-
1. Data: 2007-05-28 05:30:07
Temat: prawo budowlane - przylacze kanalizacyjne
Od: "skuter" <s...@o...pl>
Witam. Może ktoś potrafi podpowiedzieć mi jakieś rozwiązanie problemu.
Mieszkam w doku z szambem. W tej chwili miasto wykonuje instalacje
kanalizacyjną na mojej ulicy i projektant postanowił postawić studzienkę
przyłączeniową dla mojego domu w miejscu możliwie najdalej odległym od
obecnego wyjścia kanalizacji z domu. Mimo, ze mógł to zrobić przy
istniejącycm szambie , tuż przy ulicy, zrobił to dokładnie w przeciwnym
końcu działki. Czy mogę teraz jakoś to zmienić? Czy w ogole projektant może
ot tak sobie, bez uzgodnienia ze mną określić, gdzie na moim prywatnym
gruncie miasto postawi studzienke?
-
2. Data: 2007-05-28 06:14:08
Temat: Re: prawo budowlane - przylacze kanalizacyjne
Od: "m" <l...@w...pl>
Użytkownik "skuter" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:f3dpd5$5dq$1@news.onet.pl...
> Witam. Może ktoś potrafi podpowiedzieć mi jakieś rozwiązanie problemu.
> Mieszkam w doku z szambem. W tej chwili miasto wykonuje instalacje
> kanalizacyjną na mojej ulicy i projektant postanowił postawić studzienkę
> przyłączeniową dla mojego domu w miejscu możliwie najdalej odległym od
> obecnego wyjścia kanalizacji z domu. Mimo, ze mógł to zrobić przy
> istniejącycm szambie , tuż przy ulicy, zrobił to dokładnie w przeciwnym
> końcu działki. Czy mogę teraz jakoś to zmienić? Czy w ogole projektant
> może ot tak sobie, bez uzgodnienia ze mną określić, gdzie na moim
> prywatnym gruncie miasto postawi studzienke?
Rozumie ze studzienka jest na Twoim gruncie choć w innym miejscu niż byś
sobie tego chciał ?
Jeśli tak to mam pytanie czy podpisywałeś już zgodę na wejście z robnotami
budowlanymi na swoją działkę ?
Pozatym wydając pozwolenie na budowę sieci (na przyłącza nie trzeba
pozwolenia na budowę) odwpiedzni organ powienien zawiadomić ciebiebie o
możliwości wglądu do akt sprawy.
Wiec napisz wiećej szczegółów np czy wydano już pozwolenie na roboty.
-
3. Data: 2007-05-28 06:28:25
Temat: Re: prawo budowlane - przylacze kanalizacyjne
Od: "skuter" <s...@o...pl>
> Rozumie ze studzienka jest na Twoim gruncie choć w innym miejscu niż byś
> sobie tego chciał ?
studzienki jeszcze nie ma - dociagnieto rure do grancy dzialki i dopiero
maja budowac studzienke
i faktycznie ma byc w zupelnie bezsensownym z mojego punktu widzenia miejscu
> Jeśli tak to mam pytanie czy podpisywałeś już zgodę na wejście z robnotami
> budowlanymi na swoją działkę ?
nie
> Pozatym wydając pozwolenie na budowę sieci (na przyłącza nie trzeba
> pozwolenia na budowę) odwpiedzni organ powienien zawiadomić ciebiebie o
> możliwości wglądu do akt sprawy.
Nikt mnie nie zawiadamial, chyba ze bylo to w formie jakiegos ogloszenia w
gazecie.
Ale ja osobiscie , zadnej informacji nigdy nie dostalem i nigdy nic nie
podpisywalem
> Wiec napisz wiećej szczegółów np czy wydano już pozwolenie na roboty.
na pewno jest jakas zgoda , bo na tablicy informacyjnej jest wymieniona
ale nie wiem czy to dotyczy, tego co jest budowane na ulicy , czy tego co
bedzie na mojej dzialce
-
4. Data: 2007-05-28 06:41:10
Temat: Re: prawo budowlane - przylacze kanalizacyjne
Od: "jacobs" <andrzej@no_spam_marzyciel.pl>
> Witam. Może ktoś potrafi podpowiedzieć mi jakieś rozwiązanie problemu.
> Mieszkam w doku z szambem. W tej chwili miasto wykonuje instalacje
> kanalizacyjną na mojej ulicy i projektant postanowił postawić studzienkę
> przyłączeniową dla mojego domu w miejscu możliwie najdalej odległym od
> obecnego wyjścia kanalizacji z domu. Mimo, ze mógł to zrobić przy
> istniejącycm szambie , tuż przy ulicy, zrobił to dokładnie w przeciwnym
> końcu działki. Czy mogę teraz jakoś to zmienić? Czy w ogole projektant
> może ot tak sobie, bez uzgodnienia ze mną określić, gdzie na moim
> prywatnym gruncie miasto postawi studzienke?
Mam tak samo, z tym iż projektant i urząd miejski zrobił spęd ludzi
mieszkających na naszej ulicy
i każdy na planach określił gdzie ma stać studzienka. Czyli postawił kropkę
na planie:)
Teraz z niepokojem wyglądamy sprzętu ciężkiego. Mają kłaść kanalizację
burzową, ściekową i gaz jednocześnie.
Co to się będzie działo...:)
J.
-
5. Data: 2007-05-28 09:01:04
Temat: Re: prawo budowlane - przylacze kanalizacyjne
Od: "skuter" <s...@o...pl>
sprostowanie:
UM twierdzi, ze nie beda nic budowac na mojej dzialce. robia tylko do
granicy dzialki
-
6. Data: 2007-05-28 11:24:02
Temat: Re: prawo budowlane - przylacze kanalizacyjne
Od: Herald <h...@o...eu>
Dnia Mon, 28 May 2007 07:30:07 +0200, skuter napisał(a):
> Mieszkam w doku z szambem.
O ku...a.
nie wiedziałem że w dokach _już_ jest szambo - w samych stoczniach to i
owszem, ale w doku?
Nie lepiej wynająć chociaż jakieś mieszkanie niż mieszkać w doku?
BP, MSPANC
--
Herald
"Nigdy nie mów nigdy"
-
7. Data: 2007-05-29 08:04:05
Temat: Re: prawo budowlane - przylacze kanalizacyjne
Od: ===Tomy=== <nic@z_tego.com>
Dnia Mon, 28 May 2007 11:01:04 +0200, skuter napisał(a):
> sprostowanie:
> UM twierdzi, ze nie beda nic budowac na mojej dzialce. robia tylko do
> granicy dzialki
Proste: UM nie chce podrażać kosztów przyłącza i robi punkt najdalej jak
się da (na swoim miejskim gruncie, granica z Twoją działką).
Idź do Wydziału Budownictwa i porozmawiaj, przekonaj i zaproponuj, że jeśli
nie ma możliwości i chęci przesunięcia punktu przyłączeniowego bliżej to
np. pokryjesz koszty kawałka rury jaki będą musieli przesunąć bliżej niż
ten przewidziany w projekcie.
Na razie robią wszystko zgodnie z prawem.
--
===Tomy===
Software is like sex:
it's better, when it's free!