-
1. Data: 2003-06-25 17:04:04
Temat: posrednictwo nieruchomosci a licencja
Od: "xxar" <x...@N...pl>
witam szanowne grono,
mam takie pytanie, moze ktos bedzie wiedzial:
otoz zamierzam otworzyc takie biuro (tzn. posrednictwa w obrocie
nieruchomsciami),
wiem, ze w swietle dzisiejszego prawa potrzebna jest do tego celu licencja -
niestety takowej nie posiadam.
czy wystarczy wobec tego otworzyc np. spolke cywilna z osoba, ktora licencje
posiada, zeby wszystko bylo ok. z pkt. wiedzenia prawa?
czy sa jakies obostrzenia co do rozkladu udzialow w spolce (np. czy moze byc
99% moich udzialow i 1%, ze tak nazwe licencjonodawcy).
szukalem troche w sieci ale nic ciekawego nie znalazlem, jesli wiec ktos
moze odpowiedziec na pytanie lub ewentualnie wskazac jakies ciekawe linki
bede bardzo wdzieczny.
pozdrawiam
rafal
-
2. Data: 2003-06-25 20:10:34
Temat: Re: posrednictwo nieruchomosci a licencja
Od: "Jarosław Matejczuk" <j...@j...net>
a nie pomyślałeś o licencji ?
a moze to sie tobie przydać,
wszak wiedza nie hańbi,
pzdr,
JarekM
-
3. Data: 2003-06-25 21:19:27
Temat: Re: posrednictwo nieruchomosci a licencja
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 25 Jun 2003, xxar wrote:
[...]
>+ czy wystarczy wobec tego otworzyc np. spolke cywilna z osoba, ktora licencje
>+ posiada, zeby wszystko bylo ok. z pkt. wiedzenia prawa?
>+ czy sa jakies obostrzenia co do rozkladu udzialow w spolce (np. czy moze byc
>+ 99% moich udzialow i 1%, ze tak nazwe licencjonodawcy).
Spróbuję się streścić, więc proszę o wyrozumiałość :)
Otóż musiałbyś znaleźć wyjątkowego osła, który zgodzi się ponosić
100% odpowiedzialności finansowej za twoje działania mając
"z urzedu" prawo do 1% zysku - i do tego wystawiając na ryzyko
(w razie błędnej transakcji) swoją licencję, która jest pewnie
jego głownym źródłem utrzymania.
Formalnie i prawnie - to co opisałeś jest AFAIK możliwe :)
>+ szukalem troche w sieci ale nic ciekawego nie znalazlem,
Nie wiem czy moja odpowiedź jest ciekawa ;), ale o tej
porze nie chciało mi się tłumaczyć dyplomatycznie :)
pozdrowienia, Gotfryd
-
4. Data: 2003-06-25 21:29:33
Temat: Re: posrednictwo nieruchomosci a licencja
Od: "xxar" <x...@N...pl>
> a nie pomyślałeś o licencji ?
>
> a moze to sie tobie przydać,
> wszak wiedza nie hańbi,
pomyslalem, lecz na to potrzeba czasu: kurs + praktyki ok. roku.
a tu czas leci i trzeba dzialac
rafal
-
5. Data: 2003-06-25 22:15:31
Temat: Re: posrednictwo nieruchomosci a licencja
Od: "Andrzej i B." <andrzejibeata@"nospam"tlen.pl>
>
> mam takie pytanie, moze ktos bedzie wiedzial:
> otoz zamierzam otworzyc takie biuro (tzn. posrednictwa w obrocie
> nieruchomsciami),
> wiem, ze w swietle dzisiejszego prawa potrzebna jest do tego celu
licencja -
> niestety takowej nie posiadam.
> czy wystarczy wobec tego otworzyc np. spolke cywilna z osoba, ktora
licencje
> posiada, zeby wszystko bylo ok. z pkt. wiedzenia prawa?
> czy sa jakies obostrzenia co do rozkladu udzialow w spolce (np. czy moze
byc
> 99% moich udzialow i 1%, ze tak nazwe licencjonodawcy).
>
Możesz założyć samodzielnie lub z kimkolwiek nawet bez licencji jedynie
czynności pośrednictwa mają wykonywać osoby z licencjami. W praktyce
minimum jedna osoba z licencją na biuro i to ona podpisuje umowy, musi
posiadać również ubezpieczenie OC. Ale chyba nie wiesz na co się porywasz
jeśli tak zamierzasz to rozwiązać ( to setki różnych sytuacji z pogranicza
prawa i twoje pytanie wskazuje iż nawet nie przeczytałeś dokładnie ustawy
która ciebie by dotyczyła). Jednak radziłbym ci zrobić kurs 3 miesiące + 6
miesięcy praktyki + egzamin państwowy ( najprostsze rozwiązanie jeśli masz
minimum średnie). Jeśli się pospieszysz to załapiesz się na taki cykl bo ma
być nowelizacja i praktyka ma zostać wydłużona a i egzaminy są podobno coraz
ostrzejsze.
Więcej poszukaj w necie lub na stronie Polskiej Federacji Rynku
Nieruchomości www.pfrn.pl tam jest dużo na ten temat łącznie z ustawą
Pozdrowienia Andrzej
-
6. Data: 2003-06-25 22:33:20
Temat: Re: posrednictwo nieruchomosci a licencja
Od: "Andrzej i B." <andrzejibeata@"nospam"tlen.pl>
> > a nie pomyślałeś o licencji ?
> >
> > a moze to sie tobie przydać,
> > wszak wiedza nie hańbi,
>
> pomyslalem, lecz na to potrzeba czasu: kurs + praktyki ok. roku.
> a tu czas leci i trzeba dzialac
>
;-))))))))))
Dobry jesteś a ja myślałem, że dobry pośrednik to KC ma w jednym palcu +
kilkanaście ustaw ale w końcu nie każdy musi być dobry i może się pytać na
grypie np. co to darowizna, spadek,zasiedzenie, służebność, dożywocie,
pełnomocnictwo, najem, dzierżawa, przedawnienie, weksel, hipoteka, księga
wieczysta, własność, użytkowanie wieczyste, wspólnota majątkowa,
obcokrajowiec itd. Piszę tylko tak sobie i nie chcę się przemądrzać bo nie
jestem prawnikiem ani pośrednikiem ale wiem czego się uczą na kursie więc
chyba jest to potrzebne ? No możesz jeszcze zatrudnić fachowca.
Pozdrowienia Andrzej