eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoprawa dwa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 297

  • 61. Data: 2019-05-27 15:15:22
    Temat: Re: prawa dwa
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:qcglsn$v2p$...@n...news.atman.pl...
    W dniu 2019-05-24 o 21:46, Shrek pisze:
    [...]
    >Z drugiej strony, jak masz firmę i w statucie jest, że przy umowach
    >na kwoty powyżej jakiejśtam musi być aprobata co najmniej 2 członków
    >zarządu (albo coś w ten deseń), tak samo jest prawne, że w imieniu
    >firmy, umowę związaną z wyższymi kwotami musi zatwierdzić ileś tam
    >osób i jeśli tego nie uczynią, to umowa może być nieważna... Jakby
    >potraktować instytucję kościelną, jako firmę, w której statutem jest
    >prawo kościelne, to chyba sędziowie w orzecznictwie mieliby rację...

    Tylko, ze to jest w KRS wpisane.
    I kazdy moze przeczytac.

    Inna sprawa ... ide do banku, czy np operatora telefonicznego,
    podpisujemy umowe, i nie znam zakresu umocowania pracownika.
    Pieniadze na lokate przyjal, odsetki obiecal, a bank sie wypnie :-)


    J.


  • 62. Data: 2019-05-27 15:23:56
    Temat: Re: prawa dwa
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:z_FGE.314455$L...@f...ams1...
    On 2019-05-26, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    > Dnia Mon, 27 May 2019 00:16:36 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
    >> W dniu 26.05.2019 o 23:44, n...@o...pl pisze:
    >>>>> Hmmm - ale to chyba sprzeczne z polskim prawem - jak wiesz o
    >>>>> przestępstwie, to chyba masz obowiązek powiadomić organy.
    >>>>> [...]
    >>>>> Taki obowiązek samooskarżenia się osoby prawnej?
    >>>> Tak. Jeżeli twój pracownik zabije w biurze klientkę, to wg ciebie
    >>>> firma nie ma
    >>>> obowiązku tego zgłosić?
    >>
    >>> Po pierwsze, to jeśli pracownik zabije klienta, to ne będzie to
    >>> samooskarżenie firmy, bo nie ona zabiła.
    >
    >> A jak to szpital ? :-)
    >> Ale moze byc tez np fabryka pralek czy innego niebezpiecznego
    >> sprzetu.

    >MZ nie ma znaczenia co. Ma być przynajmniej w jakimś zakresie związek
    >przyczynowo-skutkowy gdzie wplątani są i pracodawca i pracownik.
    >Jeśli

    No i jest - pracownik zle pralke zmontowal, i prad zabil klienta.

    >pacjent umiera przez zaniedbanie / brak kompetencji lekarza czy
    >pracodawcy to taki związek jest bo (np.) to pracodawca dokonywał
    >selekcji lekarzy i jednym z kryteriów powinny być ich kompetencje.
    >Albo
    >nie stworzył odpowiednich warunków do pracy a lekarz mimo tego
    >pracował
    >w takich warunkach.
    >Akurat w przypadku KK taki związkem MZ często jest.

    Z tym, ze jakby mowimy o o tym, ze szpital/fabryka powinni prokuratora
    zawiadomic, jesli odkryja, ze to przez błąd pracownika ...

    Takie rzeczy to tylko w bankach ?
    https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/byly-preze
    s-idea-banku-zatrzymany-w-zwiazku-z-afera-getback/t6
    xys5g
    https://www.wprost.pl/kraj/10194469/byli-czlonkowie-
    zarzadu-idea-banku-popelnili-przestepstwo-sa-pierwsz
    e-zatrzymania.html


    J.


  • 63. Data: 2019-05-27 16:11:23
    Temat: Re: prawa dwa
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 27.05.2019 o 11:46, jureq pisze:
    > W dniu Sun, 26 May 2019 20:40:40 +0200, użytkownik Shrek napisał:
    >
    >> Hmmm - ale to chyba sprzeczne z polskim prawem - jak wiesz o
    >> przestępstwie, to chyba masz obowiązek powiadomić organy.
    >
    > A słyszałeś kiedyś o czymś takim jak "przestępstwa wnioskowe" i
    > "przestępstwa prywatnoskargowe"? To są te, których ściganie odbywa się
    > wyłącznie na wniosek poszkodowanego. Jeśli nie jesteś poszkodowanym, to
    > powiadomienie organów nie odniesie żadnego skutku.

    W swej naiwności jestem przekonany, że wykorzystywanie seksualne
    nieletnich podpada pod ściganie z urzędu. Ale być może się myle - i
    wtedy jak rozumiem zachowanie hierarchów kościelnych jest ok, a moja
    krytyka takiego postępowania nieuzasadnionym atakiem na kościół i mową
    nienawiści;)

    Shrek


  • 64. Data: 2019-05-27 18:11:16
    Temat: Re: prawa dwa
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 27.05.2019 o 06:29, Shrek pisze:
    > W dniu 27.05.2019 o 00:09, Robert Tomasik pisze:
    >
    >>> Dlaczego prawnej - to duchowny przestaje być osobą fizyczną? Jeśli
    >>> wiedział o przypadkach wykorzystania seksualnego dzieci, to jego
    >>> zasranym obowiązkiem było powiadomienie odpowiednich organów (i nie mam
    >>> na myśli biskupa).
    >>
    >> Wskaż, że czego ów obowiązek wynika,
    >
    > § 1. Każdy, dowiedziawszy się o popełnieniu przestępstwa ściganego z
    > urzędu, ma społeczny obowiązek zawiadomić o tym prokuratora lub Policję.
    >
    >> Jak znajdziesz ten przepis, to może po jego
    >> przeczytaniu sam zrozumiesz, że nie do końca to oczywiste.
    >
    > Co nie jest oczywiste?

    To, czy biskup dowiedziawszy się o pomówieniu o pedofilię musi w to
    uwierzyć.


  • 65. Data: 2019-05-27 18:12:48
    Temat: Re: prawa dwa
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 27.05.2019 o 02:58, Marcin Debowski pisze:

    >>>>>> Może PRZYPADKIEM kogoś przelecieć? Tak niechcący?
    >>>>> Np ponoć - biskup mówił, ze to przez dzieci.
    >>>> Ja nie pytam przez co. To dość złożony problem, zwłaszcza w wypadku tak
    >>>> złożonej materii, jak seks. Ja pytam, czy - Twoim zdaniem -można sie
    >>>> tego nieumyślnie dopuścić. Bo ja sobie nie wyobrażam czego takiego, ale
    >>>> może mam za małą wyobraźnię.
    >>> Kolega dość dawno temu oglądał pornola, a potem opowiadał, że tam jakiś
    >>> facet zaczał się szarpać z jakąś facetką i ta facetka, ona znaczy, na nim
    >>> siadła aby go unieruchomić, a że oboje byli (co naturalne, bo w lecie
    >>> się działo) na gaciach to kolega mówił, że się stało. Kolega nie ma
    >>> linka.
    >> Tylko, czy to była czynność seksualna. Jak lekarz ginekolog dziewczynie
    >> ręce tam wkłada, to czynność seksualna?
    > Zapytałem kolegi i twierdzi, że chyba musiała być bo jakby nie była, to
    > nawet jakby na tym facecie ta facetka siadła to nic by się nie stało.
    >
    Po czym on poznał, ze się coś stało? :-)


  • 66. Data: 2019-05-27 18:18:59
    Temat: Re: prawa dwa
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 27.05.2019 o 06:38, Shrek pisze:

    >> Ja pytam, czy - Twoim zdaniem -można się tego nieumyślnie dopuścić.
    >> Bo ja sobie nie wyobrażam czego takiego, ale może mam za małą
    >> wyobraźnię.
    > Można - po pijaku, na dragach, W skrajnym przypadku można nie
    > wiedzieć co to seks - pamiętaj, że teoretycznie praktycznie każdy
    > duchowny jest prawiczkiem;)

    Dość ciekawa koncepcja. Znasz jakieś popierające ją orzecznictwo? Bo
    zgwałcenie jest przestępstwem umyślnym, więc gdyby tak p opijanemu to
    było nieumyślne, to wiele wyroków by można obalić.
    >
    >> Po pierwsze mamy coś takiego, jak tajemnicę spowiedzi. Jest ona
    >> nawet w prawie świeckim honorowana.
    > Z ciekwawości - paragraf? Nie mówię, że nie.

    art. 178 kpk
    >
    >> Po drugie - i hierarchowie często się tak tłumaczą - czasem nie do
    >> końca wiadomo, jak tam było.
    > Ale to nie problem - prokurator od ręki postawi zarzuty (oczywiście
    > dla dobra duchownego), a potem wszystko wyjaśni:P

    Żaden, ale argument przeciwko konieczności złożenia zawiadomienia.
    >
    >> Oczywiście teraz wychodzą na jaw sytuacje, gdzie zarzut był
    >> oczywiście prawdziwy. Tyle tylko, że teraz dziennikarze polują na
    >> wszystkie przypadki pomówień i dopatrują się za każdym razem
    >> tuszowania. Kazdy głos rozsądku, ze coś wymaga zbadania jest
    >> stygmatyzowany, jako obrona pedofilii.
    > I słusznie - skoro mieli na tyle wątpliwości, żeby wysyłać klienta
    > na seksturystykę między parafiami, to znaczy, że mieli na tyle
    > podstaw, żeby się z tym podzielić z prokuratorem. On to powinien
    > wyjaśnić - prawda?

    Niekoniecznie, a nawet na pewno nie. Samo pomówienie może być powodem
    wysłania na inną parafię, by ukrócić plotki. Nie ejst to na tyle
    niedorzeczne, by zaprzeczyć.
    >
    >> Moim zdaniem to problem podobny, do tego z AED. Nie dopuszczasz po
    >> prostu innego punktu widzenia albo tego, że ktoś podejmuje decyzje
    >> taktyczne na podstawie posiadanej w danym momencie wiedzy, a nie
    >> na podstawie tego, co ustalono "po latach" i po prostu może się
    >> pomylić.
    > A moim zdaniem ty masz coś nie tak pod czaszką.

    MAsz prawo mieć swoje zdanie.


  • 67. Data: 2019-05-27 18:28:01
    Temat: Re: prawa dwa
    Od: "A. Filip" <a...@p...pl>

    Robert Tomasik <r...@g...pl> pisze:
    > W dniu 27.05.2019 o 06:29, Shrek pisze:
    >> W dniu 27.05.2019 o 00:09, Robert Tomasik pisze:
    >>
    >>>> Dlaczego prawnej - to duchowny przestaje być osobą fizyczną? Jeśli
    >>>> wiedział o przypadkach wykorzystania seksualnego dzieci, to jego
    >>>> zasranym obowiązkiem było powiadomienie odpowiednich organów (i nie mam
    >>>> na myśli biskupa).
    >>>
    >>> Wskaż, że czego ów obowiązek wynika,
    >>
    >> § 1. Każdy, dowiedziawszy się o popełnieniu przestępstwa ściganego z
    >> urzędu, ma społeczny obowiązek zawiadomić o tym prokuratora lub Policję.
    >>
    >>> Jak znajdziesz ten przepis, to może po jego
    >>> przeczytaniu sam zrozumiesz, że nie do końca to oczywiste.
    >>
    >> Co nie jest oczywiste?
    >
    > To, czy biskup dowiedziawszy się o pomówieniu o pedofilię musi w to
    > uwierzyć.

    Albo inaczej: Czy biskup dowiedziawszy się o oskarżeniach/pomówieniach
    strony trzeciej MUSI _zamiast tej strony_ złożyć zawiadomienie o
    podejrzeniu popełnienia (świeckiego) przestępstwa?

    IMHO dopiero przypadek gdy "informacji" jest kilka, każda _z osobna_ nie
    wygląda bardzo groźne ale po złożenie do kupy wyglądają groźnie zaczyna być
    czymś co powinno podpadać pod brak zawiadomienia o czymś czego nie jest
    się bezpośrednim świadkiem.
    IMHO To jest najbardziej oczywisty przypadek gdy się powinno zawiadomić
    "w imieniu stron trzecich".

    --
    A. Filip
    | Lekarstwem na gniew jest milczenie. (Przysłowie arabskie)


  • 68. Data: 2019-05-27 18:29:07
    Temat: Re: prawa dwa
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 27.05.2019 o 16:11, Shrek pisze:

    >>> Hmmm - ale to chyba sprzeczne z polskim prawem - jak wiesz o
    >>> przestępstwie, to chyba masz obowiązek powiadomić organy.
    >> A słyszałeś kiedyś o czymś takim jak "przestępstwa wnioskowe" i
    >> "przestępstwa prywatnoskargowe"? To są te,  których ściganie odbywa się
    >> wyłącznie na wniosek poszkodowanego. Jeśli nie jesteś poszkodowanym, to
    >> powiadomienie organów nie odniesie żadnego skutku.
    > W swej naiwności jestem przekonany, że wykorzystywanie seksualne
    > nieletnich podpada pod ściganie z urzędu. Ale być może się myle - i
    > wtedy jak rozumiem zachowanie hierarchów kościelnych jest ok, a moja
    > krytyka takiego postępowania nieuzasadnionym atakiem na kościół i mową
    > nienawiści;)

    I tu się z Tobą zgodzę, zwłaszcza w tej części o naiwności :-) Jeśli
    pokrzywdzony / a nie złożą zeznań,m bo nie chcą ścigania, to jak sobie
    wyobrażasz skazanie kogoś? Na jakiej podstawie? No, chyba ze są twarde
    dowody w postaci jakiegoś filmu albo w wypadku nieletniej ciąża.
    Stosunek seksualny przeważnie odbywa się w parach i bez świadków.

    Założenie, że każde podejrzenie wymaga sprawdzenia, czy nie doszło do
    popełnienia czynu ściganego z urzędu prowadziło by do absurdalnego
    wniosku, że lekarz dowiedziawszy się o ciąży kobiety miałby obowiązek
    złożenia zawiadomienia o popełnienia przestępstwa, zaś prokurator
    zbadania, czy czasem ciąża nie jest wynikiem przestępstwa :-)


  • 69. Data: 2019-05-27 18:49:21
    Temat: Re: prawa dwa
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 27.05.2019 o 18:28, A. Filip pisze:

    >> To, czy biskup dowiedziawszy się o pomówieniu o pedofilię musi w to
    >> uwierzyć.
    > Albo inaczej: Czy biskup dowiedziawszy się o oskarżeniach/pomówieniach
    > strony trzeciej MUSI _zamiast tej strony_ złożyć zawiadomienie o
    > podejrzeniu popełnienia (świeckiego) przestępstwa?
    > IMHO dopiero przypadek gdy "informacji" jest kilka, każda _z osobna_ nie
    > wygląda bardzo groźne ale po złożenie do kupy wyglądają groźnie zaczyna być
    > czymś co powinno podpadać pod brak zawiadomienia o czymś czego nie jest
    > się bezpośrednim świadkiem.
    > IMHO To jest najbardziej oczywisty przypadek gdy się powinno zawiadomić
    > "w imieniu stron trzecich".
    Zwłaszcza, gdy ma podstawy sądzić, że pokrzywdzeni o sobie nawzajem nie
    wiedzą, gdyż przenosił duchownego w różne miejsca. Tu się zgodzę i chyba
    o to obecnie Stolicy Apostolskiej chodzi.


  • 70. Data: 2019-05-27 19:15:58
    Temat: Re: prawa dwa
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 27.05.2019 o 18:18, Robert Tomasik pisze:

    >> Można - po pijaku, na dragach, W skrajnym przypadku można nie
    >> wiedzieć co to seks - pamiętaj, że teoretycznie praktycznie każdy
    >> duchowny jest prawiczkiem;)
    >
    > Dość ciekawa koncepcja. Znasz jakieś popierające ją orzecznictwo?

    A może być na gruncie prawa bozi, skoro to dotyczy jej pracowników?
    Zdaje się, że przed zawarciem małżeństwa to u nich nie wolno.
    Przytłaczająca większość duchownych nie była w małżeństwie (co nie
    przeszkadza im być specjalistami w tej dziedzinie i nawet przygotowywać
    do życia w małżeństwie innych), więc w teorii powinni być prawiczkami;)

    > Bo
    > zgwałcenie jest przestępstwem umyślnym, więc gdyby tak p opijanemu to
    > było nieumyślne, to wiele wyroków by można obalić.

    A - o to ci chodzi. Zgwałcenie może i tak, seks niekoniecznie. Nie
    wnikając w szczegóły, niejednemu zdarzyło się obudzić i nie pamiętać
    jakiegoś wyraźnego zamiaru uprawiania seksu. A jednak się zdarzyło;)

    >>> Po pierwsze mamy coś takiego, jak tajemnicę spowiedzi. Jest ona
    >>> nawet w prawie świeckim honorowana.
    >> Z ciekwawości - paragraf? Nie mówię, że nie.
    >
    > art. 178 kpk

    Jako świadka nie można przesłuchiwać. Ale co do zasady może (a może
    nawet powinien) sam sprawę zgłosić, jeśli jest ściagana z urzędu?
    Przyznam, że nie wiem. Z drugiej strony pewnie obrońsca nie powinien do
    proka latać...

    >>> Po drugie - i hierarchowie często się tak tłumaczą - czasem nie do
    >>> końca wiadomo, jak tam było.
    >> Ale to nie problem - prokurator od ręki postawi zarzuty (oczywiście
    >> dla dobra duchownego), a potem wszystko wyjaśni:P
    >
    > Żaden, ale argument przeciwko konieczności złożenia zawiadomienia.

    No to jak nie był problem, ale zaniechali, to trudno - teraz trzeba
    ponosić konsekwencje - a konsekwencje są takie, że większość uważa, że
    hierarchowie kryli pedofili. Niby też żaden problem, a jednak kogoś
    widać uwiera.

    >> I słusznie - skoro mieli na tyle wątpliwości, żeby wysyłać klienta
    >> na seksturystykę między parafiami, to znaczy, że mieli na tyle
    >> podstaw, żeby się z tym podzielić z prokuratorem. On to powinien
    >> wyjaśnić - prawda?
    >
    > Niekoniecznie, a nawet na pewno nie. Samo pomówienie może być powodem
    > wysłania na inną parafię, by ukrócić plotki. Nie ejst to na tyle
    > niedorzeczne, by zaprzeczyć.

    Skoro tak uważasz. To ukrócili te plotki, czy raczej na odwrót? :P

    >>> Moim zdaniem to problem podobny, do tego z AED. Nie dopuszczasz po
    >>> prostu innego punktu widzenia albo tego, że ktoś podejmuje decyzje
    >>> taktyczne na podstawie posiadanej w danym momencie wiedzy, a nie
    >>> na podstawie tego, co ustalono "po latach" i po prostu może się
    >>> pomylić.
    >> A moim zdaniem ty masz coś nie tak pod czaszką.
    >
    > MAsz prawo mieć swoje zdanie.

    Takiem mam zdanie - dla niektórych jest oczywiste, że jak człowiek
    "trochę nie oddycha" to należy mu udzielić pomocy, a jak są podejrzenia
    że ksiądz rucha dziecko to należy powiadomić prokuratora (jak nie ksiądz
    to oczywiście też). Widać nie dla wszystkich jest to oczywiste.

    Shrek

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 20 ... 30


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1