eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › prawa dwa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 297

  • 221. Data: 2019-06-07 18:28:48
    Temat: Re: prawa dwa
    Od: Kviat

    W dniu 07.06.2019 o 14:15, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup

    >> W mojej ocenie, wiele tych skazujących wyroków "przechodzi", bo rodzice
    >> po utracie dziecka mają poważniejsze problemy, niż "kopanie" się z
    >> wymiarem sprawiedliwości. A jak jeszcze wyleje się hejt, że matka była
    >> pijana, to po drodze brakuje głosu rozsądku - "no i co z tego?".
    >
    > Ale co to - Policja i Prokuratura tez sie daje poniesc hejtowi ?
    >
    > Powiedzial bym, ze wyp*, ale ja jestem jeden, a hejtujacych wielu :-)

    Po to właśnie ludzie wymyślili sąd, żeby to sąd wydawał wyroki, również
    uniewinniające lub zwalniające z kary pomimo winy. Biorąc pod uwagę
    okoliczności.
    Jeżeli jakiś człowiek ginie (dziecko to też człowiek) lub doznaje
    uszczerbku na zdrowiu, to policja nie jest od tego, żeby rozstrzygać "no
    i co z tego?".

    Pozdrawiam
    Piotr


  • 222. Data: 2019-06-07 19:06:32
    Temat: Re: prawa dwa
    Od: Kviat

    W dniu 07.06.2019 o 13:56, Trefniś pisze:

    > Kviat może liczyć na kompulsywną obronę przez całą sfrustrowaną część
    > sceny politycznej.

    No i się wydało :)
    Próbujesz nieudolnie przypieprzyć się na siłę, pod pretekstem
    "merytoryczności", bo nie podobają ci się moje poglądy polityczne.
    A skoro już wiadomo jaką "scenę polityczną" ty reprezentujesz, to
    równocześnie wyjaśniło się, dlaczego robisz to tak nieudolnie.

    > Dyskusja była - "GDZIE piszą o INNYM wyrokowaniu przy spożyciu alkoholu

    No piszą w KK... :):)
    "podlega karze od... do..."

    > - konkretny art. KK z literalnie wyszczególnionym przypadkiem użycia
    > alkoholu". Bo tak twierdzi zwiędły...

    Nie odpowiadam za twoje urojenia. Ale jest mi przykro, że je masz.
    Nigdzie nie twierdziłem, że taki "literalnie wyszczególniony przypadek"
    z alkoholem występuje. To ty się idiotycznie uparłeś, żebym wskazał coś,
    co nie istnieje.

    > Problem stąd, że nie rozumie słowa pisanego, ani NAWET nie rozumie
    > własnych wypowiedzi.

    Pewne jest to, że nie rozumiem twoich idiotycznych żądań :)

    Problem w tym, że ty kompletnie nie masz pojęcia co to jest KK, jak
    stosuje się prawo, czym jest sąd. I czym są dodatkowe okoliczności.

    Pozostaje ci jedynie zgadywanie, dlaczego w KK nie ma "literalnie
    wyszczególnionych przypadków" (to nawet średnio ogarnięty gimnazjalista
    by zrozumiał), a sądowi umożliwiono stosowanie widełek.

    > Po zastanowieniu - może to nie jest analfabetyzm, a tylko niski poziom
    > intelektualny.

    Już się pochwaliłeś swoim poziomem intelektualnym typowego reprezentanta
    niesfrustrowanej części sceny politycznej. Dotarło do mnie, już nie
    musisz więcej tego robić.

    > BTW - dajcie Kviatowi już spokój,

    :):)

    > nie jest łatwo przez kilka dni czytać
    > o swoich niepotrzebnych i nieprzemyślanych wypowiedziach.

    Domyślam się, że nie jest łatwo. Ale przecież nikt cię nie zmusza żebyś
    czytał o swoich niepotrzebnych i nieprzemyślanych wypowiedziach.
    Podpowiem ci w tajemnicy, że nie musiałbyś ich czytać, gdybyś w ogóle
    ich nie napisał.

    Powrotu do zdrowia życzę.
    Piotr


  • 223. Data: 2019-06-07 22:24:11
    Temat: Re: prawa dwa
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 07.06.2019 o 12:08, J.F. pisze:

    > Ale nie wybieram sie prowadzic samochodu.
    > Zreszta ... po tych 3 czy 4 piwach pewnie bym pojechal w miare
    > bezpiecznie, mimo ~1 promila.
    > I gdyby gdyby np zaszla taka potrzeba, ze np dziecko trzeba pilnie do
    > szpitala ...

    Od tego jest karetka. Nie ma obowiązku a często i sensu posiadać
    samochód. W razie czego możesz poprosić o pomoc milicjanta;)

    Shrek


  • 224. Data: 2019-06-07 22:36:36
    Temat: Re: prawa dwa
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 07.06.2019 o 12:26, J.F. pisze:

    >> To poczytaj komentarze pod takimi artykułami. W tamtych dwóch
    >> przypadkach 1 na 50 doczytał, że matka nie zostawiła go w samochodzie
    >> na słońcu i poszła do supermarketu a w zimę na dwie minuty,
    >
    > a artykul/komentarz byl w zimie czy w lecie ?

    Przecież komentowałeś:P

    > Ale ... kiedy ukradl ?
    > Bo gmina moze i miala to w d4, ale rodzice jakby tez mieli w d4 ...

    NIe da się cały czas działać w paranoid mode.
    > Pierwszy z brzegu - a to juz odcinek 200+
    > https://joemonster.org/art/19659

    Podłoga z lawą brzmi znajomo. Dobrze że za komuny robili dobre drzwi, bo
    przechuśctać sięna nich to był jedyny sposób, żeby się przedostać z
    tapczanu na regał. Już widzę co się dzieje ze współczesnymi drzwiami;)


    > Jesli na tym glownym rynku, to od biedy - po pouczeniu zeby dalej nie
    > odchodzic a zbiorka tu na srodku jak hejnal zagraja.

    No na głównym, ale barierek nik nie rozstawiał. Wszyscy wrócili na czas.
    Zresztą niedoceniasz orientacji przestrzennej owczesnych gówniarzy. Jak
    teraz spojrzałem na mapę w połowie podstawówki zasięg naszych band
    wynosił koło 4 kilometrów, co z naddatkiem pokrywało całą dzielnicę (z
    wykorzystaniem wigry3). Ze szczególnym uwzględnieniem wszelkich budów,
    oraz bocznicy i częsci huty (naklejki na stal stały się z niewiadomych
    powodów walutą na dzielni i byliśmy w stanie zrobić naprawdę dużo, żeby
    je uzyskać - na przykład przejść pod pociągami na bocznicy i zakosić
    całą roklę z hali walcowni). Więc co tam o jakimś rynku w krakowie;)

    Shrek


  • 225. Data: 2019-06-08 01:58:41
    Temat: Re: prawa dwa
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5cfacad1$0$501$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 07.06.2019 o 12:26, J.F. pisze:
    >>> To poczytaj komentarze pod takimi artykułami. W tamtych dwóch
    >>> przypadkach 1 na 50 doczytał, że matka nie zostawiła go w
    >>> samochodzie na słońcu i poszła do supermarketu a w zimę na dwie
    >>> minuty,
    >
    >> a artykul/komentarz byl w zimie czy w lecie ?

    >Przecież komentowałeś:P

    To ja bylem ten jeden ? :-P

    >> Ale ... kiedy ukradl ?
    >> Bo gmina moze i miala to w d4, ale rodzice jakby tez mieli w d4 ...
    >NIe da się cały czas działać w paranoid mode.

    >> Pierwszy z brzegu - a to juz odcinek 200+
    >> https://joemonster.org/art/19659

    >Podłoga z lawą brzmi znajomo. Dobrze że za komuny robili dobre drzwi,
    >bo przechuśctać sięna nich to był jedyny sposób, żeby się przedostać
    >z tapczanu na regał. Już widzę co się dzieje ze współczesnymi
    >drzwiami;)

    Chyba nic - technologia podobna.

    za to dawniej nie robili takich regałow ... albo takich slabych dzieci
    https://www.rmf.fm/magazyn/news,12606,ikea-wycofuje-
    komody-ten-model-zabil-juz-8-dzieci.html

    >> Jesli na tym glownym rynku, to od biedy - po pouczeniu zeby dalej
    >> nie odchodzic a zbiorka tu na srodku jak hejnal zagraja.

    >No na głównym, ale barierek nik nie rozstawiał. Wszyscy wrócili na
    >czas.

    Ale moze rozsadni byli ... a i zwiedzac jest tam co, nie trzeba isc
    dalej.

    >Zresztą niedoceniasz orientacji przestrzennej owczesnych gówniarzy.
    >Jak teraz spojrzałem na mapę w połowie podstawówki zasięg naszych
    >band wynosił koło 4 kilometrów, co z naddatkiem pokrywało całą
    >dzielnicę (z wykorzystaniem wigry3). Ze szczególnym uwzględnieniem
    >wszelkich budów, oraz bocznicy i częsci huty (naklejki na stal stały
    >się z niewiadomych powodów walutą na dzielni i byliśmy w stanie
    >zrobić naprawdę dużo, żeby je uzyskać - na przykład przejść pod
    >pociągami na bocznicy i zakosić całą roklę z hali walcowni). Więc co
    >tam o jakimś rynku w krakowie;)

    Ale to "swoja dzielnica", zjezdzona z banda.
    A nie obce miasto widziane pierwszy raz w zyciu ...

    J.


  • 226. Data: 2019-06-08 02:01:00
    Temat: Re: prawa dwa
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5cfac7e9$0$501$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 07.06.2019 o 12:08, J.F. pisze:
    >> Ale nie wybieram sie prowadzic samochodu.
    >> Zreszta ... po tych 3 czy 4 piwach pewnie bym pojechal w miare
    >> bezpiecznie, mimo ~1 promila.
    >> I gdyby gdyby np zaszla taka potrzeba, ze np dziecko trzeba pilnie
    >> do szpitala ...

    >Od tego jest karetka.

    Ale slyszysz - 40 minut, 2 godziny ...

    >Nie ma obowiązku a często i sensu posiadać samochód. W razie czego
    >możesz poprosić o pomoc milicjanta;)

    Czytales - nie wolno mu dowiezc do szpitala :-)

    J.



  • 227. Data: 2019-06-08 04:39:25
    Temat: Re: prawa dwa
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2019-06-07, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    > Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:2WdKE.376464$L...@f...ams1...
    > On 2019-06-06, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    >> Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
    >>>>Wbrew twierdzeniom niektórych osób jest podstawowa różnica pomiędzy
    >>>>byciem nawalonym a spaniem. Ta różnica to... achtung!.. jak się
    >>>>obudzisz
    >>>>to nie jesteś pijany, a jak jesteś pijany to ani się nie obudzisz
    >>>>ani
    >>>>za dotknięciem różdżki nie wytrzeżwiejesz.
    >>
    >>> Ja tam mam dosc mocny sen i na trzezwo trudno mnie obudzic.
    >>
    >>> A jak sie pijany obudze ... nadal dziecko moge sciagnac z parapetu,
    >>> czy ogien ugasic.
    >
    >>Albo poprowdzisz samochód.
    >
    > Ale nie wybieram sie prowadzic samochodu.
    > Zreszta ... po tych 3 czy 4 piwach pewnie bym pojechal w miare
    > bezpiecznie, mimo ~1 promila.

    Ustawodawca uważa inaczej, a i pewnie będzie w stanie naukowo wykazać,
    że stałes się wyrodnym rodzicem.

    > I gdyby gdyby np zaszla taka potrzeba, ze np dziecko trzeba pilnie do
    > szpitala ...

    To byłby stan wyższej konieczności. Ale jak lezysz półprzytomnu w domu i
    trawisz jabłecznik to statystyki wskazuje, że Twoje zdolności opiekuńcze
    ulegają jakby pewnemu osłabieniu.

    > A po dwoch piwach to juz w ogole nie ma co mowic o jakim stanie
    > nietrzewosci, ale przeciez wielkim przestepca bym byl za kierownica

    Po 2ch piwach to wątpliwe aby sąd stwierdził, że to się przyczyniło.

    >>Ufam, że potrafisz ocenić, kiedy spać można a kiedy nie, tak jak
    >>pewnie
    >>potrafisz ocenić prawdopodobienstwo zajścia określonych zdarzeń z
    >>uwzglednienie inteniejacych warunków, lokalowych, społecznych,
    >>pogodowych i innych :)
    >
    > Ale ja we wlasnym mieszkaniu, czy ja bedac opiekunem wycieczki w
    > nieznanym schronisku publicznie dostepnym ?

    Nie wychodzisz z dziećmi z domu?

    > A co bedzie, jak dzieciaki zechca sie bawic w duchy po polnocy ? :-)

    To się zapewne pobawią :)

    >>A jak się wszystkim wychowawcom w nocy naraz zachce kupę, to próbując
    >>uchronić schronisko przed posraniem, wyczerpia już znamiona braku
    >>opieki? :)
    >
    > A skad wiesz, czy nie ? :-)

    Trochę po tej dyskucji zwątpiłem, ale nadal wierzę w zdrowy rozsądek.

    --
    Marcin


  • 228. Data: 2019-06-08 04:51:54
    Temat: Re: prawa dwa
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2019-06-06, Animka <a...@w...pl> wrote:
    > Moim zdaniem naleałoby zainstalować kamerkę z mikrofonem w pokoju
    > dziecka. Fakt, że rodzice też muszą spać. Teraz jest dużo możliwości,
    > dużo kamerek do wyboru. Dawniej tego nie było.

    Nie pomoże to na przypadki losowe. Miałem gdzieindziej wymieniony
    czujnik ruchu + tzw. elektroniczną nianię (kamera z mikrofonem) i do
    tego cctv i nianię, taką mięsną siedzącą za drzwiami i zerkającą na
    monitorek niani z drutów. No i żona raz będąc w pracy zerknęła na to
    cctv i patrzy a młody usiłuje uporczywie wyleźć przez barierkę z
    łóżeczka. Telefon do domu, nic, niania się nie rusza. Dzwonienie na
    przemian na stacjonarny i komórkę z 10 min. Zadzwoniła do mnie, wsiadłem
    na motor i zap.. ze swojej roboty. W międzyczasie niania dała się jednak
    dobudzić i nic się nie stało. A co się okazało, niania miała cukrzycę
    bez żadnej kontroli i okresowo odjeżdżała. Kto wie, czy to cctv nie
    uratowało 2ch osób.

    --
    Marcin


  • 229. Data: 2019-06-08 04:53:58
    Temat: Re: prawa dwa
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2019-06-06, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > Ja już się spotkałem z opinią, że prohibicja dopóki się z młodym nie
    > napiję legalnie, bo przecież ktoś musi w razie czego prowadzić
    > samochód... A jakbym nie miał samochodu to co - mogę ;)

    Tak mi sie wydaje, że nazim pewnego typu ludzi zwykle nie kończy się na
    wspaniałej samodyscyplinie a efekty towarzyszące są dużo gorsze niż
    butelka wina na łeb.

    --
    Marcin


  • 230. Data: 2019-06-08 07:47:56
    Temat: Re: prawa dwa
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 08.06.2019 o 02:01, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:5cfac7e9$0$501$6...@n...neostrada.
    pl...
    > W dniu 07.06.2019 o 12:08, J.F. pisze:
    >>> Ale nie wybieram sie prowadzic samochodu.
    >>> Zreszta ... po tych 3 czy 4 piwach pewnie bym pojechal w miare
    >>> bezpiecznie, mimo ~1 promila.
    >>> I gdyby gdyby np zaszla taka potrzeba, ze np dziecko trzeba pilnie do
    >>> szpitala ...
    >
    >> Od tego jest karetka.
    >
    > Ale slyszysz - 40 minut, 2 godziny ...

    Prawdę mówiąc parę razy czekałem (nie osobiście dla mnie) i nigdy to
    długo nie trwało. A tylko dwa razy określiłbym to jako zagrożenie życia
    (co najciekawsze przyjechali raz bez bomb, ale w nocy).

    Shrek

strony : 1 ... 10 ... 22 . [ 23 ] . 24 ... 30


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1