-
51. Data: 2007-02-07 22:30:45
Temat: Re: porzadki i windows 98
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Sowiecki Agent wrote:
>> Udowodnij mi _konkretną_ stratę: czyli np. że dany nabywający kopię
>> nielegalną nabyłby wersję legalną gdyby piractwa w ogóle nie było.
>
> jest to duzo bardziej prawdopodobne niz to ze zakpuilaby ten program
> osoba ktora nie korzyst z piraconej wersji
Udowodnij. Policz mi to prawdopodobieństwo. Na podstawie konkretnych,
obiektywnych danych.
Potrafisz?
>> Inny przykład: ktoś nabył sobie za 10zł 10 płytek z nielegalnymi kopiami
>> M$ Office... po czym zmielił je w niszczarce do dokumentów. Wg. ciebie
>> M$ poniósł ową potencjalną stratę i to 10 razy ;-)
>
> gdyby kupil w zamiarze uzywania to tak.
Jasne. Udowodnij zamiar :)
-
52. Data: 2007-02-08 07:32:22
Temat: Re: porzadki i windows 98
Od: Kira <c...@e...wytnij.pl>
Re to: Sowiecki Agent [Wed, 07 Feb 2007 22:49:44 +0100]:
> rozne bywaja ceny
Ale ze swoimi trochę przesadzasz ;-) Jak ktoś nie ma forsy
to kupuje poleasingowce - czyli całkiem sensowny komputer
do pracy biurowej może sobie złożyć za circa 500-700zł.
Ten soft kosztowałby go ze 2x tyle co komp :P Tak że może
jednak nie kupiłby legalnego?
Kira (żeby nie być gołosłowną:
Compaq PIII733/10GB/128RAM + Philips 17'' Flat
- te sama sprzedaję za 442zł. Do 3.000 daleko...)
--
/(o\ ~ GG: 574988 ~ http://cyber-girl.net ~
\o)/ +75$ * mSpam * dorób 100 * KseroToZero
Kira F.~ I am what I am, I do what I want ~
-
53. Data: 2007-02-08 07:34:39
Temat: Re: porzadki i windows 98
Od: Kira <c...@e...wytnij.pl>
Re to: Sowiecki Agent [Wed, 07 Feb 2007 22:49:44 +0100]:
> solidny latpop to laptop z systemem + z ramem 1,5 giga,
> matryca 15,4 itp , wiec to sie czayna w okolicach 2500
No proszę, a swojego DELLa 933Mhz/40G HDD/632 RAM kupiłam
sobie za 1.600 zł... I do pracy, łącznie z jakąśtam zabawą
grafiką 2D, jest całkowicie wystarczający...
Kira (z armatą na komara?)
--
/(o\ ~ GG: 574988 ~ http://cyber-girl.net ~
\o)/ +75$ * mSpam * dorób 100 * KseroToZero
Kira F.~ I am what I am, I do what I want ~
-
54. Data: 2007-02-08 11:00:21
Temat: Re: porzadki i windows 98
Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl>
Andrzej Lawa napisał(a):
> Sowiecki Agent wrote:
>
>>> Kompletny pakiet M$ Office jak ostatnio patrzyłem to coś blisko
>>> tysiąca...
>> a na cholere Ci kompletny ? Uzywasz wszystkiego?
>
> No i m.in. o to chodzi - człowiek idzie po pirata,to bierze "komplet"
> choć tak na prawdę używa jak wersję maksymalnie ubogą.
>
> Ale "straty" liczą jak za komplet...
a to juz glupota tego ktory skorzystal, trudno by inaczej wyceniano
straty przy wpadce.Przeciez jezlei wykorzystuje jeden prorgamz pakietu
moze zakupic jego wersje oem, na allegro chodza po okolo 100 zl. Nie
musi korzystac z najnowszej. A jak chcewiekszy zestaw moze za 300 dla
studentow zakupic lub uzywac open office, on sie decyduje na konretny
pakiet ktorego stworzenie wymagalo mase pracy i ktorego za okreslona
kwote zgadza sie sprzedac producent. nikt nikogo do niczego nie zmusza.
Niech sie tylko nie tlumaczy taka osoba walka z korporacjami, jest od
strony moralnej zwylkym zlodziejem i teg nic nie zmieni.
Ja tez jestem zlodziejem sciagajac mp3 chronione prawem, mimo iz prawo
na to obecnie zezwala, nie przeciez bede palic glupa ze jest inaczej.
Albo udawac ze nie wiem iz dany utwor na pewno nie jest rozpowszechaniny
bezplatnie, bo to z reguly sie wie.
>
> Bój się Boga - półtora giga? Do edycji tekstu?! (przypominam - była mowa
> o pakiecie biurowym)
>
> Ja mam 768MB, celeronek słabszy od starego Athlona XP 1600 i 8MB kartę
> graficzną (z dzieloną pamięcią) i gram sobie w Hitmana 2 :)
>
piszesz o przyzwoitym :) ja sie slinie na accera z vista, wlasnie z 1,5
giga, bo mama zamiar grac na nim spokojnie w gta San Andreas
-
55. Data: 2007-02-08 11:03:13
Temat: Re: porzadki i windows 98
Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl>
Kira napisał(a):
> Re to: Sowiecki Agent [Wed, 07 Feb 2007 22:49:44 +0100]:
>
>
>> rozne bywaja ceny
>
> Ale ze swoimi trochę przesadzasz ;-) Jak ktoś nie ma forsy
> to kupuje poleasingowce - czyli całkiem sensowny komputer
> do pracy biurowej może sobie złożyć za circa 500-700zł.
> Ten soft kosztowałby go ze 2x tyle co komp :P Tak że może
> jednak nie kupiłby legalnego?
jak ktos nie ma forsy nie kradnie xp a kupuje win 98 za 50 zeta na
allegro lub instaluje linuxa nikt nikogo do niczego nie zmusza.
Mentalnosc polakow jest taka ze przewidujac ewentualne koszty przy
kupnie kompa nie wliczaja w to cene systemu a pozniej tlumacza sie
wlasnie w taki sposob. :)
>
>
> Kira (żeby nie być gołosłowną:
> Compaq PIII733/10GB/128RAM + Philips 17'' Flat
> - te sama sprzedaję za 442zł. Do 3.000 daleko...)
ja pisalem o nowych. System takze mozeszzakupic uzywany taki jaki byl w
danej konfigurcji uzywany (np win 98)
P.
-
56. Data: 2007-02-08 11:05:41
Temat: Re: porzadki i windows 98
Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl>
Kira napisał(a):
> Re to: Sowiecki Agent [Wed, 07 Feb 2007 22:49:44 +0100]:
>
>
>> solidny latpop to laptop z systemem + z ramem 1,5 giga,
>> matryca 15,4 itp , wiec to sie czayna w okolicach 2500
>
> No proszę, a swojego DELLa 933Mhz/40G HDD/632 RAM kupiłam
> sobie za 1.600 zł... I do pracy, łącznie z jakąśtam zabawą
> grafiką 2D, jest całkowicie wystarczający...
wystarczajacy ale nie solidny. I nie nowy. A ja mowie o nowym i solidnym.
Takim na ktorym moge spokojnie pracowac w eclipse (szerokosc ekranu i
komfrot pracy - szybkosc dzialania) .
No i mam ochote pograc w GTA SA a na Twoim raczej to nie wchodzi w gre
-
57. Data: 2007-02-08 11:23:14
Temat: Re: porzadki i windows 98
Od: "Maluch" <n...@m...pl>
Użytkownik "Sowiecki Agent"
<p...@t...gazeta
.pl> napisał w
wiadomości news:eqevrj$kbv$1@inews.gazeta.pl...
> a to juz glupota tego ktory skorzystal, trudno by inaczej wyceniano straty
> przy wpadce.Przeciez jezlei wykorzystuje jeden prorgamz pakietu moze
> zakupic jego wersje oem, na allegro chodza po okolo 100 zl. Nie musi
> korzystac z najnowszej. A jak chcewiekszy zestaw moze za 300 dla studentow
> zakupic lub uzywac open office, on sie decyduje na konretny pakiet ktorego
> stworzenie wymagalo mase pracy i ktorego za okreslona kwote zgadza sie
> sprzedac producent. nikt nikogo do niczego nie zmusza.
> Niech sie tylko nie tlumaczy taka osoba walka z korporacjami, jest od
> strony moralnej zwylkym zlodziejem i teg nic nie zmieni.
>
> Ja tez jestem zlodziejem sciagajac mp3 chronione prawem, mimo iz prawo na
> to obecnie zezwala, nie przeciez bede palic glupa ze jest inaczej.
> Albo udawac ze nie wiem iz dany utwor na pewno nie jest rozpowszechaniny
> bezplatnie, bo to z reguly sie wie.
A niech mnie. Przynajmniej konkretnie :)
--
Maluch
-
58. Data: 2007-02-08 12:24:55
Temat: Re: porzadki i windows 98
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Sowiecki Agent napisał(a):
> a to juz glupota tego ktory skorzystal, trudno by inaczej wyceniano
> straty przy wpadce.Przeciez jezlei wykorzystuje jeden prorgamz pakietu
Ale ta cena i tak jest "z sufitu" wzięta! I to b.wysokiego sufitu.
To tak, jakbyś komuś uszkodził (nawet niechcący) fiacika 126p a ten ktoś
by domagał się odszkodowania w wysokości miliona złotych, bo on na tyle
wyceniał swoją "licencję" do jazdy tym pojazdem...
[ciach]
> Albo udawac ze nie wiem iz dany utwor na pewno nie jest rozpowszechaniny
> bezplatnie, bo to z reguly sie wie.
Ja nie wiem. Bo skąd mogę wiedzieć? Listy urzędowo zatwierdzonej nie ma...
[ciach]
> piszesz o przyzwoitym :) ja sie slinie na accera z vista, wlasnie z 1,5
> giga, bo mama zamiar grac na nim spokojnie w gta San Andreas
Ponownie przypominam, że była mowa o pakiecie biurowym...
-
59. Data: 2007-02-08 12:52:25
Temat: Re: porzadki i windows 98
Od: Piotr Kubiak <p...@m...liamg>
Sowiecki Agent wrote:
> Piotr Kubiak napisał(a):
>> Sowiecki Agent wrote:
>>> Piotr Kubiak napisał(a):
>>>> Sowiecki Agent wrote:
>>>>
>>>>> ucieka mu mu zysk ktory by osiagnal gdyby kopiujajcy (bezprawnie)
>>>>> jego program raczylby go zakupic. Jest to forma kradziezy od
>>>>> strony moralnej co bys tu nie cudowal.
>>>> Tzn. twoim zdaniem jak używam Linuksa to *kradnę* Windows'a? Popatrz
>>>> jaki zysk *ucieka*.
>>>>
>>> mysle ze pierd. od rzeczy ma pewne granice,
>>
>> Też się z tym zgadzam.
>>
>>> jak bys uzywal linuksa to daltego ze taki produkt wybrales jak bys
>>> wybral windowsa i nie raczyl za niego zaplacic wtedy gdybys mial taki
>>> obowiazek wowczas bys pozbawil go naleznego zysku.
>>
>> Czyli wg Ciebie sama czynność skopiowania programu pozbawia kogokolwiek
>> zysku? Dobre :)
>
> nie qrwa, czynnosc nielegalnego UZYSKANIA konretnego programu pozbawia
> ta konkretna firme relanego potencjalnego zysku.
No to przecież napisałem, że w momencie skopiowania. Zrozum, że jedyną
stratą producenta jest strata klienta. Dokładnie taka sama strata, jak w
przypadku gdy klient wybierze konkurencję. To nie jest kradzież!
>> Otóż, piracąc Windows'a, pozbawiasz Microsoft zysku dokładnie w ten sam
>> sposób, co kupując OS X, bądź używając darmowego Linuksa.
>
> nie, bo wykorzystujesz oprogramowanie firmy X i firmie X sdie naleza za
> to pieniadze bo poswiecila mase czasu, umiejetnosci i narzedzi na
> stworzenie jego, natomast gdy uzywasz oprogramowania firmy Y to firmie X
> h. do tego.
Bzdura. MS tworząc np. XP dokonał inwestycji. Ta inwestycja zwróciła się
już dawno. Teraz każda nowa kopia to czysty zysk.
--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres z nagłówka)
-
60. Data: 2007-02-08 17:19:12
Temat: Re: porzadki i windows 98
Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl>
Andrzej Lawa napisał(a):
> Sowiecki Agent napisał(a):
>
>> a to juz glupota tego ktory skorzystal, trudno by inaczej wyceniano
>> straty przy wpadce.Przeciez jezlei wykorzystuje jeden prorgamz pakietu
>
> Ale ta cena i tak jest "z sufitu" wzięta! I to b.wysokiego sufitu.
napisales kiedykolwiek program komputerowy ?
Bo gdybys napisal to bys stwierdzil ze zadanie 300 zl za tak
skomplikowana rzecz to taniocha
P.