eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › potrącenie premii
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 1. Data: 2007-06-19 23:26:46
    Temat: potrącenie premii
    Od: "Komanczo Z." <z...@z...ru>

    Witam!
    Chciałbym się dowiedzieć czy pracodawca może mi potrącić premię za to,
    że podczas imprezy integracyjnej będąc pod wpływem alkoholu(Ja byłem
    pijany) doszło do drobnej i troche niegrzecznej z mojej strony wymiany
    zdań a także odepchnięcia zastępcy szefa mojej firmy.Impreza odbyła się
    w plenerze i nie w godzinach pracy.


  • 2. Data: 2007-06-20 07:03:53
    Temat: Re: potrącenie premii
    Od: Marchefkowy <s...@g...com>

    On 20 Cze, 01:26, "Komanczo Z." <z...@z...ru> wrote:
    > Witam!
    > Chciałbym się dowiedzieć czy pracodawca może mi potrącić premię za to,
    > że podczas imprezy integracyjnej będąc pod wpływem alkoholu(Ja byłem
    > pijany) doszło do drobnej i troche niegrzecznej z mojej strony wymiany
    > zdań a także odepchnięcia zastępcy szefa mojej firmy.Impreza odbyła się
    > w plenerze i nie w godzinach pracy.

    a o jakiego typu premii mowisz? Motywacyjna? Od pracodawcy? Od
    obrotów? Masz na pismie w jaki sposob jest wyliczana?

    pozdrawiam.


  • 3. Data: 2007-06-20 07:25:09
    Temat: Re: potrącenie premii
    Od: "Komanczo Z." <z...@z...ru>

    Marchefkowy napisał:

    > On 20 Cze, 01:26, "Komanczo Z." <z...@z...ru> wrote:
    > > Witam!
    > > Chciałbym się dowiedzieć czy pracodawca może mi potrącić premię za to,
    > > że podczas imprezy integracyjnej będąc pod wpływem alkoholu(Ja byłem
    > > pijany) doszło do drobnej i troche niegrzecznej z mojej strony wymiany
    > > zdań a także odepchnięcia zastępcy szefa mojej firmy.Impreza odbyła się
    > > w plenerze i nie w godzinach pracy.
    >
    > a o jakiego typu premii mowisz? Motywacyjna? Od pracodawcy? Od
    > obrotów? Masz na pismie w jaki sposob jest wyliczana?
    >
    > pozdrawiam.
    >
    Tak,jest to premia motywacyjna i co miesiąc zazwyczaj wynosi 30%
    zasadniczych poborów i dodam że firma w której pracuje jest jeszcze
    ciągla państwowa.


  • 4. Data: 2007-06-20 10:22:06
    Temat: Re: potrącenie premii
    Od: Marchefkowy <s...@g...com>

    On 20 Cze, 09:25, "Komanczo Z." <z...@z...ru> wrote:
    >
    > Tak,jest to premia motywacyjna i co miesiąc zazwyczaj wynosi 30%
    > zasadniczych poborów i dodam że firma w której pracuje jest jeszcze
    > ciągla państwowa.

    no to modl sie zeby zastepca nie mial wplywu na wysokosc wyplat bo
    premia motywacyjna "Ci sie nie nalezy" mozna ja obciac do zera.

    pozdrawiam.


  • 5. Data: 2007-06-20 11:09:47
    Temat: Re: potrącenie premii
    Od: Paweł <b...@m...com>

    Użytkownik "Komanczo Z." <z...@z...ru> napisał w wiadomości
    news:f59onm$n5t$1@inews.gazeta.pl...
    > Witam!
    > Chciałbym się dowiedzieć czy pracodawca może mi potrącić premię za to,
    > że podczas imprezy integracyjnej będąc pod wpływem alkoholu(Ja byłem
    > pijany) doszło do drobnej i troche niegrzecznej z mojej strony wymiany
    > zdań a także odepchnięcia zastępcy szefa mojej firmy.Impreza odbyła się
    > w plenerze i nie w godzinach pracy.

    Nie chciałbym być złym prorokiem, ale wylecisz z hukiem przy pierwszej
    nadarzającej się okazji. Ja nie miałbym litości dla takiego pracownika.

    --
    Paweł


  • 6. Data: 2007-06-20 11:55:04
    Temat: Re: potrącenie premii
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:f59onm$n5t$1@inews.gazeta.pl Komanczo Z.
    <z...@z...ru> pisze:

    > Chciałbym się dowiedzieć czy pracodawca może mi potrącić premię
    To zależy od sposobu jej przyznawania. Jeżeli premia jest naliczana za
    konkretne wyniki w pracy i regulamin jej przyznawania masz na papierze to
    nie. Ale jeśli premia ma jakąkolwiek formę uznaniową - to wg uznania
    przyznającego, jak sama nazwa wskazuje.

    > za to,
    > że podczas imprezy integracyjnej będąc pod wpływem alkoholu(Ja byłem
    > pijany) doszło do drobnej i troche niegrzecznej z mojej strony wymiany
    > zdań a także odepchnięcia zastępcy szefa mojej firmy.Impreza odbyła się
    > w plenerze i nie w godzinach pracy.
    To było po pracy i byłeś wówczas prywatną osobą, a nie pracownikiem.
    Pomiędzy spotykającymi się prywatnie w czasie wolnym od pracy ludźmi nie
    istnieją zależności służbowe. Ludzie z klasą nie przenoszą spraw prywatnych
    na grunt miejsca pracy ani odwrotnie.
    Z tym, że na tą klasę, to ja bym za bardzo nie liczył, więc jeśli ci premia
    poleci to oficjalnie na pewno nie z tego powodu, a nieoficjalnie - sam
    będziesz wiedział.
    Przy okazji masz nauczkę, że imprezuje się ze znajomymi, nie z szefami i nie
    chodzi na żadne"imprezy integracyjne" po pracy.

    --
    Jotte


  • 7. Data: 2007-06-20 12:44:38
    Temat: Re: potrącenie premii
    Od: Paweł <b...@m...com>

    Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
    news:f5b4jn$2sf$1@news.dialog.net.pl...

    > Przy okazji masz nauczkę, że imprezuje się ze znajomymi, nie z szefami i
    > nie chodzi na żadne"imprezy integracyjne" po pracy.

    Zwłaszcza jeżeli nie potrafimy się na takiej imprezie zachować :)

    --
    Paweł


  • 8. Data: 2007-06-20 14:37:20
    Temat: Re: potrącenie premii
    Od: Sebcio <s...@n...com>

    Jotte pisze:

    > Pomiędzy spotykającymi się prywatnie w czasie wolnym od pracy ludźmi nie
    > istnieją zależności służbowe. Ludzie z klasą nie przenoszą spraw
    > prywatnych na grunt miejsca pracy ani odwrotnie.

    Raczej nie było klasą zachowanie autora postu, jakie przyczyniło się do
    jego napisania tegoż. Poza tym uśmiechem należałoby raczej skwitować
    twierdzenie, że impreza integracyjna organizowana przez pracodawcę jest
    absolutnie prywatną imprezą, od której "wara Wam, współpracownicy"...

    > Przy okazji masz nauczkę, że imprezuje się ze znajomymi, nie z szefami i
    > nie chodzi na żadne"imprezy integracyjne" po pracy.

    Jako szef mający szefa nie raz imprezowałem zarówno ze swoimi
    podwładnymi, jak i zwierzchnikami. Zawsze było miło i zawsze zbliżało to
    współpracujących ze sobą ludzi. Wszystko jest kwestią poziomu ludzi,
    którzy ze sobą spędzają większą część tygodnia. Właśnie dlatego gdyby
    chamski szef nadepnął mi na odcisk, zwolniłbym się z pracy. Gdyby to
    samo zrobił chamski podwładny, przestałby pracować w mojej firmie.

    Napisałeś że nie imprezuje się z szefami i nie bierze udziału w
    imprezach integracyjnych. To jest nieuprzejmość i kompletny brak
    koleżeństwa.


    --
    Pozdrawiam,
    Sebcio


  • 9. Data: 2007-06-20 16:08:30
    Temat: Re: potrącenie premii
    Od: "Przemek Lipski" <d...@e...WYTNIJ.pl>


    Użytkownik "Sebcio" <s...@n...com> napisał w wiadomości
    news:f5be31$mn3$1@pippin.nask.net.pl...
    > Jotte pisze:

    > Napisałeś że nie imprezuje się z szefami i nie bierze udziału w imprezach
    > integracyjnych. To jest nieuprzejmość i kompletny brak koleżeństwa.

    To jest szanowanie swego prywatnego czasu. Szkoda go na imprezy
    integracyjne, gdy można coś ciekawsze go związanego ze swymi
    zainteresowaniami zrobic.

    Pozdrawiam Przemek



  • 10. Data: 2007-06-20 17:18:08
    Temat: Re: potrącenie premii
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:f5be31$mn3$1@pippin.nask.net.pl Sebcio
    <s...@n...com> pisze:

    >> Pomiędzy spotykającymi się prywatnie w czasie wolnym od pracy ludźmi nie
    >> istnieją zależności służbowe. Ludzie z klasą nie przenoszą spraw
    >> prywatnych na grunt miejsca pracy ani odwrotnie.
    > Raczej nie było klasą zachowanie autora postu, jakie przyczyniło się do
    > jego napisania tegoż.
    Nigdzie tego nie napisałem, robisz ten wtręt ni w 5, ni w 9.
    Po drugie wiesz o zajściu tyle co wszyscy, czyli prawie nic. Podpił chłop i
    niemiło się zachował w stosunku do kogoś - nie wiesz czy nie prowokowany,
    nie wiesz czy miał rację. Więc po co w ogóle o tym gadasz?
    Po trzecie on pytał czy można mu za to pojechać po premii, o ocenę swego
    zachowania nie pytał.

    > Poza tym uśmiechem należałoby raczej skwitować twierdzenie, że impreza
    > integracyjna organizowana przez pracodawcę jest absolutnie prywatną
    > imprezą, od której "wara Wam, współpracownicy"...
    Masz kłopoty z czytaniem ze zrozumieniem. Nikomu nie wara - robią imprezę to
    robią, a jak po pracy to prywatnie.
    I udział w czymś takim pracownikom odradzam. Nie łączyć spraw zawodowych z
    prywatnymi.

    >> Przy okazji masz nauczkę, że imprezuje się ze znajomymi, nie z szefami i
    >> nie chodzi na żadne"imprezy integracyjne" po pracy.
    > Jako szef mający szefa nie raz imprezowałem zarówno ze swoimi podwładnymi,
    > jak i zwierzchnikami. Zawsze było miło i zawsze zbliżało to
    > współpracujących ze sobą ludzi.
    Każdy ma prawo zbliżać się z kim zechce, i z kim zechce spędzać miło czas.
    Twoje zwierzenia - nawet zakładając ich prawdziwość - nie są standardem ani
    nawet wzorem.

    > Wszystko jest kwestią poziomu ludzi, którzy ze sobą spędzają większą część
    > tygodnia. Właśnie dlatego gdyby chamski szef nadepnął mi na odcisk,
    > zwolniłbym się z pracy.
    Czyli uciekł.
    A ja bym mu najpierw dał zdrowo popalić.

    > Gdyby to samo zrobił chamski podwładny, przestałby pracować w mojej
    > firmie.
    Ciekawe za co i czy by ci się to opłaciło.
    Skąd wiesz jakie byś poniósł konsekwencje?

    > Napisałeś że nie imprezuje się z szefami i nie bierze udziału w imprezach
    > integracyjnych. To jest nieuprzejmość i kompletny brak koleżeństwa.
    Gadasz kompletne bzdury. Prywatny czas każdy spędza jak chce i kolegów sam
    sobie dobiera. Powinieneś to zrozumieć.

    --
    Jotte

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1