Witam,

mam pytanie, ktore byc moze juz padlo na grupie - jezeli tak to przepraszam
za moja indolencje. Interesuja mnie prawa pracodawcy: czy moze on bez
jakichkolwiek ograniczen miec dostep do mojej poczty e-mailowej? Czy w tym
przypadku nie obowiazuje tajemnica korespondencji?

do góry

On Fri, 1 Mar 2002, Andziulencya wrote:

> mam pytanie, ktore byc moze juz padlo na grupie - jezeli tak to przepraszam
> za moja indolencje. Interesuja mnie prawa pracodawcy: czy moze on bez
> jakichkolwiek ograniczen miec dostep do mojej poczty e-mailowej? Czy w tym
> przypadku nie obowiazuje tajemnica korespondencji?

Oczywiście że obowiązuje. Pracodawca (czy administrator z jego
upoważnienia) nie może więc kontrolować skrzynek pracowników nawet jeśli
zachodzi podejrzenie że wykorzystują je do korespondencji prywatnej, a
regulamin pracy zabrania tego. Może to zrobić jedynie celem zapobieżenia
przestępstwu, a i to tylko w ramach stanu wyższej konieczności - z zasady
powinien jedynie zabezpieczyć dowody i powiadomić organy ścigania.

--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)

do góry

Andziulencya <a...@p...onet.pl> wrote:
> Witam,

> mam pytanie, ktore byc moze juz padlo na grupie - jezeli tak to przepraszam
> za moja indolencje. Interesuja mnie prawa pracodawcy: czy moze on bez
> jakichkolwiek ograniczen miec dostep do mojej poczty e-mailowej? Czy w tym
> przypadku nie obowiazuje tajemnica korespondencji?

Zalezy kto placi. Skrzynka oplacana przez firme nie zawiera poczty
pracownika, tylko firmy. Zatem wyznaczona osoba czytajaca (inna niz
zwykle) firmowa poczte nadal czyta "swoja" poczte. Krotko mowiac moze
kazdy, komu firma pozwoli.

Jesli pracownik oplaca skrzynke, wlasna forsa, to chocby uzywal jej do
pracy, skrzynka zawiera jego poczte.

D.

--
50 ways to FREAK your roommate:
7. Put your glasses on before you go to bed. Take them off as soon as
you wake up. If your roommate asks, explain that they are Magic
Dream Glasses. Complain that you've been having terrible nightmares.

do góry

On Sun, 3 Mar 2002 18:51:55 +0000 (UTC), d...@w...sobie.to wrote:

>Zalezy kto placi. Skrzynka oplacana przez firme nie zawiera poczty
>pracownika, tylko firmy. Zatem wyznaczona osoba czytajaca (inna niz
>zwykle) firmowa poczte nadal czyta "swoja" poczte. Krotko mowiac moze
>kazdy, komu firma pozwoli.

Gwidonku, co Ty na to? ;)


Berberek

do góry

Pięknego dnia Sun, 3 Mar 2002 18:51:55 +0000 (UTC),
d...@w...sobie.to zakodował:

>Zalezy kto placi. Skrzynka oplacana przez firme nie zawiera poczty

Pracownik opłacany przez firmę, nie jest sobą? ;)
Jeżeli adresuję coś na b...@f...pl, to piszę do firmy, zaś jeżeli
na j...@f...pl to oczekuję, że to on i tylko on ją odczyta
(niezależnie od tego, czy wysyłam firmową ofertę handlową dla pana
Kowalskiego, czy dowcip).
Czy jeżeli w Twojej skrzynce pocztowej (nie internetowej, tej zwykłej,
blaszanej) znajdziesz list do żony, sąsiada czy kogokolwiek innego niż
Ty uważasz, że masz prawo go przeczytać? Tylko dlatego, że leży w
Twojej skrzynce, za którą Ty płacisz?

--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded

do góry

Użytkownik Kaizen <x...@c...sz> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:j...@4...com..
.

> Czy jeżeli w Twojej skrzynce pocztowej (nie internetowej, tej zwykłej,
> blaszanej) znajdziesz list do żony, sąsiada czy kogokolwiek innego niż
> Ty uważasz, że masz prawo go przeczytać? Tylko dlatego, że leży w
> Twojej skrzynce, za którą Ty płacisz?

Spotkalem sie z sutuacja, ze recepcja otwiera cala korespondencje pocztowa,
jezeli jest zadresowana Nazwisko+firma. Natomiast nie otwiera nic co jest z
samym nazwiskiem lub z dopiskiem poufne.

Karol

do góry

"Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl> wrote in message
news:Pine.LNX.4.44.0203012249550.1481-100000@localho
st...
> On Fri, 1 Mar 2002, Andziulencya wrote:

> Oczywiście że obowiązuje. Pracodawca (czy administrator z jego
> upoważnienia) nie może więc kontrolować skrzynek pracowników nawet jeśli
> zachodzi podejrzenie że wykorzystują je do korespondencji prywatnej, a
> regulamin pracy zabrania tego.

Jesli regulamin zabrania, a skrzynki maja sluzyc tylko do celow sluzbowych,
to pracodawca ma pelne prawo myslec, ze w tych skrzynkach znajduje sie
wylacznie korespondencja sluzbowa, ktora ma prawo kontrolowac. Jesli
przegladajac skrzynke, natknie sie na korespondencje prywatna, to nie ma
prawa takiego listu dalej czytac, ale pracownik moze sie spodziewac pytania,
co w ogole w jego skrzynce robi korespondencja, ktora nie jest sluzbowa.

Marta Wieszczycka

do góry