-
31. Data: 2008-12-18 18:54:23
Temat: Re: potracenie pieszej
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
r...@m...com pisze:
>> r...@m...com pisze:
>>>> Dodam iż nie jestesmy ludzmi zamoznymi i nie ma szans
> na "zadoscuczynienie"
>>>> czy jakiekolwiek inne formy wyplacone w gotówce.
>>> Cóż, prawda jest taka że ludzie niezamożni to jeżdzą komunikacją publiczną
> lub
>>> rowerami a nie samochodami.
>>>
>>> Jak się nie jest zamożnym to sie nie kupuje samochodu za ostatnie
> pieniądze.
>>> Pracować tylko na spłate leasingu/kredytu i utrzymywanie samochodu?
>>>
>>> Należy ponieść konsekwencje, a w przypadku niewypłacalności spodziewać się
>>> komornika...
>>
>> Wybacz, ale piszesz bzdury. Samochód niekiedy jest narzędziem pracy i
>> nie widzę nic dziwnego, że *biedny* człowiek kupuje samochód za 1000, 10
>> 000zł, aby móc pracować.
>>
>
> Za 1000 zł to można kupić co najwyżej rower, a nie nadający się do jazdy
> samochód.
LOL :)
>
> A jak sie miało 10 tys na samochód i kolejne tysiące na OC,paliwo,opony czy
> inne części zaminne, itp. to i drugie tyle sie znajdzie na odszkodowanie.
Plączesz się w zeznaniach, skoro wydali tysiące na OC, to po co mają
jeszcze płacić odszkodowanie?
--
Liwiusz
-
32. Data: 2008-12-18 19:07:30
Temat: Re: potracenie pieszej
Od: Wiktor <...@...pl>
januszek pisze:
>> a rozwin skrot OC
>
> Dopisz na koncu "pojazdu"...
Odpowiedzialność cywilna POJAZDU? Jak pojazd może za cokolwiek
odpowiadać, i to jeszcze cywilnie?
To kierowca odpowiada, czyli: Odpowiedzialność Cywilna Kierowcy
--
Wiktor
-
33. Data: 2008-12-18 19:07:37
Temat: Re: potracenie pieszej
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik <r...@m...com> napisał w wiadomości
news:22de.00000bea.494a70f6@newsgate.onet.pl...
> I ta kobieta nie spisała numerów i nie zawiadomiła policji lub
> prokuratury?
A po co miałaby to zrobić, skoro sprawca sam wezwał Policję?
-
34. Data: 2008-12-18 19:12:28
Temat: Re: potracenie pieszej
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Ania" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gidcsl$d6b$1@news.dialog.net.pl...
Kluczowe znaczenie będzie miała opinia sadowo lekarska, z której będzie
wynikało, czy obrażenia spowodowane w trakcie kolizji kwalifikują się jako
ciężkie, czy nie. Nie należy tego utożsamiać w żadnym wypadku z przykładowo
7 dniami pobytu w szpitalu czy 7 dniami zwolnienia lekarskiego, bo związek
jest luźny. Jeśli mąż nie był karany, to najpewniej skończy się grzywną
tak, czy siak. Pytanie, czy za wykroczenie, czy za przestępstwo. Co do
odpowiedzialności cywilnej, to samochód najpewniej miał stosowne
ubezpieczenie, więc ubezpieczyciel pokryje szkody.
-
35. Data: 2008-12-18 20:48:38
Temat: Re: potracenie pieszej
Od: zly <b...@p...fm>
Dnia Thu, 18 Dec 2008 15:27:58 +0100, Liwiusz napisał(a):
> Dotyczy szkód nieumyślnych. Odnośnie szkód umyślnych zakład
> ubezpieczeń odszkodowanie wypłaca, ale ma regres do sprawcy.
rozjechanie pieszego na pasach, to czynnosc ummyslna?
--
marcin
-
36. Data: 2008-12-18 21:11:09
Temat: Re: potracenie pieszej
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
zly pisze:
> Dnia Thu, 18 Dec 2008 15:27:58 +0100, Liwiusz napisał(a):
>
>> Dotyczy szkód nieumyślnych. Odnośnie szkód umyślnych zakład
>> ubezpieczeń odszkodowanie wypłaca, ale ma regres do sprawcy.
>
> rozjechanie pieszego na pasach, to czynnosc ummyslna?
Nie, chyba że udowodni się, że takie było celowe działanie sprawcy.
--
Liwiusz
-
37. Data: 2008-12-18 21:47:42
Temat: Re: potracenie pieszej
Od: Andrzej <a...@p...de>
Użytkownik Wiktor napisał:
> januszek pisze:
>
>>> a rozwin skrot OC
>>
>>
>> Dopisz na koncu "pojazdu"...
>
>
>
> Odpowiedzialność cywilna POJAZDU? Jak pojazd może za cokolwiek
> odpowiadać, i to jeszcze cywilnie?
> To kierowca odpowiada, czyli: Odpowiedzialność Cywilna Kierowcy
>
a dokładnie:
Obowiązkowe ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu
mechanicznego za szkody wyrządzone w związku z ruchem pojazdu
-
38. Data: 2008-12-18 22:04:14
Temat: Re: potracenie pieszej
Od: r...@m...com
> r...@m...com pisze:
> >> r...@m...com pisze:
> >>>> Dodam iż nie jestesmy ludzmi zamoznymi i nie ma szans
> > na "zadoscuczynienie"
> >>>> czy jakiekolwiek inne formy wyplacone w gotówce.
> >>> Cóż, prawda jest taka że ludzie niezamożni to jeżdzą komunikacją
publiczną
> > lub
> >>> rowerami a nie samochodami.
> >>>
> >>> Jak się nie jest zamożnym to sie nie kupuje samochodu za ostatnie
> > pieniądze.
> >>> Pracować tylko na spłate leasingu/kredytu i utrzymywanie samochodu?
> >>>
> >>> Należy ponieść konsekwencje, a w przypadku niewypłacalności spodziewać
się
> >>> komornika...
> >>
> >> Wybacz, ale piszesz bzdury. Samochód niekiedy jest narzędziem pracy i
> >> nie widzę nic dziwnego, że *biedny* człowiek kupuje samochód za 1000, 10
> >> 000zł, aby móc pracować.
> >>
> >
> > Za 1000 zł to można kupić co najwyżej rower, a nie nadający się do jazdy
> > samochód.
>
> LOL :)
>
>
> >
> > A jak sie miało 10 tys na samochód i kolejne tysiące na OC,paliwo,opony
czy
> > inne części zaminne, itp. to i drugie tyle sie znajdzie na odszkodowanie.
>
>
> Plączesz się w zeznaniach, skoro wydali tysiące na OC, to po co mają
> jeszcze płacić odszkodowanie?
>
Sugerujesz, że jeździli bez OC?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
39. Data: 2008-12-18 22:09:48
Temat: Re: potracenie pieszej
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
szerszen pisze:
> co do reszty, sporo zalezy od tego co to za kobieta, jesli okaze sie
> "czepliwa", to wystapi o odszkodowanie, jednak od tego macie oc, z tym
> ze ubezpieczalnia moze wystapic o regres od was i to juz klopot, kobieta
Regres? A niby na jakiej podstawie? Pojazd sprawny, kierowca trzeźwy i z
uprawnieniami - to niby dlaczego regres, hmm?
> moze tez wystapic o jakies zadoscuczynienie od was, ale to sprawa
> cywilna, a wiec i niepewna, w ktora na poczatku musialaby wlozyc wlasna
> kase
Litości... Najwyraźniej nie rozumiesz, po co jest polisa OC.
-
40. Data: 2008-12-18 22:12:35
Temat: Re: potracenie pieszej
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
szerszen pisze:
>> bez przesady...
>> moga tylko w szczegolnych wypadkach (jest/powinno byc w umowie i
>> ustawach)...
>
> przeciez napisalem "moze", a nie "musi" czy "wystapi" nie znamy
> wszystkich okolicznosci wypadku, anie dzialu prawnego ubezpieczyciela i
> nie wiadomo co komu do glowy przyjdzie
Bredzisz. Nie może.
Może tylko w kilku określonych przypadkach - nietrzeźwości (naćpaniu),
braku uprawnień, celowym działaniu oraz (chyba) niesprawności pojazdu
(brak badań technicznych).