie dotyczy to polskich sądów.
Bajki. Art. 228 §1 kpc, art. 168 kpk.
--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.
-
48. Data: 2010-05-30 11:11:50
Temat: Re: prawo unijne czy polskie ? [OT]
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:httg09$so2$1@news.onet.pl mi
<m...@o...pl> pisze:
>>>> Widzę, że wracasz do formy i spowrotem zaczynasz trolować. Rzuć jeszcze
>>>> tekstem o wariatkowie. Już jakieś 3 lata grupy nie raczyłeś swoim
>>>> wydzielinami.
>>> A świstak siedzi i zawija je w te sreberka ...
>> Bo świstak jest od dawna matołem.
>> "Spowrotem"...
> Cierpisz na jakieś kompleksy, że na usenecie się musisz dowartościować?
Nie, dlaczego? Zwyczajnie młota zobaczyłem i młotostwo skomentowałem.
> Popełniłem błąd ortograficzny
Poważnie? To nie jest błąd ortograficzny.
> nie pierwszy raz zresztą
Zapewne.
> Cieszę się
To bardzo ładnie.
> Pominę
I słusznie. Matoł powinien milczeć. W myśl przysłowia: milcząc głupi ujdzie
za mądrego. Staraj się z tego korzystać.
> btw, grupa p.s.p jest zadziwiająca, jest tu chyba najwyższe zagęszczenie
> trolli z wyższym wykształceniem i rozdmuchanym ego.
Ale czasem trafi się niedokształt i kretyn - jak ty.
--
Jotte
-
49. Data: 2010-05-30 11:18:04
Temat: Re: prawo unijne czy polskie ?
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:httg30$kvv$1@inews.gazeta.pl Johnson <j...@n...pl>
pisze:
>> Pielęgniarka z lekami się spóźniła?
> To twoja pielęgniarka. Ty powinieneś wiedzieć.
Eee tam... nie błysnąłeś.
W ogóle ostatnio loty mocno obniżasz, a nigdy przecież nie były wysokie.
--
Jotte
-
50. Data: 2010-05-30 11:50:58
Temat: Re: prawo unijne czy polskie ? podumowanie.
Od: "soska" <s...@p...onet.pl>
podumowując wypowiedzi odniosłem wrażenie, że Polska nie potrzebuje Ustawy
Zasadniczej, gdyż prawo UE ma wyższość także nad Konstytucją RP !!
Nie potrzebujemy więc sejmu i senatu jako władzy ustawodawczej - można zatem
zwolnić tą bandę wykonującą pracę nikomu do niczego nie potrzebną. Po co nam
prawo Polskie skoro już w unijnym jest wszysto zawarte?
Dziwny ten kraj.
Na koniec, może ktoś ustawić w porządku hronologicznym akty prawne, których
jestem zobowiązany przestrzegać?
Zacznijmy od najważniejszych, a zakończmy na niepotrzebnych ... (Konstytucja
RP, Ustawy, Rozporządzenia, Ratyfikowane umowy międzynarodowe. Do tej pory
myślałem, że właśnie taka jest kolejność)
Pozdrawiam. Były zwolennik UE. Teraz już na pewno NIE.
a...@w...pl