Użytkownik .Kamil. napisał:
> czyli wykonanie kopii plyty audio jest karalne?

Dla siebie nie, bo to nie narusza praw autorskich.

> kazdy zatem kto przegral sobie plyte od kolegi powinien miec zalozona
> sprawe, sadze rowniez, ze student kserujacy notatki w bibliotece - podobnie.
> co wiecej - kazdy, kto ma na dysku plik w formacie mp3 rowniez!

Zależy co ma w tym mp3 :)
A odpowiadając - teoretycznie może mieć założoną sprawę cywilną,
nie sądzę jednak by komuś się chciało dla takich kwot ruszać tyłkiem.

> nie slyszalem jeszcze o tym, zeby za
> przegranie plyty ktos poszedl siedziec, albo placil grzywne. czyni to z
> polowy spoleczenstwa kryminalistow!

Jakich kryminalistów!?
Naruszających prawa autora - tak, ale nie kryminalistów.

> coz, nie udowodni mi, ze tak faktycznie nie bedzie. jesli zlodziej, ktory
[..]
> nie udowodni mi, ze tak nie bedzie, prawda?

Nieprawda. U nas jest tak jak sędzia zechce. Zechce, że 2+2=5 to tak właśnie
będzie i nic na to nie poradzisz.
Nie wiem czy zrozumiałeś?

> jak mozna sie wymigac od tego absurdu?

Nie da się.

Arek

do góry

Użytkownik ".Kamil." <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:U%dTa.311179$1F6.3144980@news.chello.at...
>
> Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
> news:bfjj4m$42f$1@news.onet.pl...
> > Użytkownik .Kamil. napisał:
> > > czyli wynika, ze mozna plyte przegrac koledze i potem wyslac do USA?
> >
> > NIE !
> >
> > Możesz korzystać z legalnego utworu, pożyczać go, wymieniać się itp.
itd.
> > Ale nie możesz naruszać praw autorskich przez kopiowanie !
>
> czyli wykonanie kopii plyty audio jest karalne?
na własny użytek nie. Wykonanie kopii od kolegi tak, no chyba, że zapłacisz
za płytę wydawcy, a potem sobie ją skopiujesz.

>kazdy zatem kto przegral sobie plyte od kolegi powinien miec zalozona
sprawe
tak


> sadze rowniez, ze student kserujacy notatki w bibliotece - podobnie.
notatki od kolegi nie, gdy kolega, który jest właścicielem notatek na to
się zgodził. (pomijam wątki bardziej skomplikowane)
Sorry, że to jest dla dziebie dziwne, ale kserowanie książek niestety nie
jest dozwolone, a to, że się to robi, to już inna sprawa.

> co wiecej - kazdy, kto ma > na dysku plik w formacie mp3 rowniez!
to zależy w jaki sposób go zdobył, tak samo jak nie idzie się siedzieć za
to, że ma się płyty w domu, tylko za to, jak się je zdobyło.

>nie slyszalem jeszcze o tym, zeby za przegranie plyty ktos poszedl
siedziec, albo placil grzywne
to mało jeszcze słyszałeś

> czyni to z polowy spoleczenstwa kryminalistow!
czyni, ale może nie z połowy.

do góry

Użytkownik "Artur" <a...@j...net> napisał w wiadomości
news:4CC40F9F423ADA44B33E2E6448A20921010A68FB@jplwan
t003.jasien.net...
>
>
> > -----Original Message-----
> > From: .Kamil. [mailto:n...@o...pl]
> > Posted At: Tuesday, July 22, 2003 6:55 PM
> > Posted To: prawo
> > Conversation: prawo autorskie a przegrywanie plyt CD
> > Subject: Re: prawo autorskie a przegrywanie plyt CD
> >
> > czyli wykonanie kopii plyty audio jest karalne? kazdy zatem
>
> Coz, moim zdaniem Arnold znowu bredzi, bowiem dozwolone jest
> sporzadzenie "kopii bezpieczenstwa" utworu na wlasny uzytek.

Ale tu nie było mowy o kopii bezbieczeństwa, tylko o kopii.
Nie przeczytałeś całości.
Tutaj akurat nie bredzi, a to że mu się Windows pomylił z Ich Troje, to już
inna sprawa. :-)

do góry

Użytkownik poilkj napisał:
> a to że mu się Windows pomylił z Ich Troje, to już inna sprawa. :-)

Ale o czym Ty teraz bredzisz?

zdrówka
Arek


--
http://www.elita.pl/hipnoza

do góry

poilkj wrote:

>> czyli wykonanie kopii plyty audio jest karalne?

> na własny użytek nie. Wykonanie kopii od kolegi tak, no chyba, że zapłacisz
> za płytę wydawcy, a potem sobie ją skopiujesz.

>> kazdy zatem kto przegral sobie plyte od kolegi powinien
>> miec zalozona sprawe

> tak


Hmmm, dotąd przy wszelkich komentarzach do Art.23 o dozwolonym użytku
osobistym utworu spotykałam się z twierdzeniem, że zezwala on m.in. właśnie na
_wykonywanie kopii_ posiadanej legalnie płyty czy książki i przekazywanie
ich oraz używanie w kregu osób pozostających w tzw. związku osobistym.

Artykuł ten określa się jako wyjątek od Art.17, w którym 'ustawa stanowi
inaczej' i kiedy z utworu może korzystać osoba *nie* uprawniona do tego.
W komentarzach podaje się także, że ewentualne straty autora spowodowane
korzystaniem z takich kopii w ramach dozwolonego użytku prywatnego
rekompensowane są opłatami producentów urządzeń reprodukcyjnych zgodnie z
Art.20.

Przykładowe komentarze:
http://www.prawnik.net.pl/pwi/faq2.htm
http://prawo.hoga.pl/prawo_wlasnosci/prawo_wlasnosci
_uzytek_prywatny_utworow.as
p
http://www.pckurier.pl/webmaster/2000/czerwiec/okon/
uzytek.html

Nie twierdzę, że nie masz racji ale pojawia się pytanie: czy autorzy tych
i wielu innych podobnych komentarzy się mylą i gdy np. podaruję kopię mojej
ulubionej płyty CD siostrze rzeczywiście złamię prawo?

Kasia :)
<mailto: kathreen3@poczta.onet.pl>
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

do góry

Wielce Czcigodna kachna.pl k...@p...onet.pl popełniła
następującą wiadomość 0...@p...pl:

> Hmmm, dotąd przy wszelkich komentarzach do Art.23 o dozwolonym użytku
> osobistym utworu spotykałam się z twierdzeniem, że zezwala on m.in.
> właśnie na _wykonywanie kopii_ posiadanej legalnie płyty czy książki
> i przekazywanie
> ich oraz używanie w kregu osób pozostających w tzw. związku osobistym.

IMHO gdyby tak było zbyteczny - w odniesieniu do programów komputerowych
byłby art. 75 ust. 2 pkt 1 albowiem uprawnienie to wynikałoby właśnie z art.
23, który nie powinien być interpretowany rozszerzająco. Nie dostrzegam w
pojęciu "korzystanie" z utworu prawa do jego kopiowania. Poza tym jeśli
kupujesz płytę CD z muzyką, a na niej jest klauzula o zakazie kopiowania to
sprawa jest chyba prosta - a chyba każda płyta, książka, czasopismo,
posiadają takie zastrzeżenie.
A poza tym proszę nie karmić troli ;)

--
Olgierd

do góry

Dnia 2003-07-22 18:55, Użytkownik .Kamil. napisał:

> czyli wykonanie kopii plyty audio jest karalne? kazdy zatem kto przegral
> sobie plyte od kolegi powinien miec zalozona sprawe, sadze rowniez, ze
> student kserujacy notatki w bibliotece - podobnie. co wiecej - kazdy, kto ma
> na dysku plik w formacie mp3 rowniez! nie slyszalem jeszcze o tym, zeby za
> przegranie plyty ktos poszedl siedziec, albo placil grzywne.

Ze nie poszli siedziec ani nie odpowiadaja za to, wcale nie oznacza, ze
nie powinni.

> czyni to z
> polowy spoleczenstwa kryminalistow!

Masz calkowita racje

> coz, nie udowodni mi, ze tak faktycznie nie bedzie. jesli zlodziej, ktory
> wybil mi szybe by ukrasc radio w samochodzie tego samego dnia zostaje
> zwolniony, bowiem nikt nie jest w stanie mu tego udowodnic a sedzia wierzy,
> ze on sobie przechodzil i zobaczyl wybita szybe a ty o zlapales za reke
> bezpodstawnie, zatem musi uwierzyc, ze ja wysylam te plyty po to, by
> posluchac ich sobie za rok, jak pojade w to miejsce. nie udowodni mi, ze tak
> nie bedzie, prawda?

Jezeli przedstawisz oryginal, z ktorego wykonales kopie i udowodnisz ze
jest twoj, to jest szansa, ze przy duuuzej dozie dobrej woli, uwierza Ci ;)

> jak mozna sie wymigac od tego absurdu?

od kradziezy?
Nie popelniac jej ;)

--
Janusz 'Kali' Kaliszczak -- http://butik.pl/chorepomysly
---------I'm Powered by Mozilla :: http://mozillapl.org/
<p>"I ain't a killer but don't push me<br />
Revenge is like the sweetest joy next to gettin pussy"</p>

do góry

Dnia 2003-07-22 21:01, Użytkownik kachna.pl napisał:

> Nie twierdzę, że nie masz racji ale pojawia się pytanie: czy autorzy tych
> i wielu innych podobnych komentarzy się mylą i gdy np. podaruję kopię mojej
> ulubionej płyty CD siostrze rzeczywiście złamię prawo?

Podarowalas a nie pozwolilas korzystac. To roznica.

--
Janusz 'Kali' Kaliszczak -- http://butik.pl/chorepomysly
---------I'm Powered by Mozilla :: http://mozillapl.org/
<p>"I ain't a killer but don't push me<br />
Revenge is like the sweetest joy next to gettin pussy"</p>

do góry

Olgierd wrote:

> IMHO gdyby tak było zbyteczny - w odniesieniu do programów
> komputerowych byłby art. 75 ust. 2 pkt 1 albowiem uprawnienie
> to wynikałoby właśnie z art. 23, który nie powinien być interpretowany
> rozszerzająco.

Chyba, że Art. 23 nie dotyczy programów komputerowych :)

> Nie dostrzegam w pojęciu "korzystanie" z utworu prawa do
> jego kopiowania. Poza tym jeśli kupujesz płytę CD z muzyką,
> a na niej jest klauzula o zakazie kopiowania to sprawa jest
> chyba prosta - a chyba każda płyta, książka, czasopismo,
> posiadają takie zastrzeżenie.

Autorzy wymienianych przeze mnie komentarzy twierdzą, że właśnie Art 23
jest wyjątkiem od decydowania przez uprawnionego o możliwości wykonania
kopii muzyki lub ksera książki umożliwia korzystanie z nich w gronie osób
pozostających w stosunkach osobistych _bez zgody_ autora (i stąd właśnie są
opłaty na rzecz twórców przez producentów urządzeń reprodukujących).
Wydaje mi się trochę dziwne, że tak wielu autorów (w tym profesorów) się myli,
choć oczywiście nie można tego wykluczyć.

> A poza tym proszę nie karmić troli ;)

Chodzi Ci o niekarmienie mnie czy przedmówcy czyli poilkj (bez urazy)? ;)

Kasia :)
<mailto: kathreen3@poczta.onet.pl>
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

do góry

Użytkownik "kachna.pl" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:03072222375772@polnews.pl...

> > A poza tym proszę nie karmić troli ;)
>
> Chodzi Ci o niekarmienie mnie czy przedmówcy czyli poilkj (bez urazy)? ;)
>

Ani ciebie, ani mnie. Poczytaj wątek Office XP OEM -licencja.
Zamienił się w mordobicie. Tu się za chwilę zrobi tak samo, jeśli jeszcze
przez moment pociągniemy ten wątek.

do góry