-
1. Data: 2005-05-03 10:32:11
Temat: prawo autorskie/paten utworow muzycznych
Od: |Pio| <p...@n...nodomain>
jest sprawa..
od poczatku
jest sobie zespol zalozony przez paru kumpli, wymyslaja sobie linie
melodyczna, wokal itp i potem to graja gdzies po klubach.
zespol jest na razie amatorski - ale w planach ma wydanie czegos tam i
"pokazanie sie"...
no i napisali koledzy pare piosenek, i tu sie zaczely schody...
/jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniadze.../
jeden z nich poszedl do Uredu Patentowego /czy gdzie tam sie rejestruje
utwory intelektualne/ i zarejestrowal linie melodyczna i wokal _na
siebie_ /nie wiem dlaczego i w jaki sposob reszta do tego dopuscila...
ale stalo sie/ no i dalej - koledzy sie poklocili i delikatnie mowiac
usuneli ww. _teraz juz wlasciciela praw do utworow_ z zespolu...
no i padlo pytanie do mnie- co maja zrobic?
teoretycznie nie wolno im grac tych "utworow" bo prawa ma kto inny - a z
racji sklocenia na pewno izgody na ich wykorzystywanie nie udzieli...
jak "uwspolnic" ten patent? albo w ogole uniewaznic... - w koncu wszyscy
sa wspolautorami - nawet dokladnie wiadomo kto zrobil co.. ale jak to
udowodnic? tylko droga sadowa?
-
2. Data: 2005-05-03 10:54:03
Temat: Re: prawo autorskie/paten utworow muzycznych
Od: Marcin Debowski <a...@I...notrix.net>
In article <d57jup$9pm$1@opal.futuro.pl>, |Pio| wrote:
> no i napisali koledzy pare piosenek, i tu sie zaczely schody...
> /jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniadze.../
> jeden z nich poszedl do Uredu Patentowego /czy gdzie tam sie rejestruje
> utwory intelektualne/ i zarejestrowal linie melodyczna i wokal _na
> siebie_ /nie wiem dlaczego i w jaki sposob reszta do tego dopuscila...
> ale stalo sie/ no i dalej - koledzy sie poklocili i delikatnie mowiac
> usuneli ww. _teraz juz wlasciciela praw do utworow_ z zespolu...
> no i padlo pytanie do mnie- co maja zrobic?
W Polsce utworów się ani nie rejestruje ani nie patentuje. Kolega mógł co
najwyżej pójść do notariusza i tam złożyć jakąś kopię egzemplarza utworu,
ale szczerzę mówiąc wątpie aby to robił. Innymi słowy kolega resztę
kolegów robi w trąbę.
W Polsce utwory (a linia melodyczna też pod to podchodzi) są chronione z
mocy ustawy w momencie powsta(wa)nia i nie trzeba ich nigdzie rejestrować.
Stowrzyliście utwór jako grupa autorów - każdy z was ma do niego prawo.
--
Marcin
-
3. Data: 2005-05-03 10:54:30
Temat: Re: prawo autorskie/paten utworow muzycznych
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "|Pio|" <p...@n...nodomain> napisał w wiadomości
news:d57jup$9pm$1@opal.futuro.pl...
Praw autorskich się niegdzie nie "patentuje". One wynikają z samego
faktu, ze ktoś jest autorem. Z twojego tekstu wnoszę, że gość pewnie
zgłosił się jako autor do ZAIKS-u. No to skontaktujcie się z
przedstawicielem ZAIKS-u w celu podpisania umowy licencyjnej i po
kłopocie. Chyba, że nie jest prawdą, ze ten rejestrujący był autorem
tego utworu. Wówczas popełnił przestępstwo i należy zgłosić
zawiadomienie do organów ścigania, przy czym konieczne jest połączenie
tego z uzyskaniem wniosku o ściganie przez faktycznego autora.
-
4. Data: 2005-05-03 11:18:46
Temat: Re: prawo autorskie/paten utworow muzycznych
Od: "Heming" <h...@w...gazeta.pl>
Użytkownik "|Pio|" <p...@n...nodomain> napisał w wiadomości
news:d57jup$9pm$1@opal.futuro.pl...
> jeden z nich poszedl do Uredu Patentowego /czy gdzie tam sie rejestruje
> utwory intelektualne/ i zarejestrowal linie melodyczna i wokal _na
> siebie_ /
Niech kolega tyle nie pije/ nie cpa*, bo zaczyna miec halucynacje :-)
*) niepotrzebne skreslic ;-)
-
5. Data: 2005-05-03 11:24:39
Temat: Re: prawo autorskie/paten utworow muzycznych
Od: |Pio| <p...@n...nodomain>
> Praw autorskich się niegdzie nie "patentuje". One wynikają z samego
> faktu, ze ktoś jest autorem. Z twojego tekstu wnoszę, że gość pewnie
> zgłosił się jako autor do ZAIKS-u. No to skontaktujcie się z
> przedstawicielem ZAIKS-u w celu podpisania umowy licencyjnej i po
> kłopocie. Chyba, że nie jest prawdą, ze ten rejestrujący był autorem
> tego utworu. Wówczas popełnił przestępstwo i należy zgłosić
> zawiadomienie do organów ścigania, przy czym konieczne jest połączenie
> tego z uzyskaniem wniosku o ściganie przez faktycznego autora.
tak, moze to chodzi o ZAiKS bo w sumie nikt nie wie o co chodzi - poza
tym ze linie melodyczne i na poszczegolne instrumenty sa gdzies
"zarejestrowane" na niego...
utwor jako calosc - jest owocem pracy zbiorowej, kazdy pisal cos na
swoja dzialke pod pomysl ktoregos z grupy..
czyli rozumiem tak - linie melodyczne sa wlasnosciami tych, ktorzy je
napisali, ale utwor jako calosc (melodia+wokal) nalezy do pomyslodawcy?
czy po prostu do grupy?
tak czy siak - dzieki za pomysl.. dowiem sie o co dokladniej chodzi na
spokojnie - bo na razie wszyscy wokol panikuja - czas nie ma tu znaczenia?
-
6. Data: 2005-05-03 11:30:03
Temat: Re: prawo autorskie/paten utworow muzycznych
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "|Pio|" <p...@n...nodomain> napisał w wiadomości
news:d57n15$av7$1@opal.futuro.pl...
> tak, moze to chodzi o ZAiKS bo w sumie nikt nie wie o co chodzi - poza
> tym ze linie melodyczne i na poszczegolne instrumenty sa gdzies
> "zarejestrowane" na niego...
> utwor jako calosc - jest owocem pracy zbiorowej, kazdy pisal cos na
> swoja dzialke pod pomysl ktoregos z grupy..
>
> czyli rozumiem tak - linie melodyczne sa wlasnosciami tych, ktorzy je
> napisali, ale utwor jako calosc (melodia+wokal) nalezy do
pomyslodawcy?
> czy po prostu do grupy?
>
> tak czy siak - dzieki za pomysl.. dowiem sie o co dokladniej chodzi na
> spokojnie - bo na razie wszyscy wokol panikuja - czas nie ma tu
znaczenia?
Jeśli to było tak jak piszesz, czyli faktycznie jest to praca zbiorowa,
a gość to zarejestrował na siebie, to popełnił przestępstwo. Polecam
lekturę prawa autorskiego. Tam jest o współautorstwie, relacjach
łączących to wszystko oraz skutkach podawania się za autora cudzego
dzieła. Nie jest tak, że w utworze zbiorowym każdy kawałek stanowi
własność innego współautora. To jest ich wspólna własność. Czyli każdego
z nich, ale nie każdego z osobna.