-
1. Data: 2005-12-27 14:26:24
Temat: prawo nie działa wstecz
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
Co mozna zrobic i czy mozna to zrobic skutecznie jezeli prawo jest
zastosowane wbrew tej zasadzie
i dochodzi w zwiazku z tym do skazania?
I jak sie to ma ta zasada do art 4 kk ?
P.
-
2. Data: 2005-12-27 14:29:18
Temat: Re: prawo nie działa wstecz
Od: Mithos <f...@a...pl>
Przemek R... napisał(a):
> Co mozna zrobic i czy mozna to zrobic skutecznie jezeli prawo jest
> zastosowane wbrew tej zasadzie
> i dochodzi w zwiazku z tym do skazania?
Jakis przyklad ?
--
pozdrawiam
Mithos
-
3. Data: 2005-12-27 14:42:03
Temat: Re: prawo nie działa wstecz
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
Użytkownik "Mithos" <f...@a...pl> napisał w wiadomości
news:dorj3u$f0u$1@news.onet.pl...
> Przemek R... napisał(a):
>> Co mozna zrobic i czy mozna to zrobic skutecznie jezeli prawo jest
>> zastosowane wbrew tej zasadzie
>> i dochodzi w zwiazku z tym do skazania?
>
> Jakis przyklad ?
glosna afera FOZZ gdzie przed samym przedawnieniem znowelizowano kodeks
karny wydluzajac
okres przedawneinia i tym samym doprowadzajac do skazania. Jezeli dobrze
pamietam, sprawe prowadzil wicminister sprawieliwosci sędzia Kryże.
-
4. Data: 2005-12-27 14:43:05
Temat: Re: prawo nie działa wstecz
Od: "dan" <j...@p...fm>
Użytkownik "Przemek R..."
<p...@t...gazeta
.pl> napisał w
wiadomości news:doriug$g56$1@inews.gazeta.pl...
> Co mozna zrobic i czy mozna to zrobic skutecznie jezeli prawo jest
> zastosowane wbrew tej zasadzie
> i dochodzi w zwiazku z tym do skazania?
>
Wniesc apelacje.
Dan.
-
5. Data: 2005-12-27 14:46:52
Temat: Re: prawo nie działa wstecz
Od: Johnson <j...@n...pl>
Przemek R... napisał(a):
>
>
> glosna afera FOZZ gdzie przed samym przedawnieniem znowelizowano kodeks
> karny wydluzajac
> okres przedawneinia i tym samym doprowadzajac do skazania. Jezeli dobrze
> pamietam, sprawe prowadzil wicminister sprawieliwosci sędzia Kryże.
>
Przedawnienie jest odrębnie uregulowane od art. 4 kk. Przepis
wyłączający stosowanie art. 4 kk pierwotnie znajdował się w przepisach
wprowadzających kodeks karny, a teraz zapewne jest analogiczny przepis
przejściowy w ustawie przedłużającej przedawnienie. W więc wszystko jest
zgodnie z prawem.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość."
-
6. Data: 2005-12-27 15:10:05
Temat: Re: prawo nie działa wstecz
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
> Przedawnienie jest odrębnie uregulowane od art. 4 kk. Przepis
> wyłączający stosowanie art. 4 kk pierwotnie znajdował się w przepisach
> wprowadzających kodeks karny, a teraz zapewne jest analogiczny przepis
> przejściowy w ustawie przedłużającej przedawnienie. W więc wszystko jest
> zgodnie z prawem.
ustawa z dnia 3 czerwca 2005 r. o zmianie ustawy kodeks karny
art 2
do czynow popelnionych przed wejsciem niniejszej ustawy stosuje sie przepisy
kodeksu
karnego o przedawnieniu w brzmieniu nadanym tą ustawą, chyba ze termin
przedawnienia juz uplynal.
czy to nie jest sprzeczne z ta zasadą : " lex severior retro non agit" ?
P.
-
7. Data: 2005-12-27 15:16:34
Temat: Re: prawo nie działa wstecz
Od: Johnson <j...@n...pl>
Przemek R... napisał(a):
>
> czy to nie jest sprzeczne z ta zasadą : " lex severior retro non agit" ?
>
A gdzie jest wyrażona taka zasada? Mieszkasz w Polsce a nie w Rzymie :)
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość."
-
8. Data: 2005-12-27 15:23:59
Temat: Re: prawo nie działa wstecz
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:dorlt0$hr7$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Przemek R... napisał(a):
>
>>
>> czy to nie jest sprzeczne z ta zasadą : " lex severior retro non agit" ?
>>
>
> A gdzie jest wyrażona taka zasada? Mieszkasz w Polsce a nie w Rzymie :)
:-) a ona nie obowiazuje ogolnie w prawie?
Adwokaci w powyzszej aferze po sprawie mowili ze odwolaja sie do
Strausburga, maja szanse cos wskurac ?
Moim zdaniem to bezsensu, popelniajac przestepstwo godze sie na pewna kare,
jezeli wprowadza wyzsza powinna ona objac tych ktorzy po jej wprowadzeniu
peplnili takie czyny. Tk by bylo nieco
sprawiedliwiej.
P.
-
9. Data: 2005-12-27 15:26:18
Temat: Re: prawo nie działa wstecz
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Przemek R...
[###p...@t...gaz
eta.pl.###]
napisał:
> glosna afera FOZZ gdzie przed samym przedawnieniem znowelizowano
kodeks
> karny wydluzajac
> okres przedawneinia i tym samym doprowadzajac do skazania. Jezeli
dobrze
> pamietam, sprawe prowadzil wicminister sprawieliwosci sędzia Kryże.
W tym wypadku prawo nie działało wstecz. W chwili popełnienia czynów
były one zakazane. Nie były również ani przez chwilę przedawnione.
-
10. Data: 2005-12-27 15:26:24
Temat: Re: prawo nie działa wstecz
Od: Johnson <j...@n...pl>
Przemek R... napisał(a):
:)
>
>
> :-) a ona nie obowiazuje ogolnie w prawie?
Nie.
> Adwokaci w powyzszej aferze po sprawie mowili ze odwolaja sie do
> Strausburga, maja szanse cos wskurac ?
>
Nie czytuje konwencji. Może tam coś jest napisane.
> Moim zdaniem to bezsensu, popelniajac przestepstwo godze sie na pewna kare,
> jezeli wprowadza wyzsza powinna ona objac tych ktorzy po jej wprowadzeniu
> peplnili takie czyny. Tk by bylo nieco
> sprawiedliwiej.
>
Ale przecież nie mówimy o karze. Kara nie może się zwiększyć. Mówimy o
przedawnieniu a to co innego.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość."