-
1. Data: 2003-11-03 12:44:21
Temat: prawo autorskie a wyszukiwarki
Od: Marcin Tałajczyk <t...@p...onet.pl.ZAMIEN_ulu_NA_ala>
Naszła mnie dzisiaj taka myśl, a właściwie pytanie : Wg jakich zasad
prawnych działają wyszukiwarki? Np. taki Google skanuje sobie cały
internet i KOPIUJE wszystko co mu wpadnie w rękę (często można zobaczyć
link Kopia strony). Czy to jest legalne ?
Załóżmy że na stronie napiszę "Nie wyrażam zgody na kopiowanie treści i
umieszczanie jej poza moim serwisem" albo po prostu "Nie wyrażam zgody
na dodanie mojej strony do wyszukiwarki" :) - i co wtedy ? Przecież
głupie automaty nie zrozumieją tego że to co robią jest nielegalne...
Czy mam prawo sądzić się z właścicielem wyszukiwarki w takim przypadku ?
--
Pozdrawiam. Marcin Tałajczyk
http://talajczyk.republika.pl
-
2. Data: 2003-11-03 12:49:38
Temat: Re: prawo autorskie a wyszukiwarki
Od: Jureq <j...@o...Xwalka.ze.spamemX.pl>
Marcin Tałajczyk wrote:
> Przecież głupie automaty nie zrozumieją tego że to co robią jest
> nielegalne...
Więc trzeba to napisać w takim języku żeby głupi automat zrozumiał.
Plik nazywa się robots.txt
Polecam http://www.robotstxt.org/wc/norobots.html
-
3. Data: 2003-11-03 12:53:06
Temat: Re: prawo autorskie a wyszukiwarki
Od: Arek <a...@e...net>
Marcin Tałajczyk rzecze:
[..]
> na dodanie mojej strony do wyszukiwarki" :) - i co wtedy ? Przecież
> głupie automaty nie zrozumieją tego że to co robią jest nielegalne...
Na stronie możesz umieścić kod w formie zwrote "no robots" albo "no archive" - nie
pomnę teraz jaki dokładnie jest to w pomocy każdej wyszukiwarki - po którym
wyszukiwarka zignoruję tą stroną.
pozdrawiam
Arek
--
http://www.elita.pl/arek
-
4. Data: 2003-11-03 13:41:30
Temat: Re: prawo autorskie a wyszukiwarki
Od: Marcin Tałajczyk <t...@p...onet.pl.ZAMIEN_ulu_NA_ala>
> Marcin Tałajczyk wrote:
>
>
>>Przecież głupie automaty nie zrozumieją tego że to co robią jest
>>nielegalne...
>
>
> Więc trzeba to napisać w takim języku żeby głupi automat zrozumiał.
> Plik nazywa się robots.txt
> Polecam http://www.robotstxt.org/wc/norobots.html
>
no ja wiem co trzeba zrobić żeby wyszukiwarka omijała daną stronę -
interesuje mnie tylko problem prawny. Przecież domyślnie wyszukiwarki
indeksują (a nawet kopiują daną stronę) - a to chyba nie jest zgodne z
prawem autorskim. Wydaje mi się że do kopiowania potrzebna jest wyraźna
zgoda autora, a nie jego milczące przyzwolenie.
Poza tym kto powiedział że ja muszę znać coś takiego jak no-robots. Od
strony prawnej powinno wystarczyć "Nie wyrażam zgody...".
PS. Równie dobrze można zrobić system nagrywający programy telewizyjne i
udostępniający je na żądanie. Czy to będzie legalne ?
--
Pozdrawiam. Marcin Tałajczyk
http://talajczyk.republika.pl
-
5. Data: 2003-11-03 14:13:44
Temat: Re: prawo autorskie a wyszukiwarki
Od: Tomasz Pyra <h...@s...iq.pl>
Marcin Tałajczyk wrote:
>> Marcin Tałajczyk wrote:
>>
>>
>>>Przecież głupie automaty nie zrozumieją tego że to co robią jest
>>>nielegalne...
>>
>>
>> Więc trzeba to napisać w takim języku żeby głupi automat zrozumiał.
>> Plik nazywa się robots.txt
>> Polecam http://www.robotstxt.org/wc/norobots.html
>>
> no ja wiem co trzeba zrobić żeby wyszukiwarka omijała daną stronę -
> interesuje mnie tylko problem prawny. Przecież domyślnie wyszukiwarki
> indeksują (a nawet kopiują daną stronę) - a to chyba nie jest zgodne z
> prawem autorskim. Wydaje mi się że do kopiowania potrzebna jest wyraźna
> zgoda autora, a nie jego milczące przyzwolenie.
Dowiedz sie jeszcze wg. jakiego prawa dzialaja te wyszukiwarki. Bo siedziba
firmy z duzym prawdopodobienstem bedzie jaki raj podatkowy, czy inna
republika bananowa ;)
Albo chociazby nawet USA gdzie te kwestie moga byc regulowane inaczej.
-
6. Data: 2003-11-03 14:46:52
Temat: Re: prawo autorskie a wyszukiwarki
Od: Catbert <v...@w...pl>
> no ja wiem co trzeba zrobić żeby wyszukiwarka omijała daną stronę -
> interesuje mnie tylko problem prawny. Przecież domyślnie wyszukiwarki
> indeksują (a nawet kopiują daną stronę) - a to chyba nie jest zgodne z
> prawem autorskim. Wydaje mi się że do kopiowania potrzebna jest wyraźna
> zgoda autora, a nie jego milczące przyzwolenie.
>
> Poza tym kto powiedział że ja muszę znać coś takiego jak no-robots. Od
> strony prawnej powinno wystarczyć "Nie wyrażam zgody...".
>
> PS. Równie dobrze można zrobić system nagrywający programy telewizyjne i
> udostępniający je na żądanie. Czy to będzie legalne ?
Publikując coś w internecie postępujesz podobnie, jakbyś zaniósł swoje
dzieło do księgarni, najlepiej w wielu kopiach, a na pytanie księgarza,
dla kogo to jest - odpowiedział "dla wszystkich".
Można posunąc się do perwersyjnej interpretacji, że zgrywanie Twojej
strony na dysk, głośne czytanie pod nosem w obecności osób trzecich w
kawiarence interentowej, wydrukowanie sobie celem przeczytania, etc. -
wszystko to stanowi naruszenie praw autorskich.
Swoją drogą - naprawdę złote myśli musi zawierać strona, że zacytowanie
jej fragmentu przez przeglądarke naruszy w sposób istotny prawa autorskie.
Pzdr: Catbert, EHRM
-
7. Data: 2003-11-03 16:36:01
Temat: Re: prawo autorskie a wyszukiwarki
Od: "KK" <k...@i...pl>
> >>Przecież głupie automaty nie zrozumieją tego że to co robią jest
> >>nielegalne...
> >
> >
> > Więc trzeba to napisać w takim języku żeby głupi automat zrozumiał.
> > Plik nazywa się robots.txt
> > Polecam http://www.robotstxt.org/wc/norobots.html
> >
> no ja wiem co trzeba zrobić żeby wyszukiwarka omijała daną stronę -
> interesuje mnie tylko problem prawny. Przecież domyślnie wyszukiwarki
> indeksują (a nawet kopiują daną stronę) - a to chyba nie jest zgodne z
> prawem autorskim. Wydaje mi się że do kopiowania potrzebna jest wyraźna
> zgoda autora, a nie jego milczące przyzwolenie.
>
> Poza tym kto powiedział że ja muszę znać coś takiego jak no-robots. Od
> strony prawnej powinno wystarczyć "Nie wyrażam zgody...".
No tak samo nie musisz znac prawa, ale powinieneś bo stosowac się musiz.
wyszukiwarki nie tyle kopiuja co indeksują czyli robia bazy danych z opisem
stron itd.
Skoro wiesz juz że są odpowiednie ukryte "hasła" czyli tagi które
udostępniaja lub nie lub ograniczaja sposób indeksowania strony to rozumiesz
też na czym polega "prawo" wyszukiwarki.
Co nie zabronione to dozwolone, a tym własnie "zezwalam na kopiowanie" dla
bezdusznej maszyny jest no-index, no-robots itd.
Sądze ze wydumałeś problem :)
kk
-
8. Data: 2003-11-03 17:41:42
Temat: Re: prawo autorskie a wyszukiwarki
Od: Wojtek Szweicer <w...@p...onet.pl>
Dnia 2003-11-03 13:44 Marcin Tałajczyk napisał(a):
> Naszła mnie dzisiaj taka myśl, a właściwie pytanie : Wg jakich zasad
> prawnych działają wyszukiwarki? Np. taki Google skanuje sobie cały
> internet i KOPIUJE wszystko co mu wpadnie w rękę (często można
> zobaczyć link Kopia strony). Czy to jest legalne ?
>
> Załóżmy że na stronie napiszę "Nie wyrażam zgody na kopiowanie treści
> i umieszczanie jej poza moim serwisem" albo po prostu "Nie wyrażam
> zgody na dodanie mojej strony do wyszukiwarki" :) - i co wtedy ?
> Przecież głupie automaty nie zrozumieją tego że to co robią jest
> nielegalne...
>
> Czy mam prawo sądzić się z właścicielem wyszukiwarki w takim przypadku ?
Wydaje mi się, że publikując stronę zgadzasz się na przestrzeganie
pewnych reguł, np. na to, że nie umieszczasz tam wirusów, że nie
umieszczasz pornografii w sposób umożliwiający do niej dostęp
nieletnich, no i że każdy użytkownik [1] czy wyszukiwarka może zrobić
jej kopię. Są pewne reguły (wspomniany robots.txt, blokowanie hasłem),
który uniemożliwia zrobienie kopii strony, inaczej pewnie Twoja zgoda
jest domniemana.
Google czy archive.org wyraźnie zaznaczają, że jest to kopia strony, że
to nie oni są autorami. Myślę, że jeśli każdy może zrobić tę kopię na
swój dysk i udostępnić innym (oczywiście, w nie zmienionej treści), to
chyba i wyszukiwarka może? Co innego, gdyby serwis był płatny, ale do
takiego czegoś wyszukiwarki nie mają dostępu.
- Szwejk
[1] Użytkownik po połączeniu się z Twoją stroną ma tę stronę już na
swoim dysku
--
www.republika.pl/portfoljo (o mnie)
www.wielkawojna.prv.pl (1914-18)
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam! (Cato)
-
9. Data: 2003-11-03 17:42:53
Temat: Re: prawo autorskie a wyszukiwarki
Od: Marcin Tałajczyk <t...@p...onet.pl.ZAMIEN_ulu_NA_ala>
>
> Publikując coś w internecie postępujesz podobnie, jakbyś zaniósł swoje
> dzieło do księgarni, najlepiej w wielu kopiach, a na pytanie księgarza,
> dla kogo to jest - odpowiedział "dla wszystkich".
Ale tu nie chodzi o dostępność dla wszystkich !. To wydaje się
całkowicie legalne - każdy może przeczytać książke w bibliotece, tak
samo każdy może przeczytać udostępnioną stronę.
Chodzi o KOPIOWANIE ! Wyszukiwarki kopiują strony a później udostępniają
na żądanie ich fragmenty (czasami nawet całość). Podobnie sprawa ma się
z grupami dyskusyjnymi. Tam także wyszukiwarki (np Google News) kopiują
wszystkie wiadomości jakie znajdą BEZ ZGODY autora (i nie ma żadnego
no-robots!)
> Można posunąc się do perwersyjnej interpretacji, że zgrywanie Twojej
> strony na dysk, głośne czytanie pod nosem w obecności osób trzecich w
> kawiarence interentowej, wydrukowanie sobie celem przeczytania, etc. -
> wszystko to stanowi naruszenie praw autorskich.
Ale to są działania na użytek prywatny (a to chyba dozwolone). Ja
mówiłem o kopiowaniu i publicznym udostępnianiu bez zgody autora.
--
Pozdrawiam. Marcin Tałajczyk
http://talajczyk.republika.pl
-
10. Data: 2003-11-03 19:42:46
Temat: Re: prawo autorskie a wyszukiwarki
Od: "Marcin Olender" <d...@g...pl>
Użytkownik "Marcin Tałajczyk" <t...@p...onet.pl.ZAMIEN_ulu_NA_ala>
napisał w wiadomości news:bo645f$6dq$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >
>
> Chodzi o KOPIOWANIE ! Wyszukiwarki kopiują strony a później udostępniają
> na żądanie ich fragmenty (czasami nawet całość). Podobnie sprawa ma się
> z grupami dyskusyjnymi. Tam także wyszukiwarki (np Google News) kopiują
> wszystkie wiadomości jakie znajdą BEZ ZGODY autora (i nie ma żadnego
> no-robots!)
>
Stary - idź ochłoń i pomyśl nad sprawą. Catbert ma racje a Ty nie, a że sie
wydzierasz to nie chce mi się tłumaczyć tego jak pięciolatkowi.
>
> Ale to są działania na użytek prywatny (a to chyba dozwolone). Ja
> mówiłem o kopiowaniu i publicznym udostępnianiu bez zgody autora.
>
Stary - czy Ty się słyszysz? Udostępnianie strony WWW bez zgody autora?
ROTFL!
--
Depi.