-
1. Data: 2002-12-14 17:12:26
Temat: porada Czeslawa
Od: "Czesława Piech" <e...@w...pl>
pomozcie mi ,wzielam dla bratana raty auto niestety on nie
oplacal,wynikiem jjest tego,ze musze cala kwote w wysokosci 50.000 lacznie
z odsetkami im zwrocic,nadmieniam,ze jestem samotna matka wychowujaca 2
dzieci i zostalam bez pracy,mam tez mieszkanie wlasnosciowe i nie ukrywam ze
jest to dla mnie powazny problem,poniewaz boje sie ,ze moga mi zabrac
mieszkanie,co mam uczynic w takiej sytuacji?Prosze o pomoc!!
-
2. Data: 2002-12-14 17:32:10
Temat: Odp: porada Czeslawa
Od: "Sandra" <d...@w...pl>
Użytkownik Czesława Piech <e...@w...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:atfopk$dc8$...@n...tpi.pl...
> pomozcie mi ,wzielam dla bratana raty auto niestety on nie
> oplacal
nie opłacał a jaki jest jego stosunek do tej sprawy ?
nadmieniam,ze jestem samotna matka wychowujaca 2
> dzieci i zostalam bez pracy,
to dla wierzyciela nie jest podst.by nie sciągnąć należnego długu...
mam tez mieszkanie wlasnosciowe i nie ukrywam ze
> jest to dla mnie powazny problem,poniewaz boje sie ,ze moga mi zabrac
> mieszkanie,co mam uczynic w takiej sytuacji?
zbytnio nie ma możliwości...możesz jedynie gdy dostaniesz wezwanie o spłate
w odp. prosic by uwzgledniono twoja sytuacje i ewentualnie wydłuzono okres
spłaty i rozłożenie na raty ...jezeli trafi to do sądu to prawdopodobnie sąd
uwzgledni sytuacje , może to rozłożyć na raty i w czasie ...komornik nie
wszcznie egzekucji bez sprawy sądowej ...musisz to spłacić ...
a przeciwko osobie ,która jest odpowiedzialna za ta sytuacje wystapic do
sądu o zwrot kwoty...
Sandra
-
3. Data: 2002-12-14 20:33:44
Temat: Re: porada Czeslawa
Od: "Robert Tomasik" <r...@w...pl.nospam>
Skoro kredyt wzięłaś dla brata, to pewnie samochód jest zarejestrowany na
Ciebie. Skoro brat nie chce spłacać, to oddaj samochód bankowi. Najpewniej w
umowie kredytowej jest klauzula o przewłaszczeniu na bank tego samochodu.
Czy to nie będzie najprostsze?
Wiem, że może nie najlepsze dla brata, bo samochód ma pewnie większą
wartość, niż dług, ale z Twojego punktu widzenia innego wyjścia nie widzę. I
doradzam pośpiech, bo odsetki od takiej kwoty szybko rosną i może się
okazać, że przerosną wartość samochodu. Wówczas będziesz jeszcze musiała
spłacić je bankowi.
-
4. Data: 2002-12-14 22:11:12
Temat: Re: porada Czeslawa
Od: Marcyś <m...@n...pl>
Użytkownik "Czesława Piech" <e...@w...pl> napisał w wiadomości
news:atfopk$dc8$1@news.tpi.pl...
> pomozcie mi ,wzielam dla bratana raty auto niestety on nie
> oplacal,wynikiem jjest tego,ze musze cala kwote w wysokosci 50.000
lacznie
> z odsetkami im zwrocic,nadmieniam,ze jestem samotna matka wychowujaca 2
> dzieci i zostalam bez pracy,mam tez mieszkanie wlasnosciowe i nie ukrywam
ze
> jest to dla mnie powazny problem,poniewaz boje sie ,ze moga mi zabrac
> mieszkanie,co mam uczynic w takiej sytuacji?Prosze o pomoc!!
>
>
Co znaczy "dla brata"? Czy to interesuje kredytodawcę?
Ty zaciągnęłaś kredyt i Ty masz go spłacić albo oddać
brykę, która pewnie jest zabezpieczeniem kredytu i jest
zarejestrowana na bank.
Pospiesz się, bo ktoś się dopatrzy wprowadzenia
w błąd kredytodawcy, a to art. 286 § kk.
-
5. Data: 2002-12-16 01:21:14
Temat: Re: porada Czeslawa
Od: "Pablo" <a...@f...pl>
Użytkownik "Marcyś" <m...@n...pl> napisał w wiadomości
news:atgb42$6rt$3@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Czesława Piech" <e...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:atfopk$dc8$1@news.tpi.pl...
> > pomozcie mi ,wzielam dla bratana raty auto niestety on nie
> > oplacal,wynikiem jjest tego,ze musze cala kwote w wysokosci 50.000
> lacznie
> > z odsetkami im zwrocic,nadmieniam,ze jestem samotna matka wychowujaca 2
> > dzieci i zostalam bez pracy,mam tez mieszkanie wlasnosciowe i nie
ukrywam
> ze
> > jest to dla mnie powazny problem,poniewaz boje sie ,ze moga mi zabrac
> > mieszkanie,co mam uczynic w takiej sytuacji?Prosze o pomoc!!
> >
> >
> Co znaczy "dla brata"? Czy to interesuje kredytodawcę?
> Ty zaciągnęłaś kredyt i Ty masz go spłacić albo oddać
> brykę, która pewnie jest zabezpieczeniem kredytu i jest
> zarejestrowana na bank.
> Pospiesz się, bo ktoś się dopatrzy wprowadzenia
> w błąd kredytodawcy, a to art. 286 § kk.
Każdy może ze swoją rzeczą zrobić co zechce, nawet oddać bratu;)))
Paweł
www.prawo.fri.pl
-
6. Data: 2002-12-16 22:28:59
Temat: Re: porada Czeslawa
Od: Marcyś <m...@n...pl>
Użytkownik "Pablo" <a...@f...pl> napisał w wiadomości
>
> Każdy może ze swoją rzeczą zrobić co zechce, nawet oddać bratu;)))
Ze swoją - tak, ale nie z rzeczą banku.
-
7. Data: 2002-12-16 23:29:28
Temat: Re: porada Czeslawa
Od: "Robert Tomasik" <r...@w...pl.nospam>
Skoro kredyt wzięłaś dla brata, to pewnie samochód jest zarejestrowany na
Ciebie. Skoro brat nie chce spłacać, to oddaj samochód bankowi. Najpewniej w
umowie kredytowej jest klauzula o przewłaszczeniu na bank tego samochodu.
Czy to nie będzie najprostsze?
Wiem, że może nie najlepsze dla brata, bo samochód ma pewnie większą
wartość, niż dług, ale z Twojego punktu widzenia innego wyjścia nie widzę. I
doradzam pośpiech, bo odsetki od takiej kwoty szybko rosną i może się
okazać, że przerosną wartość samochodu. Wówczas będziesz jeszcze musiała
spłacić je bankowi.