Użytkownik "Graszka" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dujrpb$5r4$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Ale bezjajeczni faceci jesteście - takie histeryczne pianie tutaj
> urządzacie, że wstyd przynosicie całemu męskiemu rodowi! Tyle jazgotu
co
> wśród przekupek. Nic dziwnego, że jesteście facetami po przejściach.
Kto by
> z takimi wytrzymał?

ooo, w nastepnej sie odezwala solidarnosc jajnikow i cos tam sobie
chlapnela nie na temat

--
pozdro
ape

Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)

do góry

Użytkownik "Marta Wieszczycka" <m...@N...pl> napisał w wiadomości
news:duick7$c5u$1@nemesis.news.tpi.pl...
> wyśle dziecko, matkę i ojca do RODK.
> We wniosku trzeba dokładnie opisać sytuację.

:) a ja pozwole sobie dopisac ...wniosek w 3 egz.skierowany do sadu
rodzinnego dla miejsca zam.maloletnich dzieci ...koniecznie podac sygn.akt
sprawy rozwodowej

pozdrawiam
Sandra

do góry

Użytkownik "Graszka" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dujrpb$5r4$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Ale bezjajeczni faceci jesteście - takie histeryczne pianie tutaj
> urządzacie, że wstyd przynosicie całemu męskiemu rodowi! Tyle jazgotu co
> wśród przekupek. Nic dziwnego, że jesteście facetami po przejściach. Kto
by
> z takimi wytrzymał?
> Graszka

święte słowa :)


>
>

do góry

Użytkownik "sandra" <n...@n...e-wro.pl> napisał w wiadomości
news:dujsm3$nss$1@atena.e-wro.net...
>
> > Ale bezjajeczni faceci jesteście - takie histeryczne pianie tutaj
> > urządzacie, że wstyd przynosicie całemu męskiemu rodowi! Tyle
jazgotu co
> > wśród przekupek. Nic dziwnego, że jesteście facetami po przejściach.
Kto
> by z takimi wytrzymał?
>
> święte słowa :)

czyli jak?
dziecko sobie odpuscic, bo to nie meska sprawa?
a babie dac w ryj, bo tak sie sprawy po mesku rozgrywa?
czy aby serio tak myslisz czy cie zle zrozumialem, sandro?

--
pozdro
ape

Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)

do góry

Użytkownik "ape" <a...@n...poczta.fm> napisał w wiadomości
news:dujtqs$hjr$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "sandra" <n...@n...e-wro.pl> napisał w wiadomości
> news:dujsm3$nss$1@atena.e-wro.net...
> czyli jak?
> dziecko sobie odpuscic, bo to nie meska sprawa?


nie , nigdy , walczyc ale skutecznie i bez ponizania innych
a tym bardziej nie robiac krzywdy dziecku

> a babie dac w ryj, bo tak sie sprawy po mesku rozgrywa?

nie, rozegrac wszystko na pewnym godnym czlowieka poziomie
tu to Pań i do Panów, ktorzy w chwili zlych emocji nie przebieraja w
srodkach nie zwazajac ,ze robia wielka krzywde wlasnie dziecku , zaslepieni
nienawiscia usprawiedliwiaja swoje dzialania tzw.dobrem dziecka

> czy aby serio tak myslisz czy cie zle zrozumialem, sandro?

nie mam pojecia , jesli o mnie chodzi jestem bezwzglednie za
sprawiedliwoscia ale nie za ta zaklamana ,ktora niekiedy ma miejsce w
naszych urzedach .Tam gdzie sie rozchodzi o dobro dziecka nie mam litosci
dla nierozsadnych matek czy tatusiow.
A tu na grupie faktycznie niektore wypowiedzi sa jak pianie ...kokoszki
probuja przekrzyczec kogutow:) A ja zadaje sobie pytanie " Gdzie w tych
sporach jest miejsce dziecka" .Ktos powiedzial ,ze prawo a nie psychika
dziecka i tu sie myli, zeby zastosowac trafnie suchy przepis trzeba poznac
psychike dziecka , trzeba wiedziec co ono czuje ,kiedy mamusia kaze wybierac
czy tez kiedy swoje niepowodzenia bo sie zle dobrali przekazuje dziecku ,ze
ja nienawidze to ty tez musisz eh zycie

Na koniec napisze ,ze jestem kobieta ale moge z czystym sumieniem powiedziec
,ze w swoim zyciu spotkalam duzo msciwych i zawzietych kobiet . Męzczyzni z
reguly juz przy samym wejsciu do sadu / w wiekszosci/ sa nastawieni na
przegrana i robia duzo niewlasciwych ruchow i to powoduje niekiedy kleske a
pozniej opinie o sadownictwie , mam na mysli sprawy rodzinne .

pozdrawiam
a swoja droga wiedzialam ,ze napiszesz / nie przewidzialam tylko co :) jaka
bedzie tresc
>
> --
> pozdro
> ape
>
> Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)
>

do góry

Użytkownik "sandra" <n...@n...e-wro.pl> napisał w wiadomości
news:dujvg6$464$1@atena.e-wro.net...
>
> > czyli jak?
> > dziecko sobie odpuscic, bo to nie meska sprawa?
>
> nie , nigdy , walczyc ale skutecznie i bez ponizania innych
> a tym bardziej nie robiac krzywdy dziecku

cieszy mnie, ze tak myslisz :-)
z doswiadczenia jednak (i to wcale nie malego) wiem, ze to bardzo czesto
mezczyzni sa ponizani w sadach.
wiem rowniez, ze bardzo czesto dziecko jest jedynie przedmiotem
przetargow.

> > a babie dac w ryj, bo tak sie sprawy po mesku rozgrywa?
>
> nie, rozegrac wszystko na pewnym godnym czlowieka poziomie
> tu to Pań i do Panów, ktorzy w chwili zlych emocji nie przebieraja w
> srodkach nie zwazajac ,ze robia wielka krzywde wlasnie dziecku ,
zaslepieni
> nienawiscia usprawiedliwiaja swoje dzialania tzw.dobrem dziecka

znasz duzo spraw rodzinnych, sandro?
ja juz z niejedna sie w swoim zyciu zetknalem i, o zgrozo, bardzo czesto
obserwuje agresje zarowno ze strony matek jak i sedzich. rzadko ktory
ojciec jest napastliwy. chociaz, nie powiem, i z takimi sie spotkalem

> > czy aby serio tak myslisz czy cie zle zrozumialem, sandro?
>
> nie mam pojecia , jesli o mnie chodzi jestem bezwzglednie za
> sprawiedliwoscia ale nie za ta zaklamana ,ktora niekiedy ma miejsce w
> naszych urzedach .Tam gdzie sie rozchodzi o dobro dziecka nie mam
litosci
> dla nierozsadnych matek czy tatusiow.

juz cie lubie :-)

> A tu na grupie faktycznie niektore wypowiedzi sa jak pianie
...kokoszki
> probuja przekrzyczec kogutow:) A ja zadaje sobie pytanie " Gdzie w
tych
> sporach jest miejsce dziecka" .Ktos powiedzial ,ze prawo a nie
psychika
> dziecka i tu sie myli, zeby zastosowac trafnie suchy przepis trzeba
poznac
> psychike dziecka , trzeba wiedziec co ono czuje ,kiedy mamusia kaze
wybierac
> czy tez kiedy swoje niepowodzenia bo sie zle dobrali przekazuje
dziecku ,ze
> ja nienawidze to ty tez musisz eh zycie

najgorsze, ze bardzo czesto maja pelne poparcie w sadach

> Na koniec napisze ,ze jestem kobieta ale moge z czystym sumieniem
powiedziec
> ,ze w swoim zyciu spotkalam duzo msciwych i zawzietych kobiet .
Męzczyzni z
> reguly juz przy samym wejsciu do sadu / w wiekszosci/ sa nastawieni na
> przegrana i robia duzo niewlasciwych ruchow i to powoduje niekiedy
kleske a
> pozniej opinie o sadownictwie , mam na mysli sprawy rodzinne .

to fakt. np. rzadko ktory z nich pomysli chocby o powolaniu osoby
zaufania, nie mowiac juz o innych dzialaniach

> a swoja droga wiedzialam ,ze napiszesz / nie przewidzialam tylko co :)
jaka
> bedzie tresc

nie sledze wszystkich watkow na grupie.
nie potrafie jednak siedziec cicho tam, gdzie moze sie dziac dzieciom
krzywda :-)

--
pozdro
ape

> > Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)

do góry

Użytkownik "Maverick31" napisał:

>> Ja też dostałam rozwód bez orzekania o winie,
> Powinno byc inaczej ???

Szkoda mi było czasu, pieniędzy, nerwów i zdrowia na szukanie dowdów
winy.

> Szalony nie wiedzial z kim sie zwiazal... chlop zywemu czasami
> przepusci- baba nigdy .:)

Hehe. Prosty wniosek - geje mają lepiej :P

>> exa i jego konkubinę.
> I zyja w zgodnym zwiazku pewnie...

Nooo... ona płaci nędzną część alimentów, bo on nie pracuje :>

>> A alimentów na siebie i tak bym nie dostała,
> Za prace trzeba sie wziac a nie patrzec innym do portfela.

Dziecko ma się wziąć za pracę? Pięcioletnie? Raczysz waść żartować.
Zresztą osobiste starania też są wkładem w wychowanie i utrzymanie.

Pozdrawiam - Aicha

--
Gdyby kobieta przestała być zagadką,
świat stałby sie nudny,
a miłość przestałaby istnieć.

do góry

Użytkownik "Przemek R." napisał:

> a DOWODY byly ? (nie zeznania panienek-kolezanek)

Nie mam panienek-koleżanek. Widać były, skoro zasądzono mu eksmisję z
mojego mieszkania bez prawa do lokalu zastepczego, zresztą już Ci o
tym raz pisałam.

Pozdrawiam - Aicha

--
Gdyby kobieta przestała być zagadką,
świat stałby sie nudny,
a miłość przestałaby istnieć.

do góry

Użytkownik "sandra" napisał:

> Męzczyzni z reguly juz przy samym wejsciu do sadu / w wiekszosci/ sa
> nastawieni na przegrana i robia duzo niewlasciwych ruchow i to
> powoduje niekiedy kleske a pozniej opinie o sadownictwie , mam na
> mysli sprawy rodzinne .

No cóż... bo to trzeba mysleć i działać konsekwentnie, a nie np.
przyprowadzać ze sobą konkubinę na świadka, mającego zeznawać w
obronie pokzywdzonego, biednego, zastraszonego mężusia :>

Pozdrawiam - Aicha

--
Gdyby kobieta przestała być zagadką,
świat stałby sie nudny,
a miłość przestałaby istnieć.

do góry

Użytkownik "Aicha" <b...@m...pl> napisał w
wiadomości news:duk0sm$md8$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > Szalony nie wiedzial z kim sie zwiazal... chlop zywemu czasami
> > przepusci- baba nigdy .:)
>
> Hehe. Prosty wniosek - geje mają lepiej :P

lol

> >> A alimentów na siebie i tak bym nie dostała,
> > Za prace trzeba sie wziac a nie patrzec innym do portfela.
>
> Dziecko ma się wziąć za pracę? Pięcioletnie? Raczysz waść żartować.
> Zresztą osobiste starania też są wkładem w wychowanie i utrzymanie.

jestes dzieckiem z dzieckiem?

przypadek 1: kobieta nie racuje, facet pracuje
przypadek 2: kobieta nie pracuje, facet nie pracuje
przypadek 3: kobieta pracuje, facet nie pracuje
przypadek 4: kobieta pracuje, facet pracuje
pytanie 1: jakie szanse na przyznanie opieki nad dzieckiem ma
niepracujaca kobieta?
pytanie 2: jakie szanse na przyznanie opieki nad dzieckiem ma
niepracujacy facet?
pytanie 3: w ktorym z powyzszych przypadkow facet ma wieksze szanse niz
kobieta?

--
pozdro
ape

Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)

do góry