Witam

Chciałem się dowiedzieć się jak to jest z tym obowiązkiem wyraźnego
pokazania ceny w sklepach. Słyszałem gdzieś, że sklep ma obowiązek sprzedać
towar po cenie takiej, jaka jest na wywieszcze a nie taka jaką mi powie pani
w kasie. Znalazłem ustawę o cenach i akty wykonawcze do niej, lecz tam nie
ma nic o tym.

Poza tym, rozporządzenie w sprawie zasad uwidaczniania cen towarów i usług
weszło w życie 9 lipca, ale przedostatni paragraf mówi, że sklepy mają 3
miesiące na dostosowanie się. Czy to znaczy że sklepy do końca tego terminu
mogły mieć bajzel z wywieszkami?

Bardzo byłbym wdzięczny gdyby ktoś mógłby mi to wyjaśnić. Pytam się bo
dzisiaj zostałem 'naciągnięty' - kilka złotych, ale supermarket ewidentnie
naruszał w/w rozporządzenie.

Pozdrawiam

Leon
--
[ Silly is a state of mind, stupid is a way of life ]
[ http://www.leon.w-wa.pl/ ] | [ pl.comp.lang.php FAQ: http://php.faq.pl/ ]
[ L-Forum - forum dyskusyjne w PHP http://l-forum.x-php.net/ ]

do góry

Użytkownik "Leszek Krupiński" <l...@p...net> napisał w wiadomości
news:slrnanngop.t3g.leszek@ubik.melog.com.pl...
> Witam
>
> Chciałem się dowiedzieć się jak to jest z tym obowiązkiem wyraźnego
> pokazania ceny w sklepach. Słyszałem gdzieś, że sklep ma obowiązek
sprzedać
> towar po cenie takiej, jaka jest na wywieszce a nie taka jaką mi powie
pani
> w kasie. Znalazłem ustawę o cenach i akty wykonawcze do niej, lecz tam nie
> ma nic o tym.
>
> Poza tym, rozporządzenie w sprawie zasad uwidaczniania cen towarów i usług
> weszło w życie 9 lipca, ale przedostatni paragraf mówi, że sklepy mają 3
> miesiące na dostosowanie się. Czy to znaczy że sklepy do końca tego
terminu
> mogły mieć bajzel z wywieszkami?
>
> Bardzo byłbym wdzięczny gdyby ktoś mógłby mi to wyjaśnić. Pytam się bo
> dzisiaj zostałem 'naciągnięty' - kilka złotych, ale supermarket ewidentnie
> naruszał w/w rozporządzenie.
>
> Pozdrawiam


Art. 543. Wystawienie rzeczy w miejscu sprzedaży na widok publiczny z
oznaczeniem ceny uważa się za ofertę sprzedaży.

Tyle kodeks cywilny. Zawsze można wykłócić się w dziale obsługi klienta.
Moja Żona wczoraj odzyskała 1,60 zł (stojąc 20 min. w kolejce :-)),

pzdr

marek



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Ship log, stardate: [-30]9043.1, lidmar reports:
> Art. 543. Wystawienie rzeczy w miejscu sprzedaży na widok publiczny z
> oznaczeniem ceny uważa się za ofertę sprzedaży.

Fakt.

> Tyle kodeks cywilny. Zawsze można wykłócić się w dziale obsługi klienta.
> Moja Żona wczoraj odzyskała 1,60 zł (stojąc 20 min. w kolejce :-)),

Ja zrobiłem regularną awanturę, w trakcie której dwa razy robiłem
wycieczkę do półki. Sprawa rozchodziła się o różnicę 3,99 na wywieszce a
9,99 przy kasie. Tylko że właśnie miałem wątpliwości... Gdybym nie miał
to bym się dalej kłócił ;) Ale następnym razem już będę wiedział.
Dzięki.

--
[ Silly is a state of mind, stupid is a way of life ]
[ http://www.leon.w-wa.pl/ ] | [ pl.comp.lang.php FAQ: http://php.faq.pl/ ]
[ L-Forum - forum dyskusyjne w PHP http://l-forum.x-php.net/ ]

do góry

> > Tyle kodeks cywilny. Zawsze można wykłócić się w dziale obsługi
klienta.
> > Moja Żona wczoraj odzyskała 1,60 zł (stojąc 20 min. w kolejce :-)),
>
> Ja zrobiłem regularną awanturę, w trakcie której dwa razy robiłem
> wycieczkę do półki. Sprawa rozchodziła się o różnicę 3,99 na wywieszce a
> 9,99 przy kasie. Tylko że właśnie miałem wątpliwości... Gdybym nie miał
> to bym się dalej kłócił ;) Ale następnym razem już będę wiedział.
> Dzięki.

No dobrze, ale co zrobić, jeżeli pani w dziale obsługi uprze się na 9,99 i
nie wytargujemy wywieszonego 3,99?
Przecież o 6 złotych nikt im procesu wyatczać nie będzie...

Pozdrawiam
Konrad

do góry

> No dobrze, ale co zrobić, jeżeli pani w dziale obsługi uprze się na 9,99 i
> nie wytargujemy wywieszonego 3,99?
> Przecież o 6 złotych nikt im procesu wyatczać nie będzie...
I na to liczą sklepy, niestety. POnadto,jak w sądzei udowodnić różnice w
cenach - obfotografować półkę? :-)


pzdr

marek
>
> Pozdrawiam
> Konrad
>
>



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry