-
271. Data: 2019-06-12 06:07:30
Temat: Re: prawa dwa
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 12.06.2019 o 04:28, Marcin Debowski pisze:
> Gówniaki som zdolne. Sam będąc jakoś tak koło 11-12 chyba, naprawiałem
> lampę na łózku po czym usnąłem sobie zostawiwszy luzem i pod prądem,
> niezaizolowany kabel. Wypaliłem sobie tym dziurę w przedramieniu się nie
> budząc.
Som. NIc nie poradzisz.
Shrek
-
272. Data: 2019-06-12 06:10:15
Temat: Re: prawa dwa
Od: "A. Filip" <a...@p...pl>
Shrek <...@w...pl> pisze:
> W dniu 12.06.2019 o 04:28, Marcin Debowski pisze:
>
>> Gówniaki som zdolne. Sam będąc jakoś tak koło 11-12 chyba, naprawiałem
>> lampę na łózku po czym usnąłem sobie zostawiwszy luzem i pod prądem,
>> niezaizolowany kabel. Wypaliłem sobie tym dziurę w przedramieniu się nie
>> budząc.
>
> Som. NIc nie poradzisz.
>
> Shrek
Nic? Czy raczej "bez ciężkiej paranoi do pełnej gwarancji się nie zbliżysz"?
--
A. Filip
| Słuchaj uchem, a nie brzuchem. (Przysłowie polskie)
-
273. Data: 2019-06-12 14:49:55
Temat: Re: prawa dwa
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5d001a6e$0$17360$6...@n...neostrad
a.pl...
>W dniu 11.06.2019 o 23:00, J.F. pisze:
>> Nie ma pasazerow, to nie odleci.
>> Ale czy pilot bedzie czekal, czy pojdzie do domu ... a potem z
>> braku lacznosci przyjdzie dopiero rano :-)
>Nigdy się nei dowiemy, bo gówniaki przyszły na czas:P
Ale ciekawe - wiecej takich wycieczek bylo i zawsze przychodzili ?
Czy ta byla pierwsza i przedostatnia :-)
J.
-
274. Data: 2019-06-12 14:55:47
Temat: Re: prawa dwa
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5d001a3b$0$17360$6...@n...neostrad
a.pl...
W dniu 11.06.2019 o 22:58, J.F. pisze:
>> Imo moze odwrotnie. Na samym L roznicowka nie zadziala.
>Zadziała. Zawsze czegoś dotknie.
>>> Dalej musiałoby być naprawdę solidnie odizolowane od ziemi.
>
>> No i jest.
>> wykladzina, panele, styropian, beton i dopiero zbrojenie :-)
>To sprawdź (to ironia i nie należy traktować tego jako próby
>namówienia do samobójstwa - nie rób tego w domu):P
No i zwatpilem w swoj miernik.
0.01mA .. to chyba za malo, zeby zapalic neonowke ?
Jest jakis pik w chwili dotkniecia, ale potem odczyt spada.
>> trzech rak nie ma, wiec szansa ze nie chwyci za PE jest spora :-)
>Ale gdzieś zawsze ucieknie.
No, jakby mokra pielucha siedzial na trawniku to tak, ale nie
siedzial.
>>> Nie - oficjanie różnicówka w zasadzie nie powinna nigdy zadziałać
>>> w ten sposób, że prąd płynie przez człowieka i dlatego wywala - to
>>> jest taka ostatnia linia - oficjalie się takiej sytauacji nie
>>> rozważa - między innymi dlatego nie stosuje się różnicówek w
>>> układzie TN-C (dwużyłowym), z naciskiem na między innymi - jaka
>>> jest prawdziwa przyczyna poznasz po lekturze elektrody:P
>
>> Ja wiem - bedzie wywalala co chwila.
>A niby czemu? Pisałeś, że tak dobrze wszystko odizolowane od ziemi:P
Pralka nie, lodowka nie, kuchenka gazowa nie ...
>>> Jak będę stał na podłodze na bosaka, to momentalnie. Potwierdzone
>>> info - sprawdziłem wcześniej;)
>
>> Daj filmik :-)
>Ja tam swoich fakapów nie filmuję;) Może w którymś odcinku yutubowego
>elektryka z jedną brwią będzie. A tak na poważnie - wpadłem na
>"doskonały" pomysł, że nie będę wyłączał bo z drabinki "prezes" nie
>dosięgałem do bezpiecznika (swoją droga tak nie wolno robić
>rozdzilnicy). Drabinka jak można obejrzeć przed pałacem plastikowa,
>wykabinowałem, ze jedną reką na plastikowej drabinie... I było
>dobrze, dopóki nie dotknąłem ściany drugim łokciem. Wywaliło.
A sciana z czego ?
J.
-
275. Data: 2019-06-12 17:19:47
Temat: Re: prawa dwa
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 12.06.2019 o 14:49, J.F. pisze:
> Ale ciekawe - wiecej takich wycieczek bylo i zawsze przychodzili ?
>
> Czy ta byla pierwsza i przedostatnia :-)
NIe sądzę - raczej jednostkowa wycieczka. Mąż wychowawczyni robił coś w
locie.
Przedostatnia to była ta, co nas do teatru wielkiego zabrali na "Halkę"
w szóstej klasie;)
Shrek
-
276. Data: 2019-06-12 17:24:27
Temat: Re: prawa dwa
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5d011811$0$17363$6...@n...neostrad
a.pl...
W dniu 12.06.2019 o 14:49, J.F. pisze:
>> Ale ciekawe - wiecej takich wycieczek bylo i zawsze przychodzili ?
>> Czy ta byla pierwsza i przedostatnia :-)
>NIe sądzę - raczej jednostkowa wycieczka. Mąż wychowawczyni robił coś
>w locie.
Za PRL bywalo ciekawie ... ceny samolotow zdarzaly sie bardzo
przystepne.
Ba - uczniowie mieli znizke, ale to jakos przyslugiwalo w "last
minute".
Gdzies w okolicach 1986 to i ceny taksowek zrobily sie bardzo
przystepne ... na studencka kieszen :-)
Tak czy inaczej - nie bylo problemow z "czasem wolnym" dla dzieci ...
choc majac w perspektywie godzine odlotu, to bym nie ryzykowal.
>Przedostatnia to była ta, co nas do teatru wielkiego zabrali na
>"Halkę" w szóstej klasie;)
A co - w operze sie zgubiliscie ? :-)
Halka to gdzies w programie szkolnym chyba byla ...
J.
-
277. Data: 2019-06-12 17:28:39
Temat: Re: prawa dwa
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 12.06.2019 o 14:55, J.F. pisze:
> No i zwatpilem w swoj miernik.
>
> 0.01mA .. to chyba za malo, zeby zapalic neonowke ?
A czemu za mało? Nie wydaje mnie się, żeby to było za mało. Ale nie
sprawdzałem - co ty w ogóle mierzysz i jak?
> No, jakby mokra pielucha siedzial na trawniku to tak, ale nie siedzial.
Ucieknie. Jak bardzo nie wierzysz, to złap fazę i zobacz czy ucieka
przez ciebie do ziemi (uwaga ironia!).
>>> Ja wiem - bedzie wywalala co chwila.
>
>> A niby czemu? Pisałeś, że tak dobrze wszystko odizolowane od ziemi:P
>
> Pralka nie, lodowka nie, kuchenka gazowa nie ...
Racja. Ale nie ma żadnego powodu, żeby przez nie prąd płynał, kiedy ma
prosto drutem z przyzerową impedancją. Różnica potencjałów między zero a
zero też zerowa (choć jakaś będzie, bo to nie to samo zero).
>> Ja tam swoich fakapów nie filmuję;) Może w którymś odcinku yutubowego
>> elektryka z jedną brwią będzie. A tak na poważnie - wpadłem na
>> "doskonały" pomysł, że nie będę wyłączał bo z drabinki "prezes" nie
>> dosięgałem do bezpiecznika (swoją droga tak nie wolno robić
>> rozdzilnicy). Drabinka jak można obejrzeć przed pałacem plastikowa,
>> wykabinowałem, ze jedną reką na plastikowej drabinie... I było dobrze,
>> dopóki nie dotknąłem ściany drugim łokciem. Wywaliło.
>
> A sciana z czego ?
Z silikatu. Konstrukcja budynku z żelbetu.
Shrek
-
278. Data: 2019-06-12 17:33:17
Temat: Re: prawa dwa
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 12.06.2019 o 17:24, J.F. pisze:
> Tak czy inaczej - nie bylo problemow z "czasem wolnym" dla dzieci ...
> choc majac w perspektywie godzine odlotu, to bym nie ryzykowal.
>
>> Przedostatnia to była ta, co nas do teatru wielkiego zabrali na
>> "Halkę" w szóstej klasie;)
>
> A co - w operze sie zgubiliscie ? :-)
Nie - byliśmy na balkonie i ludzie na parterze zaczęli odnajdywać
cukierki spadające z góry. Spowodowało to interwencję jednego z
opiekunów (rodzic), co skończyło się wymianą zdań z prowodyrem w
kuluarach, zakończoną delikatną szarpaniną. Co z kolei spowodowało
interwencję "ochrony" i przyjazd policji (chyba już policji) celem
wyjaśnienia sytuacji. To była przedostatrnia wycieczka - ostatnia była z
innym nauczycielem, bo wychowawczyni odmówiła;)
> Halka to gdzies w programie szkolnym chyba byla ...
Nie wiem kto wpadł na pomysł zabierania szóstoklasistów do teatru na
operę. Nie raczej nie była w programie podstawówki.
Shrek
-
279. Data: 2019-06-12 17:52:43
Temat: Re: prawa dwa
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5d011a25$0$17363$6...@n...neostrad
a.pl...
W dniu 12.06.2019 o 14:55, J.F. pisze:
>> No i zwatpilem w swoj miernik.
>> 0.01mA .. to chyba za malo, zeby zapalic neonowke ?
>A czemu za mało? Nie wydaje mnie się, żeby to było za mało.
10 uA ... troche malo. Aczkolwiek przy 100V to juz 1mW ...
>Ale nie sprawdzałem - co ty w ogóle mierzysz i jak?
Jedna koncowke amperomierza w dziurke, a druga w reke.
Tylko to k* ambitny miernik, cyfrowy, duzo zakresow, automatyka ...
>>>> Ja wiem - bedzie wywalala co chwila.
>>> A niby czemu? Pisałeś, że tak dobrze wszystko odizolowane od
>>> ziemi:P
>> Pralka nie, lodowka nie, kuchenka gazowa nie ...
>Racja. Ale nie ma żadnego powodu, żeby przez nie prąd płynał, kiedy
>ma prosto drutem z przyzerową impedancją. Różnica potencjałów między
>zero a zero też zerowa (choć jakaś będzie, bo to nie to samo zero).
Ale w gniazdku masz bolec polaczony z N.
Czyli N laczysz z obudowa pralki. I z wodociagiem.
A na tym N jest drobny potencjal, np 2V wynikle ze spadkow napiecia.
I juz sie prad rozplywa - czesc wraca drutem z gniazdka do
transformatora, czesc przez ziemie.
I roznicowka wylatuje.
>>> Ja tam swoich fakapów nie filmuję;) Może w którymś odcinku
>>> yutubowego elektryka z jedną brwią będzie. A tak na poważnie -
>>> wpadłem na "doskonały" pomysł, że nie będę wyłączał bo z drabinki
>>> "prezes" nie dosięgałem do bezpiecznika (swoją droga tak nie wolno
>>> robić rozdzilnicy). Drabinka jak można obejrzeć przed pałacem
>>> plastikowa, wykabinowałem, ze jedną reką na plastikowej
>>> drabinie... I było dobrze, dopóki nie dotknąłem ściany drugim
>>> łokciem. Wywaliło.
>
>> A sciana z czego ?
>Z silikatu. Konstrukcja budynku z żelbetu.
No to tak mi sie wydaje, ze nie powinno nic byc.
Chyba, ze sie myle, i silikat dobrze przewodzi prad.
Albo mokry byl ... ale to chyba bardzo mokry.
Albo po prostu nie zauwazyles co jeszcze polaczyles przypadkiem.
Wystarczy np N z PE zewrzec na chwile - o co latwo przy przykrecaniu
kabelkow.
I juz roznicowka wylatuje.
Zreszta mozesz powtorzyc - tylko nie lokciem a kawalkiem druta -
polacz faze ze sciana - IMO nic nie bedzie ...
J.
-
280. Data: 2019-06-12 20:21:20
Temat: Re: prawa dwa
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 12.06.2019 o 17:52, J.F. pisze:
> Jedna koncowke amperomierza w dziurke, a druga w reke.
>
> Tylko to k* ambitny miernik, cyfrowy, duzo zakresow, automatyka ...
No to masz szczęście, że coś spieprzyłeś. Amperomierzem to tak jakbyś
wsadził gwóźdź i złapał. Eee - z tym sprawdzaniem to naprawdę
żartowałem. Nie rób tego.
>> Racja. Ale nie ma żadnego powodu, żeby przez nie prąd płynał, kiedy ma
>> prosto drutem z przyzerową impedancją. Różnica potencjałów między zero
>> a zero też zerowa (choć jakaś będzie, bo to nie to samo zero).
>
> Ale w gniazdku masz bolec polaczony z N.
No mam.
> Czyli N laczysz z obudowa pralki. I z wodociagiem.
Wróć - albo z N albo z wodociągiem. Nie na raz!
> A na tym N jest drobny potencjal, np 2V wynikle ze spadkow napiecia.
No to weźmy trzy dla równego rachunku. 3V/R=30mA, R=3*30m=90m. 0,09 oma
taka rezystancja jest potrzebna żeby wywalić różnicówkę. Raczej nie
będzie tak mało nie będzie.
Prawidłowa odpowiedź brzmi bo PEN _nie_wolno_ przerywać.
> I juz sie prad rozplywa - czesc wraca drutem z gniazdka do
> transformatora, czesc przez ziemie.
> I roznicowka wylatuje.
Patrz wyżej. Za mało wypłynie.
>>> A sciana z czego ?
>> Z silikatu. Konstrukcja budynku z żelbetu.
>
> No to tak mi sie wydaje, ze nie powinno nic byc.
> Chyba, ze sie myle, i silikat dobrze przewodzi prad.
> Albo mokry byl ... ale to chyba bardzo mokry.
Nie był.
> Albo po prostu nie zauwazyles co jeszcze polaczyles przypadkiem.
> Wystarczy np N z PE zewrzec na chwile - o co latwo przy przykrecaniu
> kabelkow.
>
> I juz roznicowka wylatuje.
Ale mnie jebło:P i wyleciała - co było do udowodnienia;P
Shrek