jacobs napisał(a):
> czy w pozwie o alimenty od jednego z rodziców na dziecko, można zawrzeć
> zapis iż w przypadku braku wywiązania się z zasądzonych ewentualnie
> alimentów, mają płacić dziadkowie owego dziecka ze strony rodzica, który nie
> zapłaci? Dziadkowie są dość majętni.

Nie. W pierwszej kolejności do alimentacji są zobowiązani rodzice. Sąd
zasądzi alimenty od matki, potem udajesz się do komornika. Jeśli
egzekucja okażę się bezskuteczna dopiero wtedy składasz pozew o alimenty
od dziadków. Sądy na takie alimenty patrzą bardzo niechętnie (bo w końcu
nie dziadkowie dziecka ci żonę wybrali i nie oni cię do prokreacji z nią
zmuszali). W praktyce niezbyt często takie alimenty są przyznawane,
zazwyczaj dziadkowie płacą przez 2-3 miesiące alimenty w imieniu matki,
podnoszą na sprawie, że matka płaci, sąd pozew oddala - i możesz wtedy
zaczynać od początku.

> czy dopuszczalnym jest stwierdzenie rodzica, który nie mieszka z dzieckiem i
> go nie utrzymuje iż aby wykarmić dziecko mam sprzedać sprzęt z domu
> (własność wspólną) dla zaspokojenia potrzeb dziecka, np. telewizor, pralkę
> itp.? Bo to jest i część własności rodzica, co olewa dziecko totalnie.

Sąd nie weźmie tego pod uwagę. Nie praktykuje się alimentacji rzeczowej
zazwyczaj.

--
Pozdrawiam,
Beniamin

do góry

Użytkownik "Beniamin" <b...@c...pl> napisał w wiadomości
news:a9418$4329a22e$d4ba5985$22313@news.chello.pl...
> jacobs napisał(a):
>> czy w pozwie o alimenty od jednego z rodziców na dziecko, można zawrzeć
>> zapis iż w przypadku braku wywiązania się z zasądzonych ewentualnie
>> alimentów, mają płacić dziadkowie owego dziecka ze strony rodzica, który
>> nie zapłaci? Dziadkowie są dość majętni.

> zmuszali). W praktyce niezbyt często takie alimenty są przyznawane,
> zazwyczaj dziadkowie płacą przez 2-3 miesiące alimenty w imieniu matki,

przynajmniej ktoś płaci i może będę mógł spać spokojnie i nie bać się dnia
następnego, że może prąd odetną bo nie mam jak zapłacić.

Jesli matka przebywa za granicą i tam żyje ze swoim kochankiem i z nim
planuje założenie rodziny, to pewnie egzekucja będzie nieskuteczna przez
komornika. Ktoś może się orientować ile czasu musi upłynąć stwierdzenia
bezskutecznej egzekucji. Czy też zależy to od szybkości komornika. Matki
napewno nie będzie na sprawie alimentacyjnej, bo to olewa. Co dalej? Czy
możliwe jest złożenie równolegle pozwu o zabezpieczenie roszczenia? jeśli
sąd je wyda na pierwszej rozprawie z klauzulą to może wizyta komornika
jeszcze przed zakończeniem postępowania troszkę na ziemie sprowadzi "jej"
rodzinę.

jacobs

do góry

> <p...@t...gazeta
.pl> napisał w
> wiadomości news:dgbte2$an2$1@inews.gazeta.pl...
>
> bez komentarza...
>
>
> jacobs

No tak - widzę brak argumentów :-)

do góry

Przemek R... napisał(a):

> (...)
> Nie bylo by potrezby zakladania takich stron jak np ta www.tato.pl itp.

tzn. nie byloby hurtowni niemowlecych? :)

--
Konrad

do góry