-
1. Data: 2004-06-23 11:04:45
Temat: [prawo pracy] pierwszy urlop
Od: "Tomasz Armitron" <a...@g...pl>
witam szanownych grupowiczow.
nie wiem dokladnie czy dobrze postuje ale mam nadzieje ze tak.
mam problem.
1 lipca 2003 roku zostalem zatrudniony na umowe o prace.
wg wczesniej obowiazujacych przepisow przyslugowalo mi 18dni urlopu,
w tym 9 dni urlopu po pol roku pracy.
do tej pory wykorzystalem 7 dni.
w miedzyczasie troszke zmienilo sie prawo pracy i obecnie przy
moim stazu (skonczony ogolniak a studia w trakcie) przysluguje
20 dni.
wczoraj w kadrach zapytalem ile jeszcze do konca roku(kalendarzowego)
przysluguje mi urlopu. myslalem (nie znajac obowiazujacych przepisow)
ze wg prostych kalkulacji (18+9-7) zostalo mi 20dni,
ale niestety dowiedzialem sie ze tylko 11.
w zwiazku z tym mam pytanka:
- czy ja moze cos pochrzanilem czy moze kadrowa w obliczeniach?
- jesli w trakcie mojej pracy zmienila sie dlugosc przyslugujacych dni
wolnych, kiedy w moim przypadku ta ilosc sie zmienia i kiedy moge ja
wykorzystac?
z gory bardzo dziekuje za odpowiedz
i pozdrawiam
TA
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2004-06-23 11:20:03
Temat: Re: [prawo pracy] pierwszy urlop
Od: "Robcio" <r...@i...pl>
niestety jestes (podobnie jak moja kobieta) w tej pokrzywdzonej grupie
ktrorej reforma nie objela ;) masz 20 dni urlopu na 1,5 roku i nic tego nie
zmieni.. pociesz sie tylko ze od stycznia bedzie juz normalnie ..
Debilizm totalny te wczesniejsze przepisy.. ale coz .. jacy politycy jacy
prawnicy takie przepisy ;((
-
3. Data: 2004-06-23 16:41:43
Temat: Re: [prawo pracy] pierwszy urlop
Od: "Tomasz Armitron" <a...@g...pl>
wiec to znaczy ze mam tylko 18 dni, a pozostale 9 przepadlo?
pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2004-06-24 11:33:33
Temat: Re: [prawo pracy] pierwszy urlop
Od: "Robcio" <r...@i...pl>
> wiec to znaczy ze mam tylko 18 dni, a pozostale 9 przepadlo?
milales polow rocznego po pol roku czyli 9 a potem reszte rocznego (ktory w
miedzyczasie sie zmienil na 20 dni) wiec 11.. razem masz na te cale 1,5 roku
20dni..
7 juz wykorzystales.. wiec wg. mnie masz jeszcze 13 dni urlopu..
Kadry nie zauwazyly ze zmienil sie wymiar urlopu minimum.. a ta zmiana juz
Cie lapie...
Zupelnie tylko nie rozumiem dlaczego dodajesz 9+18 ;)) te 9 dni po pol roku
to wlasie polowa z tych 18 ktore Ci przyslugiwaly na poczatku (polowo po pol
roku ,,reszta po roku.. a pote juz do konca roku kalendazowego nic)
Na poczatku myslalem ze chodzi ci o ta prawna bzdure ze po 1 roku pracu do
konca roku kalendazowego nie ma zadnego dnia urlopu.. to bylo beznadziejne
..szczegolnie dla tych rozpoczynajacych prace powiedzmy od poczatku lutego
;)) debilizm