-
11. Data: 2010-11-02 14:59:18
Temat: Re: pozbycie sie lokatora
Od: Kapsel <k...@p...onet.pl>
Tue, 2 Nov 2010 15:20:56 +0100, niusy.pl napisał(a):
>> Jak nie mają umowy to mogą iść do US i też będziesz miał kuku ;]
>
> Bo poprzedni właściciel nie zapłacił za siebie ?
Hmm, fakt, problem będzie miał poprzedni właściciel... pytanie co z
lokatorami? Nowy właściciel - jeśli nie było umowy - nie musiał wiedzieć,
że są jacyś lokatorzy... można ich wtedy ot tak wyrzucić? Chyba raczej
podpada pod zatajenie ważnego elementu umowy między sprzedawcą i kupującym?
--
Kapsel
http://kapselek.net
kapsel(malpka)op.pl
-
12. Data: 2010-11-02 15:09:29
Temat: Re: pozbycie sie lokatora
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "DŻejKej" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:iap0bt$iov$1@news.onet.pl...
>> sadowej i egzekucji komorniczej nie ruszy ich z mieszkania
>
> Miałam podobną sytuację. Czekasz jak wyjdo, wchodzisz i zmioeniasz zamki.
> Nie wpuszczszasz bo nie majo tytułu (mieszkanie jest innego włąśiccila).
> Załatwione w 1 dzień
>
> jk
A potem będzie się bujał po sądach i najpewniej skończy wyrokiem w
zawieszeniu i grzywną za zmuszanie do określonego zachowania oraz
naruszenie miru domowego. Pomyśl, zanim napiszesz, że ktoś może się
zastosować do Twojej porady i mieć kłopoty. Co więcej w skrajnym wypadku
Twoją wypowiedź można potraktować jako podżeganie, które jest karalne.
-
13. Data: 2010-11-02 21:28:16
Temat: Re: pozbycie sie lokatora
Od: "p 47" <k...@w...pl>
Użytkownik "DŻejKej" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:iap0bt$iov$1@news.onet.pl...
>> sadowej i egzekucji komorniczej nie ruszy ich z mieszkania
>
> Miałam podobną sytuację. Czekasz jak wyjdo, wchodzisz i zmioeniasz zamki.
> Nie wpuszczszasz bo nie majo tytułu (mieszkanie jest innego włąśiccila).
> Załatwione w 1 dzień
>
> jk
kolina wypad stąd!!
I nie mamlaj, bo tu niektórzy czytający, bywa, wierzą w "madrości' z
postów, to w twoje brednie moga uwierzyc i kłopotów sobie narobią.
W ostatecznosci wróc nawet na "pl.rec.lotnictwo", tam cię znaja i wiedza,
żes idiota więc możesz dalej opisywac jak boeingi pilotujesz,- )) -większych
szkód nie narobisz
-
14. Data: 2010-11-04 13:20:33
Temat: Re: pozbycie sie lokatora
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 11/2/2010 1:31 PM, DŻejKej wrote:
>> sadowej i egzekucji komorniczej nie ruszy ich z mieszkania
>
> Miałam podobną sytuację. Czekasz jak wyjdo, wchodzisz i zmioeniasz zamki.
> Nie wpuszczszasz bo nie majo tytułu (mieszkanie jest innego włąśiccila).
> Załatwione w 1 dzień
>
to miales wyjątkowe szczęście, bo moglo cie to kosztowac wpis "karany" w
papierach.
-
15. Data: 2010-11-04 13:22:04
Temat: Re: pozbycie sie lokatora
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 11/2/2010 4:09 PM, Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "DŻejKej" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:iap0bt$iov$1@news.onet.pl...
>>> sadowej i egzekucji komorniczej nie ruszy ich z mieszkania
>>
>> Miałam podobną sytuację. Czekasz jak wyjdo, wchodzisz i zmioeniasz zamki.
>> Nie wpuszczszasz bo nie majo tytułu (mieszkanie jest innego włąśiccila).
>> Załatwione w 1 dzień
>>
>> jk
>
> A potem będzie się bujał po sądach i najpewniej skończy wyrokiem w
> zawieszeniu i grzywną za zmuszanie do określonego zachowania oraz
> naruszenie miru domowego. Pomyśl, zanim napiszesz, że ktoś może się
> zastosować do Twojej porady i mieć kłopoty. Co więcej w skrajnym wypadku
> Twoją wypowiedź można potraktować jako podżeganie, które jest karalne.
dodatkowo, ja na taką okoliczność zawsze zotawiam 20 tys na biurku,
które po wejściu "tego pana" i wymianie zamków zgnięły.
-
16. Data: 2010-11-04 13:40:06
Temat: Re: pozbycie sie lokatora
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iaubqm$2qi$...@i...gazeta.pl...
> to miales wyjątkowe szczęście, bo moglo cie to kosztowac wpis "karany" w
> papierach.
to troll kolina, wiec spokojnie ;)
-
17. Data: 2010-11-04 20:25:39
Temat: Re: pozbycie sie lokatora
Od: "p 47" <k...@w...pl>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:iaubqm$2qi$4@inews.gazeta.pl...
> On 11/2/2010 1:31 PM, DŻejKej wrote:
>>> sadowej i egzekucji komorniczej nie ruszy ich z mieszkania
>>
>> Miałam podobną sytuację. Czekasz jak wyjdo, wchodzisz i zmioeniasz zamki.
>> Nie wpuszczszasz bo nie majo tytułu (mieszkanie jest innego włąśiccila).
>> Załatwione w 1 dzień
>>
> to miales wyjątkowe szczęście, bo moglo cie to kosztowac wpis "karany" w
> papierach.
to namolny troll kolina,- on w papierach ma co najwyżej wpis: "zaawansowany
idiota"
-
18. Data: 2010-11-05 07:19:44
Temat: Re: pozbycie sie lokatora
Od: Tapatik <t...@b...spamu>
Użytkownik witek napisał:
> dodatkowo, ja na taką okoliczność zawsze zotawiam 20 tys na biurku,
> które po wejściu "tego pana" i wymianie zamków zgnięły.
Masz na to świadków? :-)
--
Pozdrawiam,
Tapatik
-
19. Data: 2010-11-05 07:50:05
Temat: Re: pozbycie sie lokatora
Od: MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl>
W dniu 2010-11-05 08:19, Tapatik pisze:
> Użytkownik witek napisał:
>
>> dodatkowo, ja na taką okoliczność zawsze zotawiam 20 tys na biurku,
>> które po wejściu "tego pana" i wymianie zamków zgnięły.
>
> Masz na to świadków? :-)
>
Nie musisz mieć świadków, wystarczy że właściciel "włamał się" (bo tak
to można zakwalifikować) podczas nieobecności lokatora. Zeznajesz że
były na stole, i niech udowodni że ich nie było. Prawo mieszkaniowe
bardzo dobrze chroni lokatorów a bardzo wcale właścicieli. Strach
mieszkanie komukolwiek wynająć, a w dyskutowanym przypadku po prostu bym
się wstrzymał z kupnem do momentu kiedy lokatorzy się wyprowadzą. W
końcu zwykle w akcie jest zapis "wolne od praw i rzeczy osób trzecich".
--
MZ
-
20. Data: 2010-11-05 08:28:04
Temat: Re: pozbycie sie lokatora
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "MZ" <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ib0cvb$es8$...@n...onet.pl...
> Prawo mieszkaniowe
> bardzo dobrze chroni lokatorów a bardzo wcale właścicieli. Strach
> mieszkanie komukolwiek wynająć,
no troszke sie juz pozmienialo od stycznia, ale to wlasciciel musi zadbac na
poczatku o odpowiednie oswiadczenie od przyszlego lokatora