Jarek Spirydowicz wrote:

> Jesteś członkiem PZPN? BO jak nie, to ich statut możesz mieć w
> głębokim poważaniu.

Bzdura. Poczytaj ustawę o sporcie kwalifikowanym, to dowiesz się kogo
dotyczy statut PZPN.

> Ja sobie też mogę napisać w regulaminie domowym, że jestem
> właścicielem praw majątkowych do wszystkiego, co leci w moim
> telewizorze.

Ale jak rozumiem ten przepis tam się znalazł, bo wszyscy posiadacze tych
praw w jakiś sposób przekazali je do PZPN. Próbuję się właśnie
dowiedzieć, kto te prawa przekazał.

>> Załóżmy, że chcę nagrać spotkanie reprezentacji i umieścić w
>> Internecie. Czy prawo tego zabrania? Mogę zrobić transmisję na
>> żywo?

> Moim zdaniem prawo nie zabrania. Ale praktyczne zrealizowanie może
> być kłopotliwe, bo organizator nie musi Ci umożliwić niczego więcej
> niż to, za co zapłaciłeś.

Po pierwsze to nic mi nie musi umożliwiać - dopóki nikomu nie będę
przeszkadzał to może mi co najwyżej próbować kamerę zasłonić. No i
wyrzucić też mnie nie może. A po drugie, to kto jest organizatorem meczu
reprezentacji Polski?

Tak mnie właśnie naszło, jest 'afera' z prawami do transmisji meczów
Euro 2008, za które TVP nie chce zapłacić kupy kasy. Chyba taniej by im
wyszło po prostu postawić na trybunach kilka kamer i spokojnie zrobić
transmisję?

--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak

do góry

In article <frg5ks$r3n$1@inews.gazeta.pl>,
Piotr Kubiak <p...@m...liamg> wrote:

> Jarek Spirydowicz wrote:
>
> > Jesteś członkiem PZPN? BO jak nie, to ich statut możesz mieć w
> > głębokim poważaniu.
>
> Bzdura. Poczytaj ustawę o sporcie kwalifikowanym, to dowiesz się kogo
> dotyczy statut PZPN.
>
Poczytałem. Kogo masz na myśli - zawodników (sprzeciw!) czy ministra?

> > Ja sobie też mogę napisać w regulaminie domowym, że jestem
> > właścicielem praw majątkowych do wszystkiego, co leci w moim
> > telewizorze.
>
> Ale jak rozumiem ten przepis tam się znalazł, bo wszyscy posiadacze tych
> praw w jakiś sposób przekazali je do PZPN. Próbuję się właśnie
> dowiedzieć, kto te prawa przekazał.
>
Wątpię. Raczej PZPN sobie wziął.

> >> Załóżmy, że chcę nagrać spotkanie reprezentacji i umieścić w
> >> Internecie. Czy prawo tego zabrania? Mogę zrobić transmisję na
> >> żywo?
>
> > Moim zdaniem prawo nie zabrania. Ale praktyczne zrealizowanie może
> > być kłopotliwe, bo organizator nie musi Ci umożliwić niczego więcej
> > niż to, za co zapłaciłeś.
>
> Po pierwsze to nic mi nie musi umożliwiać - dopóki nikomu nie będę
> przeszkadzał to może mi co najwyżej próbować kamerę zasłonić.
>
Śmiem twierdzić, że może nie tyle próbować, co zrobić to dosyć
skutecznie.

> No i
> wyrzucić też mnie nie może.
>
Chyba że będziesz zakłócał porządek i utrudniał innym oglądanie
widowiska...

> A po drugie, to kto jest organizatorem meczu
> reprezentacji Polski?
>
Zapewne to zależy.

> Tak mnie właśnie naszło, jest 'afera' z prawami do transmisji meczów
> Euro 2008, za które TVP nie chce zapłacić kupy kasy. Chyba taniej by im
> wyszło po prostu postawić na trybunach kilka kamer i spokojnie zrobić
> transmisję?

Naprawdę uważasz, że dałoby się to zrobić z sensowną jakością wbrew woli
organizatorów?

--
Jarek
To tylko moje prywatne opinie.

do góry

Dnia Sat, 15 Mar 2008 10:41:37 +0100, Piotr Kubiak napisał(a):

> Tak mnie właśnie naszło, jest 'afera' z prawami do transmisji meczów
> Euro 2008, za które TVP nie chce zapłacić kupy kasy. Chyba taniej by im
> wyszło po prostu postawić na trybunach kilka kamer i spokojnie zrobić
> transmisję?

Ale organizator może sobie powiedzieć, że nie chce widzieć tam tych
kamer?
Chyba że znów wrócimy do tematu "skoro to miejsce publiczne to wolność
Tomku w swoim domku" ;-)

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis - dla Ciebie, dla rodziny ==> http://olgierd.bblog.pl/ <==

do góry

Dnia Thu, 13 Mar 2008 19:54:41 +0100, Piotr Kubiak napisał(a):

> § 1. PZPN (...) jest wyłącznym właścicielem wszelkich praw majątkowych i
> niemajątkowych do spotkań (...) reprezentacji Polski (...), a w
> szczególności praw telewizyjnych, reklamowych i marketingowych
> realizowanych odnośnie powyższych spotkań i rozgrywek za pośrednictwem
> dostępnych środków audiowizualnych, radiowych, dźwiękowych, internetu i
> wszelkich innych istniejących obecnie oraz w przyszłości środków
> technicznych.

No i bardzo dobrze, tu jest mowa o realizacji itd.
Aczkolwiek wiele będzie zależało od tego jakiej treści umowę PZPN
podpisze z konkretnym operatorem czy nadawcą.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis - dla Ciebie, dla rodziny ==> http://olgierd.bblog.pl/ <==

do góry

Olgierd wrote:
> Dnia Sat, 15 Mar 2008 10:41:37 +0100, Piotr Kubiak napisał(a):
>
>> Tak mnie właśnie naszło, jest 'afera' z prawami do transmisji
>> meczów Euro 2008, za które TVP nie chce zapłacić kupy kasy. Chyba
>> taniej by im wyszło po prostu postawić na trybunach kilka kamer i
>> spokojnie zrobić transmisję?
>
> Ale organizator może sobie powiedzieć, że nie chce widzieć tam tych
> kamer?

Mi chodzi o to, że być może bardziej się opłaca zapłacić organizatorowi
za zgodę na przyniesienie swojej kamery, niż zapłacić temu co już kamerę
przyniósł za prawo do udostępnienia nagrań.

--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak

do góry

Dnia Mon, 17 Mar 2008 18:56:11 +0100, Piotr Kubiak napisał(a):

>> Ale organizator może sobie powiedzieć, że nie chce widzieć tam tych
>> kamer?
>
> Mi chodzi o to, że być może bardziej się opłaca zapłacić organizatorowi
> za zgodę na przyniesienie swojej kamery, niż zapłacić temu co już kamerę
> przyniósł za prawo do udostępnienia nagrań.

Ale skoro organizator sprzedał wyłączne prawa do postawienia statywu
nadawcy A za $99999999 to pewnie nadawcy B nie sprzeda za mniej niż ta
cena plus kara umowna plus jakiś "bonus" za utratę reputacji :-)

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis - dla Ciebie, dla rodziny ==> http://olgierd.bblog.pl/ <==

do góry

Jarek Spirydowicz wrote:

>>> Jesteś członkiem PZPN? BO jak nie, to ich statut możesz mieć w
>>> głębokim poważaniu.
>> Bzdura. Poczytaj ustawę o sporcie kwalifikowanym, to dowiesz się kogo
>> dotyczy statut PZPN.
>>
> Poczytałem. Kogo masz na myśli - zawodników (sprzeciw!) czy ministra?

Art 1. pkt 2., art 4. pkt. 3., art. 12. Sprzeciw odrzucony.

>> Ale jak rozumiem ten przepis tam się znalazł, bo wszyscy posiadacze tych
>> praw w jakiś sposób przekazali je do PZPN. Próbuję się właśnie
>> dowiedzieć, kto te prawa przekazał.
>>
> Wątpię. Raczej PZPN sobie wziął.

I tak może być. Przy czym wychodzi na to, że sam mecz nie podlega PA.

>> Po pierwsze to nic mi nie musi umożliwiać - dopóki nikomu nie będę
>> przeszkadzał to może mi co najwyżej próbować kamerę zasłonić.
>>
> Śmiem twierdzić, że może nie tyle próbować, co zrobić to dosyć
> skutecznie.

Tylko że "nas" może być np. 100.

>> No i wyrzucić też mnie nie może.
>>
> Chyba że będziesz zakłócał porządek i utrudniał innym oglądanie
> widowiska...

"dopóki nie będę nikomu przeszkadzał"

>> Tak mnie właśnie naszło, jest 'afera' z prawami do transmisji meczów
>> Euro 2008, za które TVP nie chce zapłacić kupy kasy. Chyba taniej by im
>> wyszło po prostu postawić na trybunach kilka kamer i spokojnie zrobić
>> transmisję?
>
> Naprawdę uważasz, że dałoby się to zrobić z sensowną jakością wbrew woli
> organizatorów?

Technicznie? Żaden problem. Wola organizatorów? Kwestia ceny.

--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak

do góry

Olgierd wrote:
> Dnia Mon, 17 Mar 2008 18:56:11 +0100, Piotr Kubiak napisał(a):
>
>>> Ale organizator może sobie powiedzieć, że nie chce widzieć tam tych
>>> kamer?
>> Mi chodzi o to, że być może bardziej się opłaca zapłacić organizatorowi
>> za zgodę na przyniesienie swojej kamery, niż zapłacić temu co już kamerę
>> przyniósł za prawo do udostępnienia nagrań.
>
> Ale skoro organizator sprzedał wyłączne prawa do postawienia statywu
> nadawcy A za $99999999 to pewnie nadawcy B nie sprzeda za mniej niż ta
> cena plus kara umowna plus jakiś "bonus" za utratę reputacji :-)

A dlaczegóż by nie? Raz sprzedał za X, to co za różnica czy za drugim
razem weźmie X, X/2, X/10? I tak będzie do przodu. Chociaż faktycznie,
kara i bonus mogą być duże.

--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak

do góry

In article <frp243$qdg$1@inews.gazeta.pl>,
Piotr Kubiak <p...@m...liamg> wrote:

> Jarek Spirydowicz wrote:
>
> >>> Jesteś członkiem PZPN? BO jak nie, to ich statut możesz mieć w
> >>> głębokim poważaniu.
> >> Bzdura. Poczytaj ustawę o sporcie kwalifikowanym, to dowiesz się kogo
> >> dotyczy statut PZPN.
> >>
> > Poczytałem. Kogo masz na myśli - zawodników (sprzeciw!) czy ministra?
>
> Art 1. pkt 2.,
>
"Uprawianie sportu kwalifikowanego".


> art 4. pkt. 3.,
>
Regulamin ropzgrywek. To nie to samo co statut PZPN.


> art. 12.
>
???

> Sprzeciw odrzucony.
>
Ponawiam.

> >> Ale jak rozumiem ten przepis tam się znalazł, bo wszyscy posiadacze tych
> >> praw w jakiś sposób przekazali je do PZPN. Próbuję się właśnie
> >> dowiedzieć, kto te prawa przekazał.
> >>
> > Wątpię. Raczej PZPN sobie wziął.
>
> I tak może być. Przy czym wychodzi na to, że sam mecz nie podlega PA.
>
Od początku tak twierdzę :)

> >> Po pierwsze to nic mi nie musi umożliwiać - dopóki nikomu nie będę
> >> przeszkadzał to może mi co najwyżej próbować kamerę zasłonić.
> >>
> > Śmiem twierdzić, że może nie tyle próbować, co zrobić to dosyć
> > skutecznie.
>
> Tylko że "nas" może być np. 100.
>
Ale i tak nie macie armat...

> >> No i wyrzucić też mnie nie może.
> >>
> > Chyba że będziesz zakłócał porządek i utrudniał innym oglądanie
> > widowiska...
>
> "dopóki nie będę nikomu przeszkadzał"
>
Jak wyjmiesz kamerę, to zaczniesz. Zakładając oczywiście, że ktoś ma
interes w uniemożliwieniu nagrania/transmisji.

> >> Tak mnie właśnie naszło, jest 'afera' z prawami do transmisji meczów
> >> Euro 2008, za które TVP nie chce zapłacić kupy kasy. Chyba taniej by im
> >> wyszło po prostu postawić na trybunach kilka kamer i spokojnie zrobić
> >> transmisję?
> >
> > Naprawdę uważasz, że dałoby się to zrobić z sensowną jakością wbrew woli
> > organizatorów?
>
> Technicznie? Żaden problem.
>
Z sensowną jakością _i_ wbrew woli.

> Wola organizatorów? Kwestia ceny.
>
Zgoda (oczywiście nie zawsze w grę będą wchodziły tylko pieniądze).

--
Jarek
To tylko moje prywatne opinie.

do góry