-
1. Data: 2005-08-12 06:24:47
Temat: porobienie podpisu - co radzicie?
Od: Krzyk <krzyk66[cut]@wp.pl>
Mam nastepujacy problem, w celu wywiazania sie z narzuconych celow (pracuje w idei)
podrobilem podpis osoby na zamowieniu z telekomunikacji.(idea wspolpracuje z t.p)
Osoba ta zlozyla zawiadomienie na policji i rozpoczela sie sprawa karna.
Dzwonilem do tej osoby i umowilismy sie ze ona wycofa zawiadomienie, lecz niestety
powiedziano jej ze jest to sprawa karna ktora toczy sie wlasnym trybem i nie mozna
jej
wycofac.
Co w tej sytuacji moge zrobic? Wiem ze grozi mi zgodnie z
[kodeks karny]:
"Art. 270. § 1. Kto, w celu u?ycia za autentyczny, podrabia lub
przerabia dokument lub takiego dokumentu jako autentycznego
u?ywa,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolno?ci albo pozbawienia
wolno?ci od 3 miesi?cy do lat 5." Ale czy skoro osoba pokrzywdzona jest sklonna
wycofac wezwanie to nie mozna z tego jakos skorzystac?
--
pozdrawiam GG:2582778
Swiat, przedstawienie trwa (C) Daniel
Juz nie na XV535 Virago`93:(
Ale za to juz na XV750`94:-)
-
2. Data: 2005-08-12 06:41:34
Temat: Re: porobienie podpisu - co radzicie?
Od: Johnson <j...@n...pl>
Krzyk napisał(a):
> Co w tej sytuacji moge zrobic?
Proponuje się poddać karze ... ustalić jaką grzywnę z oskarżycielem.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
którymi staramy się je ukryć."
-
3. Data: 2005-08-12 06:51:16
Temat: Re: porobienie podpisu - co radzicie?
Od: Krzyk <krzyk66[cut]@wp.pl>
Johnson <j...@n...pl> wrote in news:ddhgau$44l$2@atlantis.news.tpi.pl:
> Krzyk napisa?(a):
>> Co w tej sytuacji moge zrobic?
>
>
> Proponuje si? podda? karze ... ustali? jaką grzywn? z oskar?ycielem.
A jak sadzisz jaka wysokosc grzywny moze tutaj mniec zastosowanie?
--
pozdrawiam GG:2582778
Swiat, przedstawienie trwa (C) Daniel
Juz nie na XV535 Virago`93:(
Ale za to juz na XV750`94:-)
-
4. Data: 2005-08-12 07:50:29
Temat: Re: porobienie podpisu - co radzicie?
Od: Krzyk <krzyk66[cut]@wp.pl>
Johnson <j...@n...pl> wrote in news:ddhgau$44l$2@atlantis.news.tpi.pl:
> Krzyk napisa?(a):
>> Co w tej sytuacji moge zrobic?
>
>
> Proponuje si? podda? karze ... ustali? jaką grzywn? z oskar?ycielem.
a czy na pewno nie da sie tego wycofac na wniosek pokrzywdzonego?
--
pozdrawiam GG:2582778
Swiat, przedstawienie trwa (C) Daniel
Juz nie na XV535 Virago`93:(
Ale za to juz na XV750`94:-)
-
5. Data: 2005-08-12 09:14:41
Temat: Re: porobienie podpisu - co radzicie?
Od: Johnson <j...@n...pl>
Krzyk napisał(a):
>
> a czy na pewno nie da sie tego wycofac na wniosek pokrzywdzonego?
>
>
To jest przestępstwo ścigane z urzędu a nie na wniosek. Zastanawiałbym
się nawet czy ta osoba której porodbiłeś podpis jest pokrzywdzoną w
rozumieniu prawa karnego.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
którymi staramy się je ukryć."
-
6. Data: 2005-08-12 10:57:56
Temat: Re: porobienie podpisu - co radzicie?
Od: "Bart" <b...@v...pl>
> Mam nastepujacy problem
Ja miałem podobny problem, choć z drugiej strony barykady.
Podrobiono mój podpis (ha, też na umowie o usł. telekomun.)
Złożyłem doniesienie, prokuratura wezwała biegłego, biegły
zbadał próbki pisma. Po czym biegły uznał, że nie jest w
stanie _w 100%_ przesądzić kto fałszował, skoro sfałszowano
zaledwie paręnaście liter (imię i nazwisko). Czyli: o ile
sfałszowałeś 1-2 słowa, a nikt nie nagrał telefonicznych
"uzgodnień", to myślę, że się wywiniesz. (A szkoda, IMBO.)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
7. Data: 2005-08-12 13:38:34
Temat: Re: porobienie podpisu - co radzicie?
Od: "kredytobiorca1" <k...@o...pl>
> > Mam nastepujacy problem
>
> Ja miałem podobny problem, choć z drugiej strony barykady.
> Podrobiono mój podpis (ha, też na umowie o usł. telekomun.)
> Złożyłem doniesienie, prokuratura wezwała biegłego, biegły
> zbadał próbki pisma. Po czym biegły uznał, że nie jest w
> stanie _w 100%_ przesądzić kto fałszował, skoro sfałszowano
> zaledwie paręnaście liter (imię i nazwisko). Czyli: o ile
> sfałszowałeś 1-2 słowa, a nikt nie nagrał telefonicznych
> "uzgodnień", to myślę, że się wywiniesz. (A szkoda, IMBO.)
Niestety to prawda w Polsce.
Sam uczestniczę w sprawie, w której jestem pokrzywdzony - na skutek podrobienia
podpisu zmarłego, spadek nagle "zubożał". I choć wszyscy biegli orzekli
jednogłośnie, że podpis NIE jest zmarłego, czyli jest podrobiony, to już na
pytanie przez kogo - tutaj odpowiedzi się różnią.
Nie zależym mi na ukaraniu winnego (choć wiem, kto to), ale spadek ma niemałą
wartość. Ale Prokuratura umorzyła śledztwo, bo "nie można wykryć przestępcy" -
teraz sprawa po odwołaniu toczy się od nowa. Jednakowoż przedmiotu spadku nie
odebrano nikomu (samochód), bo "nie ma potrzeby" - ani nawet dowodu
rejestracyjnego. SZOPKA! Wiedzą, że auto "skradziono", ale... wszystko ok.
Ech... Polska właśnie... :(
A co do meritum wątku, to prawda: to przestępstwo ścigane z urzędu: wycofać się
nie da.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
8. Data: 2005-08-12 14:26:31
Temat: Re: porobienie podpisu - co radzicie?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Krzyk" <krzyk66[cut]@wp.pl> napisał w wiadomości
news:Xns96B055672B1DEkrzyk66cutwppl@193.110.122.97..
.
Masz dwa wyjścia. Albo przyznać się i poddać dobrowolnie karze. Skończy
się zawiasami, grzywną i być może zwolnieniem dyscyplinarnym z pracy.
Albo iść w zaparte i twierdzić, ze to nie ty. Wówczas powołany zostanie
grafolog. Jeśli stwierdzi, ze podpis sfałszowałeś Ty, to zostaniesz
skazany. Jeśli nie będzie w stanie ustalić tego, albo nawet wykluczy
podrobienie tego podpisu przez Ciebie, to i tak zostaniesz skazany za
poświadczenie nieprawdy, bo przecież sporządzający umowę poświadcza
również prawdziwość podpisu klienta. Wybór należy do Ciebie.
-
9. Data: 2005-08-12 18:59:17
Temat: Re: porobienie podpisu - co radzicie?
Od: Krzyk <krzyk66[cut]@wp.pl>
"Bart" <b...@v...pl> wrote in news:14f6.00000172.42fc80b4
@newsgate.onet.pl:
>> Mam nastepujacy problem
>
> Ja mia?em podobny problem, cho? z drugiej strony barykady.
> Podrobiono mój podpis (ha, te? na umowie o us?. telekomun.)
> Z?o?y?em doniesienie, prokuratura wezwa?a bieg?ego, bieg?y
> zbada? próbki pisma. Po czym bieg?y uzna?, ?e nie jest w
> stanie _w 100%_ przesądzi? kto fa?szowa?, skoro sfa?szowano
> zaledwie par?naście liter (imi? i nazwisko). Czyli: o ile
> sfa?szowa?eś 1-2 s?owa, a nikt nie nagra? telefonicznych
> "uzgodnie?", to myśl?, ?e si? wywiniesz. (A szkoda, IMBO.)
>
I jak to sie skonczylo? Osoba falszujaca wywinela sie?
--
pozdrawiam GG:2582778
Swiat, przedstawienie trwa (C) Daniel
Juz nie na XV535 Virago`93:(
Ale za to juz na XV750`94:-)
-
10. Data: 2005-08-14 09:28:21
Temat: Re: porobienie podpisu - co radzicie?
Od: "Bart" <b...@v...pl>
> I jak to sie skonczylo? Osoba falszujaca wywinela sie?
Karnie - tak.
Cywilnie - nie scigalem.
Zawodowo - nie mam pojecia.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl