-
21. Data: 2006-10-17 10:04:30
Temat: Re: prawo autorskie a zdjęcie Ołtarzacelów komercyjnych
Od: ajt <a...@u...com.pl>
Olgierd napisał(a):
> Osoba przedstawiająca się jako *ajt* stuknęła w klawisze i oto co
> powstało:
>
>>> Masz jednak możliwość nie wyrazić zgody na rozpowszechnianie jego
>>> fotografii np. w postaci pocztówki.
>>>
>> Podstawa prawna?
>
> Zgodnie z art. 1 ust. 2 pkt 6 PA utwór to także architektura i
> urbanistyka. Nie widzę przesłanek, żeby odnosić to wyłącznie do
> projektów architektonicznych. Oznacza to, że budowla - jeśli spełnia
> wymogi z art. 1 ust. 1 PA - jest przedmiotem ochrony prawnoautorskiej.
> To oznacza, że każdy ze sposobów korzystania z takiego utworu polega
> regulacjom ustawy.
A art. 33 pkt 1, czyli "Wolno rozpowszechniać: 1) utwory wystawione na
stałe na ogólnie dostępnych drogach, ulicach, placach lub w ogrodach,
jednakże nie do tego samego użytku" ?
Moim zdaniem dotyczy to także architektury.
--
Pozdrawiam
Andrzej
-
22. Data: 2006-10-17 10:22:59
Temat: Re: prawo autorskie a zdjęcie Ołtarzacelów komercyjnych
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
Dnia 17.10.2006 ajt <a...@u...com.pl> napisał/a:
>> Zgodnie z art. 1 ust. 2 pkt 6 PA utwór to także architektura i
>> urbanistyka. Nie widzę przesłanek, żeby odnosić to wyłącznie do
>> projektów architektonicznych. Oznacza to, że budowla - jeśli spełnia
>> wymogi z art. 1 ust. 1 PA - jest przedmiotem ochrony prawnoautorskiej.
>> To oznacza, że każdy ze sposobów korzystania z takiego utworu polega
>> regulacjom ustawy.
>
> A art. 33 pkt 1, czyli "Wolno rozpowszechniać: 1) utwory wystawione na
> stałe na ogólnie dostępnych drogach, ulicach, placach lub w ogrodach,
> jednakże nie do tego samego użytku" ?
> Moim zdaniem dotyczy to także architektury.
Trudno uznać czyjąś prywatną chałupę na prywatnej posesji za miejsce
ogólnodostępne (jeśli już mówimy o rzeczywistych prawach autorskich).
--
Marcin
-
23. Data: 2006-10-17 14:53:49
Temat: Re: prawo autorskie a zdjęcie Ołtarzacelów komercyjnych
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Osoba przedstawiająca się jako *Marcin Debowski* stuknęła w klawisze i
oto co powstało:
> I co to ma wspolnego z wlascicielem nieruchomosci bez autorskich praw
> majatkowych do projektu na podstawie ktorego ja wykonano?
Wskazany przepis odnosi się do praw do budowli. Jeśli byłoby inaczej
mógłbyś zerżnąć stojący budynek bez zaglądania w projekt i...?
> Przeciez nikt nie kwestionuje praw autora do rozporzadzania utworem na
> roznych polach eksploatacji a kwestionuje prawa wlaciciela egzemplarza.
Do tego dochodzą IMHO przepisy o dobrach osobistych i prawie do
prywatności.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
|| JID:o...@j...org || http://olgierd.wordpress.com ||
-
24. Data: 2006-10-17 15:00:55
Temat: Re: prawo autorskie a zdjęcie Ołtarzacelów komercyjnych
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Osoba przedstawiająca się jako *Marcin Debowski* stuknęła w klawisze i
oto co powstało:
>> A art. 33 pkt 1, czyli "Wolno rozpowszechniać: 1) utwory wystawione na
>> stałe na ogólnie dostępnych drogach, ulicach, placach lub w ogrodach,
>> jednakże nie do tego samego użytku" ? Moim zdaniem dotyczy to także
>> architektury.
>
> Trudno uznać czyjąś prywatną chałupę na prywatnej posesji za miejsce
> ogólnodostępne (jeśli już mówimy o rzeczywistych prawach autorskich).
Aczkolwiek to jest dobra myśl, w komentarzu znalazłem zdanie, że jest
to właśnie podstawa do prawa wytwarzania m.in. pocztówek.
Warunkiem jest jednak właśnie "ogólna dostępność" utworu, a tu
zaznacza się, że utwór stojący w holu urzędu nie jest takowym.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
|| JID:o...@j...org || http://olgierd.wordpress.com ||
-
25. Data: 2006-10-17 15:30:42
Temat: Re: prawo autorskie a zdjęcie Ołtarzacelów komercyjnych
Od: "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Tue, 17 Oct 2006 16:53:49 +0200, Olgierd napisał(a):
> prawie do
> prywatności.
Tak się wtrącę - które to są przepisy o prawie do prywatności?
Bo kojarzę tylko "mir domowy", a akurat mnie to interesuje...
Pozdrawiam,
Henry
-
26. Data: 2006-10-17 20:10:57
Temat: Re: prawo autorskie a zdjęcie Ołtarzacelów komercyjnych
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Osoba przedstawiająca się jako *Henry (k)* stuknęła w klawisze i oto
co powstało:
> Tak się wtrącę - które to są przepisy o prawie do prywatności? Bo
> kojarzę tylko "mir domowy", a akurat mnie to interesuje...
Będziesz się może śmiał ale wprost to oczywiście Konstytucja RP oraz
- a jakże ;-) - art. 23 kc.
Po szczegóły odsyłam do doktoratu mojej koleżanki, który wydało
bodajże Wydawnictwo Sejmowe. OIDP góglarka zna i pamięta ;-)
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
|| JID:o...@j...org || http://olgierd.wordpress.com ||
-
27. Data: 2006-10-17 22:08:15
Temat: Re: prawo autorskie a zdjęcie Ołtarzacelów komercyjnych
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
Dnia 17.10.2006 Olgierd <n...@n...problem> napisał/a:
> Osoba przedstawiająca się jako *Marcin Debowski* stuknęła w klawisze i
> oto co powstało:
>
>> I co to ma wspolnego z wlascicielem nieruchomosci bez autorskich praw
>> majatkowych do projektu na podstawie ktorego ja wykonano?
>
> Wskazany przepis odnosi się do praw do budowli. Jeśli byłoby inaczej
> mógłbyś zerżnąć stojący budynek bez zaglądania w projekt i...?
Tak, i dotyczy to praw AUTORA a nie właściciela budynku. Serio nie
widzisz różnicy pomiędzy posiadaniem praw majątkowych do utwóru a praw
własności do egzemplarza utworu?
--
Marcin
-
28. Data: 2006-10-18 10:14:34
Temat: Re: prawo autorskie a zdjęcie Ołtarzacelów komercyjnych
Od: "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Tue, 17 Oct 2006 22:10:57 +0200, Olgierd napisał(a):
> Będziesz się może śmiał ale wprost to oczywiście Konstytucja RP oraz
> - a jakże ;-) - art. 23 kc.
> Po szczegóły odsyłam do doktoratu mojej koleżanki, który wydało
> bodajże Wydawnictwo Sejmowe. OIDP góglarka zna i pamięta ;-)
Właśnie chodziło mi o coś "poniżej" tego i konkretniej (nie jestem
prawnikiem - mi trzeba prosto jak chłopu).
Znajduję tylko jakieś ogólne "naruszeniach", "żądaniach zaniechania
działania naruszającego" i itp - praktycznie dopóki nie ma jakiejś szkody
materialnej to nic konkretnego nie ma. Tylko 193 KK zdecydowanie
mówi że możemy kogos pogonić. Ale to już OT.
Ten doktorat to Joanny B? Jak będę robił zamówienie to kupię.
Pozdrawiam,
Henry
-
29. Data: 2006-10-18 20:25:33
Temat: Re: prawo autorskie a zdjęcie Ołtarzacelów komercyjnych
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Osoba przedstawiająca się jako *Marcin Debowski* stuknęła w klawisze i
oto co powstało:
>> Wskazany przepis odnosi się do praw do budowli. Jeśli byłoby inaczej
>> mógłbyś zerżnąć stojący budynek bez zaglądania w projekt i...?
>
> Tak, i dotyczy to praw AUTORA a nie właściciela budynku. Serio nie
> widzisz różnicy pomiędzy posiadaniem praw majątkowych do utwóru a
> praw własności do egzemplarza utworu?
Serio widzę. Ale z tego co piszesz to jakby była różnica - skoro to
prawo AUTORA to jakby odpowiedź brzmiała NIE.
Utwór jest utworem, niezależnie od tego komu przysługują do niego
prawa. Utworem jest tak samo rzeźba jak i projekt rzeźby; utworem jest
projekt budynku jak i sam budynek.
Bez zaglądania w umowę między inwestorem a architektem trudno
powiedzieć w jakim zakresie doszło do przeniesienia praw.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
|| JID:o...@j...org || http://olgierd.wordpress.com ||
-
30. Data: 2006-10-18 20:32:24
Temat: Re: prawo autorskie a zdjęcie Ołtarzacelów komercyjnych [OT]
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Osoba przedstawiająca się jako *Henry (k)* stuknęła w klawisze i oto
co powstało:
>> Będziesz się może śmiał ale wprost to oczywiście Konstytucja RP
>> oraz - a jakże ;-) - art. 23 kc.
>> Po szczegóły odsyłam do doktoratu mojej koleżanki, który wydało
>> bodajże Wydawnictwo Sejmowe. OIDP góglarka zna i pamięta ;-)
>
> Właśnie chodziło mi o coś "poniżej" tego i konkretniej (nie jestem
> prawnikiem - mi trzeba prosto jak chłopu). Znajduję tylko jakieś
> ogólne "naruszeniach", "żądaniach zaniechania działania
> naruszającego" i itp - praktycznie dopóki nie ma jakiejś szkody
> materialnej to nic konkretnego nie ma. Tylko 193 KK zdecydowanie mówi że
> możemy kogos pogonić. Ale to już OT. Ten doktorat to Joanny B? Jak
> będę robił zamówienie to kupię.
Tak, to jej robota ;-)
W zasadzie nie ma jednego przepisu, który by ogólnie mówił o prawie do
prywatności, masz regulacje z poszczególnych dziedzin - troszkę w
prawie telekomunikacyjnym, troszkę w kc (dobra osobiste, ale i prawo
sąsiedzkie), troszkę nawet w kp, właśnie tenże kk. Do tego prawo
bankowe, pocztowe. Po prostu - co Cię boli tam szukasz.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
|| JID:o...@j...org || http://olgierd.wordpress.com ||