-
31. Data: 2007-06-07 13:55:01
Temat: Re: pozew z sądu pracy
Od: Olgierd <n...@o...com>
Dnia Thu, 07 Jun 2007 13:06:52 +0200, asmira napisał(a):
> Ja nie wymagałam, by codziennie przychodził do biura. I nie przychodził.
> Nie prosił o wolne, robił co chciał.
No to na 99% sprawę powinnaś wygrać.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://olgierd.bblog.pl || http://olgierd.wordpress.com
-
32. Data: 2007-06-07 22:46:56
Temat: Re: pozew z sądu pracy
Od: Johnson <j...@n...pl>
asmira pisze:
> Problem taki, że lista płac, akta osobowe (no może poza CV, które mi
> przysłał mailem), ani regulamin pracy i regulamin wynagradzania nie
> istnieją. Nie zatrudniałam go. Prowadzę jednoosobową działalność. Co z tym
> zrobić?
>
Napisać to sądowi. Zrobić tylko to co można.
--
@2007 Johnson
j...@p...com
http://johnsonpl.blogspot.com/
-
33. Data: 2007-06-07 22:49:52
Temat: Re: pozew z sądu pracy
Od: "asmira" <a...@p...onet.pl>
> > Ja nie wymagałam, by codziennie przychodził do biura. I nie przychodził.
> > Nie prosił o wolne, robił co chciał.
>
> No to na 99% sprawę powinnaś wygrać.
W piśmie, które dostałam, sąd zobowiązuje mnie do złożenia:
- listy płac powoda za ostatnie 3 miesiące zatrudnienia,
- akt osobowych powoda,
- wyliczenia wynagrodzenia powoda wg zasad jak ekwiwalent za urlop za jeden
miesiąc
- wyliczenia należności dochodzonych pozwem przy założeniu ich zasadnści,
- regulaminu pracy i regulaminu wynagradzania obowiązujących w zakładzie
pracy.
Problem taki, że lista płac, akta osobowe (no może poza CV, które mi
przysłał mailem), ani regulamin pracy i regulamin wynagradzania nie
istnieją. Nie zatrudniałam go. Prowadzę jednoosobową działalność. Co z tym
zrobić?
A.