-
11. Data: 2007-11-13 12:47:57
Temat: Re: prawa autorskie - co z zrobić aby móc wykazać w przyszłości ze jest się autorem
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:fhbnrp$ifj$1@news.dialog.net.pl Paweł
<p...@b...spamu.pl> pisze:
> Obawiam się, że wszelkie informacje o autorstwie zostaną usunięte lub
> nawet zmienione na nieprawdziwe, bez mojej zgody.
> Jeśli w przyszłości będzie napisane, że autorem jest ktoś inny zażądam
> przywrócenia prawdziwej informacji o autorstwie. Jednak wtedy najpewniej
> spotkam się, ze stwierdzeniem, iż jak widać to nie ja jestem autorem,
> zatem moje żądanie jest bezpodstawne.
> Wtedy znajdę się w sytuacji, iż to ja będę musiał udowodnić swoje
> autorstwo, a tym samym zasadność żądania.
Pewnym dowodem mogłoby być właśnie posiadanie przez ciebie kodu źródłowego.
Jesli ktoś inny twierdzi, że jest autorem kodu wykonywanego po stronie
serwera i zwracjącego przeglądarce jedynie efekt swego działania, to w jaki
sposób ty wszedłeś w posiadanie źródła?
Bardziej płynnym znakiem rozpoznawczym może mogłby być być także "styl"
programowania, zastosowanie rozwiązań oryginalnych, właściwych danemu
autorowi.
W każdym razie w tej konkretnej sytuacji sporo znaków zapytania.
--
Jotte
-
12. Data: 2007-11-13 13:31:51
Temat: Re: prawa autorskie - co z zrobić aby móc wykazać w przyszłości ze jest się autorem
Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)
Paweł <p...@b...spamu.pl> writes:
[...]
> Co zrobić, aby móc w przyszłości wykazać, że jestem autorem danej
> strony - tworzę kod PHP, JavaScript, HTML (czyli coś co można
> określić jako program komputerowy?.
Spór SCO vs. Linux został rozwiązany poprzez analizę dziennika systemu
kontroli wersji. Jeśli nie chcesz publikować swojego kodu, to zawsze
możesz założyć konto webmail u niezależnego dostawcy i codziennie
przesyłać na nie skrawki opracowanego danego dnia kodu źródłowego.
Jeśli jesteś paranoikiem, to możesz te skrawki przesyłać w postaci
zaszyfrowanej własnym kluczem kryptograficznym.
--
http://www.piotr.dembiński.prv.pl
-
13. Data: 2007-11-13 14:19:10
Temat: Re: prawa autorskie - co z zrobić aby móc wykazać w przyszłości ze jest się autorem
Od: Paweł <p...@b...spamu.pl>
Piotr Dembiński pisze:
> zawsze
> możesz założyć konto webmail u niezależnego dostawcy i codziennie
> przesyłać na nie skrawki opracowanego danego dnia kodu źródłowego.
> Jeśli jesteś paranoikiem, to możesz te skrawki przesyłać w postaci
> zaszyfrowanej własnym kluczem kryptograficznym.
>
Ciekawa metoda, zwłaszcza, że łatwa do zastosowania. Można skorzystać z
konta na Gmail + aplikacji która pozwala używać te konto jak zwykły
dysk. Wtedy pozostaje tylko kopiowanie z folderu do folderu i po sprawie.
-
14. Data: 2007-11-13 14:21:30
Temat: Re: prawa autorskie - co z zrobić aby móc wykazać w przyszłości ze jest się autorem
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 13 Nov 2007, Jotte wrote:
> W wiadomości news:fhc2bf$pm6$1@news.dialog.net.pl Paweł
> <p...@b...spamu.pl> pisze:
>
>> Czyli mogę posiadać kopię, tylko nie mogę dalej rozpowszechniać tego kodu?
> Nie możesz go sprzedać (jako całości) komuś innemu.
> BTW - ciekawe jak wyglądać będzie wykorzystanie w innych realizacjach jakichś
> części sprzedanego kodu (np. kompletnych modułów).
IMO to zależy, co sprzeda i na jakich warunkach :)
"Wszystkich praw" (pisząc w uproszczeniu, czyli z ich wymienieniem), "do
wszystkiego" oraz "na wyłączność" to IMO zwyczajnie nie wolno później
już wykorzystywać do niczego i basta.
Po takiej nauczce piszący na przyszłość twardo negocjuje, że biblioteki
licencjonuje się z prawem do modyfikacji, powielania i czego tam sobie
nabywca życzy, ale bez wyłączności.
pzdr, Gotfryd
-
15. Data: 2007-11-13 14:24:53
Temat: Re: prawa autorskie - co z zrobić aby móc wykazać w przyszłości ze jest się autorem
Od: Paweł <p...@b...spamu.pl>
Jotte pisze:
> Nie możesz go sprzedać (jako całości) komuś innemu.
> BTW - ciekawe jak wyglądać będzie wykorzystanie w innych realizacjach
> jakichś części sprzedanego kodu (np. kompletnych modułów).
No właśnie. Co mogę robić z tym kodem?
Mogę wykorzystywać go na własny użytek - np. stworzyć swoją stronę
używającą tego kodu (inna grafika, inna treść, jednak ten sam "silnik")?
Jak wygląda możliwość używania fragmentów tego kodu w moich przyszłych
pracach? Mogę to robić, czy nie?
Paweł
-
16. Data: 2007-11-13 15:57:07
Temat: Re: prawa autorskie - co z zrobić aby móc wykazać w przyszłości ze jest się autorem
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 13 Nov 2007, Paweł wrote:
> Jotte pisze:
>> Nie możesz go sprzedać (jako całości) komuś innemu.
>> BTW - ciekawe jak wyglądać będzie wykorzystanie w innych realizacjach
>> jakichś części sprzedanego kodu (np. kompletnych modułów).
>
> Jak wygląda możliwość używania fragmentów tego kodu w moich przyszłych
> pracach?
Mamy problem z "fragmentem", mianowicie sąd ocenia co to jest "fragment"
albo "cytat" :]
Raczej wolno go będzie używać tylko w bardzo określonych celach,
na przykład w celu krytyki :P
:D
pzdr, Gotfryd
-
17. Data: 2007-11-13 16:18:09
Temat: Re: prawa autorskie - co z zrobić aby móc wykazać w przyszłości ze jest się autorem
Od: Paweł <p...@b...spamu.pl>
Gotfryd Smolik news pisze:
> IMO to zależy, co sprzeda i na jakich warunkach :)
>
> "Wszystkich praw" (pisząc w uproszczeniu, czyli z ich wymienieniem), "do
> wszystkiego" oraz "na wyłączność" to IMO zwyczajnie nie wolno później
> już wykorzystywać do niczego i basta.
> Po takiej nauczce piszący na przyszłość twardo negocjuje, że biblioteki
> licencjonuje się z prawem do modyfikacji, powielania i czego tam sobie
> nabywca życzy, ale bez wyłączności.
Dla uściślenia nie chodzi tu o sprzedaż. Majątkowe prawa autorskie
przechodzą na firmę dla której pracuję. W umowie o pracę nie ma
regulacji dotyczących praw autorskich.
Zatem co mogę robić (poza tym ze mogę go posiadać) z kodem źródłowym
programu który stworzyłem w pracy, dla pracodawcy?
Paweł
-
18. Data: 2007-11-13 16:38:10
Temat: Re: prawa autorskie - co z zrobić aby móc wykazać w przyszłości ze jest się autorem
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 13 Nov 2007, Paweł wrote:
> Dla uściślenia nie chodzi tu o sprzedaż. Majątkowe prawa autorskie
> przechodzą na firmę dla której pracuję. W umowie o pracę nie ma
> regulacji dotyczących praw autorskich.
Hm... no to trudne :(
Wniosek taki, że to pracownik musi ew. negocjować.
> Zatem co mogę robić (poza tym ze mogę go posiadać) z kodem źródłowym
> programu który stworzyłem w pracy, dla pracodawcy?
Chyba niewiele - trzymać jako element "autorskości" i tyle.
pzdr, Gotfryd
-
19. Data: 2007-11-13 18:11:19
Temat: Re: prawa autorskie - co z zrobić aby móc wykazać w przyszłości ze jest się autorem
Od: Marcin <m...@n...nospam>
Paweł pisze:
> Na podstawie umowy o pracę tworze dla swojego pracodawcy strony
> internetowe. Oczywiście majątkowe prawa autorskie przechodzą na
> pracodawce, przy mnie pozostają osobiste prawa autorskie.
>
> Co zrobić, aby móc w przyszłości wykazać, że jestem autorem danej strony
> - tworzę kod PHP, JavaScript, HTML (czyli coś co można określić jako
> program komputerowy?. Grafika do stron nie jest moim dziełem.
>
> Oczywiście w konie strony, umieszczam odpowiednie znaczniki informujące
> iż to ja jestem autorem. Jednak mam uzasadnioną obawę, że wszelkie
> informacje o autorstwie zostaną usunięte, bez mojej zgody.
>
> W firmie jedyną osobą która wie, co robię jest właściciel, zatem
> świadków mego autorstwa będzie brak.
>
> Jak w inny sposób będę mógł wykazać, że to ja jestem twórcą? Domyślam
> się, że będzie to niezbędne aby przystać z Art. 78. ustawy o PA.
>
>
> Pozdrawiam
> Paweł
Może z innej beczki : Ukryj w kodzie niejawną (ale łatwą do odkodowania)
informację że jesteś autorem. Najlepiej w kilku miejscach i w różny
sposób. W razie sprawy sądowej kod przemówi sam za siebie ;-)
PS. Nie mam tu na myśli "bomby" która np. zablokuje działanie programu
tylko jakieś sprytne nieszkodliwe info.
Pozdrawiam
Marcin.
-
20. Data: 2007-11-13 19:52:01
Temat: Re: prawa autorskie - co z zrobić aby móc wykazać w przyszłości ze jest się autorem
Od: Piotr Kubiak <p...@m...liamg>
Marcin wrote:
> Może z innej beczki : Ukryj w kodzie niejawną (ale łatwą do odkodowania)
> informację że jesteś autorem. Najlepiej w kilku miejscach i w różny
> sposób. W razie sprawy sądowej kod przemówi sam za siebie ;-)
>
> PS. Nie mam tu na myśli "bomby" która np. zablokuje działanie programu
> tylko jakieś sprytne nieszkodliwe info.
Jeżeli masz na myśli Easter Eggs'y, to może to być za słaby dowód - mógł
przecież przeanalizować kod źródłowy, albo np. usłyszeć jak tajną
informację o autorze uruchomić.
W innym poście zaproponowano metodę wysyłania codziennych migawek kodu
źródłowego - dobre, o ile wątkotwórca na nie korzysta z systemu kontroli
wersji lub jeżeli nie przekaże go pracodawcy. W przeciwnym wypadku
będzie ten sam problem który zasygnalizował Jotte - jak zdobyto
repozytorium kodu.
Na koniec przychodzi mi do głowy tylko steganografia - to takie bardziej
zaawansowane Easter Eggs :).
--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(jeśli chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres
z nagłówka)