-
1. Data: 2007-10-24 19:07:28
Temat: prawo do usunięcia podsłuchu
Od: Atlantis <m...@N...pl>
Sytuacja jak zaznaczam całkowicie hipotetyczna, zainspirowało mnie pewne
pytanie postawione kiedyś na elektrodzie, na które nikt nie udzielił
odpowiedzi (nic dziwnego - po portal i forum elektroników, nie prawników
:P).
A więc powiedzmy, że ktoś znajduje u siebie w mieszkaniu pluskwę. Nie
wie kto ją podłożył - znajomy dla żartu, upierdliwy sąsiad czy jakieś
służby specjalne. ;) Słowem - czy można takie coś usunąć z własnego
mieszkania? ;) Jeśli okaże się, że urządzenie było założone przez jakieś
służby z nakazem (a domyślam się, że zakładający się nie podpisuje na
obudowie) to czy inwigilowany beknie dodatkowo za usunięcie podsłuchu
założonego zgodnie z prawem? Ewentualnie może odpowiedzieć za kradzież
lub zniszczenie cudzej własności? ;)
-
2. Data: 2007-10-24 19:09:04
Temat: Re: prawo do usunięcia podsłuchu
Od: Johnson <j...@n...pl>
Atlantis pisze:
> Ewentualnie może odpowiedzieć za kradzież
> lub zniszczenie cudzej własności? ;)
Demontujesz, zgłaszasz jako rzecz znalezioną i żądasz 10% znaleźnego ;)
--
@2007 Johnson
"Mądrość jest córką doświadczenia"
-
3. Data: 2007-10-24 19:27:26
Temat: Re: prawo do usunięcia podsłuchu
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Atlantis" <m...@N...pl> napisał w wiadomości
news:ffo568$pi4$1@nemesis.news.tpi.pl...
Ja bym nie dotykał, tyko na wszelki wypadek złożył zawiadomienie o
popełnieniu przestępstwa. I sprawa się wyjaśni.
-
4. Data: 2007-10-24 19:36:17
Temat: Re: prawo do usunięcia podsłuchu
Od: "Icek" <i...@d...pl>
> założonego zgodnie z prawem? Ewentualnie może odpowiedzieć za kradzież
> lub zniszczenie cudzej własności? ;)
i to znacznej wartosci ;)
Icek
--
www.StareGry.pl - Najwiekszy polski serwis o tematy ce starych gier
-
5. Data: 2007-10-24 19:52:51
Temat: Re: prawo do usunięcia podsłuchu
Od: leon <l...@n...interia.pl>
Dnia 24-10-2007 o 21:07:28 Atlantis <m...@N...pl> napisał(a):
> Jeśli okaże się, że urządzenie było założone przez jakieś służby z
> nakazem (a domyślam się, że zakładający się nie podpisuje na obudowie)
> to czy inwigilowany beknie dodatkowo za usunięcie podsłuchu założonego
> zgodnie z prawem?
hm... to pluskwy sa teraz podpisane?
odlaczasz zasilanie i zglaszasz popelnienie przestepstwa
> Ewentualnie może odpowiedzieć za kradzież lub zniszczenie cudzej
> własności? ;)
jezli podsluchuje CBA to powinienes sie martwic o co innego np dobry
adwokat
leon
--
"Jeżeli przyjmiemy, ze pi wynosi 2,87 to otrzymamy błędne koło"
- Łysa Śpiewaczka - EUGENE IONESCO
-
6. Data: 2007-10-24 20:56:56
Temat: Re: prawo do usunięcia podsłuchu
Od: Atlantis <m...@N...pl>
Icek pisze:
>> założonego zgodnie z prawem? Ewentualnie może odpowiedzieć za kradzież
>> lub zniszczenie cudzej własności? ;)
>
> i to znacznej wartosci ;)
No bez przesady - toż to zwykły nadajnik radiowy pracujący na
odpowiedniej częstotliwości. Nawet gdyby miał pracować cyfrowo wraz z
blokiem szyfrującym przed wysłaniem, to całość nie powinna być o wiele
bardziej skomplikowana niż najprostszy telefon komórkowy. ;)
-
7. Data: 2007-10-24 21:01:45
Temat: Re: prawo do usunięcia podsłuchu
Od: Atlantis <m...@N...pl>
leon pisze:
> hm... to pluskwy sa teraz podpisane?
> odlaczasz zasilanie i zglaszasz popelnienie przestepstwa
No właśnie - ale w pytaniu była możliwość głupiego kawału. Tak znajomego
posłać do więzienia? ;P
> jezli podsluchuje CBA to powinienes sie martwic o co innego np dobry
> adwokat
Nie ta osoba - w trzeciej! :P Ja problemów z CBA nie, gdybym nawet
chciał, to i tak nie pełnię żadnej funkcji, która mogłaby się wiązać z
korupcją. :)
Pytanie było następujące: Ktoś znajduje u siebie w domu pluskwę, niszczy
ją, a za jakiś czas i tak te służby coś na niego znajdują. Czy odpowie
jeszcze za samowolne usunięcie podsłuchu?
Może inaczej: czasem ogłaszają się specjaliści od wykrywania tego typu
urządzeń, zakłócania ich pracy itp. Pracują chociażby dla dużych firm.
Jeśli taki człowiek w ramach swej praktyki usunie pluskwę CBA, ABW,
Policji (przecież chyba ich nie podpisują?) lub innej instytucji tego
typu - może mu grozić odpowiedzialność karna?
-
8. Data: 2007-10-24 21:33:45
Temat: Re: prawo do usunięcia podsłuchu
Od: "swen" <n...@n...com>
> Nie ta osoba - w trzeciej! :P Ja problemów z CBA nie, gdybym nawet chciał,
> to i tak nie pełnię żadnej funkcji, która mogłaby się wiązać z korupcją.
> :)
> Pytanie było następujące: Ktoś znajduje u siebie w domu pluskwę, niszczy
> ją, a za jakiś czas i tak te służby coś na niego znajdują. Czy odpowie
> jeszcze za samowolne usunięcie podsłuchu?
No to na chopski rozum:)
Powiedzmy, ze wazysz 150kg a jakis amotor z CBA (nie brakuje ich tam, z tego
co prasa pisze) montuje super nowoczesne urzadzenie w krzesle, ty siadasz i
robisz maly nalesnik z tego supernowoczesnego urzadzenia. Na jakiej
podstawie beda cie scigac? Ze usiadles nie tam gdzie trzeba w swoim domu?:))
Albo idziesz ulica i pech, cholera jasna wlazisz w gowno, ktore okazuje sie
podsluchem zalozonym przez super speca z CBA to tez na jakiej podstawie cie
oskarza? Ze wlazles nie w to gowno co trzeba?
-
9. Data: 2007-10-24 21:39:23
Temat: Re: prawo do usunięcia podsłuchu
Od: "Szolek" <m...@s...jest.zly.wp.pl>
> Pytanie było następujące: Ktoś znajduje u siebie w domu pluskwę, niszczy
> ją, a za jakiś czas i tak te służby coś na niego znajdują. Czy odpowie
> jeszcze za samowolne usunięcie podsłuchu?
> Może inaczej: czasem ogłaszają się specjaliści od wykrywania tego typu
> urządzeń, zakłócania ich pracy itp. Pracują chociażby dla dużych firm.
> Jeśli taki człowiek w ramach swej praktyki usunie pluskwę CBA, ABW,
> Policji (przecież chyba ich nie podpisują?) lub innej instytucji tego
> typu - może mu grozić odpowiedzialność karna?
Nie jestem prawnikiem, ale z tego co se tek dedukuje, to:
1. Musieli by udowodnic ze dzialales umyslnie (zniszczenie)
2. Sami powinni obawiac sie zarzutu z Twojej strony o nieprofesjonalne
działanie (Panie prokuratorze! Ci partacze wlozyli pluskwe do gniazda,
ktore regularnie żona mi wyrywa gry wyciąga wtyczke od żelazka!)
itp...
Szolek
-
10. Data: 2007-10-25 02:17:18
Temat: Re: prawo do usunięcia podsłuchu
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Atlantis wrote:
> Icek pisze:
>
>>> założonego zgodnie z prawem? Ewentualnie może odpowiedzieć za kradzież
>>> lub zniszczenie cudzej własności? ;)
>>
>> i to znacznej wartosci ;)
>
> No bez przesady - toż to zwykły nadajnik radiowy pracujący na
> odpowiedniej częstotliwości. Nawet gdyby miał pracować cyfrowo wraz z
> blokiem szyfrującym przed wysłaniem, to całość nie powinna być o wiele
> bardziej skomplikowana niż najprostszy telefon komórkowy. ;)
spróbuj kupić telefon komórkowy wielkości pluskwy
bo pluskwa wielkości telefonu komórkowego będzie raczej zdecydowanie
tańsza niż ten rzeczony telefon.