Witam
Chciałam zapytać , czy należy mi sie doprawa od pracodawcy jesli jestem
zatrudniona na umowe o prace na czas okreslony od 1.10.99 do 30.12.2010 roku
z możliwoscią wczesniejszego 2 -tyg wypowiedzenia i nie jestem zwolniona z
mojej winy?

Pozdrawiam
Jola

do góry

Jolanta napisał(a):

> Chciałam zapytać , czy należy mi sie doprawa od pracodawcy jesli jestem
> zatrudniona na umowe o prace na czas okreslony od 1.10.99 do 30.12.2010 roku
> z możliwoscią wczesniejszego 2 -tyg wypowiedzenia i nie jestem zwolniona z
> mojej winy?

To zależy od tego z jakich przyczyn zostałaś zwolniona, ale raczej tak.


--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość."

do góry

Pracodawca nie ma obowiązku podać przyczyny wypowiedzenia, więc jej nie
podaje.

do góry

Jolanta napisał(a):
> Pracodawca nie ma obowiązku podać przyczyny wypowiedzenia, więc jej nie
> podaje.
>

Po pierwsze o czym zapomniałem zakład musi liczyć co najmniej 20
pracowników.
Po drugie twoje wypowiedzenie musi być spowodowane wyłącznie przez
przyczyny leżące po stronie pracodawcy.
Ta druga kwestia będzie zapewne sporna i będziesz musiała to udowodnić
przed sądem pracy, jak pracodawca będzie ją kwestionował.

--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość."

do góry

czyli fakt,ze dostaje wypowiedzenie jest równoznaczny z tym,ze to z winy nie
leżącej po mojej stronie, zakład wczesniej niz w 2010 r , rozwiązuje ze mną
umowe?
I oznacza to,ze powinien wypłacić mi odprawę.....czyli sam powinien wyjść z
inicjatywą wypłaty.
Oczywiscie wszystko to wtedy, gdy przyzna,ze to nie z mojej winy mnie
zwalnia ....
dobrze rozumiem?


Zakład zatr.ok 500 osób.

do góry

Jolanta napisał(a):
> czyli fakt,ze dostaje wypowiedzenie jest równoznaczny z tym,ze to z winy nie
> leżącej po mojej stronie, zakład wczesniej niz w 2010 r , rozwiązuje ze mną
> umowe?

A w którym miejscu tak napisałem? To tylko twoje pobożne życzenie. Mogą
też istnieć jakieś przyczyny po twojej stronie, np. często chorujesz,
kiepsko pracujesz, itp


> I oznacza to,ze powinien wypłacić mi odprawę.....czyli sam powinien wyjść z
> inicjatywą wypłaty.
> Oczywiscie wszystko to wtedy, gdy przyzna,ze to nie z mojej winy mnie
> zwalnia ....
> dobrze rozumiem?
>

Jeśli przyzna to powinien sam zapłacić, ale zapewne nie przyzna.



--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość."

do góry

Jolanta napisał(a):
> Witam
> Chciałam zapytać , czy należy mi sie doprawa od pracodawcy jesli jestem
> zatrudniona na umowe o prace na czas okreslony od 1.10.99 do 30.12.2010 roku
> z możliwoscią wczesniejszego 2 -tyg wypowiedzenia i nie jestem zwolniona z
> mojej winy?
>
> Pozdrawiam
> Jola
>

Niestety, pracodawca ma prawo wypowiedzieć Tobie umowę bo masz w niej
klauzulę
o mozliwości jej rozwiązania za 2 tygodniowym okresem wypowiedzenia.
Patrz: art. 33 Kodeksu pracy.
I w tym przypadku nie ma żadnych odpraw i nie ma niczyje winy bo takie
jest uprawnienie każdej ze stron.

Pozdrawiam
Michał

do góry

Mecenas napisał(a):

>
> Niestety, pracodawca ma prawo wypowiedzieć Tobie umowę bo masz w niej
> klauzulę
> o mozliwości jej rozwiązania za 2 tygodniowym okresem wypowiedzenia.
> Patrz: art. 33 Kodeksu pracy.
> I w tym przypadku nie ma żadnych odpraw i nie ma niczyje winy bo takie
> jest uprawnienie każdej ze stron.
>

Naprawdę? A art. 10 ustawy o szczególnych zasadach rozwiązywania z
pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników?
Gdzie w ustawie jest wyłączenie dotyczące umów na czas określony?



--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość."

do góry

Użytkownik "Mecenas" <m...@p...pl> napisał w wiadomości
news:43B14E7E.4030803@plusnet.pl...
>
>
> Niestety, pracodawca ma prawo wypowiedzieć Tobie umowę bo masz w niej
> klauzulę
> o mozliwości jej rozwiązania za 2 tygodniowym okresem wypowiedzenia.
> Patrz: art. 33 Kodeksu pracy.
> I w tym przypadku nie ma żadnych odpraw i nie ma niczyje winy bo takie
> jest uprawnienie każdej ze stron.
>
Nie do konca. Istotne jest co leglo u podstaw decyzji o wypowiedzeniu umowy
i od tego czy pracodawca zatrudnia wiecej niz 20 pracownikow. Jesli
zatrudnia wiecej niz 20 pracownikow a wypowiedzenie nastapilo w wyniku np.
likwidacji komorki organizacyjnej w ktorej pracownik swiadczyl prace, to
odprawa sie nalezy takze przy umowie na czas okreslony (przewidujacej
wczesniejsze wypowiedzenie). Dowod tych okolicznosci obciaza jednak
pracownika.

Dan.

do góry

Zakład zatrudnia ok 500 osób i powiedzmy,ze firma likwiduje komórkę ,w
której pracuję.
Czyli rozumiem,ze należy mi sie odprawa, mimo, ze umowa ze mną zawarta
została na czas okreslony z możliwoscia 2-tyg wypowiedzenia?
Pozdrawiam
Jola

do góry