-
1. Data: 2010-01-17 01:05:12
Temat: [pord] zatrzymanie przed przejściem dla pieszych.
Od: PlaMa <m...@w...pl>
Jak zadawałem prawko to uczyli mnie, ze jeżeli samochód jadący sąsiednim
pasem zatrzyma się przed przejściem to ja też muszę się zatrzymać.
Faktycznie jest taki przepis?
Pytam bo zaobserwowałem pewną ciekawą sytuację.
W moim mieście jest sobie dwupasmowa droga (w sensie po 2 pasy ruchu w
obie strony). Na tej drodze jest sobie wysepka, a tuż za tą wysepką
przerywana linia. Samochody skręcają tam do supermarketu po drugiej
stronie drogi. Jako że ruch jest spory to czasem robi się na tym pasie
korek na kilka samochodów, drugi pas, którym jedzie się prosto jest wolny.
Co teraz z sytuacją, gdy samochody na pasie lewym stoją przed przejściem
bo chcą skręcić ale w tej chwili nie mogą, ale na przejściu nie ma
żadnego pieszego. Czy samochody na prawym pasie muszą się zatrzymywać?
-
2. Data: 2010-01-17 02:31:32
Temat: Re: [pord] zatrzymanie przed przejściem dla pieszych.
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
PlaMa wrote:
> Jak zadawałem prawko to uczyli mnie, ze jeżeli samochód jadący sąsiednim
> pasem zatrzyma się przed przejściem to ja też muszę się zatrzymać.
>
> Faktycznie jest taki przepis?
to czemu nie przeczytasz ustawy?
>
> Co teraz z sytuacją, gdy samochody na pasie lewym stoją przed przejściem
> bo chcą skręcić ale w tej chwili nie mogą, ale na przejściu nie ma
> żadnego pieszego. Czy samochody na prawym pasie muszą się zatrzymywać?
3. Kierującemu pojazdem zabrania się:
2) omijania pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał
się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu,
czy oni tam stoją, żeby ustąpić pieszemu?
-
3. Data: 2010-01-17 06:46:35
Temat: Re: [pord] zatrzymanie przed przejściem dla pieszych.
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 2010-01-17 02:05, PlaMa pisze:
> Jak zadawałem prawko to uczyli mnie, ze jeżeli samochód jadący sąsiednim
> pasem zatrzyma się przed przejściem to ja też muszę się zatrzymać.
>
> Faktycznie jest taki przepis?
Nie.
> Co teraz z sytuacją, gdy samochody na pasie lewym stoją przed przejściem
> bo chcą skręcić ale w tej chwili nie mogą, ale na przejściu nie ma
> żadnego pieszego. Czy samochody na prawym pasie muszą się zatrzymywać?
Nie. Zabrania się omijania pojazdu, który zatrzymał się celem
przepuszczenia pieszego. Skoro więc zatrzymali się z innych powodów, to
można omijać. Tylko uwaga! Muszą się zatrzymać! Jeżeli jadą, ale pomału,
to już to nie jest omijanie, a wyprzedzanie, a wyprzedzanie przed i na
przejściu jest zabronione...
tak, wiem, właśnie ugryzło cię totalnie zjebane podejście do
wyprzedzania w przepisach, które wymaga sporej korekty. Prawie
codziennie sam łamię te przepisy, bo się nie da inaczej. Choćby
przedwczoraj... Korek na DK88 na pasie lewym na kilometr, pas prawy do
prawoskrętu wolny, ale w tym miejscu z prawej wyprzedzanie jest
verboten. No i co? Czekamy jak te kretyni w korku do pustego pasa. Na
szczęście kierowcy przede mną zrozumieli, że przepis jest nierobiony i
pojechaliśmy płynnie w prawo pozdrawiając mijanych korkowiczów
wprostnych. W mniejszej skali taki ZONK spotykam wiele razy w realiach
zabrsko-gliwickiego ruchu.
--
Przemysław Adam Śmiejek
-
4. Data: 2010-01-17 07:25:25
Temat: Re: [pord] zatrzymanie przed przejściem dla pieszych.
Od: Przemysław Bernat <p...@w...pl>
Dnia Sun, 17 Jan 2010 07:46:35 +0100, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):
> przedwczoraj... Korek na DK88 na pasie lewym na kilometr, pas prawy do
> prawoskrętu wolny, ale w tym miejscu z prawej wyprzedzanie jest
> verboten.
Dlaczego jest zabroniony? Z czego to wynika?
--
Pozdrawiam,
Przemek
-
5. Data: 2010-01-17 08:13:36
Temat: Re: [pord] zatrzymanie przed przejściem dla pieszych.
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 2010-01-17 08:25, Przemysław Bernat pisze:
> Dnia Sun, 17 Jan 2010 07:46:35 +0100, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):
>
>> przedwczoraj... Korek na DK88 na pasie lewym na kilometr, pas prawy do
>> prawoskrętu wolny, ale w tym miejscu z prawej wyprzedzanie jest
>> verboten.
>
> Dlaczego jest zabroniony? Z czego to wynika?
W ogólności z różnych aspektów. Akurat tam, gdzie się wczoraj natknąłem,
z tego, że to droga jednojezdniowa z tylko dwoma pasami ruchu w tym
samym kierunku. Częściej spotykam ten problem w obszarze zabudowanym,
gdzie znów często blokuje mnie brak oznaczonych pasów.
--
Przemysław Adam Śmiejek
-
6. Data: 2010-01-17 12:20:45
Temat: Re: [pord] zatrzymanie przed przejściem dla pieszych.
Od: Przemysław Bernat <p...@w...pl>
Dnia Sun, 17 Jan 2010 09:13:36 +0100, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):
> W ogólności z różnych aspektów. Akurat tam, gdzie się wczoraj natknąłem,
> z tego, że to droga jednojezdniowa z tylko dwoma pasami ruchu w tym
> samym kierunku. Częściej spotykam ten problem w obszarze zabudowanym,
> gdzie znów często blokuje mnie brak oznaczonych pasów.
To rzeczywiście rzadka kombinacja. Zwykle jest albo droga dwujezdniowa
(dwie jezdnie jednokierunkowe), albo teren zabudowany, a kierowcy z uporem
maniaka boją się wyprzedzać z prawej strony. Niby jest nakaz wyprzedzania z
lewej strony, ale w praktyce niemal zawsze, któreś z wyłączeń ma
zastosowanie :-)
--
Pozdrawiam,
Przemek
-
7. Data: 2010-01-17 13:15:21
Temat: Re: [pord] zatrzymanie przed przejściem dla pieszych.
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 2010-01-17 13:20, Przemysław Bernat pisze:
> Dnia Sun, 17 Jan 2010 09:13:36 +0100, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):
>
>> W ogólności z różnych aspektów. Akurat tam, gdzie się wczoraj natknąłem,
>> z tego, że to droga jednojezdniowa z tylko dwoma pasami ruchu w tym
>> samym kierunku. Częściej spotykam ten problem w obszarze zabudowanym,
>> gdzie znów często blokuje mnie brak oznaczonych pasów.
> To rzeczywiście rzadka kombinacja. Zwykle jest albo droga dwujezdniowa
> (dwie jezdnie jednokierunkowe), albo teren zabudowany,
Oj nie wiem czy zwykle. Dróg dwujezdniowych w Polsce jest jednak chyba
dość sporo. DK88 jeżdżę prawie codziennie.
> a kierowcy z uporem
> maniaka boją się wyprzedzać z prawej strony. Niby jest nakaz wyprzedzania z
> lewej strony, ale w praktyce niemal zawsze, któreś z wyłączeń ma
> zastosowanie :-)
No właśnie nie, bo jak jest obszar (nie teren :-P) zabudowany, to znów
się pasy nieoznaczone zdarzają.
Innym blokującym elementem są choćby właśnie przejścia, od których się
zaczęło, a które blokują wyprzedzanie, więc w zasadzie można jechać
tylko, jak się ciąg nawprostny zatrzyma. Póki pomału się toczy, to blokada.
--
Przemysław Adam Śmiejek
-
8. Data: 2010-01-17 13:39:35
Temat: Re: [pord] zatrzymanie przed przejściem dla pieszych.
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
> Oj nie wiem czy zwykle. Dróg dwujezdniowych
Miałem napisać jednojezdniowych... A Gupi TB nie ma opcji ZASTĄP :(
--
Przemysław Adam Śmiejek
-
9. Data: 2010-01-18 08:58:51
Temat: Re: [pord] zatrzymanie przed przejściem dla pieszych.
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sun, 17 Jan 2010, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
> Innym blokującym elementem są choćby właśnie przejścia, od których się
> zaczęło, a które blokują wyprzedzanie, więc w zasadzie można jechać
> tylko, jak się ciąg nawprostny zatrzyma. Póki pomału się toczy, to blokada.
Nie blokada, bo przed samym przejściem wystarczy zwolnić i przetoczyć
się z prędkością tego obok.
Skądinąd ma to sens - skąd wiesz, czy nie wyskoczy Ci zza maski
jakieś dziecko, przecież na pasach jest.
pzdr, Gotfryd
-
10. Data: 2010-01-18 09:20:10
Temat: Re: [pord] zatrzymanie przed przejściem dla pieszych.
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 2010-01-18 09:58, Gotfryd Smolik news pisze:
>> Innym blokującym elementem są choćby właśnie przejścia, od których się
>> zaczęło, a które blokują wyprzedzanie, więc w zasadzie można jechać
>> tylko, jak się ciąg nawprostny zatrzyma. Póki pomału się toczy, to
>> blokada.
> Nie blokada, bo przed samym przejściem wystarczy zwolnić i przetoczyć
> się z prędkością tego obok.
No. Więc jak oni się toczą z prędkością 3km/h, to musisz przyblokować
ruch i się przetaczać, choć to chore.
Przy większych prędkościach z przejściem też jest fajny zonk. Jedziecie
obaj około 60km/h i nadchodzi przejście. Więc nie wolno wyprzedzać ani
przed ani na. No więc próbujecie utrzymać prędkość idealnie taką samą,
co się oczywiście nie da i w efekcie któryś i tak wyprzedzi.
> Skądinąd ma to sens - skąd wiesz, czy nie wyskoczy Ci zza maski
> jakieś dziecko, przecież na pasach jest.
No to od tego patrzę. Jak jadę obok autobusu, to oczywiście, że inaczej,
ale jak obok osobówki, to widzę, że przejście puste.
--
Przemysław Adam Śmiejek