Mam takie pytanie:
Na jakiej podstawie prawnej operator/dostawca internetowy moze zabronic mi
uzywania wiecej niz jednego komputera z danym laczem internetowym?
Rozumiem, ze moze zabronic mi udostepniania polaczenia poza lokal na ktore
jest zawarta umowa (bo wtedy stalbym sie formalnie dostawca uslug
internetowych), ale nie moze mi chyba zabronic postwic sieci lokalnej i
powiedziec ze nie moge podlaczyc innego komputera w lokalu na ktory zostala
zawarta umowa? To tak jakby np wielka firma wziela lacze internetowe od
dostawcy i musiala sie tlumaczyc jaka to ona ma siec lokalna w firmie i ile
jest komputerow.
Wydaje mi sie, ze nie ma do tego zadnej podstawy prawnej?
A moze jakis prawnik (najlepiej z dziedziny prawa telekomuniakcyjnego) ma
inne zdanie, lub moglby mi w tej kwestii pomoc? Albo moze ktos mial juz
takie przeprawy z jakims dostawca internetowym?
Zaintrygowany uzytkownik internetu

do góry

na takiej ze pewnie podpisales umowe w ktorej pisze ze tylko 1 komputer moze
byc podlaczony do tego lacza
jesli pisze ze tylko z tego lokalu mozna korzystac z internetu to dzialaja
bez gadki
a jesli niema nic mowy o tym ze 1 komp moze brac internet to powiedz im ze
nigdzie niema zadnego zabezpieczenia i tyle
choc w to niewierze

do góry

"SoftwareTeam" <s...@w...pl> wrote in message
news:bgeefh$jhr$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Mam takie pytanie:
> Na jakiej podstawie prawnej operator/dostawca internetowy moze zabronic mi
> uzywania wiecej niz jednego komputera z danym laczem internetowym?
> Rozumiem, ze moze zabronic mi udostepniania polaczenia poza lokal na ktore
> jest zawarta umowa (bo wtedy stalbym sie formalnie dostawca uslug
> internetowych), ale nie moze mi chyba zabronic postwic sieci lokalnej i
> powiedziec ze nie moge podlaczyc innego komputera w lokalu na ktory
zostala
> zawarta umowa? To tak jakby np wielka firma wziela lacze internetowe od
> dostawcy i musiala sie tlumaczyc jaka to ona ma siec lokalna w firmie i
ile
> jest komputerow.
> Wydaje mi sie, ze nie ma do tego zadnej podstawy prawnej?
> A moze jakis prawnik (najlepiej z dziedziny prawa telekomuniakcyjnego) ma
> inne zdanie, lub moglby mi w tej kwestii pomoc? Albo moze ktos mial juz
> takie przeprawy z jakims dostawca internetowym?
Mój mąż, który jest właśnie prawnikiem specjalizującym się w wymienionych
przez Ciebie dziedzinach prawa powiedział, że Twój tok rozumowania jest
generalnie słuszny. Nie ma podstawy prawnej, żeby zabronić. Natomiast
usługodawca może Ci w umowie lub ogólnych warunkach wpisać, że zgadzasz się
na takie a nie inne zasady. Wtedy zawierając z nimi umowę godzisz się na ich
warunki. Ale chyba nawet Tepsa tego nie robi, więc może zmień operatora.
Pozdrawiam,
MArta

do góry

In article <bgeiee$nqj$1@wulkan.npnet.org>, zgapa wrote:
> na takiej ze pewnie podpisales umowe w ktorej pisze ze tylko 1 komputer moze
> byc podlaczony do tego lacza

To prawie zawsze jest 1 komputer podłączony do łącza, nawet jak za nim
stoi 100 w sieci lokalnej.

> a jesli niema nic mowy o tym ze 1 komp moze brac internet to powiedz im ze
> nigdzie niema zadnego zabezpieczenia i tyle
> choc w to niewierze

MZ można takie p. umowy zwyczajnie olać (w zakresie prywatnej sieci
domowej) bo o ile umowa nie jest sformułowana bardzo precyzyjnie to
chciałbym zobaczyć jak dostawca udowadnia mi istnienie tej sieci lokalnej
i ilości komputerów w niej obecnej.

--
Marcin

do góry