-
11. Data: 2024-08-22 15:43:39
Temat: Re: prawa swiadka
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 22.08.2024 o 04:23, J.F pisze:
> jak tak nic nie bedzie pamietac, to zachodzi podejrzenie, ze ją
> nafaszerowali jakim narkotykiem.
Nie tylko po różnej chemii ludzie tracą pamięć, może być jakaś trauma, a
może kosmici ją porwali.
> Badania zrobią, nic nie znajda
To, że nie znajdą to nie dowód, że czegoś jej nie zaaplikowano.
> czyli skłamała :-)
No to jeszcze muszą jej to kłamstwo udowodnić, a potem i tak naskoczyć,
bo cóż ona za przestępstwo popełniła? Pozostawienie samochodu na poboczu
autostrady/ekspresówki to jak na razie wykroczenie. A to że ktoś rabanu
na pół kraju porobił, to nie jej sprawa.
-
12. Data: 2024-08-22 17:16:00
Temat: Re: prawa swiadka
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 22.08.2024 o 04:12, J.F pisze:
> On Wed, 21 Aug 2024 23:22:15 +0200, Robert Tomasik wrote:
>> W dniu 21.08.2024 o 19:37, io pisze:
>>>
>>> Bym raczej zapytał czemu cała Polska żyła prywatnym życiem tej kobiety.
>> Bo zachodziła obawa, ze owo życie jest zagrożone. Tego, czemu
>> informowano jakiego jest wyznania, oraz o kilku innych nieistotnych z
>> punktu widzenia poszukiwań okolicznościach, to też nie rozumiem.
>
> O wyznaniu to chyba nikt nie wiedział, póki swiadkowie Jehowy w dużej
> liczbie nie zaczęli jej szukac po okolicy. A to juz jest news.
>
> Zas pewne szczegóły z życia prywatnego mogą zainteresować słuchaczy, i
> pozwolic na wyrobienie poglądu na sprawę. No i ktos je podał - rodzina
> dziennikarzom, czy rzecznik policji?
"35-letnia Izabela P. została w czwartek przesłuchana. "Z treści jej
zeznań wynika, że nie była pozbawiona wolności, z nikim się nie
kontaktowała oraz nikt nie udzielał jej pomocy" - podano w komunikacie
Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze. Jak dodano, śledztwo będzie
kontynuowane."
Tak wygląda śledztwo?
-
13. Data: 2024-08-22 17:48:07
Temat: Re: prawa swiadka
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 22.08.2024 o 15:43, nadir pisze:
> W dniu 22.08.2024 o 04:23, J.F pisze:
>
>> jak tak nic nie bedzie pamietac, to zachodzi podejrzenie, ze ją
>> nafaszerowali jakim narkotykiem.
Albo że po prostu nie ma ochoty z policją gadać.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
14. Data: 2024-08-22 21:28:25
Temat: Re: prawa swiadka
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 22.08.2024 o 04:04, J.F pisze:
>>> I co - ma prawo powiedzieć, że to jej sprawa, gdzie była?
>>> Czy nie bardzo ?
>> Przedmiotem postępowania jest nie to, gdzie i z kim zaginiona spędziła
>> te kilka dni, a to, czy nie doszło do przestępstwa na jej szkodę.
> Eee - postępowanie, to forma śledztwa?
> No to rodzaj przestępstwa musi być wpisany na samym początku, przed
> rozpoczęciem :-P
Jak najbardziej masz rację, ale może to zostać zmienione.
>
>> Natomiast niektóre przestępstwa są ścigane z urzędu i tu już stanowisko
>> zaginionej ne ma znaczenia.
> Czyli o co policja może ją pytać, a o co nie może ? :-)
> A jak jednak spyta, o co nie powinna, to co - może odpowiedzieć "a co
> to was obchodzi" ?
Ponieważ odnoszę wrażenie, że szukasz dziury w całym, to nie chce mi się
tu rozkminiać, o co może, a co nie, bo później będzie flejm o tym, czy
jak miała czerwoną sukienkę, to można było zapytać o zieloną wstążkę.
--
(~) Robert Tomasik
-
15. Data: 2024-08-22 21:37:58
Temat: Re: prawa swiadka
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 22.08.2024 o 04:23, J.F pisze:
>>> I co - ma prawo powiedzieć, że to jej sprawa, gdzie była?
>>> Czy nie bardzo ?
>> Nie bardzo - natomiast zawsze może powiedzieć "nie pamiętam" albo
> jak tak nic nie bedzie pamietac, to zachodzi podejrzenie, ze ją
> nafaszerowali jakim narkotykiem.
> Badania zrobią, nic nie znajda - czyli skłamała ?
To tak nie działa. Co do zasady, jeśli da się dowieść, ze przesłuchiwana
skłamała, to można jej przedstawić zarzut z 233 kk. W tej konkretnej
sprawie nie sądzę, by ktoś się szczególnie o to starał.
Musisz zrozumieć kontekst takiej sprawy. Ktoś, kto miał dostęp do pełnej
wiedzy uznał, że istnieją uzasadnione przesłanki do wszczęcia w tej
sprawie postępowania karnego, czyli że było podejrzenie, że zaginięcie
może mieć związek z przestępstwem. I teraz trzeba ostatecznie to
wyjaśnić. Dziennikarze nakręcili się już co najmniej na trupa, a w
najlepszym wypadku porwanie i zgwałcenie, a tu nagle się okazuje, że
NAJPRAWDOPODOBNIEJ wyjaśnienie może być zupełnie inne. Nie znamy
okoliczności sprawy, a Policjanci tam na miejscu je znają. Czy widzisz
powód, by ta kobieta pajacowała tak, jak to sugerujecie wyżej?
--
(~) Robert Tomasik
-
16. Data: 2024-08-22 21:38:57
Temat: Re: prawa swiadka
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 22.08.2024 o 17:48, Shrek pisze:
>>> jak tak nic nie bedzie pamietac, to zachodzi podejrzenie, ze ją
>>> nafaszerowali jakim narkotykiem.
>
> Albo że po prostu nie ma ochoty z policją gadać.
Albo nie chce powiedzieć prawdy, albo nie zna prawdy, albo ... - jaki
sens mają takie dywagacje?
--
(~) Robert Tomasik
-
17. Data: 2024-08-22 21:40:12
Temat: Re: prawa swiadka
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 22.08.2024 o 03:38, Marcin Debowski pisze:
>> Bo zachodziła obawa, ze owo życie jest zagrożone. Tego, czemu
>> informowano jakiego jest wyznania, oraz o kilku innych nieistotnych z
>> punktu widzenia poszukiwań okolicznościach, to też nie rozumiem.
> Dlaczego o tym wspomniano jest raczej oczywiste. Pytanie czy
> potrzebnie. Czy to są nieistotne okoliczności? - uważam, że mogą być
> istotne, ale dla policji, nie polskiej opinii publicznej.
Czyli masz podobne do mnie wątpliwości. Ale podejrzewam, że wyciek do
prasy nie był z Policji, a ze strony szukających.
--
(~) Robert Tomasik
-
18. Data: 2024-08-22 21:44:30
Temat: Re: prawa swiadka
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 22.08.2024 o 04:12, J.F pisze:
> O wyznaniu to chyba nikt nie wiedział, póki swiadkowie Jehowy w dużej
> liczbie nie zaczęli jej szukac po okolicy. A to juz jest news.
Świadkowie Jehowy nie mają na czole tabliczki, jakiego są wyznania. To
ludzie, jak każdy inny. Przy odrobinie wprawy rozpoznasz ich po chwili
rozmowy, ale sam fakt, ze znajomi męża przyjechali poszukać zaginionej
akurat nie dekonspiruje wyznania samej zaginionej. Natomiast co rusz
widzę tego typu przecieki robione przez dziennikarzy. Ostatnio szukali
jakiejś dziewczynki i podali, ze jest w ciąży - przykładowa. Ciekawe,
czy ktoś się zastanowił, czy ona chce, by cały świat o tym wiedział.
Jeszcze, jeśli to widoczna ciążą, to powiedzmy może pomóc w
poszukiwaniach, ale jak nie, to na co publikować takie rzeczy?
--
(~) Robert Tomasik
-
19. Data: 2024-08-22 21:47:16
Temat: Re: prawa swiadka
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 22.08.2024 o 17:16, io pisze:
> Tak wygląda śledztwo?
Może podejrzewają, ze doszło do przestępstwa, ale ona o tym ne
powiedziała. A może opublikowali tylko część prawdy co do jej zeznań.
Zresztą ten komunikat jest dziwny. Nie ma zakazu udzielania pomocy
zaginionej, a i ne jest karalne kontaktowanie się z nią. Za to kilka
innych możliwości tu widzę.
--
(~) Robert Tomasik
-
20. Data: 2024-08-23 18:53:40
Temat: Re: prawa swiadka
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Thu, 22 Aug 2024 21:47:16 +0200, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 22.08.2024 o 17:16, io pisze:
>> Tak wygląda śledztwo?
>
> Może podejrzewają, ze doszło do przestępstwa, ale ona o tym ne
> powiedziała. A może opublikowali tylko część prawdy co do jej zeznań.
> Zresztą ten komunikat jest dziwny. Nie ma zakazu udzielania pomocy
> zaginionej, a i ne jest karalne kontaktowanie się z nią. Za to kilka
> innych możliwości tu widzę.
Komunikat istotnie dziwny, tzn raczej te zeznania, o których mówi.
Z nikim się nie kontaktowała ... to co, ten tydzień spędziła
w lesie, spiąc pod drzewami i nic nie jedząc?
lato jest, gorąco, można spać w lesie, choc chyba jakies burze były.
Jedzenia tez duzo nie trzeba. Albo po prostu kasjerki w sklepie czy
obslugi w jadłodajni nie traktowała jako "kontakty".
Zresztą można pójsc do supermarketu, skorzystać z kasy samoobsługowej,
i "kontaktu" istotnie nie będzie.
J.