eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoposwadczenie nieprawdy!!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 78

  • 61. Data: 2006-02-07 23:19:27
    Temat: Re: poswadczenie nieprawdy!!
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    kam [####k...@w...pl#.###] napisał:
    > Robert Tomasik napisał(a):
    >> A czemu wymagasz, by przepis rangi ustawy przewidywał wystawienie
    >> takiego dokumentu?
    > Zapewne dlatego że przepis mówi o osobie uprawnionej do wystawienia
    > dokumentu. Uważasz że popełnia się przestępstwo z art.271 kk
    wpisując do
    > umowy fikcyjną cenę?

    Nie. Ale popełni już przestępstwo ten, kto po sporządzeniu i
    podpisaniu tej umowy przerobi tę cenę. To wynika z podanego tu
    komentarza.


  • 62. Data: 2006-02-08 09:54:43
    Temat: Re: poswadczenie nieprawdy!!
    Od: kam <#k...@w...pl#>

    Robert Tomasik napisał(a):
    > Nie.

    Więc jednak nie wystarczy żeby był to dokument? Bo umowa dokumentem jest.

    > Ale popełni już przestępstwo ten, kto po sporządzeniu i
    > podpisaniu tej umowy przerobi tę cenę.

    Niewątpliwie, ale zupełnie inne przestępstwo.

    KG


  • 63. Data: 2006-02-08 18:30:21
    Temat: Re: poswadczenie nieprawdy!!
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    kam [####k...@w...pl#.###] napisał:
    > Robert Tomasik napisał(a):
    >> Nie.
    > Więc jednak nie wystarczy żeby był to dokument? Bo umowa dokumentem
    jest.

    Ten dokument musi coś poświadczać. Umowa z zasady niczego nie
    poświadcza, toteż trudno, by poświadczała cokolwiek niezgodnie z
    prawdą. Natomiast umowa może być fałszywa, jeśli załóżmy ktoś stworzy
    dokument o treści z której wynikać bedzie zawarcie konkretnej umowy, a
    następnie sfałszuje jeden lub kilka podpisów pod nim. Ale to będzie -
    jak zauważyłeś celnie - zupełnie inna kwalifikacja prawna.


  • 64. Data: 2006-02-08 21:07:01
    Temat: Re: poswadczenie nieprawdy!!
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Robert Tomasik napisał(a):
    > Johnson [###j...@n...pl.###] napisał:
    >
    >> A co na to sądy?
    >
    > Nie słyszałem, by ktokolwiek podnosił wątpliwość co do faktu, że to są
    > dokumenty.
    >

    Jak pisałem - chodzi mi o stronę podmiotową.

    --
    @ Johnson

    --- za treść postu nie odpowiadam
    "Gdy nie wiemy czegoś w ogóle, bądź wiemy mało - jesteśmy skłonni do
    podstawiania uczuć w miejsce rozumu"


  • 65. Data: 2006-02-08 21:08:57
    Temat: Re: poswadczenie nieprawdy!!
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Robert Tomasik napisał(a):
    >
    > Ale popełni już przestępstwo ten, kto po sporządzeniu i
    > podpisaniu tej umowy przerobi tę cenę. To wynika z podanego tu
    > komentarza.
    >

    Ale wtedy popełni nie czyn z art. 271 kk tylko z art. 270 kk.
    Myślałem że rozmawiamy o art. 271 kk.


    --
    @ Johnson

    --- za treść postu nie odpowiadam
    "Gdy nie wiemy czegoś w ogóle, bądź wiemy mało - jesteśmy skłonni do
    podstawiania uczuć w miejsce rozumu"


  • 66. Data: 2006-02-08 21:10:09
    Temat: Re: poswadczenie nieprawdy!!
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Robert Tomasik napisał(a):

    > Ten dokument musi coś poświadczać. Umowa z zasady niczego nie
    > poświadcza, toteż trudno, by poświadczała cokolwiek niezgodnie z
    > prawdą.

    Umowa pisemna z zasady poświadcza treść umowy.


    --
    @ Johnson

    --- za treść postu nie odpowiadam
    "Gdy nie wiemy czegoś w ogóle, bądź wiemy mało - jesteśmy skłonni do
    podstawiania uczuć w miejsce rozumu"


  • 67. Data: 2006-02-08 23:08:45
    Temat: Re: poswadczenie nieprawdy!!
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Johnson [###j...@n...pl.###] napisał:
    > Robert Tomasik napisał(a):
    >> Ale popełni już przestępstwo ten, kto po sporządzeniu i
    >> podpisaniu tej umowy przerobi tę cenę. To wynika z podanego tu
    >> komentarza.
    > Ale wtedy popełni nie czyn z art. 271 kk tylko z art. 270 kk.
    > Myślałem że rozmawiamy o art. 271 kk.

    Zgadza się. Ale w tym wypadku masz umowę, a nei zaświadczenie. Umowa
    jako taka niczego nie zaświadcza i nie ma osoby upoważnionej do jej
    wystawienia.


  • 68. Data: 2006-02-08 23:09:44
    Temat: Re: poswadczenie nieprawdy!!
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Johnson [###j...@n...pl.###] napisał:
    > Robert Tomasik napisał(a):
    >> Ten dokument musi coś poświadczać. Umowa z zasady niczego nie
    >> poświadcza, toteż trudno, by poświadczała cokolwiek niezgodnie z
    >> prawdą.
    > Umowa pisemna z zasady poświadcza treść umowy.

    Nie, bowiem nie ma osoby upoważnionej do poświadczenia.


  • 69. Data: 2006-02-09 19:47:41
    Temat: Re: poswadczenie nieprawdy!!
    Od: kam <#k...@w...pl#>

    Robert Tomasik napisał(a):
    > Zgadza się. Ale w tym wypadku masz umowę, a nei zaświadczenie. Umowa
    > jako taka niczego nie zaświadcza

    jak to nie? umowa jako zgodne oświadczenie woli - nie, umowa jako kartka
    papieru - jak najbardziej

    > i nie ma osoby upoważnionej do jej wystawienia.

    czyli musi być osoba upoważniona do wystawienia?

    KG


  • 70. Data: 2006-02-09 20:13:53
    Temat: Re: poswadczenie nieprawdy!!
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    kam [####k...@w...pl#.###] napisał:
    > Robert Tomasik napisał(a):
    >> Zgadza się. Ale w tym wypadku masz umowę, a nei zaświadczenie.
    Umowa
    >> jako taka niczego nie zaświadcza
    > jak to nie? umowa jako zgodne oświadczenie woli - nie, umowa jako
    kartka
    > papieru - jak najbardziej

    Umowa - kartka papieru niczego nie zaświadcza. Nie taki jest charakter
    tego dokumentu.

    >> i nie ma osoby upoważnionej do jej wystawienia.
    > czyli musi być osoba upoważniona do wystawienia?

    Tak. Bo to przecież ona popełnia ewentualnie przestępstwo. A zatem
    przy umowie kupna-sprzedaży sfałszowanie umowy, nie będzie
    poświadczeniem nieprawdy, natomiast poświadczeniem nieprawdy będzie
    fałszywe potwierdzenie za zgodność odpisu takiego dokumentu.


strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1