PiotRek wrote:

>> Tyle że, pomijając szczegóły techniczne, adres IP komputera na którym
>> aktualnie pracuję może być różny od adresu, który zarejestruje serwer news.
>
> O tym właśnie pisałem.

Znaczy się twierdzisz, że ktoś jest w Chorzowie, bo serwer news
zarejestrował adres IP firmy z Chorzowa?

>>>> Abstrahując od tej nieszczęsnej własności, odpowiadam - bo może. Nie
>>>> słyszałeś nigdy o serwisach, które różnicują prezentowane treści/usługi
>>>> na podstawie adresu IP?
>>> To nie ma nic wspólnego z omawianą sprawą.
>> Jak to nie? Może korzysta z serwera proxy, bo go z adresem IP jego
>> irlandzkiego providera jakiś polski serwis nie przyjmuje?
>
> Bredzisz, post został wysłany przez Google, które przyjmuje
> wszystko.

Naucz się czytać ze zrozumieniem. Nie pisałem o serwerze news.

--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(jeśli chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres
z nagłówka)

do góry

W odpowiedzi na pismo z niedziela, 13 maja 2007 22:20
(autor PiotRek
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <f27ru1$f8e$2@inews.gazeta.pl>):

> Użytkownik "Wrak Tristana" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
> news:f27eft$29h$1@news.onet.pl...
>> W odpowiedzi na pismo z piątek, 11 maja 2007 23:54
>> (autor PiotRek
>> publikowane na pl.soc.prawo,
>> wasz znak: <f22oma$cv6$1@inews.gazeta.pl>):
>> > Bo albo wątkotwórca jest w Chorzowie (a nie w Irlandii),
>> > albo kombinuje, żeby ukryć miejsce swojego pobytu.
>> Albo wysyła ze swojego komputera w Polsce. I?
>
> Przeczytaj cały mój post.

Nie wiem o jaki post chodzi, bo katolicki się niedawno skończył...

Ale piszesz tak:


> Podaj choć jeden argument, dla którego ktoś, kto nie ma nic
> na sumieniu, używa nie swojego IP.
>
> Bo albo wątkotwórca jest w Chorzowie (a nie w Irlandii),
> albo kombinuje, żeby ukryć miejsce swojego pobytu.

Więc Ci tłumaczę, że może się nie ukrywa ani nie jest w chorzowie, a ma tam
kompa z którego pisze.... Np. w Irlandii niekoniecznie musi mieć
wszystko...


--
Wrak Tristana
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie spamować,
napisz tu: s...@s...net.pl lub t...@...pl

do góry

Użytkownik "Piotr Kubiak" <p...@m...liamg> napisał w wiadomości
news:f28ppl$eg6$1@inews.gazeta.pl...
> PiotRek wrote:
> >> Tyle że, pomijając szczegóły techniczne, adres IP komputera na którym
> >> aktualnie pracuję może być różny od adresu, który zarejestruje serwer news.
> > O tym właśnie pisałem.
> Znaczy się twierdzisz, że ktoś jest w Chorzowie, bo serwer news
> zarejestrował adres IP firmy z Chorzowa?

Nie, nie twierdzę tak.


> >>>> Abstrahując od tej nieszczęsnej własności, odpowiadam - bo może. Nie
> >>>> słyszałeś nigdy o serwisach, które różnicują prezentowane treści/usługi
> >>>> na podstawie adresu IP?
> >>> To nie ma nic wspólnego z omawianą sprawą.
> >> Jak to nie? Może korzysta z serwera proxy, bo go z adresem IP jego
> >> irlandzkiego providera jakiś polski serwis nie przyjmuje?
> > Bredzisz, post został wysłany przez Google, które przyjmuje
> > wszystko.
> Naucz się czytać ze zrozumieniem. Nie pisałem o serwerze news.

Nie? Wydawało mi się, że piszemy o serwerze news (w tym
przypadku googlegroups). A Ty ni z tego ni z owego piszesz
o jakimś polskim serwisie...

--
Pozdrawiam

Piotr

do góry

Użytkownik "Wrak Tristana" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:f2alb5$uje$1@news.onet.pl...
> W odpowiedzi na pismo z niedziela, 13 maja 2007 22:20
> (autor PiotRek
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak: <f27ru1$f8e$2@inews.gazeta.pl>):
> > Użytkownik "Wrak Tristana" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
> > news:f27eft$29h$1@news.onet.pl...
> >> W odpowiedzi na pismo z piątek, 11 maja 2007 23:54
> >> (autor PiotRek
> >> publikowane na pl.soc.prawo,
> >> wasz znak: <f22oma$cv6$1@inews.gazeta.pl>):
> >> > Bo albo wątkotwórca jest w Chorzowie (a nie w Irlandii),
> >> > albo kombinuje, żeby ukryć miejsce swojego pobytu.
> >> Albo wysyła ze swojego komputera w Polsce. I?
> > Przeczytaj cały mój post.
> Nie wiem o jaki post chodzi, bo katolicki się niedawno skończył...

Ale się uśmiałem. Polecam http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2505831
(a także http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2560759).


> Ale piszesz tak:
> > Podaj choć jeden argument, dla którego ktoś, kto nie ma nic
> > na sumieniu, używa nie swojego IP.
> > Bo albo wątkotwórca jest w Chorzowie (a nie w Irlandii),
> > albo kombinuje, żeby ukryć miejsce swojego pobytu.
> Więc Ci tłumaczę, że może się nie ukrywa ani nie jest w chorzowie, a ma tam
> kompa z którego pisze.... Np. w Irlandii niekoniecznie musi mieć
> wszystko...

Czy Wasza Ponurość może jasno napisać, o co Jej chodzi?

--
Pozdrawiam

Piotr

do góry

W odpowiedzi na pismo z wtorek, 15 maja 2007 23:09
(autor PiotRek
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <f2d7jh$dvs$2@inews.gazeta.pl>):


>> Ale piszesz tak:
>> > Podaj choć jeden argument, dla którego ktoś, kto nie ma nic
>> > na sumieniu, używa nie swojego IP.
>> > Bo albo wątkotwórca jest w Chorzowie (a nie w Irlandii),
>> > albo kombinuje, żeby ukryć miejsce swojego pobytu.
>> Więc Ci tłumaczę, że może się nie ukrywa ani nie jest w chorzowie, a ma
>> tam kompa z którego pisze.... Np. w Irlandii niekoniecznie musi mieć
>> wszystko...
> Czy Wasza Ponurość może jasno napisać, o co Jej chodzi?


A co jest niejasne? Wasza Nowoczesność sugeruje, że ktoś się ukrywa tylko
dlatego że przesyła listy za pośrednictwem komputera z innego miejsca niż
przebywa... A my Waszej Nowoczesności wyjaśniamy iże wcale tak być nie
musi.
--
Wrak Tristana
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie spamować,
napisz tu: s...@s...net.pl lub t...@...pl

do góry

Piotr Kubiak pisze:

> A Ty czytaj ze zrozumieniem.

A jednak myśl i rób to logicznie. Komputer z którego wysłano wiadomość
znajdował się w sieci firmy Telpol z Katowic. Myślisz że to tak wielki
operator że jego końcówki dostępne są poza granicami Polski ?


--
Pozdrawiam,
Sebcio Łastowski * Gdańsk, PL

do góry

Piotr Kubiak pisze:

> Dostępu do internetu nie, ale adres IP jak najbardziej. Szczególnie gdy
> np. klientowi zależało na zachowaniu tego adresu po wyjeździe. Nawet
> jeżeli masz rację, i wątkotwórca nie jest w Irlandii, to nie ma żadnych
> podstaw żeby twierdzić że jest w Chorzowie.

Jasne, "zależało na zachowaniu adresu". Do tego celu ktoś kiedyś
wymyślił DNS... Co do IP - uważasz że specjalnie dla gościa który się
łakomi na modem za 200 złotych ktoś będzie konfigurować routery na całej
trasie ? Masz wyobraźnię, nie powiem.


--
Pozdrawiam,
Sebcio Łastowski * Gdańsk, PL

do góry

Wrak Tristana pisze:

> A co jest niejasne? Wasza Nowoczesność sugeruje, że ktoś się ukrywa tylko
> dlatego że przesyła listy za pośrednictwem komputera z innego miejsca niż
> przebywa... A my Waszej Nowoczesności wyjaśniamy iże wcale tak być nie
> musi.

Ok - nie wnikając w kwestie techniczne, bo w istocie gość mógłby
siedzieć np. na zdalnym pulpicie, to na podstawie oceny treści postu
uważasz że to właśnie taki gość ? Że będzie się celowo ukrywał by zadać
takie pytanie jakie zadał ?

Chodziło przecież o to by zdyskredytować nadawcę, który wymyśla
tłumaczenie by upewnić się czy nic mu się nie stanie gdy połakomi się na
modem za 195PLN w miejsce "czegośtam" za 30PLN... Prawdopodobnie jest
właśnie klientem Telpolu a babcia została wykorzystana do tego, by ocena
moralna postu nie była tak oczywista.


--
Pozdrawiam,
Sebcio Łastowski * Gdańsk, PL

do góry

Sebcio Łastowski wrote:
> Piotr Kubiak pisze:
>
>> A Ty czytaj ze zrozumieniem.
>
> A jednak myśl i rób to logicznie. Komputer z którego wysłano
> wiadomość znajdował się w sieci firmy Telpol z Katowic. Myślisz że to
> tak wielki operator że jego końcówki dostępne są poza granicami Polski ?

No brawo. Nareszcie dotarło. *Komputer z którego wysłano wiadomość*. A
nie jego operator.

--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(jeśli chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres
z nagłówka)

do góry

Sebcio Łastowski wrote:
> Piotr Kubiak pisze:
>
>> Dostępu do internetu nie, ale adres IP jak najbardziej. Szczególnie gdy
>> np. klientowi zależało na zachowaniu tego adresu po wyjeździe. Nawet
>> jeżeli masz rację, i wątkotwórca nie jest w Irlandii, to nie ma żadnych
>> podstaw żeby twierdzić że jest w Chorzowie.
>
> Jasne, "zależało na zachowaniu adresu". Do tego celu ktoś kiedyś
> wymyślił DNS... Co do IP - uważasz że specjalnie dla gościa który się
> łakomi na modem za 200 złotych ktoś będzie konfigurować routery na całej
> trasie ? Masz wyobraźnię, nie powiem.

Nie. Wystarczy że mu serwer proxy/vpn postawi.

--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(jeśli chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres
z nagłówka)

do góry