Dnia Mon, 06 Aug 2007 11:25:37 +0200, Robert Osowiecki napisał(a):

> Serio? No to zdjęcie jest widoczne na całym świecie... :> Mogę mieć
> tylko nadzieję, że ratownik nie przyuważy, a jak przyuważy to będzie
> zadowolny z nieoczekiwanej sławy :)

Szczegóły powinny chyba być w orzeczeniu OSP 2002/12/634.

Pozdrawiam,
Henry

do góry

Henry (k) pisze:
> Dnia Sat, 04 Aug 2007 22:07:05 +0200, poreba napisał(a):
>
>> Fotografuję w sytuacji ośmieszającej, poniżającej itp.
>> osobę, /.../zdjęcie zmodyfikuję tak, że nie będzie możliwe
>> łatwe zidentyfikowanie znajdującej się na nim osoby to jakie
>> konsekwencje wywołuje:/.../
>> b) rozpowszechnienie takiego zdjęcia
> Naruszenie dóbr osobistych (prywatności).
Czyich?
Dodatkowo krąg osób identyfikujących postać ze zdjęcia
z konkretną osobą będzie ograniczony.

>> I pytanie dodatkowe: jakie znaczenie ma czy zdjęcie z
>> robiłem z ukrycia czy nie kryjąc się przed fotografowaną osobą?
> Ma. Fotografowanie z ukrycia przy plaży nudystów podpada pod któryś z
> paragrafów KW (czyn nieobyczajny czy jakoś tak), podobnie jak i
> podglądactwo.
Na wniosek czy z urzędu? Pytam w kontekście zdjęć
osób publicznie znanych w sytuacjach zupełnie nie
związanych ze źródłem ich popularności (poseł na plaży,
lwica w papilotach w drzwiach łazienki itd. bo nieco
nieżywy reporter to akurat chyba w związku z wykonywanym
zawodem został pokazany co wywołało faryzeuszowski
wrzask onegdaj)

--
pozdro
poreba

do góry

Dnia Tue, 07 Aug 2007 02:16:15 +0200, poreba napisał(a):

>>> b) rozpowszechnienie takiego zdjęcia
>> Naruszenie dóbr osobistych (prywatności).
> Czyich?

Osoby sfotografowanej.

> Dodatkowo krąg osób identyfikujących postać ze zdjęcia
> z konkretną osobą będzie ograniczony.

To dobrze - będziesz płacił mniejsze zadośćuczynienie ;-)

>>> I pytanie dodatkowe: jakie znaczenie ma czy zdjęcie z
> >> robiłem z ukrycia czy nie kryjąc się przed fotografowaną osobą?
>> Ma. Fotografowanie z ukrycia przy plaży nudystów podpada pod któryś z
>> paragrafów KW (czyn nieobyczajny czy jakoś tak), podobnie jak i
>> podglądactwo.
> Na wniosek czy z urzędu?

Wszystkie wykroczenia są chyba z urzędu.

Henry

do góry

Henry (k) pisze:

>>> Naruszenie dóbr osobistych (prywatności).
>> Czyich?
> Osoby sfotografowanej.
>> Dodatkowo krąg osób identyfikujących postać ze zdjęcia
>> z konkretną osobą będzie ograniczony.
> To dobrze - będziesz płacił mniejsze zadośćuczynienie ;-)

Zastanawiam się czemuż to czasami w telewizorni
pokazują zapikselowane lub porozmywane twarze,
i tak przecież będą płacić odszkodowanie.

>>> podpada pod któryś z paragrafów KW (czyn nieobyczajny
>>> czy jakoś tak), podobnie jak i podglądactwo.
>> Na wniosek czy z urzędu?
> Wszystkie wykroczenia są chyba z urzędu.
Hmmm, 'chyba'?A te z np. art. 119, 123, 124, 126, 127, 148,
150, 151, 153, 154, 156, 157 też?

--
pozdro
poreba

do góry

Dnia Wed, 08 Aug 2007 23:18:35 +0200, poreba napisał(a):

> Zastanawiam się czemuż to czasami w telewizorni
> pokazują zapikselowane lub porozmywane twarze,
> i tak przecież będą płacić odszkodowanie.

Może masz na myśli oskarżonych? Bo do nich gdzieś jest jakieś
prawo które ich "utajnia"...(w archiwum było już wyśmiewane teksty w
rodzaju "oskarżony Adam K., mąż Marii Kowalskiej" ;-))

>>>> podpada pod któryś z paragrafów KW (czyn nieobyczajny
> >>> czy jakoś tak), podobnie jak i podglądactwo.
>>> Na wniosek czy z urzędu?
>> Wszystkie wykroczenia są chyba z urzędu.
> Hmmm, 'chyba'?A te z np. art. 119, 123, 124, 126, 127, 148,
> 150, 151, 153, 154, 156, 157 też?

Oczywiście że masz rację - to są wyjątki w których wskazano wprost
że nie są z urzędu. Ja miałem na myśli te pozostałe przy których
nie ma takich uwag.

Pozdrawiam,
Henry

do góry

Dnia Thu, 09 Aug 2007 10:03:11 +0200, Henry (k) napisał(a):

>> Zastanawiam się czemuż to czasami w telewizorni pokazują zapikselowane
>> lub porozmywane twarze, i tak przecież będą płacić odszkodowanie.
>
> Może masz na myśli oskarżonych? Bo do nich gdzieś jest jakieś prawo
> które ich "utajnia"...(w archiwum było już wyśmiewane teksty w rodzaju
> "oskarżony Adam K., mąż Marii Kowalskiej" ;-))

Prawo prasowe, gdzieś na początku (bodajże art. 12 ale mogę nie pamiętać
dokładnie).

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd

do góry

Dnia Thu, 9 Aug 2007 08:40:38 +0000 (UTC), Olgierd napisał(a):

> Prawo prasowe, gdzieś na początku (bodajże art. 12 ale mogę nie pamiętać
> dokładnie).

Nieźle :-)
Art 13 pkt 2 prawa prasowego.

Pozdrawiam,
Henry

do góry