eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopraca dla fachowca
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 206

  • 161. Data: 2018-12-25 22:55:14
    Temat: Re: praca dla fachowca ["Nie wiedziałeś" o policyjnych torturach? Nadajesz się w dyrektory!]
    Od: "A. Filip" <a...@p...pl>

    kk <k...@o...pl> pisze:
    > On 2018-12-23 22:47, Robert Tomasik wrote:
    >> W dniu 23-12-18 o 18:37, Kris pisze:
    >>> W dniu niedziela, 23 grudnia 2018 14:30:00 UTC+1 użytkownik Robert Tomasik
    napisał:
    >>>
    >>>> Znajdź najpierw odpowiedź na pytanie, czy to było w ogóle jakiekolwiek
    >>>> przesłuchanie.
    >>>
    >>> W tym kiblu prądem go razili żeby lepiej się wysrał czy masz inną teorie
    >>> Załużmy że dla jego dobra do kibla go zawlekli.
    >>
    >> Skąd wiadomo, że go tam "zawlekli"? Teoretycznie mógł sam tam pobiec. Od
    >> oceny tego jest Sad, Prokuratura, a nie ja.
    >
    > Sądzę, że Marsjanie go tam zagnali.

    A nie dlatego znalazł się w łazience że tam policyjna banda czworga
    mogła się "mniej hamować"?

    --
    A. Filip
    | Jakie to dziwne, gdy złodziej okrada złodzieja!
    | (Przysłowie abisyńskie)


  • 162. Data: 2018-12-25 23:33:24
    Temat: Re: praca dla fachowca ["Nie wiedziałeś" o policyjnych torturach? Nadajesz się w dyrektory!]
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 25-12-18 o 22:55, A. Filip pisze:

    >>>>> Znajdź najpierw odpowiedź na pytanie, czy to było w ogóle jakiekolwiek
    >>>>> przesłuchanie.
    >>>> W tym kiblu prądem go razili żeby lepiej się wysrał czy masz inną teorie
    >>>> Załużmy że dla jego dobra do kibla go zawlekli.
    >>> Skąd wiadomo, że go tam "zawlekli"? Teoretycznie mógł sam tam pobiec. Od
    >>> oceny tego jest Sad, Prokuratura, a nie ja.
    >> Sądzę, że Marsjanie go tam zagnali.
    > A nie dlatego znalazł się w łazience że tam policyjna banda czworga
    > mogła się "mniej hamować"?
    >
    Jest to jedna z wielu możliwości.


  • 163. Data: 2018-12-25 23:59:53
    Temat: Re: praca dla fachowca
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Robert Tomasik r...@g...pl ...

    >>>>> Jeśli w czasie przesłuchania, to nie pobicie, tylko wymuszanie
    >>>>> zeznań. Jeszcze inny przepis karny - art. 245 kk. Ale to nie
    >>>>> było przesłuchanie, a przynajmniej nic na to nie wskazuje.
    >>>> hahahaha, swietne - jakie mozna ładne szufladki zrobic.
    >>>> A jak oni go bija, on chce gadac a oni go nie słuchaja tylko bija
    >>>> nadal to nadal to jest wymuszenie zeznan?
    >>>> Znaczy nie liczy sie cel, tylko okolicznosc?
    >>> Liczy się cel. Tylko Ty tego nie ogarniasz po prostu.
    >> Bo zakładasz, ze policjanci mogą przesadzić, ale jednak działaja w
    >> dobrej wierze i chca zeby on coś zeznał. Pod przymusem, coś bez
    >> sensu, wrecz skłamał. Ale jednak coś zeznał.
    >
    > Skąd Wy te mądrości bierzecie?
    >
    Wy? Nas u mnie jest jeden...

    >> A ja sie pytam jak powyzej. Czy jeżeli delikwent chce zeznawać, a
    >> policja leje go nadal w ogole go nie słuchając... To wtedy jest
    >> nadal wymuszenie zeznan? Bo jezeli celem są zeznania a tych zeznań
    >> nikt nie przyjmuje to z tym celem coś się nie zgadza, prawda?
    >
    > Odejdźmy na chwilę od Stachowiaka, bo to temat budzący emocje.

    U mnie temat Stachowiaka nie budzi zadnych emocji.
    Zreszta powyzej nic o Stachowiaku nie było - to było pytanie zupełnie
    teoretyczne...
    >
    > Załóżmy, że mamy KOWALSKIEGO. KOWALSKI strasznie chce być świadkiem.
    > No więc przychodzi i wygłasza swe mądrości na portierni i jeszcze
    > składa zawiadomienie o przestępstwie niedopełnienia obowiązków przez
    > portiera, bo nie zaprotokołował jego zeznań. Czy dostrzegasz
    > absurdalność tej sytuacji?

    Ale co to ma wspolnego z omawianymi sytuacjami?
    >
    >>>> Bo na razie to jest tak, ze jedni pisza ze policjant go opluł a
    >>>> ty piszesz ze to własciwie normalne, i ze według przepisów to był
    >>>> tylko mały deszcz...
    >>> Nie ja te przepisy tworzę.
    >> Rozumiem, ze jedynym sposobem działanie jest zaakceptowanie faktu,
    >> ze ty je tylko wykonujesz. Takie wewnetrzne relatywizowanie. Ale
    >> nie miej pretensji ze ktos inny inny nazywa bzdure bzdura bo moze!
    >
    > Nie. Ja jedynie próbuję pokazać, jakie są, bo to grupa o prawie.
    > Resztę dokładacie sami i to jeszcze próbując dowieść, że to ja
    > napisałem. I z zasady staram się nie oceniać, bo to nie moja sprawa.

    Alez oczywiscie ze twoja! I mało tego, moim zdaniem, jezeli coś uznałbys
    za nie tylko głupie ale rowniez niebezpieczne dla obywatela czy niezgodne
    z twoim moralnym poczuciem uczciwosci to imo powinienes zaprotestowac.
    Tak po ludzku!
    >>
    >> No chyba ze chcesz przez to powiedziec, ze ty nie tylko je
    >> tworzysz. Ze ty je również akceptujesz w kazdym aspekcie i ze
    >> pozytyniwe je oceniasz. A jezeli nie to nie boj sie napisac ze tu
    >> czy tu prawo jest do dupy. Równiez tak mozna je zmieniac - poprzez
    >> oddolny sprzeciw. Jakos z policyjnymi wypłatami udało sie coś
    >> zmienic, prawda?
    >
    > Nic nie dało. Miała być podwyżka i jest taka sama, tylko do
    > publicznej wiadomości dorzucono trzynastkę i podzielono to na 12,
    > więc o stówkę więcej wyszło. Tylko nie mam zielonego pojęcia, co to
    > ma do rzeczy.
    >
    Ano to ze pomimo łamania prawa, udało się cos oddolnie zmienic pokazujac
    jednosc policjantów. Wiec jeżeli sa przepisy dotyczace łatwego
    wymigiwania sie od pobiecia obywatela to moze tez dobrzy policjanci
    powinni sie zjednoczyc w celu zmiany tych przepisów?


    Swoja szosa jeżeli sie nie udało w sprawie podwyzek, to w sumei szacun
    dla rzadu, ze tak to ubrał w piekne słówka. Czemu przeszedł ten pozytywny
    komunikat?
    W sadach tez zwiazkowcy jakos dali sie przekonac i sprzedali swoich
    członków. Az jestem ciekawy czy za chwile nie zmienia sie władze sadowych
    zwiazków i protest sie nie powtorzy.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Ten, kto walczy z potworami musi baczyć, by nie zapomniał,
    że w ten sposób staje się potworem." Fryderyk Nietzsche


  • 164. Data: 2018-12-26 00:26:10
    Temat: Re: praca dla fachowca ["Nie wiedziałeś" o policyjnych torturach? Nadajesz się w dyrektory (Strzegomia)]
    Od: "A. Filip" <a...@p...pl>

    Robert Tomasik <r...@g...pl> pisze:
    > W dniu 25-12-18 o 22:55, A. Filip pisze:
    >
    >>>>>> Znajdź najpierw odpowiedź na pytanie, czy to było w ogóle jakiekolwiek
    >>>>>> przesłuchanie.
    >>>>> W tym kiblu prądem go razili żeby lepiej się wysrał czy masz inną teorie
    >>>>> Załużmy że dla jego dobra do kibla go zawlekli.
    >>>> Skąd wiadomo, że go tam "zawlekli"? Teoretycznie mógł sam tam pobiec. Od
    >>>> oceny tego jest Sad, Prokuratura, a nie ja.
    >>> Sądzę, że Marsjanie go tam zagnali.
    >> A nie dlatego znalazł się w łazience że tam policyjna banda czworga
    >> mogła się "mniej hamować"?
    >>
    > Jest to jedna z wielu możliwości.

    No to walnij do kurwy nędzy twoim zdaniem najkorzystniejszą
    interpretacje całości zachowań "do obrony" dla policyjnych "mistrzów"
    katowskich. Ja nie sądzę że zarzut zabójstwa miałby znaczące szanse
    utrzymać się przez cały cyrk sądowy. Jest do wyboru: pobicie ze
    skutkiem śmiertelnym, wymuszanie zeznań (KK246), pobicie, itp/itd.

    Czemuś "dość znaczącemu" ci jak dla mnie "zwyrodnialcy w policyjnych
    mundurach" muszą być winni. Dla mnie wątpliwe jest wyłącznie jak silne
    zarzuty "przyklepie" sąd po kilku latach procesów, apelacji i kasacji.
    Jak dla mnie jakikolwiek wyrok poniżej 5 lat dla członków policyjnej
    bandy czworga będzie *ciężką* obrazą mojego poczucia sprawiedliwości.

    A to czy ten polityczny [...] który dał posadę dyrektora nadaje się na
    burmistrza rozstrzygną wyborcy Strzegomia w roku 2022.
    _Prawo_ tego nie zabrania ale "Nie wszystko się godzi co wolno".

    --
    A. Filip
    | Dobry początek daje dobry koniec. (Przysłowie angielskie)


  • 165. Data: 2018-12-26 01:04:16
    Temat: Re: praca dla fachowca
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    W dniu 2018-12-25 o 20:13, Robert Tomasik pisze:

    >>>>>>>>>> Ależ to się normalnie dzieje. Weź prześledź ilość zarzutów udziału
    >>>>>>>>>> w bójce ze skutkiem śmiertelnym bez skazana kogokolwiek za
    >>>>>>>>>> zabójstwo. No przecież ktoś z nich zabił.
    >>>>>>>>> Powaznie? Dwóch gosci zneca sie nad trzecim.
    >>>>>>>>> Duszenie, paralizator i zgon. I nic sie nie stało? To naprawde
    >>>>>>>>> poprosze o przykłady...
    >>>>>>>> Poicie ze skutkiem śmiertelnym, to też ciężkie przestępstwo. Ale
    >>>>>>>> inne,iż zabójstwo.
    >>>>>>> No i?
    >>>>>> No i mundurowa mafia twierdzi że takich bandytów nawet zwolnić
    >>>>>> nie ma podstaw, będą dopiero czekać na wyrok sadu.
    >>>>> Która mafia?
    >>>> Mundurowa.
    >>> Myślałeś o karierze w Kryminologii?
    >> Tak.
    >> Potem porozmawiałem z fachowcami i doszedłem do wniosku
    >> że znęcanie się na ludźmi w celu wymuszenia zeznań lub pokazania
    >> że mi wolno i nikt mi za to nic nie zrobi jest dla takich
    >> z moralnością bandyty a nie dla normalnych ludzi.
    >
    > No i co to ma z Kryminologią współnego?

    To co torturowanie zatrzymanego w kiblu z obowiązującymi policjantów
    przepisami.


    Pozdrawiam


  • 166. Data: 2018-12-26 12:45:30
    Temat: Re: praca dla fachowca ["Nie wiedziałeś" o policyjnych torturach? Nadajesz się w dyrektory (Strzegomia)]
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 26-12-18 o 00:26, A. Filip pisze:

    >>> A nie dlatego znalazł się w łazience że tam policyjna banda czworga
    >>> mogła się "mniej hamować"?
    >> Jest to jedna z wielu możliwości.
    > No to walnij do kurwy nędzy twoim zdaniem najkorzystniejszą
    > interpretacje całości zachowań "do obrony" dla policyjnych "mistrzów"
    > katowskich. Ja nie sądzę że zarzut zabójstwa miałby znaczące szanse
    > utrzymać się przez cały cyrk sądowy. Jest do wyboru: pobicie ze
    > skutkiem śmiertelnym, wymuszanie zeznań (KK246), pobicie, itp/itd.

    Od tego jest sąd, prokuratura.
    >
    > Czemuś "dość znaczącemu" ci jak dla mnie "zwyrodnialcy w policyjnych
    > mundurach" muszą być winni. Dla mnie wątpliwe jest wyłącznie jak silne
    > zarzuty "przyklepie" sąd po kilku latach procesów, apelacji i kasacji.
    > Jak dla mnie jakikolwiek wyrok poniżej 5 lat dla członków policyjnej
    > bandy czworga będzie *ciężką* obrazą mojego poczucia sprawiedliwości.

    I dlatego nie powinieneś nigdy móc orzekać. Osądzasz nawet nie znając
    faktów.
    >
    > A to czy ten polityczny [...] który dał posadę dyrektora nadaje się na
    > burmistrza rozstrzygną wyborcy Strzegomia w roku 2022.
    > _Prawo_ tego nie zabrania ale "Nie wszystko się godzi co wolno".
    >
    No, ci to faktycznie strasznie merytorycznie orzekają. :-)


  • 167. Data: 2018-12-26 13:08:22
    Temat: Re: praca dla fachowca
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 25-12-18 o 23:59, Budzik pisze:

    >> Załóżmy, że mamy KOWALSKIEGO. KOWALSKI strasznie chce być świadkiem.
    >> No więc przychodzi i wygłasza swe mądrości na portierni i jeszcze
    >> składa zawiadomienie o przestępstwie niedopełnienia obowiązków przez
    >> portiera, bo nie zaprotokołował jego zeznań. Czy dostrzegasz
    >> absurdalność tej sytuacji?
    > Ale co to ma wspolnego z omawianymi sytuacjami?

    Wszystko.Pr5zesłuchanie, to czynność procesowa. Dość dokładnie opisana w
    prawie. Ten kawałek z filmu z tasera nie ma nic wspólnego z przesłuchaniem.

    >> Nie. Ja jedynie próbuję pokazać, jakie są, bo to grupa o prawie.
    >> Resztę dokładacie sami i to jeszcze próbując dowieść, że to ja
    >> napisałem. I z zasady staram się nie oceniać, bo to nie moja sprawa.
    > Alez oczywiscie ze twoja! I mało tego, moim zdaniem, jezeli coś uznałbys
    > za nie tylko głupie ale rowniez niebezpieczne dla obywatela czy niezgodne
    > z twoim moralnym poczuciem uczciwosci to imo powinienes zaprotestowac.
    > Tak po ludzku!

    Na podstawie tego wyrwanego z kontekstu filmiku nie jestem absolutnie
    nic uznać. Nie widzę zatem powodu do protestowania. Prędzej protestuję
    przeciwko hejtowaniu ludzi przez osoby, którym WYDAJE SIĘ, że czegoś bronią.
    >>>
    >>> No chyba ze chcesz przez to powiedziec, ze ty nie tylko je
    >>> tworzysz. Ze ty je również akceptujesz w kazdym aspekcie i ze
    >>> pozytyniwe je oceniasz. A jezeli nie to nie boj sie napisac ze tu
    >>> czy tu prawo jest do dupy. Równiez tak mozna je zmieniac - poprzez
    >>> oddolny sprzeciw. Jakos z policyjnymi wypłatami udało sie coś
    >>> zmienic, prawda?
    >> Nic nie dało. Miała być podwyżka i jest taka sama, tylko do
    >> publicznej wiadomości dorzucono trzynastkę i podzielono to na 12,
    >> więc o stówkę więcej wyszło. Tylko nie mam zielonego pojęcia, co to
    >> ma do rzeczy.
    > Ano to ze pomimo łamania prawa, udało się cos oddolnie zmienic pokazujac
    > jednosc policjantów. Wiec jeżeli sa przepisy dotyczace łatwego
    > wymigiwania sie od pobiecia obywatela to moze tez dobrzy policjanci
    > powinni sie zjednoczyc w celu zmiany tych przepisów?
    >
    Przeczytałeś to co, ja napisałem? Napewno? Jeśli tak sądzisz, to
    przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem.
    >
    > Swoja szosa jeżeli sie nie udało w sprawie podwyzek, to w sumei szacun
    > dla rzadu, ze tak to ubrał w piekne słówka. Czemu przeszedł ten pozytywny
    > komunikat?
    > W sadach tez zwiazkowcy jakos dali sie przekonac i sprzedali swoich
    > członków. Az jestem ciekawy czy za chwile nie zmienia sie władze sadowych
    > zwiazków i protest sie nie powtorzy.
    >
    To już jest temat na osobny długi wątek nie mający nic wspólnego z prawem.


  • 168. Data: 2018-12-26 13:09:38
    Temat: Re: praca dla fachowca
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 26-12-18 o 01:04, RadoslawF pisze:

    >>> Potem porozmawiałem z fachowcami i doszedłem do wniosku
    >>> że znęcanie się na ludźmi w celu wymuszenia zeznań lub pokazania
    >>> że mi wolno i nikt mi za to nic nie zrobi jest dla takich
    >>> z moralnością bandyty a nie dla normalnych ludzi.
    >> No i co to ma z Kryminologią współnego?
    > To co torturowanie zatrzymanego w kiblu z obowiązującymi policjantów
    > przepisami.

    Boję się, że te "tortury" mogą mieć więcej.


  • 169. Data: 2018-12-26 13:59:51
    Temat: Re: praca dla fachowca
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Robert Tomasik r...@g...pl ...

    >>> Załóżmy, że mamy KOWALSKIEGO. KOWALSKI strasznie chce być
    >>> świadkiem. No więc przychodzi i wygłasza swe mądrości na portierni
    >>> i jeszcze składa zawiadomienie o przestępstwie niedopełnienia
    >>> obowiązków przez portiera, bo nie zaprotokołował jego zeznań. Czy
    >>> dostrzegasz absurdalność tej sytuacji?
    >> Ale co to ma wspolnego z omawianymi sytuacjami?
    >
    > Wszystko.Pr5zesłuchanie, to czynność procesowa. Dość dokładnie
    > opisana w prawie. Ten kawałek z filmu z tasera nie ma nic wspólnego
    > z przesłuchaniem.
    >
    No to ciesze sie ze chociaz co do tego się zgadzamy.
    Dziwne, ze potrzeba 5 postów zeby dojsc do prostego wniosku.

    >>> Nie. Ja jedynie próbuję pokazać, jakie są, bo to grupa o prawie.
    >>> Resztę dokładacie sami i to jeszcze próbując dowieść, że to ja
    >>> napisałem. I z zasady staram się nie oceniać, bo to nie moja
    >>> sprawa.
    >> Alez oczywiscie ze twoja! I mało tego, moim zdaniem, jezeli coś
    >> uznałbys za nie tylko głupie ale rowniez niebezpieczne dla
    >> obywatela czy niezgodne z twoim moralnym poczuciem uczciwosci to
    >> imo powinienes zaprotestowac. Tak po ludzku!
    >
    > Na podstawie tego wyrwanego z kontekstu filmiku nie jestem
    > absolutnie nic uznać. Nie widzę zatem powodu do protestowania.
    > Prędzej protestuję przeciwko hejtowaniu ludzi przez osoby, którym
    > WYDAJE SIĘ, że czegoś bronią.

    A a propos tego co pisałes powyzej?
    To znaczy ze podczas przesłuchania policjant nigdy nie moze zostac
    oskarzony o pobicie a li tylko o wymuszenie zeznan?

    [ciach]

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Początek i koniec zawsze są jednością."
    Frank Herbert


  • 170. Data: 2018-12-26 14:39:28
    Temat: Re: praca dla fachowca ["Nie wiedziałeś" o policyjnych torturach? Nadajesz się w dyrektory (Strzegomia)]
    Od: "A. Filip" <a...@p...pl>

    Robert Tomasik <r...@g...pl> pisze:
    > W dniu 26-12-18 o 00:26, A. Filip pisze:
    > [...]
    >> Czemuś "dość znaczącemu" ci jak dla mnie "zwyrodnialcy w policyjnych
    >> mundurach" muszą być winni. Dla mnie wątpliwe jest wyłącznie jak silne
    >> zarzuty "przyklepie" sąd po kilku latach procesów, apelacji i kasacji.
    >> Jak dla mnie jakikolwiek wyrok poniżej 5 lat dla członków policyjnej
    >> bandy czworga będzie *ciężką* obrazą mojego poczucia sprawiedliwości.
    >
    > I dlatego nie powinieneś nigdy móc orzekać. Osądzasz nawet nie znając
    > faktów. [...]

    Proszę bardzo: Z Okazji Świąt (złośliwie) Życzę Policji i Policjantom
    formalnego sądowego orzeczenia że to co robiła policyjna banda czworga
    na nagraniu w ciemnej łazience komisariatu (i nie tylko) to jet to czego
    po policjantach społeczeństwo powinno się spodziewać w ramach pełnienia
    ich obowiązków. Że to coś co pozostanie (całkowicie) bezkarne w ramach
    zachęty do naśladownictwa w ramach ciągłego policyjnego współzawodnictwa
    o jak najwyższą skuteczność.

    Jak Bóg chce kogoś pokarać to spełnia jego prośby. A niech policyjne
    prośby o bezkarność dla (tych) policyjnych katów spełni. Policja i
    policjanci przecież na to bardzo zasługują, nieprawdaż?

    --
    A. Filip
    | Co dzień człowiek mędrszy. (Przysłowie polskie)

strony : 1 ... 10 ... 16 . [ 17 ] . 18 ... 21


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1