czy ktos spotkal sie z problemem objecia ochrona prawa autorskiego skanów z
fotografii.
Ochrona fotografii wygasla (przedwojenne), natomiast - czy skan mozna
podciagnac pod dzieło (opracowanie) czy tez jest to "czynnosc techniczna",
zakladajac nawet usuwanie paprochow z obrazkow.
Jakies sugestie??
MAc

--
wytnij z adresu "ciachto"

do góry

On Thu, 4 Apr 2002, MAc wrote:

> czy ktos spotkal sie z problemem objecia ochrona prawa autorskiego skanów z
> fotografii.

Normalnie, tak samo jak z ochroną fotografii obrazów, rzeźb itp. Prawa
autorskie przysługują do tego dzieła niezależnie od głównego.

> Ochrona fotografii wygasla (przedwojenne), natomiast - czy skan mozna
> podciagnac pod dzieło (opracowanie) czy tez jest to "czynnosc techniczna",

W tym przypadku jednak byłbym skłonny uznać że zgoda autora nie jest
wymagana, nawet jeśli potraktować to jako "zwielokrotnienie określoną
techniką" bądź "wprowadzenie do pamięci komputera.

> zakladajac nawet usuwanie paprochow z obrazkow.

No właśnie... granica między reprodukcją dzieła a nowym, zależnym dziełem
jest cienka. Nie da się podać reguły ogólnej.

--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)

do góry

1. czyli (tak zrozumialem) - zeskanowanie cudzego zdjecia ktorego ochrona
juz wygasla jest stworzeniem nowego dziela podlegajacego ochronie prawa
autorskiego ??
2. co jezeli ochrona jeszcze nie wygasla (teraz zdaje sie 70 lat) ??
3. Czy powyzsze dotyczy tez zrobienia kserokopii ;-))) ???

MAc

do góry

podrzucono mi informacje, ze wg Barta/Markiewicz "Internet a prawo"
skanowanie odpowiada zwielokrotnieniu.
Czy ktos moglby mi podrzucic skan strony 134 wydania z 1998. (nie chodzi o
sknerstwo, tylko o czas) ;-)))

m...@p...onet.pl

MAc

do góry