eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoprawa swiadka
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 229

  • 201. Data: 2024-08-29 21:40:58
    Temat: Re: prawa swiadka
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 29.08.2024 o 21:01, J.F pisze:

    >> https://www.gov.pl/web/zdrowie/jednostki-wspolpracuj
    ace-z-systemem-prm
    >
    > Eee tam, ministrowi będziesz wierzył. W ustawie znajdz :-)

    ;)

    >>> -"§ 5. 1. Informacje o lokalizacji zakończenia sieci od operatora
    >>> ruchomej publicznej sieci telekomunikacyjnej są prze-
    >>> kazywane do PLI CBD przy każdorazowym wykonaniu połączenia do numeru
    >>> alarmowego ,,112" albo innego numeru alarmowego"
    >>>
    >>> Natychmiast, niezwłocznie, co najmniej raz na dobę, w godz 7-23 ? :-)

    Dyrektor coś pisał o trzech sekundach chyba.

    >> W trybie wsadowym to chyba trzy albo siedem sekund - nie pamiętaj - sam
    >> se znajdź:P
    >
    > W rozporządzeniu nie ma nic o trybie wsadowym :-P

    W dokumentacji jest. Chyba że kulsony tak wkurwiły itików, że co robią
    kulsonom na zlość:P

    >> Za to jak zadzwoni do dyżurnego, to dyżurny jako Policja już może - o
    >> tym była cała dyskusja - robert twierdził że nie może i chciał szukać po
    >> danych z retencji... Czyli kolejny raz coś zmyślał.
    >
    > Ale co może ?

    Sprawdzić w PLI CBD.

    > Jak telefon dyżurnego nie jest zarejstrowany, jako alarmowy, a
    > powątpiewam, aby był, to Policja sobie może z PLI odczytać ...

    A ja nie wątpię. Rozporządzenie jest - ma być. Co najwyżej nie dyurny
    bezpośredio ale policja już może. Jak nie są w stanie tego ogarnąć, to
    wina policji.

    >> Nie musi - zgodnie z rozporządzeniem może mieć bezpośrednią rurkę do PLI
    >> CBD.
    >
    > A tam jest zarejestrowana pozycja, jesli obywatel zadzwonił pod numer
    > alarmowy.

    Niby z czego wnosisz?

    >>> -jak policja uzyskuje informację PLI ... to tu chyba nie opisano?
    >>> prezes UKE wie, i wystarczy. No i KGP wie :-)
    >>
    >> A Robert najwyraźniej nie...
    >>
    >>> -jak wewnętrznie to w Policji zorganizowane, to też tu nie znajdziemy.
    >>>
    >>> To PLI CBD, to zorganizował UKE, na podstawie ustawy, i zgodnie z
    >>> niniejszym rozporządzeniem? I rząd sfinansował i finansuje z budżetu ?
    >>
    >> Albo i łunia...
    >
    > Dołożyć się mogła, ale raczej nie w 100%.
    >
    > Tak się tylko pytam, czy to we władaniu UKE, czy jakieś wspólne dzieło
    > operatorów, bo o ile dobrze pamiętam, to kiedyś i takie pomysły były.

    Z tego co rozumiem, to UKE tym zarządza, a operatorzy mają obowiązek
    przesyłać dane.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 202. Data: 2024-08-29 23:56:08
    Temat: Re: prawa swiadka
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 29.08.2024 o 15:57, J.F pisze:

    >>>> Czemu składał zawiadomienie 3~4 godziny, to nie wiem. Jest to
    >>>> o tyle mało prawdopodobne, że do 2 godzin kradziony pojazd
    >>>> należy zarejestrować, a podstawą rejestracji są materiały -
    >>>> kompletne.
    >>> Ja tam myślę, ze zarejestrować w waszym systemie należałoby jak
    >>> najszybciej, a potem można uzupełnić materiały. Żeby się nie
    >>> okazało, ze pojazd opuścił granice w czasie, jak zadawaliscie
    >>> "kretynskie pytania" typu "co pan robił przez cały dzień".
    >>
    >> Z tym, że przypadki zgłaszania przez małżonka podczas rozwodu
    >> kradzieży przez współmałżonka pojazdu, albo innych hecnych
    >> pomysłów obliczonych na przysporzenie kłopotów użytkownikowi
    >> pojazdu (leasingi, spółki itp.) powodują, ze miałoby było mieć
    >> podstawę prawną do takiej rejestracji.
    > No to delikwent siedzi i zeznaje. Mówisz, ze się wycofa po godzinie
    > i nie podpisze?

    Mało razy? albo nagle sobie przypomni, ze sprzedał, tylko mu nie
    dopłacili 1.000 zł./
    >
    >> Oczywiście możesz złożyć lipne zawiadomienie o przestępstwie, ale
    >> możesz za to złapań kilka lat odsiadki i to doskonale tamuje takie
    >> dowcipy.
    > Eee tam, trzeba zgłosić "możliwość popełnienia przestępstwa". Może
    > policjant podejrzewać, to może i obywatel :-P

    To się odmawia wszczęcia z uwagi na brak uzasadnionego podejrzenia.
    Skoro zawiadamiający nie wie :-)
    >
    >>> A poza tym cos mi się widzi, że kłamiesz, na podstawie
    >>> doświadczeń własnych, tzn moich.
    >> Jeśli Ty na podstawie Twoich doświadczeń i kilku miejscowych
    >> oszołomów wiesz lepiej, to co ja mogę?
    >
    > Widzisz, ukradli mi kiedyś tablice rejestracyjne z samochodu. Więc
    > zadzwoniłem na 112, a tam ktoś fachowy powiedział, ze wpisuje
    > zgłoszenie do bazy, ale ja muszę jeszcze pójsc na komisariat i
    > złożyć zeznanie/zgłoszenie, czy jak to tam nazywacie. Ale już
    > pośpiechu nie ma, bo w rejestr wpisane.
    >
    > To jakis inny rejestr, niż skradzionych pojazdów?

    Wątpię. A co bedzie, jak w międzyczasie po zarejestrowaniu znajdziemy
    tablice, a nie mamy zawiadomienia i Ty się rozmyślisz? Podstawą
    rejestracji w rejestrze rzeczy utraconych jest zawiadomienie o
    przestępstwie, a nei telefon od kogoś. jeśli ktoś inaczej robi, to jest
    bardzo odważny.

    >> a nie wykluczone, że patrol podjechał i wzrokowo stwierdził, że
    >> ani tej furgonetki, ani motoru nie ma, to dali sobie spokój z
    >> robieniem tego na łapu / capu.
    >
    > Może i tak. Jednak bardziej możliwe mi się wydaje, że tak jak
    > pisałes - zgłoszono w niedzielę, wieczorem, więc w poniedziałek rano
    > właściwy policjant dostał plik nowych spraw do załatwienia, i zaczął
    > "załatwiać". Biorąc pod uwagę, ze ok godz 14 mieli juz rzeczywisty
    > adres pobytu własciciela, to przyznam, ze zadziałali dość sprawnie.

    Tylko to nie tłumaczy tych godzin oczekiwania przez Shreka.
    >
    >>>> ale był problem z adresem, którego na gorąco nie przełamali.
    >>> Adres przecież jest - w Wyszkowie. Ale jest niedziela, wieczór,
    >>> albo i noc, skoro tyle to trwało, zgłoszenie przyjęte, ale
    >>> prowadzącego sprawę nie ma, a kto zadecyduje, czy tam trzeba
    >>> patrol wysłać, czy AT ? :-)
    >> Nie wiem, co dowodzący uzna za stosowne.
    > "proszę mi d* nie zawracać" ?
    > Bo na razie to był "policjant przyjmujący zgłoszenie", myślisz, ze z
    > każdą taką sprawą lata do "dowodzącego", czy raczej zostawił na
    > biurku do rozdzielenia?

    Jaja sobie robisz? Musisz się rozliczyć z materiałów.

    >>>> No i siedział i czekał na decyzję taktyczną gdzie jechać.
    >>> Bądzmy szczerzy - w niedziele wieczorem obsada jest minimalna.
    >>> Ae nawet jeśli, to po co okradzionego trzymać?
    >> Jest taka, jaka jest potrzebna, a gdyby się okazała za mała, to
    >> można kogoś ściągnąć z domu.
    >
    > A skradziony motocykl nie wiadomo gdzie, nie wydaje się na tyle
    > istotną potrzebą, aby ludziom wypoczynek zakłócać - ja to rozumiem.

    Tu nie o wagę sprawy chodzi, a o możliwości. Tego policjanta nie ma i
    tego nie przeskoczysz.

    > No czasem im sie zdarza zabić aresztanta, ale to przecież tylko
    > drobne przekroczenie uprawnień.

    Problemem nie jest to, ze ściga się za zabicie aresztanta, a to, że jak
    ne wiadomo, czy go zabito, to się głupoty wypisuje. Jak biegły
    stwierdził, że go nei zabito, to tym gorzej dla biegłego. I tu jest
    problem.
    >
    > Albo szukają roweru w majtach.

    Bo tak stanowi prawo.
    >
    > Za to, jak będą tak ratować, jak to czasem wychodzi na jaw, to
    > jakies małe szanse, ze uratują ...

    Proponowałem. Ratuj się sam i nie zawracaj głowy Policji. Powinien być
    taki rejestr.
    >
    >> Ostatniej nocki (jaką miałem) o północy jakiś idiota zgłosił
    >> rozbój. Jechał rowerem przez krzaki nad jedną z rzek i dokonano na
    >> nim rozboju, zabierając mu plecak z telefonem komórkowym oraz
    >> 40.000 zł. Skierowano na rejon kilka patroli, w tym jeden by
    >> znalazł pokrzywdzonego, który zapewne w wyniku rozboju potrzebuje
    >> pomocy. Od razu wszyscy powątpiewali w to, co facet w tym miejscu
    >> z taką kasą robił koło północy. Tam jest ścieżka rowerowa
    >> prowadząca głownie do takiej wiaty piknikowej, ale na bardzo
    >> upartego da się tam jakoś dojechać z innych ścieżek.
    > A jakby powiedział, ze 400 zl, to tak samo byście obsłużyli?

    Co za różnica przy rozboju? Z tym, że w plecak z 400 zł byśmy może
    uwierzyli, ze to w ogóle możliwe.

    > A skąd pewność, ze zgubił? Może go naprawdę napadli, plecak zabrali,
    > i potem wyrzucili w innym miejscu, a on zdenerwowany :-)

    I zostawili telefon i pieniądze. Takie Robin Hudy.

    > P.S. Jeśli dobrze czytam, to miał 3 promile i jechał na rowerze. A
    > wy go ulgowo potraktowaliście. Ale kiedy on się tak ubzryngolił -
    > szukając plecaka?

    Nie wiem i nikt nie dociekał.

    --
    (~) Robert Tomasik


  • 203. Data: 2024-08-29 23:57:53
    Temat: Re: prawa swiadka
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 29.08.2024 o 19:04, Shrek pisze:
    >> Pisałeś, że jest jakiś tajemniczy terminal w Krakowie, który
    >> "może więcej".
    >> A co może, to już nie napisałeś.
    >>
    >> Rozumiem - może tajne. No chyba, ze w randze rozporządzenia.
    >
    >
    > Oczywiście jest.
    >
    > § 3. 1. PLI CBD jest zbudowana jako dwa kompletne, identyczne,
    > współpracujące ze sobą systemy, umieszczone
    > w oddzielnych lokalizacjach, każdy składający się z następujących
    > zintegrowanych części:
    > 1) Centralnej Bazy Danych - gromadzącej dane;
    > 2) Platformy Lokalizacyjno-Informacyjnej - gromadzącej i przekazującej
    > informacje o lokalizacji do centralnego punk-
    > tu lub służbom ustawowo powołanym do niesienia pomocy innym niż
    > wymienione w art. 78 ust. 4 pkt 1 ustawy;

    Dobrze, żeś nie zacytował Pana Tadeusza, bo by też nie na temat było.

    --
    (~) Robert Tomasik


  • 204. Data: 2024-08-30 06:13:59
    Temat: Re: prawa swiadka
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 29.08.2024 o 23:57, Robert Tomasik pisze:

    >> Oczywiście jest.
    >>
    >> § 3. 1. PLI CBD jest zbudowana jako dwa kompletne, identyczne,
    >> współpracujące ze sobą systemy, umieszczone
    >> w oddzielnych lokalizacjach, każdy składający się z następujących
    >> zintegrowanych części:
    >> 1) Centralnej Bazy Danych - gromadzącej dane;
    >> 2) Platformy Lokalizacyjno-Informacyjnej - gromadzącej i przekazującej
    >> informacje o lokalizacji do centralnego punk-
    >> tu lub służbom ustawowo powołanym do niesienia pomocy innym niż
    >> wymienione w art. 78 ust. 4 pkt 1 ustawy;
    >
    > Dobrze, żeś nie zacytował Pana Tadeusza, bo by też nie na temat było.

    Tak, tak - tu jest niemal wprost napisane, że policja ma dostęp do PLI.

    To inaczej - twierdzisz, że policja nie ma dostępu do PLI CBD?

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 205. Data: 2024-08-30 11:37:30
    Temat: Re: prawa swiadka
    Od: io <i...@o...pl.invalid>

    W dniu 29.08.2024 o 23:56, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 29.08.2024 o 15:57, J.F pisze:
    >
    ...
    >>
    >> Za to, jak będą tak ratować, jak to czasem wychodzi na jaw, to
    >> jakies małe szanse, ze uratują ...
    >
    > Proponowałem. Ratuj się sam i nie zawracaj głowy Policji. Powinien być
    > taki rejestr.

    Co z rozliczeniem policjantów, którym nic nie udaje się? Rozgonić toto?


  • 206. Data: 2024-08-30 14:53:08
    Temat: Re: prawa swiadka
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 30.08.2024 o 11:37, io pisze:

    >> Proponowałem. Ratuj się sam i nie zawracaj głowy Policji. Powinien być
    >> taki rejestr.
    >
    > Co z rozliczeniem policjantów, którym nic nie udaje się? Rozgonić toto?

    Nie placić. A emkę płacić od wyplat:P

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 207. Data: 2024-08-30 17:02:26
    Temat: Re: prawa swiadka
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 29 Aug 2024 21:40:58 +0200, Shrek wrote:
    > W dniu 29.08.2024 o 21:01, J.F pisze:
    >>> https://www.gov.pl/web/zdrowie/jednostki-wspolpracuj
    ace-z-systemem-prm
    >> Eee tam, ministrowi będziesz wierzył. W ustawie znajdz :-)
    >
    > ;)
    >
    >>>> -"§ 5. 1. Informacje o lokalizacji zakończenia sieci od operatora
    >>>> ruchomej publicznej sieci telekomunikacyjnej są prze-
    >>>> kazywane do PLI CBD przy każdorazowym wykonaniu połączenia do numeru
    >>>> alarmowego ,,112" albo innego numeru alarmowego"
    >>>>


    >>> Za to jak zadzwoni do dyżurnego, to dyżurny jako Policja już może - o
    >>> tym była cała dyskusja - robert twierdził że nie może i chciał szukać po
    >>> danych z retencji... Czyli kolejny raz coś zmyślał.
    >>
    >> Ale co może ?
    >
    > Sprawdzić w PLI CBD.
    >
    >> Jak telefon dyżurnego nie jest zarejstrowany, jako alarmowy, a
    >> powątpiewam, aby był, to Policja sobie może z PLI odczytać ...
    >
    > A ja nie wątpię. Rozporządzenie jest - ma być. Co najwyżej nie dyurny
    > bezpośredio ale policja już może. Jak nie są w stanie tego ogarnąć, to
    > wina policji.
    >
    >>> Nie musi - zgodnie z rozporządzeniem może mieć bezpośrednią rurkę do PLI
    >>> CBD.
    >>
    >> A tam jest zarejestrowana pozycja, jesli obywatel zadzwonił pod numer
    >> alarmowy.
    >
    > Niby z czego wnosisz?

    Z rozporządzenia powyżej.
    Jak obywatel dzwoni na numer alarmowy, to jego operator wysyła
    automatycznie lokalizację do PLI CBD.

    A jak nie dzwoni, to nie wysyła.

    i Policja może sobie odczytywać do woli ...



    J.


  • 208. Data: 2024-09-01 02:02:21
    Temat: Re: prawa swiadka
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 25.08.2024 o 23:19, Shrek pisze:
    >>> Nie ma - ale możesz to póki co wiedzieć tylko z jej zeznań.
    >>> Kwadratura koła:P Nic jej nie udowodnisz. Może sobie zmyślać albo
    >>> odmawiać odpowiedzi i możesz jej skoczyć.
    >> I dlatego właśnie sąd podkreśla tę okoliczność, że nie da się jej
    >> udowodnić. Bardzo pouczająca dyskusja ?
    > - odmawiam odpowiedzi w związku z tym że naraża mnie ona na
    > odpowiedzialnośc karną.
    > - pańska odpowiedz nie naraża pana na odpowiedzialność!
    > - Skąd może pan wiedzieć, skoro nie zna pan odpowiedzi?
    > - ....

    Widać, żeś w sądzie w życiu chyba nie był. Czasem sąd zna odpowiedź na
    dane pytanie, a mimo to musi je zadać. Opisane przez Ciebie pajacowanie
    w najlepszym razie skończy się wówczas pouczeniem, a może się skończyć
    po prostu wyłączeniem materiałów w kierunku fałszywych zeznań. I choć
    nie jest to zbyt popularne, to się zdarza.

    --
    (~) Robert Tomasik


  • 209. Data: 2024-09-01 02:04:48
    Temat: Re: prawa swiadka
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 25.08.2024 o 10:18, io pisze:
    >>>>> Komunikat istotnie dziwny, tzn raczej te zeznania, o których mówi.
    >>>> Ja uważam, że po prostu "na odczepnego" dziennikarzom przekazano
    >>>> taki komunikat, a prawda jest zupełnie inna. Nawet, gdybym ją znał,
    >>>> to szanując wole same "zaginionej" nie wypadałoby to publikować. Jak
    >>>> ona sama będzie chciała, to udzieli wywiadu. A jak nie, to jej sprawa.
    >>> Nie jest to zwykła tajemnica śledztwa?
    >> A są niezwykłe? Za chwilę śledztwo może zostać umorzone, a nadal nie
    >> należy tych danych publikować.
    > Może np być sprawa dotycząca osób publicznych i prowadzona w interesie
    > publicznym.

    No i co to zmienia? Uważasz, ze w interesie publicznym można publikować
    prywatne informacje?
    --
    (~) Robert Tomasik


  • 210. Data: 2024-09-01 18:19:49
    Temat: Re: prawa swiadka
    Od: io <i...@o...pl.invalid>

    W dniu 01.09.2024 o 02:04, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 25.08.2024 o 10:18, io pisze:
    >>>>>> Komunikat istotnie dziwny, tzn raczej te zeznania, o których mówi.
    >>>>> Ja uważam, że po prostu "na odczepnego" dziennikarzom przekazano
    >>>>> taki komunikat, a prawda jest zupełnie inna. Nawet, gdybym ją znał,
    >>>>> to szanując wole same "zaginionej" nie wypadałoby to publikować.
    >>>>> Jak ona sama będzie chciała, to udzieli wywiadu. A jak nie, to jej
    >>>>> sprawa.
    >>>> Nie jest to zwykła tajemnica śledztwa?
    >>> A są niezwykłe? Za chwilę śledztwo może zostać umorzone, a nadal nie
    >>> należy tych danych publikować.
    >> Może np być sprawa dotycząca osób publicznych i prowadzona w interesie
    >> publicznym.
    >
    > No i co to zmienia? Uważasz, ze w interesie publicznym można publikować
    > prywatne informacje?

    Publiczne.

strony : 1 ... 10 ... 20 . [ 21 ] . 22 . 23


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1